Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Agnese34

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Agnese34

  1. Agata27- to bardzo smutne, że po tak krótkim urlopie macierzyńskim trzeba wracać do pracy, bo sytuacja finansowa nie pozwala na dłuższe siedzenie w domu. Mówi się, że takie małe dziecko lepiej znosi rozstanie z mamą niz kilkumiesięczny malec. Ja musiałam starszego syna oddać niani kiedy miał niecałe 5 miesięcy. Trafiłam jednak na bardzo dobra nianię i w dodatku wcale niedrogą. Zajmowała się dzieckiem wspaniale. Wychodziła na kilkugodzinne spacery, przygotowywała posiłki, choć o to nie prosiłam. Miała wszędzie znajomych, którzy potem na ulicy uśmiechali się do mojego dziecka.Bardzo dobrze wspominam ten czas. Choć za małym tęskniłam wiedziałam, że jest w dobrych rękach. Mam jeszcze pytanie: mojej córci bardzo ropieją oczka. Nie pomógł antybiotyk, ani doraźnie podawane krople. Nie próbowałam rumianku, bo słyszałam, że malutkim dzieciom nie daje się. Czy któreś z Waszych dzieciaczków tak miało? Obawiam sie, że jednak trzeba bedzie udać się do okulisty. Jeżeli jednak to badanie bedzie tak brutalne jak te, które przechodzil w dzieciństwie mój syn, to aż mi żal, że niunia bedzie musiała się mu poddać.
  2. Dla mnie obcinanie pazurków mojej Niuni to wyczyn. Na razie sobie z tym nie radzę, bo nie potrafię tymi specjalnymi nożyczkami. Mąż obcina, bo jemu to dobrze sie udaje. Kpiotrowicz- dlaczego nie wolno obcinac u nóg? Nie pamietam jak to było, gdy syn był malutki. Lence jeszcze nie obcinalismy, choc ma już takie dość długie. A my dzis znowu samiutkie w domu, bo synek na dwa dni do babci sobie zażyczył pójść, mąż sobota i niedziela na uczelni. Niestety pogoda kiepska sie zrobiła i pewnie ze spaceru nic nie będzie. A siedzenie w domu źle mnie nastraja i znowu doła będę miała. Wam jednak życze miłej niedzieli.
  3. Dziewczyny, czy Wasze dzieciaczki tez są takie ruchliwe? Moja malutka dzis nad ranem spała ze mna w łóżku i kiedy sie obudziłam, to ona spała w poprzek. Teraz zaś co chwile jej głowa ląduje na szczebelkach łóżeczka. Odpycha się nóżkami i przesuwa do góry. Może trzeba założyc jej ochraniacz na szczebelki. Sama nie wiem. Musze co chwile do niej zaglądać, bo główke sobie obtłucze.
  4. A moja Niunia dopiero chwile temu usnęła i wcale nie wiem, czy to juz ten właściwy sen. Niestety mamy problem z tym spaniem- 23, 23.30. Nawet jak ją przetrzymam to nic nie daje, bo wtedy jest jeszcze bardziej zmęczona i w ogóle zasnąć nie może. Przedwczoraj o 21.30 a wczoraj o 21 zasnęła, więc oboje z mężem w szoku byliśmy. Może już będzie lepiej z tym spaniem, bo ja już czasami nie mam siły, żeby zając sie troche sobą o tak późnej porze. Jeśli chodzi o smoczek, to ja daje malutkiej. A jak zaśnie to i tak go wypluwa. Rączki oczywiście ciągle pcha do buźki, czasami nawet chwyta i cycka i rączke taka jest zachłanna. Chyba moja Lenka jednak usnęła, więc moge iść zjeśc kolacje i zająć się sobą. Życzę Wam dobrej nocy.
  5. Witajcie dziewczyny, jakis czas temu przedstawiłam sie Wam, ale pisałam tylko raz. Czytam codziennie to co piszecie i juz dawno zauważyłam, że nie moge bez tego żyć. Pewnie dlatego, że Wasze problemy w ciąży, czy aktualne sa mi bardzo bliskie. Plusiu, przeczytałam dzisiaj to, co napisałas o swoim porodzie. Mam nadzieję, że uda Ci sie szybko zapomnieć o cierpieniu. Ja źle wspominam pierwszy poród- cesarka i urodzenie synka w 30 tyg. z wagą 1380 a potem tydzień strachu czy będę chodzić. Dzis to juz tylko wspomnienia. Mój syn ma teraz 7 lat, a córcia zaraz skończy 3 miesiące. Jeśli pozwolicie, będę się do Was odzywać. Na razie życze dużo zdrowia Wam i Waszym maluszkom i zmykam, bo moja niunia właśnie się obudziła
×