Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

diana shanti

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witam babeczki kochane:D Po wczorajszej wizycie u gina jestem naprawdę o wiele spokojniejsza. Ciąża rozwija się prawidłowo. Widziałam na monitorze jak bije serduszko:D Niesamowite uczucie. Fotkę też dostałam :) Także mówię wam dziewczyny oby więcej takich dobrych wieści.
  2. Witam was babeczki. Slonko na początku chciałabym cię bardzo mocno przytulić. Jest mi naprawdę bardzo przykro:(. Ale wierze tak jak pozostałe dziewczyny, że następnym razem na pewno wszystko będzie ok. Wyobrażam sobie jak musi być ci teraz ciężko, ale na pewno dasz radę Mało mnie na topiku, bo cały czas nie najlepiej się czuję. Dziś idę na kontrolne USG. Po wyjściu ze szpitala jeszcze nie miałam robione. I też się boję czy wszystko będzie ok. Nie słyszałam jeszcze serduszka dzidziusia, bo było za wcześnie. Mam nadzieję, że dziś usłyszę. To tyle co mogę napisać. Na pewno dam znać co tam dobrego gin mi powiedział. Trzymajcie się kobietki.
  3. Witam mamuśki:D Długo mnie nie było, ale to siła wyższa. Czuję się nie najlepiej. Prawie non top mam mdłości. Do tego leżałam kilka dni w szpitalu. Dopadł mnie pewnego wieczoru silny ból brzucha. Nie wiedziałam kompletnie co się dzieje. Przyjechało pogotowie no i stwierdzili, że trzeba mnie zabrać do szpitala, bo nie wiadomo co się dzieje - a różnie to bywa. W badaniach wyszło wszystko ok. Ale na obserwacji leżeć musiałam. Także takie już miałam przeboje z moją dzidzią. USG również miałam robione. I tak jak u GosiD, lekarz stwierdził że ciąża jest trochę za mała. Tylko kurcze nie rozumiem jednego. Oni liczą ją od ostatniej miesiączki i nie zgadza im się. Ale jak sobie policzę od daty zapłodnienia to wszystko się zgadza. Idę na kontrolne USG 21 lutego i wiem, że wszystko jest ok, bo nie ma innej możliwości :D Acha i zmieniam właśnie lekarza prowadzącego ciążę. W środę wybieram się już właśnie do niego.
  4. NICK..........IMIE........MIEJSCOWOSĆ.....OST, @. ...TERMIN.. ..WIEK Miśka_26 ....Marta.......lubuskie............17.12...... 23.09........26 Tofikowa .....Gosia ......Bielsko-B. ........................................ Kaja 72........Kaja........Praga...............8. 12........14.0 9. .....34 destiny........Ania........Siemianowice Śl...11.12...... .(?)...........28 monia12......Monika.....Ciechanów..........09 .12......18.09........28 Diana 24......Diana.......Olsztyn.............06.12. .....14.09. ......24 zielony_talerzyk...Ola...małopolska.........11.12....... 18.09........25 aniołekjg.....Julia ........Skierniewice.......26.11....... *slonko*.......Hania.......Sopot...............11.12. ......17.09........24 syliak.........Sylwia.......pomorskie..........26. 11.......09.09.......27 aniołekjg....Julia .........Skierniewice.......26.11 ....... ......28 Shiva24....Klaudia...Baden Württemberg...18.12...23.09....24 tristeza.......Monika.....podkarpackie......5.12........ 12.09.........28 diana shanti....Ania......pomorskie..........15.12........20.09....27
  5. Witam was dziewczyny Ostatnie dwa dni nie były dla mnie lekkie. Mdłości na maxa, dziś zresztą też ale jakby trochę mniej mnie mdliło i piersi już nawet dziś mnie tak nie bolą. Poza tym też dużo leżę i śpię - kurczę jeszcze nigdy tak nie miałam. Zmęczenie prawie non top. Tofikowa - jaki masz problem z nerkami? Coś poważnego? Tak się składa, że jestem po nie złych przejściach z jedna nerką i mam małe obawy. Ale na pewno w nie długim czasie skontaktuję się z nefrologiem i mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Dziewczyny wypoczywajmy jak najwięcej:D
  6. Robię małą pobudkę Dziś z rana czuję się nawet dobrze, nie mam żadnych mdłości ani wymiotów. Kurcze czy też tak miewacie, że macie na coś szczególną ochotę, a po spożyciu tego czujecie się fatalnie? Ja mam tak z piciem kawy. Mam ochotę wypić sobie chociaż jedna małą kawkę ale niestety potem po niej wymiotuję. Także daje sobie spokój z kawą. Póki co trapi mnie prawie wieczne zmęczenie (mogę zasnąć w każdej pozycji:D) i ból piersi. Ale wiem, że to minie. Na razie gin dał mi zwolnienie z pracy. Wiem, że szybko zabrałam to zwolnienie ale do pracy dojeżdżam godzinę w jedną stronę i trochę to mi nie pasowało ze względu na te mdłości i w ogóle. Ale mam zamiar jeszcze wrócić przed porodem do pracy:D Termin porodu mam mniej więcej na 20 września. Najbliższą wizytę u gina 20 lutego:D Już się nie mogę doczekać:D
  7. witajcie dziewczyny! Przyłączam się do was z wielka radością. Tak jak wy zostanę mamą we wrześniu. Długo czekałam na ten moment, bo prawie 2 lata. Dodam, że mam 27 lat i jestem z woj. pomorskiego. Poza tym miałam okazję zobaczyć już kropeczkę na USG :-) Mdłości i wymioty trzymają mnie rano. Ale apetyt dopisuje mi bardzo.
×