moloko23
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez moloko23
-
U mnei pogoda do d*** :o Pada deszcz :o No jak już am być zimno i coś ma z nieba padać to ja chce śnieg :p Hejka jak tam przeczytałam o tym czosnku to od razu miałam pewna wizję :D Otówż jak sie jej tak dużo najeszcz t z łatwoscia znajdziemy Cię na tym stadionie, pustyki bede w koło Ciebie :P:P:P Przerpaszam ale nie mogłam sie oprzec :D No przecież pracuję Aniutka :P Prawie tak cieżko jak Ty :D
-
jako że mam już 18 lat postanowiłem wywiesić kartkę na drzwiach swojego pokoju na której widnieje napis 'pukać do chuja!' słyszę pierwsze, dziewicze pukanie do mojego królestwa. Szczęśliwy mówię 'proszę' wchodzi matka z bananem na ryju i mówi 'cześć chuju' :\ Splułam ekran :P P.s. Ja cały czas pracuje :p
-
Kasiek to oby były jakies efekty ;) Znikam na chwilke ;) Jakies papiery ma na biurku, nie wiem po co :p
-
Jaka sałatkę Hejka?? Ja planuję co neico w sposobie zywienia sie zmienić ;) Tylko ze to nie bezie takie łatwe, bo w pracy za wiele nie zjem a jak wrcam do domku to nadrabiam :o Ale przed 18 :P Jedyne co mi się udało osiagnać to to ze jem teraz w miarę regularnie ;)
-
To ty nie wiesz, co Olka odwaliła ostatnio Mieli w domu problemy z psem, bo Mika dostała cieczki i coś jej odwaliło. Za każdym razem, jak zostawała sama w domu to strasznie głośno wyła, i już nawet straz miejska u nich była, bo sąsiedzi się skarżyli. no to olka razem z rodzicami ustawiali sobie plan tak, zeby psa nigdy nie zostawiac samego. ale raz sie zdarzyło tak, że Olka musiała jechać na uczelnię, a była sama z psem nie miała wyjścia, no to zabrała Mikę i pojechała z nią wchodzi do budynku, jak gdyby nigdy nic, ale portierka ją zatrzymała i mówi:"z psami nie wolno". Olka już wkurzona, bo nie dość, ze sie spóźniła, przez całe miasto ciągneła psa za sobą, a to wiesz, tłusty, stary jamnik no to pyta się "a z jedzeniem można?" portierka zdumiona, że tak, owszem. Olka wyszła, pobiegła do Lewiatana, kupiła bagietkę, przekroiła ją na pół i przywiązała do Miki po czym z poważną miną wróciła na uczelnie i stwierdziła, ze idzie z hot dogiem. portierka dostała takiego ataku śmiechu, że aż ją wpusciła. :D:D:D Posty nabijam Hejka bedziesz miała ubaw :D Tylko dobrze kibicuje, też za nas ;)
-
Pójdziesz ze mną na zakupy jutro? Pomożesz mi wybrać kurteczkę :* Kochanie. Chciałam to powiedzieć Tobie w twarz, jednak dzisiaj na zajęciach nie mogłam się przełamać... Na gadu jest trochę łatwiej... Wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli dzidziusia. No masz... to pewne!?? Kurde, dziewczyno... jak ja to ku*wa starym powiem!? Jesteś tego pewna!? Nie, tak sprawdzałam czy jesteś. To idziemy do sklepu? ;) To się nazywa sposób na milczenie faceta :D:D:D
-
I słusznie Hejka ;) Co tam u Ciebie?? Do kótrej pracujesz?? No i jaki masz transparent na ten mecz, bedzimey Cię wypatrywać :D
-
Nie lubie Boruca :o http://www.pudelek.pl/artykul/13788/boruc_leczy_kontuzje/
-
Ja druga kawkę pije o 13 ;) Teraz śniadanko :D Serek i bułeczka :D Zgadula wiesz ze palenie szkodzi?? :P Lepiej coś słodkiego wtrąbić ;)
-
W takim razie Zgadula musisz efektywnie wykorzystać te 5 minut :D:D:D Chyba czas na śniadanie ;)
-
hahaha wogole jaka akcje mialem czekalem w chuj czasu tak z jakies 2 h moze w kolejce i nagle podchodzi do mnie lekarka (taki zajebisty milf) :D i pyta sie mnie na jaki zabieg przyszedlem, ja jej ze na wyciananie kurzajek, ona tak na mnie patrzy od dolu do gory i mowi to zapraszam do mojego gabinetu (tak bez kolejki!!) wchodze zamykam drzwi a ona do mnie: "prosze zdjac spodnie" mysle soebie: o kurwa jak w jakims pornosie sie zaczyna, zaskoczony mowie jej ze ja te kurzajki mam na rekach, a ona ze nieszkodzi i zebym zdjal juz te spodnie!!! lololol :D zdebialem, ale nie myslac dlugo, sciagam spodnie, ona na mnie patrzy oczy robia jej sie okrągłe i mówi: ale majtki możesz ubrać gahahah ;d okazalo sie ze mam usiasc golymi udami na jakiejs macie, zeby mnie prad nie pokopał przy zabiegu, a ja juz mialem nadzieje... kurwa wiedzialem, ze takie rzeczy tylko na filmach :/ :D:D:D Kasiek oj wciaga, wciąga :D:D:D O jakiej zadumie Wy tu psizecie?? Wilebiciel zwiał bo się przestraszył :P
