moloko23

Oj na pewno nie jest tak źle ;) ;) ;) A ja przed chwilą miałam zanik prądu a nie zapisałam sobie swoich dzisiejszych wypocin :O :O :O Na szczęscie kuzynek mi je odzyskał :D :D :D Załamałabym się gdybmmusiała od nowa tworzyć wnioski do hipotez :O

Męczę nadal :O :O :O Vilija Masz racje z takiego przepisywania kserówek wiele pozostaje w główce ;) Ja dodatkowo zaznaczam sobie co ważniejsze rzeczy zakreślaczem, mam dosyć dobrą pamięć wzrokową ;)

No to powodzenia Vilija w nauce ;) U mnie brak tej woli :O Ja już nawet pomysłów nie mam :O Piszewnioski do hipotez, sporo mis ie powatarza i nie wiem już jak to inaczej ujmować Ale musze to skończyć!!!!!!!!! ;)

No własnei , mnie tez ciekawi co tam u niego i w ogóle, co nie co się już dowiedziałam bo koleżanka na spotkaniu grupowym z nim rozmawiała :P Ale to nie to samo jak ja bym sama z nim porozmawiała :O Oj ciężki orzech do zrgyzienia, ale zobaczymy co mi z tego wyjdzie, może przypadkiem sie z nim spotkam ;) Ale mi się za nim tęskni Ciężkie jest życie kobiety :O ;)

Koniec jak koniec, czeka mnie jeszcze oborna :O No ale w końcu jeszcze tylko dwa tyg ;) Wiecie dziwne jest uczucie gdy wie się z ejuż nigdy się nie zobaczysz z kimś kto był dla Ciebie kimś bliskim, nawet za koleżankami i kolegami z grupy :( W końcu to byuła moja druga rodzina ;)

Jadę jutro a wracam moze w czwartek albo w piątek ;) Jeszcze nie wiem, co tam się okaże na miejscu. poza tym korci mnie zeby napisać do M czy by nie chciałs ie spotkać, w końcu później już okazji nie będzie i możemy sie już nigdy nie zobaczyć :( :( :(

Viljka I tak będzie co ma być!!! Oby było dobrze ;) Ja dalej męczę ..., widac koniec ale i widać wyczerpanie i brak cierpliowości po mnie :O :O :O Własnie postanowiłam, że już jutro jadę na uczelnię, żeby we wtorek uniknąć nie wyspania ;) Ciężkie i męczące dni mnie dalej czekają :( Dobrze że widać ich koniec :D

W sumie to mogłabym powiedzieć że się czepiasz ;) Ale wiem jak to jest ;) Jak jest za dobrze to same sobie szukamy prblemów, doszukujemy się dziury w całym, taka wada płci żeńskiej :P Pamiętaj tylko, że on ma teraz spore zamieszanie na uczelni, w związku z czym zapewne chodzi nakręcony na naukę, zmęczony i roztrzepany ;) Myślę że jak już minie sesja to wszystko wróci do normy ;) ;) ;) Będzie dobrze :D No tak wyszło na to z ejest ze mnie narcyz ;) Ale to nie prawda, ja po prostu ostatnio nabrałam sporej pewności siebie i widze u siebie więcej plusów niż minusów :D A to wszystko wpływa na to z ejestem tez jakoś tak lepiej odbierana przez innych ;) I nikt mi nie wybije z głowy, że pozytywne nastawienie nie ma nic wspólnego z tym jak widza Cię inni ;) ;) ;)

Ja tak miałam przedwczoraj :O Przyjechałam do domu zmęczona, głodna i do tego jeszcze brat zadzwonił ze zmój wyjazd stoi pod znakiem zapytania, wyłam mu po prostu do słuchawki tak się przejął ż ena drugi dzień dzwoinł spytać czy juz jest okej ;) Nie pisałam ze jeszcze w tem całym zamieszaniu na uczelni przy wpisach natknęłam się na M, wprost na niego wpadłam :O Ale pocieszyłam sie tym, że ładnei wyglądałam, a przynajmniej czułam się jakoś tak atrakcyjnie w ten dzień, co on na pewno zobaczyl :P :P :P No ale myślenie o nim znów wróciło :O :O :O Vilijka A co właściwie dziwnego sie dzieje z Idealnym??? Moze to tylko Twoje prrzemęczenie sprawia ze jakos wszystko blednie i wydaje sie złe??? Pomyśl o tym ;) A film najlepiej włacz sobie jakiś wesoły ;) Ja zastanawiam sie nad Step up :D

