echoo
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez echoo
-
Lady witaj w klubie:)))) Moni buziaki dla córki:))))
-
Moni tak , pisałam właśnie dziś że piję codziennie multiwitaminę.Współczuję, ja też niecierpię sprzątania, w tamtym tygodniu jako że miałam wolny cały , już posprzątałam przedświątecznie. Nowa TU witanko miłe, masz rację:)
-
Moni widzę że jesteś jak ja nowoczesną wiedźmą latającą na odkurzaczu hahaha;) fajna kiecka http://www.popsugar.com/59708/59711
-
Moni ja będę tak samo myśleć.Wiesz ważne by wytrzymać tydzień, dwa,później będzie lepiej zacznie sie orgaznim przyzwyczajać do innego odżywiania, ale kochane ćwiczenia, ćwiczenia koniecznie by szybciej schudnąć. Moni jak już po brzuszkach? ja wieczorkiem dziś.
-
Dzięki dziewczyny za troskę, jutro wezmę ze soba juz dwie wassy i wędlinkę, aha kupiłam sobie multiwitaminę do rozpuszczania, przy odchudzanku lepiej się zaopatrzyć.Fionka myslałam tak jak Moni, że robisz ćwiczenia na biurku hahaha, a wiesz kurde też muszę pomyśleć o tym a koleżenstwo by się uchichrało w pokoju;).
-
Moni na pewno skorzystam z przepisu:), jak będe też mieć jakieś od siebie nowe dam:). Tak szybko nie zasłabnę:) do czasu jak wracam do domu to spox mogę nie jeść , gorzej jak wracam do domu.
-
Moni kurde smaku narobiłaś, ja dziś na jednej kawie, idę drugą zaparzyć sobie, nie wzięłam nic do pracki , muszę zaopatrzyć się w Wasse na jutro.Tak więc do 16.00 zero jedzonka, w domu mam zupę warzywną
-
Moni widzę wyrwałaś się wreszcie ze szponów garowych hahaha, to trzymam kciuki byś poszła do pracki, ja wytrzymałam w domu rok bez pracy, jak byłam w ciąży, oj to nie dla mnie.
-
Ja np kupuję też takie rzeczy ktore są jeszcze na mnie przyciasne, oglądam je w domu co jakis czas i mam motywację by się w nie zmieścić, gwarantuje dziewczyny że po czasie uczucie jest super jak sie wklada a tu sie okazuje ze już luźnawe jest:)
-
Fionka proponuję jak nie chcesz ciuchów teraz jeszcze kupować, poprostu jakies drobiazgi kupować, naprawdę to poprawia samopoczucie:)
-
Fionka, właśnie z tą wodą to jakaś paranoja jest, ja bym z wc nie wychodziła chyba, myślę że każdy powinien pić tyle, ile organizm potrzebuje, wiadomo w trakcie intensywniejszych ćwiczeń czy gorących dni to jest koniecznością zwiększenie ilości. A jeśli chodzi o tę modelkę, zbytnio nie chce mi się wierzyć by tyle faktycznie piła, a jeśli zrezygnowała z jedzenia , to już głodówka , ostatnio chicałam spróbować, jest tutaj fajny topik o głodówce.Ale chodzi tam przede wszystkim o oszczyszczenie orgaznizmu z toksyn, można glodować minimum 3 dni i wzwyż. A tak w ogóle wiesz jak wygladają te tzw modelki brrr,mało jest takich kobiecych , raczej same \"wieszaki\".
-
Moni o świetne hasło przewodnie:))), no ja tez mam akcje z tymi obiadami, weź sobie gumę do żucia;) Ja dzis narazie na samej kawie. Moni wczesniej ciutkę pisałam o tych ćwiczonkach z gazety. Fiona a wracając jeszcze do basenu, moje koleżanki np chodzą na aerobic wodny, dwa razy w tygodniu, kupują karnet na m-c wychodzi za jedno wejści 11zł .Mówią że świetna sprawa.
-
Fionka super sprawa z basenem, ja będe od przyszlego tygodnia(babską sprawę mam:( ) też chcę chodzić trzy razy w tygodniu przed pracką. Basen jest bardzo dobry bo na wszystkie mięśnie działa:) Moni jak tam juz też po kawie?
