moloko23

Ja mialam sobie zafundować makaron ze szpinakiem ale nie mam ochoty W koncu dzisiaj i jutro wyjde normalnie z pracy :D A dyrektor właśnei mi powiedział,że mam mu nie kazać palić w biurze, tlyko wyganiać go do palarni :P Chce, bedzie miał :P:P:P

Temat telefonów już poruszyliśmy ale stwierdziliśmy, ze to jeszcze za wcześnie na rewolucje tego typu ;) Jeszcze z tydzień wytrzymamy :P

Zgadula pomyslałam o tym samym, czyli na obiad bede miała rosołek z kostki albo zupkę chińską, bo nic innego mi nie przyjmie :O:P A wiecie, ze ja już sporo schudłam?? Spodnie na mnie wiszą :o Ale robie psotępy, wczoraj na obiad zjadłam 6 pierogów :P

Ten facet mnie rozbraja :D:D:D Juz teskni i już odlicza godziny do naszego spotkania :P Zabnkrutujemy przez te smsy i telefony :P Kasiek i własnie na to licze, ze D. sam sie domyśli, sam zapyta. Tym bardziej, ze jak on sie z jakąś tam dziweczyna spotykał to też sam sie nie przyznał tylko ja musiałam pytać. Nadal nic nie zjadłam :o

Najlepsze jest to, ze jeszcze nic D. o M. nie powiedziałam :O Ale jakos kontakt z nim mam rzadszy, wiec się nie złożyło :o Pisze smsa do M. a syg puszcza D. :P Zgadula niezła ta kanapka musiał być skoro tak na nia ochotę miałaś ;) Ja w końcu pewnie zaraz przekasze pasztecik z pieczarkami i barszczyk czerwony ;) Ale najpierw uporam sie z drugą serią poczty ;)

Kochane mój dyrektor non stop ma spotkania, wiec non stop ktos u niego jest i zamawia kawkę i herbatkę ;) A jara w pokoju podczas wizyty gości :O Teraz właściwie mi tu śmierdzi bo ja głupia pety wyrzuciłam do kosza, który stoi tuż obok mnie :o Musze mu zmienic położenie :P Kasiek sił mi dodaje M. :D:D:D Przez to gardło cały czas mi niedobrze :o

Cholera jasna dyrektor palił w pokoju i teraz śmierdzi w biurze :O przez to jeszcze bardziej mnie gardło gilgocze Gdzie Wy?? :P

Otworzyłam pocztę, pozmywałam naczynia i teraz mam chwilkę wytchnienia ;) Teraz muszę sobie pewne zaświadczenie załatwić ;) Aniutka na pewno bedzie chłopak, cicia Basia Ci to mówi :D:D:D Uważaj na siebie z tym powerem ;) Jest po pierwszej a ja dzisiaj zjadłam tylko trzy holsy i wypiłam dwie herbaty, nawet na kawę nie mam ochoty :O

Aniutka Wejscie dwugłwego smoka raczej :D:D:D Ciesze sie, ze u Was wszystko w porządku :D Haha, Groszek bedzie jak nic chłopakiem :D:D:D Odkąd mam nowego dyrektora co chwilę musze biegać na zmywak w takim tempie naczyń przybywa :o Wiec znikam pewnie na jakieś pół godzinki ;)

A ja znów dzisiaj jeszcze nic nie jadłam :O Przez ta chorobę i motylki w brzuchu, już mi spodnie na dupie wiszą :P Kamila to fajna dziewczyna ale feministka, wiec mogliby wymienić troche pogladów ;) M. już sie martwi, ze go moja rodzinka nie polubi a przypominam znamy sie właściwie od 5 dni ;) Ale przez te parę dni poznaliśmy sie jak łyse konie, mam wrażenie jakbym go znała całe życie... Moze to jakiś znak ;)

Kasiek przyjscie Kamilii byłoby właśnei sprawdzianem dla nas wszystkich, wiec to nie byłby taki zły pomysł ;)

Zgadula ale my go wyszkolimi, zapakujemy w walizę i wyślemy do Ciebie ;) Pełen profesjonalizm :D:D:P:P I wygląda na to, ze Kamila sie rozminie z M., a chciałam go przetestować w relacjach z moimi znajomymi ;) K. byłaby niezłym sprawdzianem :P Musze ja namówic jakos :P

Iv pielęgniarza nie potrzebuje :p A jak mój M. sies prawdzi to porposzę go o przeszkolenie jakiegos koelgi, którego bede mogła Tobie podesłać ;) Ale póki co to zadnego ciekawego materiału nie widziałam :P

Pielęgniarz załatwiony :D Juz sie doczekać nie moze kurowania mnie :D:P Ciekawe kiedy Iwona bedzie miała nas dość :p

Kasiek było i będzie buzi, buzi :D Zresztą on po tym wczorajszym rajdzie też nie najlepiej się czuje :( Będziemy sie grzać nawzajem ;) Tylko kamilii nic nie mówie, zeby dziewczyna nie miała oprów przed odwiedzeniem mnie :P

Kasiek :D Nie mógł się ode mnie odkleic :D:D:D Jego znajomi moga mnei nie polubić, bo właściwie to prawie w ogóle na nich uwagi nie zwracalismy :P Mamy swój mały swiat :D:D:D Umieram :O A teraz Kochane musże już chyba z 15 smsa dzisiaj do niego wystosować :P Załatwie sobie prywatnego pielęgniarza na wieczór :D

Zgadula Co tu duzo mówić... Jest tak cudownie, że aż mnie to przeraża...

Dlaczego jeszcze Was nie ma?? Zgadula!!!!!!!!!!!!!!!

Dzień dobry :D Zaliczyłam stronicę dzieki pewnej osobie ;) Cholerka znów chora jestem :o Tym razem gardło wysiadło, aż ciężko mi się oddycha :O No tak mnie wieczorami nie ma to i Wy nie piszecie :( Kasiek wstydź sie :P

No Kochani przywołuję Was do porządku, proszę wpisywac siew tej chwilii !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P Ja czekam na Ksieciunia i idziemy na WOŚP pod Pałac Kultury ;) Szkoda tlyko, ze gardło mi coś nawala, pewnie przez to, że spałam przy otwartym oknie :o A teraz życzę Wam miłego wieczoru :D

Zabieram sie za pisanie dalszego ciagu rozdziału, bo jestem sprawdzana ;) A gdzie Wy sie podziewacie?? Kasiek?? Hejka?? Dorotka?? Cała reszta??

No to teraz już trzy kwiatki dla Ziarenka za ten niedoskonały poprzedni :P

Dzień dobry :D Ziarenko kwiatek] za stronice :D Na @ już odpisałam ;) Ja zaraz mykam do Koscioła a później zabieram sie za pisanie pracy, bo wieczorem kolejne spotkanie :D:D:D Do później

Już po mnie :P:P:P Dobranoc

Haha, właśnie on mi napisał, że się spóźni bo mu dyliżans uciekł :P:P:P Ale i tak słodki, że się tłumaczy :D:D:D Co prawd to znów przez mnie bo mu mówiłam, ze ja nie lubię się spóźniać i nie lubię jk inni się spóźniają więcej niż dziesieć minut :P Chyba faktycznie sobie go wychowam :D:D:D Noster pracę piszę w skrócie o rozwoju kompetencji pracowników ;)