dziulaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Zimnooooo!!!!! Zaczynam wątpić w tą zbliżającą się wiosnę... ;(
-
Soczyście romantycznych Walentynek!!! :)))) Pozdrawiam. wróciła zima , wraz z mrozem wpadło do nas słoneczko...do tego niczym niezakłócony błękit! Śniegu niestety za mało na biegówki... Co dobrego u Was?
-
widzę, żę wszystkie mamy coraz mniej czasu na zaglądanie tutaj, każda z innego powodu...Straszna szkoda, że doba robi się coraz krotsza...kiedy to przystopuje? może na emeryturze...? (o ile dzieci nie zarzucą nas niańczeniem czwórki wnucząt...) Póki co jest tak: wakacje minęły i całe szczęście...były góry i Mazury, pod drodze na sekundę Bieszczady i na dwie sekundy Roztocze (piekna ta nasza Polska, oj piekna)... Motorek spisuje się na trasie bosko, tyłek już przyzwyczajony do długiej jazdy i polskich wertepów na drogach (wschodnia Polska jest fatalna pod tym wzgledem). Dzieci opalone, wypoczete, niechętnie wracały do szkoły/przedszkola...Ja delektuję się ciszą i w koncu mogę spokojnie popracować...a pracy, niestety, ciągle więcej i więcej... Za oknem zimno i mokro i nic się nie chce ...no może tylko spać (zaliczyłam wesele i nie mogę dojśc do siebie po powaznie zarwanej nocy) Wasza kolej, piszcie co nowego... Pozdrawiam :) Jedę na weekend w Tatry, trzymajcie kciuki za ładną pogodę... :))))
-
Dobre wieści szybko się rozchodzą...Dula moje gratulacje:)))) Wielka buźka dla szczęsliwej mamy ,dumnego taty i Maluszka!!! Imię już wybrane? ;)
-
Kurcze...pochłonięta zimą zapomniałam o topiku....co u Was Dziewczyny??? ale cudnie za oklnem....dzisiaj na łyżwy...;)
-
Super...:) to już pewnie i brzusia przybywa...;) Czekamy na "ciężarne" fotki...;) buziaki (u nas wirus...)niech w końcu przymrozi!
-
Jak się macie Mamuski i Przyszłe Mamuśki???? Pogoda fatalna, nic tylko zapaść w długi sen... pozdrawiam!
-
Dula, gratulacje!!! Nie ma to jak być mamą...:)))) Nie ma to jak zostac kolejny raz ciocią...;)))) U nas regularna zima...:(
-
Kasiulaa, trzymam kciuki!!! Będzie dobrze....na pewno...za dużo na Ciebie spadło i zrozumiałe, że cięzko podołać...Dobrze, że mając tego świadomość szukasz pomocy u fachowca... Odzywaj się częściej! Malutka rośnie cudnie...:) Dziewczyny, topik skończył wczoraj trzy lata...mam tort, wpadajcie!!! :)
-
Dula, opowiadaj pierwsza jak podróż poślubna...
-
Bardzo zaniedbałyśmy topik, Dziewczyny czas wracać...! (Dula pewnie gdzieś w Hiszpanii, Kasiulaa na spacerze z wózeczkiem, Kasia pewnie siedzi wygodnie w fotelu z ksiązką w ręce...e...ech...wracajacie) Pozdrawiam! :)
-
Dula, nie ważne kiedy, nie ważne gdzie...najważniejsze z KIM...;) To moja refleksja na dziś...;) Z zaproszenia na kawkę chętnie skorzystam... Zrobiłam sobie kilka dni wolnych od papierków...urosła mi niezła góra...czas nadrobić zaległości. Pozdrawiam Kasiulaa, jak sobie radzicie???
-
Grecję widziałam, smakowałam, czułam jej zapach...i jeszcze tam wrócę...a Portugalia w sferze wielkich, niespełnionych nadal marzeń...FIN
-
Absolutnie nikomu nie odradzam Hiszpanii...a swoje zdanie mogę powiedzieć, tak? No, to polecam Maderę i Kos...a i tak wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej! :P U mnie 12 st i deszcz...uwielbiam polskie lato... Dula, może tak nad polskie morze...?: :D Pozdrawiam wakacyjnie i spadam na urlop...
-
p.s. Ja w podrózy poślubnej byłam w Egipcie, dwutygodniowa podróż objazdowa po kraju (z rejsem po Nilu). Było super! Buźka.