niki 78

Witam. Mamcia ja wiem,ze jest Ci ciezko,szczegolnie,ze to Swieta,wspolczuje przezyc dwa lata temu,ale pamietaj,ze Twoj tata napewno jest teraz przy Tobie i zawsze bedzie. Ja rowniez jutro sie nie pojawie,wiec skladam Wam kochane zdrowych i pogodnych Swiat i Nowego Roku lepszego od Starego. Iw przewaznie Nati idzie spac o 21 i spimy sobie zreguly do 10,ale z trzema pobudkami na karmienie,tzn.moimi,bo Nati je na spiaco,ale nie narzekam na te pobudki,bo spokojnie sie wysypiam:) papa

Ja witam znowu pozna pora:) Zuzia buziaki i wszystkiego najlepsiego. Iwonko chetnie bym z Wami ta kawe pila,ale Wy tak wczesnie wstajecie,ale postaram sie poprawic:)chociazby wieczorami:) Agatko nie pamietalam gdzie,ale poszukalam troche i Maja na 1254 str wkleila link w swoim poscie ze zdjeciami mieszkania. Maju mieszkanko sliczne,ja to moge sobie o takim pomarzyc,ale ciesze sie,ze innym chociaz marzenia sie spelniaja. Dobranoc

No i poszlo. Ciekawa bylam czy sie uda,bo przyznam sie,ze wczoraj pisalam i pare dni temu tez,ale wcielo mi wszystko i nie chcialo mi sie powtarzac,a kopiowac jakos nigdy mi sie nie chce,no ale poszlo dzisiaj,wiec pozegnam sie ladnie zyczac wszystkim slodkich snow.

Witam pozna nocna pora. Na poczatek spoznione zyczenia dla wszystkich roczniakow,przepraszam bardzo,ze tak hurtem,ale ciocia niki jest marnie zorganizowana i zawsze brakuje jej czasu na napisanie czegos na kaffe,ale czyta wlasciwie na bierzaco:) Anusia nie wiem jak Cie pocieszyc kochana,wiem jak Ci ciezko,pisz do nas ile mozesz,bo to zawsze przynosi ulge,modle sie za Wojtusia i wierze,ze bedzie dobrze. Agatko,ale przezylas chwile grozy,dobrze,ze na strachu sie skonczylo,ech te nasze rozrabiaki:) Kotkaaa normalnie poplakalam sie ze wzruszenia jak przeczytalam o Twojej fasolce,bardzo sie ciesze,bardzo,bardzo. Agu a Ty kochana oszczedzaj nam sie,a meza to tak jak Renatka radzi jak sie nie poprawi:) Iw cudenka zobaczylam na poczcie,ale nie bede sie rozpisywac na temat Twojego talentu,bo miejsca by braklo na kaffe:) Ja po Nowym Roku zloze zamowienie na przyszle swieta na takiego slicznego aniolka co wysylalas dziewczynom,oczywiscie jesli takowe zostanie przyjete,no i ogromny podziw za organizacje,bo ja na nic nie mam czasu a w sumie nic nie robie,a Ty jeszcze takie cuda tworzysz. Wogole mam wielki podziw dla dziewczyn ktore pracuja,prowadza dom i jeszcze maja czas dla dziecka i kaffe i nie wiem jeszcze na co,a duzo tutaj takich a ja to przy Was jakas zwolnona jestem,he he tylko nie myslcie,ze opozniona,poprostu tylko zwolniona:) HA HA Mallinka usmialam sie z Twojego przejezyczenia-Maz chce zywa chinke a ja sztuczna-przepraszam,ale smiesznie to wyszlo:)

Witam dziewczynki. Na poczatek najlepsze zyczenia dla Majka i Olenki i zalegle dla wszystkich solenizantow. Bardzo dziekuje w imieniu Natusia za zyczenia Agu.o przeczytalam wszystkie:) przeczytalam rowniez,ze byla tu mala przeprowadzka,ale ciesze sie,ze nastapil powrot,bo ja osobiscie choc rzadko tu bywam,to mimo to jestem bardzo przywiazana do kaffe. My juz po przyjeciu urodzinowym,bylo w sobote a w piatek wieczorem wrocilismy z wiednia takze nie mialam zbyt duzo czasu na przygotowania a urodziny robilam w domu,ale mimo wszystko bylo ok,i bardzo sie ciesze,jak bede miala troche czasu to przesle zdjecia,ale musze miec chwilke,bo korzystam teraz z bardzo wolnego komputera,wiec to wysylanie troche trwa.

Czesc Kasiu i dziekuje Kasiu,zaraz sobie sprawdze.

Witam. Dziekuje za mile slowa skierowane pod adresem Natanka. Kasiula ha w naszych albumach na onecie prowadzonych przez Iw znajdziesz zdjecie Natiego dla porownania. Jeszcze raz bardzo prosze o wyjasnie dlaczego nie moge sie zalogowac na poczcie,czy haslo jest zmienione,jesli tak to prosze o podanie mi nowego na moja poczte niki_78_78_78 przepraszam,ale nie mam czasu nadrobic ostatnich dwoch tygodni,wiec nie wiem co sie dzieje.

Czesc dziewczynki. Ja znowu pozna pora:) Bylam dzis z Natankiem u fryziera i wyslalam na poczte dwa zdjecia mojego lysolka:) No i mam pytanko odnosnie poczty,czy zmienilo sie haslo,bo nie moge sie zalogowac,jesli tak to bardzo prosze ktoras z Was o przeslanie ni haselka na moja poczte niki_78_78_78 z gory dziekuje,papa.

