dziulaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dziulaa
-
oj, Kasiula, powinnas jednak odwiedzić lekarza, spokojnie z nim porozmawiac i porobić badania... pewnie chodzisz nieźle osłabiona przez te podgorączkowe stany? no i plany o dziecku...trzeba wzmocnić organizm..;)
-
dołączam do kawki...Glowa mi pęka...to pewnie z niewyspania...Niestety jak się ma małe dzieci trudno o przespaną noc... A jutro to ja jadę na wykłady (muszę wstać po 5-tej....:( ) W samochodzie spędzę prawie pięć godzin a na uczelni trzy...... a niedzielne wykłady odwołane z powodu wyborów...:) ale szaro za oknem...brrrrr.....
-
Dzień dobry...u mnie znowu slonko, ale zimno... Helga witaj...nareszcie wróciłaś...nie zostawiaj nas już na tak długo... Ja już i po zielonej herbatce i po kawce...zaraz spadam na spacer choć strasznie nie chce mi się wychylac nosa na to zimno...
-
a ja obstawiam Szyszkę...:)
-
Witam i dołączam do kawki... Za oknem mróz i ostre słonko...chyba zbliża się zima...co ro ku zastanawiam się jak ją przetrwam, okropny ze mnie zmarźluch... a Kasiula z tą ciocią już tak bywa...jak nie trzeba to się zjawia...Może za miesiąc się uda...;)
-
Witajcie...:) Zasiadam do kawy...dopiero... Synio odwieziony do przedszkola, zakupy zrobione, zaraz spadam do kosmetyczki, do biblioteki itp...i kolejny dzień zleci nie wiadomo kiedy...ech... cięzko mi Dula idzie to moje pisanie... Pozdrawiam...:)
-
Olaboga, Helgo miła gdzieś biegała , gdzieś chodziła...? Na topiku MR T o laseczkach sobie śni...Rozmarzył się chłopaczyna, ale to nie moja wina...\"Wszystkie chłopy to jełopy i śmierdzące mają stopy...\" hej...:D Madziuchna sobie nieźle radzi, konwersację z Mr T prowadzi...przyglądam się z boku temu Jej tonowi ostremu... Hej...;)
-
Heja...;) Dula, witaj w klubie...ja też ślęczę na pracą, przewróciłam ją do góry nogami, tylko tytuł został...ale chyba na korzyść...teraz przede mną sterta ksiązek i pisanie pierwszego rozdziału...Mało czasu...Obrona w lutym..... co do ciąży: u mnie pierwszym objawem w obu przypadkach był ból piersi...Kasiula trzymam kciuki...;)
-
Dula, fajnie, tylko proszę, jeśli masz możliwość, zmniejsz nieco wysyłane fotki...Zdjęć z wakacji dostałam dwa, reszta nie zmieściła się w skrzynce...
-
O Dula ostra sztuka z niego rośnie...Prawdziwy pies obronny...fajnie...:) Naprawdę jest fajniusi, Mała znowu męczy by pokazać jej pieska...nie mogę odmówic...:)Patrzy na fotki jak zaczarowana...;)
-
:) Ja już po kawce...za oknem nieśmiało wychodzi słoneczko...czyli u mnie kolejny piękny i cieply dzionek ... Dula Twój piesio zupełnie jak maskotka, dzieci myślały, że jest pluszowy...ciekawe jak będzie wyglądał po spacerze w deszczowy dzień:P Ja zjazd mam dopiero 20-go...Zabrałam się za pisanie pracy, mam czas do 20-go na napisanie dwóch rozdziałów...Jak zwykle wszystko na ostatnią chwilę...:) Urządziłam sobie \"poranek piękności\" i siedzę sobie z maseczką na buźce...Mam nadzieje, ze nie wpadnie listonosz, teścio czy pan od licznika wody...:P buźka...
-
Ucieliście krolikowi jajka? O matko...a myślałam, że kochasz zwierzątka...;) u mnie zaganiany czas... Dzisiaj biblioteka, zakupy, gotowanie, a teraz spadam kąpać dzieci...buźka...Aaa, muszę sprawdzić pocztę...;)
-
Zupa na boczku jest bardzo \"dietetyczna \" a jeśli dorzucisz jeszcze kiełbaskę i paróweczki to już \"dieta cud\" :P Faktury wystawione, kosmetyczka mnie dzisiaj wymęczyła, jutro luzik... Pozdrawiam... pa
-
witajcie:) Dula , dzięki za przepis...mam boczuś i kiełbaskę, dokupię żurek i gotowe: dietetyczna zupka na obiadek...:) Jeśli zrobiłas zdjęcie psu jak śpi na bucie (o czym ostatnio wspomniałas )to podeślij...;) Czeka mnie dużo pracy, Dula pewnie ma to samo, spadam więc w papiery, pozdrawiam, do jutra...:)
-
Jak się robi zalewajkę?