-
Czyli moje drogie mamy najlepszy przedzial wiekowy na kafeterii ;) Fionka może zerknij w innym kiosku lub supersamie:)) Kiedys chodziłam na callanetics mysle że pilates jest w podobie a może nawet tym samym, bardzo fajne ćwiczenia rozciągające, robi się je wolno i dokładnie, daje wycisk;) Eliza witanko miłe o 6-teczka to moja ulubiona liczba , a Ty widzę aż trzy masz w nicku:))
-
Limonka, Moni do jutra dziewczyny, życzę udanej nocki i wstanie z wyrka z uśmiechem:)
-
Limonka, ja jak odchudzonko na maxa to zero cukru, tak więc kawa bez, mozna po czasie sie przyzwyczaić, tak samo do gorzkiej herbaty.
-
Moni a Ty od juterka też?
-
Cierpka limonka, im masz wiekszą wagę tym wiecej zrzucasz w pierwszym etapie, tak więc mogę się założyć ze dyszka lekko poleci , ja liczę że u mnie piątęczka w ciągu kilku dni, później zaczną się dopiero schody i moment tak sama nazywam martwy , staje waga na dłuższy czas, ja normalnie tak wkurzona chodziłam, bo więcej cwiczylam a tu nic.......ale po jakimś czasie znów sie rusza :)
-
Superduper gratulacje............no liczę że niebawem też będę mogła się pochwalić:)
-
Może zamiast duszonej zrób sobie gotowanego pstrąga. Zagotowujesz jedną łyżka posoloną wodę z pokrojoną w piórka cebulą i kilkoma ziarenkami gożdzika(niekonieczne).Wrzucasz do takiej wody pstrąga jednego lub dwa z obcietymi płetwami i drastyczne - bez oczu.Zmniejszasz ogień na słabszy, tak by sobie delikatnie bulgotało, gotujesz nie dluzejsz niż 15 min. W trakcie wyjmowania trzeba uważać:), skóra elegancko schodzi, możesz zjeść sobie z jakąś surówką lub przegotowanymi warzywami, a reszcie rodzinki podać z ziemniaczkami:)
-
Moni, no mnie Andrzejki ominą nie mam imprezki żadnej, ale Tobie zycze już dziś udanego wieczorku:), ja sie skupiam na Sylwku;)
-
Moni no te obiadki-sratki to masakra, ja robie wieczorem na dwa dni, później odgrzewa sobie mąż i córka w mikrofali, bo ja w domu jestem ok 17 dopiero.Jak byłam na tak ścisłej diecie to trakcie jak robilam obiad żułam mocno miętową gumę(której zresztą nie lubię) pewnie teraz też zaopatrzę się w nią , na te tragiczne chwile;
-
Limonka ważne byś się zawzięła, będą chwile zwątpienia, ale od tego będziemy się wspólnie wspierać, ja wierzę że dasz sobie radę. Jeśli chodzi o owoce moja droga, to tak nie zawierzaj , bo niektóre zawierają dużo cukru,proponuję Ci jaka ja stosowałam, na obiadek jak wcześniej pisałam zupkę z jednego mrożonego opakowania na dwa dni , na śniadanie Wassę dwie kromki do tego po plasterku wędliny lub trochę serka, a na podwieczorek jakiś owoc. Najważniejsze by bylo jakieś zróżnicowanie, oczywiście to tylko moja taka propozycja, ja tak jadlam wczasie odchudzania i tak teraz będe jadła.Najgorszy jest pierwszy tydzień, później już żołądek zaczyna się przyzwyczajać.
-
Łódź pozdrawia:) Moni, hahahaha no domyślam się że nie tylko \"żyć nie da\";) ale i będzie bardziej Cię pilnował;) o do maja do spokojnie schudniesz , dietka 1000kcal i spokojne ćwiczenia, najlepiej rób sobie zupy mrożonki wszelakie z kawałkiem kurczaka. Ja chcę schudnąć do Sylwka, już mam wyobrażenie kiecki na to wyjście hahaha;)
-
Witaj Cierpka limonka, super im więcej nas tym większa motywacja:)Napisz jak chcesz sie odchudzać ? ja też nie mam zamiaru sobie poblażać, ponieważ nie umiem że tak się wyrażę zdrowo odchudzić, muszę konkretnie , tak więc mało jedzenia i dużo ćwiczeń Moni a ile chcesz zrzucić? i Ty limonka?