Czesc dziewczynki. Wpadlam sie przywitac i odmeldowac zebyscie nie pomyslaly,ze zapomnialam o Was,a nie zagladam,bo ostatnio mam malo czasu,tzn.ostatni tydzien spedzilismy z Natim w Wiedniu,na ten wrocilismy,bo jutro Natus ma wizyte u okulisty a na przyszly tez sie wybieramy do Wiednia,no chyba,ze Nati sie rozchoruje,bo juz ma katarek to nie bedziemy wyjezdzac. A z nowosci u nas to doczekalam sie pierwszych kroczkow i Natus do perfekcji opanowal schodzenie i wchodzenie na lozka,fotele a nawet nakastliki:)no i nauczyl sie zasypiac bez noszenia i to sam z siebie,poprostu jak jest spiacy to wchodzi na lozko bierze smoczek,pieluszke i patrzy na mnie zebym przyszla i sie kolo Niego polozyla az zasnie:)dobra koniec tego chwalenia:) Pragne jeszcze tylko zlozyc serdeczne zyczenia Naszym listopadowym dzieciaczkom czyli Malwinozie i Brzoskwinkom z okazji roczku:) jesli zapomnialam o jakims dzieciaczku to bardzo,ale to bardzo przepraszam, pozdrawiam Was dziewczynki,papa.

Asia gratulacje pa dziewczynki

oki postaram sie tu wpasc hihi tylko co z ta stronka

ja musze spadac,bo moja maruda juz placze ,ale to i tak sukces ile dal mi posiedziec,

a i kupki czesciej sie pojawily i niestety rzadsze

Asiu teraz rozumie Kasiu Nati w czwartek dostal temp,wiec w piatek pojechalismy do lekarza,ale osuchowo bylo w porzadku,zero kataru i zero kaszlu,wiec przepisala mi lekarka same syropki jakby sie cos wyklulo,bo gardlo bylo czerwone,no i niestety pojawil sie kaszel w niedziele odrazu zkatarkiem,no i tak sie meczymy,ale temp juz nie ma

ale samej to mi sie nie chce

hi hi i stronka mi sie dostala,ale nastepna tez by bylo fajnie zdobyc

Kasiu Twoj Bartus tez chory,duzo zdrowka zyczymy,u nas obeszlo sie bez antybiotyku,sam syropek na przeziebienie,na kaszel i na goraczke

Iw dziekujemy i Tobie zdrowka zyczymy,bo cos piszesz o kreceniu w zoladku

Nati ma 6 zebow i wszystko tak ladnie gryzie,ale boje sie,bo jablkiem tak latwo sie zadlawic

Haniu ja jestem,ale Nati nauczyl mi sie wchodzic na fotel i tylko sie obruce a on juz na fotel,a niestety schodzic sie z niego nie nauczyl i tak pisze i czaje zeby nie spadl,wiec troche mi schodzi

mialam poczytac co u was,bo troche mi sie nazbieralo,ale wskoczylam na poczte i dzieciaczki jak zawsze sliczne i slodkie, Filipka ciuszki super,ale Ika chyba niezbyt zachwycona,pewnie nie lubi sie przebierac,ale pociesze Cie,ze za jakies 5 lat polubi sie przebierac,szczegolnie w ciuszki mamy:) Iw bizuteria super,ja osobiscie poza obraczka to nie nosze bizuteri,ale spodobaly mi sie kolczyki z motylkami i pewnie bym sobie takie kupila,chocby po to zeby je miec,nie koniecznie zeby nosic.

Czesc dziewczynki. Unas bez zmian,Nati kaszle i ten katar,a ja czekam z niecierpliwoscia na meza,bo musze chwile odpoczac,bo ledwo funkcjonuje,dobrze,ze juz nie mamy temperatury. a tak poza tym to mam pytanie odnosnie jablka,tzn w jakiej postaci je podajecie dzieciom,czy nadal starte czy moze cwiartke no i gdzie sie wszystkie podziewacie,taka fajna strona tuz,tuz i nikt o nia nie walczy

Czesc dziewczynki. Wpadlam sie przywitac zebyscie nie pomyslaly,ze pokazalam sie po dlugiej przerwie i znowu zniknelam,ale nie dam teraz rady siedziec przed komputerem,bo nas chorobsko dopadlo i Nati ciagle marudzi a jak juz zblizam sie do komputera to jazda na calego. Normalnie nie mam sily,jestem sama,leb mi rozwala,dobrze,ze moja chlopina jutro wraca to sobie odpoczne. Pilnujcie sie dziewczynki,bo lekarka mi mowila,ze grypa zaczyna atakowac. Dobra zmykam do lozka,bo Natus juz spi,wiec trzeba wykorzystac kazda chwilke na sen. Jak mi sie uda to jutro zajrze,a jak nie to dopiero w przyszlym tygodniu,bo w czwartek rano wyjezdzam i powrot w niedziele wieczorkiem,boje sie jak Nati zniesie podroz,ale mam nadzieje,ze ok,w koncu nie jedziemy daleko,wiec moze bedzie spal cala droge,oby:) dobra spadam,bo sie rozpisalam,papa.

to i ja zycze dobrej nocki papa

Haniu wierze,ze jest Ci ciezko,ale pamietaj ,ze jestes cudowna mama,moze Ci sie wydawac,ze Zuzia woli babcie,ale to nieprawda,bo dla Niej jestes i zawsze bedziesz najwazniejsza. A ja sie przyznam,ze jestem zazdrosna jak maz wraca a Natanek wyrywa sie do Niego i piszczy z radosci,ciesze sie,ze synus pamieta tate,ale jestem zazdrosna.