-
Dakus> Te nowe skrzynki sa do bani ... ciagle wrzucaja tam jakies beznadziejne ulotki No tak, czesto starsi kaza mi isc, bo jakis list jest a tam jakis syf ... i lec z ostatniego pietra.. Ale moj starszy sie wczoraj tym zajal :PP a co zrobil ? :d no wczoraj mój starszy poszedl do skrzynki, bo jak wracal z pracy to widzial ze jakis list jest wieczorem taki ucieszony wrocil, troche nie wiedzialem o co mu chodzi ;| az tu rano wychodze do szkoly patrze sie na skrzynke oO a tam kartka wisi, a na niej napisane: 'Jeszcze raz wrzucisz jakąś ulotkę o angielskim albo pizzerii albo innym gównie to uwierz mi ze Cie złapie i osobiście Ci ta ulotkę wsadzę w DUPE!!! Z poważaniem właściciel skrzynki nr 8' hehehehe :p musze wyprobowac :P ale wez kartke a4 bo starszy wzial a5 i brakowalo miejsca :PP na te pare zdan ? :| no bo jak wracalem ze szkoly to ta kartka dalej wisiala a na niej ciag dalszy : 'i nr 1, 3, 5, 9, 2, 7' To już ostatnia - obiecuję :D:D:D Co przyznajcie sie wszyscy czytacie?? :P
-
gdzie się znajduje ośrodek kontrolowania moczu?? w części lędźwiowej rdzenia przedłużonego kurnaaaa, napisałem na kartkówce, że we Włocławku ;/ :D:D:D No dobra juz neibeę nic wklejać bo sami mozecie poczytać :D:D:D
-
Slyszalem ze mieszkasz w akademiku na pietrze dla par z dziecmi ^^ a no, wszedzie wozki stoja hmm ale czemu cie tam umiescili - chcesz nam cos powiedziec?:D Nie - ja tam jestem z przypadku :) Noo jak oni wszyscy :D Rozbrajające te gadki :D:D:D
-
Jednak "Fakt" to wymiata :D co znowu? "Redakcja Faktu serdecznie przeprasza panią Edytę Górniak za pominięcie słowa "pływać" w tytule artykułu: Edyta Górniak lubi pływać "na pieska"." :D:D:D Zgadula a no bede sie gimnastykować :D:D:D I zerkać przez szybę do siłowni :P:P:P
-
chujowy ten nero, niby weryfikacja poszła pomyślnie, a płytka nie działa. Po cholerę to? tak dla picu, to jak dziewczyna ze stanikiem, bez cycków. :P:P:P
-
A mnei się ta gadka spodobała :D Jak na mnie zboczucha przystało :P a Ty w końcu jakie plany na sylw?? aj nie wiem no ja poki co tez nie wiem, co bede robil wczoraj dostalam zaproszenie do krk, ale tak szczerze wolalabym sie zaszyc gdzies z Piotrkiem, w jakiejs dziurze, w chatce, gdzie nikt nie dochodzi;d hmmmm... powiem tak... jak tylko we dwoje, to nie widzę sensu zaszywania się w chatce, w której nikt nie dochodzi :D:D:D
-
Wielbiciel bo ja już jestem taka napalona, że czepaiam się też obcych orgazmów :p Kasiek ja nie bede juz pisać na kogo to Kinga wyrośnie :P Dzwoni, rozbiera :P:P:P
-
Kasiek nie wkleiłas stronki z tymi gadkami z gg Ja chcę opluć monitor :P Wysłałaś to cv cioteczka?? Wielbiciel masz tu za orgazma :D Zgadula nic o szefunciu nie piszesz, nie ma go?? ;) A ja zapomniałam o meczu :o I tak ogladać nie bedę bo w tym czasie bedę spalać kalorie :D
-
Kasiek to Kinga na Call girl rosnie?? :P:P:P No teraz juz mogę z Wami popisać :D
-
Konferencyja już przygotowana ;) Jeszcze tylko jedną sprawę doprowadzę do końca i coś wiecej do Was naskrobię ;)
-
Kasiek a co to jest za stronka :D ??? :P Współczuję tego śmeirdzącego alarmu :O Cicia musi ćwiczyc siadanie na nocniku z Kingusia :D Ja już poczte otworzyłąm i idę konferencyję przygotowowywać ;) Zgadula pewnie za szefunciem lata :P:P:P
-
Bo Kinaga chce z ciocią Basia popisać :D:D:D
-
Kasiek a ja to co, niewidzialna?? Pewnie tak długo tworzyłas tego posta, że mnei nie zauważyłaś :p Skad masz tą gadke?? ;) Niezła wtopa :D:D:D:P
-
Brunetka mozesz na mnie poćwiczyc wróżenie :D W ramach andrzejek :P Niby w nie nie wierzę ale zawsze jakoś dają do myslenia :p Aha, Kochana a moze wymieniłybyśmy się zdjeciami albo profilami na Nk?? Wiesz my sie tu wszyscy przynajmniej ze zdjec znamy ;) No tylko ja z Kasia i Karolcią znamy sie w realu :D Kasiek już pewnie z Kingusią śmiga :D:D:D Sali jak tam remonty?? Bo robotników widziałyśmy ale efektów nie :P Domi czy Ty naprawdę tak cieżko pracujesz ze nie masz dla nas czasu?? Bo mam nadzieje, ze to o to codzi a nie że znów masz jakieś problemy :O Oby maciuś zrdrowiutki był A jak tma nasze Śpiace Królewny?? :D Wielbiciel no staram sie niegdy nie mówić nigdy, zastępuję to łowo określenie "raczej nie" :P