Vilijka No to miałyśmy wspólne sny ;) Widocznie dzisiaj była noc byłych :O Ja też cały dzień myślę o M Uwielbiam wszystko zwalac na pogodę i tak tez dzisiaj ten mój wisielczy humor jej zwdzieczam ;)

Ojejku jaka moja wypowiedź z godziny 17.15 jest nieskładna :O Może ją poprawię ;) Otóż pocieszam sie tym ż ejuz dzisiaj skończę pisać to moją ... i zostanie mi tylko nauka 47 zagadnień na obronę i poczytanie , już przed samym egzaminem moich ponad 50-stronicowych wypocin ;) ;) ;)

Vilijka A u Ciebie co się dzieje??? Wiesz nie zawsze wszystko widzi się przez różowe okulary ;) Ja niekiedy po prostu musze się poużalać, popłakać, poprzeklinać :P Własnei to robiłam koleżance do telefonu, biedna sie osłuchała :P Ale lżej wiec moze Ty sobie tez pozwól na rozładowanie??? ;) Na topiku możesz wszystko :D Głowa do góry :D :D :D

Tylko ja spędzam większa część doby przy kompie?/? :O Pocieszam się tym ż ejuż niedługo czytać dzisiaj, skończę pisać pracę i będę mogla sie oderwać od klawiatury :D Później zostanie mi tylko nauka 47 zagadnienień do obrony i czytanie tego co stworzyłam na przeszło 50 stronach ;)

Pinezka Oj u mnei historia z byłym tez jest długa i skomplikowana ;) Fakt nadal coś do niego czuje ale to nie jest miłość, to raczej przywiązanie, w końcu przyjaźnimy się od początku studiów i po prostu nie chcę zrywac z nim kontaktów. Wiesz ja mam trochę poczucie winy co do tej całej sytuacji, nie potrafię tego wytłumaczyć ale nie jestem bez winy. Nie potrafię zrywać kontaktów tak hop siup, zawsze utrzymuje kontakt z osobami na których mi zależy, a na nim mi zalezy ;) Co do pogody to u mnei przez chwilę słoneczko było a teraz znów chmury :O

No tak jeszcze pomarańczką się wpisałam i wyjdzie na to że sama ze sobą rozmawiam :P :P :P I wszyscy powiedza że naprawdę źle ze mną :O ;)

Pustki :( :( :(

U mnie to wina leży raczej po obu stronach, tyle że jego wyczyn wszystko przyspieszył :( Przyłapałam go z inną dziewczyną na współnej niezłej zabawie Ale nie jest źle, bo się pozbierałam, po protu żal mi trzech lat przyjaźni, bo tyle go znam :(

Hanuś U mnie tez brzydko, pada deszcz :O A co do snu to śniło mi się że tak jabyśmy znów bylli razem :( Buzi, buzi, przytulanko, oj to już nie perwszy raz mi się śniło, tylko sceneria i okazje się zmieniają ;) Pewnie to dlatego, że myślę o nim, wiesz juz neidługo pewnie ostatni raz sie widzieć będziemy a może juz sę nie zobaczymy :( Ja nadal nie chcę urywać z nim kontaktu, no ale nic nie poradzę na to.... :( :( :(

No tak ostatnia poszłam spać i pierwsza wstałam ;) Ale przyznaję się wstałam zaledwie 15 minut temu i.............. od razu kafe :O Wiecie te sny o byłym i to takie szczęśliwe mnie wykończą :O Pewnie dlatego tak długo spałam, bo warto było ;) No ale przecież teraz cały dzień moje myślenie będzie w innym kierunku niż pisanie..... Dzieńd doberek Meldować się i to migusie~!!!!!!!!!!!!!!!!!! Szczególnie Vira, która nas zaniedbała i o której zdrówko się martwię :( Daj znak zycia, proszę

No tak pomyliłam liczby :O Mamy 3100 wpis ;) Za dużo topików mi w głowie :P No to teraz już mówię z lekkim serduszkiem Dobranoc

Jeszcze tylko dwa wpisy i moge się udac do łóżeczka ze spokojna główką :D

Skończyłam w mojej .... wprowadzać poprawki i później tylko napisze wnioski i daję do druku :D Po całej obronie nie chcę tego wymęczonego dzieła oglądać przez conajmniej rok :O

Miałam iść spać ale moje skrzywienie do liczb sie odezwało :O Musze zaliczyć 6100 wpis :P

Papatki na dobranoc )))

Vilijka Oj wydaje mi sie że jeszcze do 1 na pewno posiedzę a kto wie może i dłużej będzie trzeba :O Dobranoc