-
Och, jak dawno tu nie byłam, dawno rymu nie kleciłam, teraz kiedy grypę mam rym przechodzi do mnie sam... Piję syrop, łykam leki... muszę skoczyć do apteki... Zajrzę tu co jakis czas by zrymować posród Was... Szkoda byłoby topiku, rymów w głowie mam bez liku więc doprawdy mówię Wam przetrwa topik, bez dwóch zdań...
-
witajcie... coś mnie bierze...katar, ból mięśni i dreszcze...a myślałam, że jest mi zimno bo jestem zmarźluchem...nie tym razem...Na szczęście nie mam temperatury... Kasiula, musisz przywyknąć do \"sam na sam\" z teściową, w końcu to Twoja mamusia;)Było aż tak źle? Tak poważnie to ja też nie lubię zostawać z moją teściową sama, nie potrafię powiedzieć dlaczego... Lecę zrobić sobie kawkę...rozwiozłam chłopaków z samego rana do pracy i przedszkola i mam wolne do 15-tej...:D U mnie też strajk, nie robię obiadu, choruję, a co...:)
-
Witajcie w ten zimny i mglisty poranek... Zawiozłam rano Synia do przedszkola, Mojego do pracy, mam do dyspozycji autko przez cały dzien...:) i zamierzam to wykorzystać... Na początek zakupy i wizyta u kosmetyczki...:D Potem zobaczymy na co jeszcze wystarczy czasu...;) De Gie- najlepsze życzenia
-
\"Normalnym\" stuknął roczek...:) Zapraszam na urodzinowy torcik... Wczoraj Dula obchodziła rocznicę pojawienia się na kafe...Dzisiaj ja...ależ ten czas leci...;) kolejnych lat nam życzę... a ja mam na obiadek rosołek ze skrzydełka indyka...:) aaa, Kasiula masz szybkowar godny polecenia (mam na myśli firmę...). Straszna tu rozbieżność cenowa i nie wiem na co się zdecydować... U mnie nie pada, ale mgła gęsta zasłania świat... buźka :)
-
Dzieci okleiły słoiczki masą papierową, teraz gdy już wyschła mogą pomalować swoje dzbanuszki farbami...siedzą na tarasie z pędzlami w dłoniach...ale wciągnęło ich to zajęcie...sama tez nieźle się bawiłam...;) cudna pogoda...:) aaaa... mojego orbitreka wyniosłam na strych...podziwiam Kasiulę, ja po pół godzinie jeżdżenia miałam dosyć...;) Kolejna kawa dopita...a w domu pachnie \"dietetyczny\" obiadek dla Mojego: bigosik...:D
-
Kasiula...moja szkoła to mój świadomy wybór i bardzo sie cieszę z tej mojej odskoczni...kiedyś to zrozumiesz (jak posiedzisz w domu parę lat z dziećmi tez zamarzysz o doktoracie...;) ) Pogoda cudna...spadam na powietrze...papa (głęboko zastanawiam się nad erą, muszę przemyslec wszystkie za i przeciw by nie wpaść z deszczu pod rynnę...Dzięki za rady...)
-
Witajcie... Pewnie dzisiaj leniuchujecie;) Ja zadowolona bo mój plan na semestrzimowy jest cąłkiem nieżły...Zajęcia zaczynam dopiero 20-go paxdziernika, jest więc szansa podgonić nieco z pracą dyplomową (powinnam oddać wtedy dwa rozdziały, nie mam jeszcze nic...). Godzin tez niezbyt wiele więc nie bedzie xle... Pozdrawiam miłego weekendu...;)
-
Dziewczyny jakiego operatora komórkowego mi polecacie...Oby to nie był Plus bo z niego właśnie rezygnuję...Podpadł mi na całej linii...nigdy więcej...
-
Heja Kasiula, gdybym była panną odkupiłabym od Ciebie tą sukienke, bardzo mi sie podobała a i rozmiar byłby ok...:D niestety, może na szczęście, mam juz za soba ta imprezkę...;) A może w Salonie przyjmą Ci ją w komis? spadam na spacerek, piękne s,lonko tylko, kurcze, zimno...nic to...miłego dnia i weekendu...