dziulaa

Święta, Święta i po Świętach...ufff :) i słoneczko wróciło...:)

Wielkie dzięki Dula. Ode mnie także wesołych Świąt!!! :)

Kasiulaa, spokojnie...Wszystko będzie dobrze, nawet jak nie zdążysz kupić wózka przed porodem to świat się nie zawali a i łóżeczko pewnie na początku średnio się przyda więc głowa do góry...i uważaj na schodach!!! Dula...najlepiej wybierz coś co lubisz i co jednoczesnie bedzie Wam łatwo zatanczyć... Ja miałam po prostu \"Przetańczyć z Tobą chcę całą noc...\" (nie mam pojęcia jaki to ma tytuł). spokojnie Dziewczyny! Wiem, łatwo mówic jak ma się to wszystko już za sobą, ale wierzcie mi, im spokojniej do tego podejdziecie tym lepiej dla Was... ;) Buziaki! (biegam sprzątać dalej, paaa)

Hurrraaaa, nareszcie ciepełko...najlepsze jest to, że prognozy są łaskawe na Święta...niech tylko spróbują się nie sprawdzić.... Cięzko pracuję w domu i ogrodzie stąd moja nieobecność na topiku...pewnie wrócę tu na dłużej w zimie...;) Chciałabym żeby było już po tym całym świątecznym zamieszaniu... Pozdrawiam gorąco w ten piękny, wiosenny dzien!

Ale mgła...wygląda jednak na to, że jak w koncu opadnie to wyjrzy słoneczko...Sezon prac ogrodowych czas zacząć na dobre...Kawa wypita, spadam sadzić bratki...Buziaki! Kasiulaa, daj znać co u Ciebie?

Paaaadaaa :( Pani w tv twierdzi, że od jutra wszędzie piękna wiosna...pożyjemy-zobaczymy... dołączam się do kawki... (bez pączka, bo od dzisiaj zaciskam pasa...). Pozdrawiam. :)

Zima!!! :( Najgorsze jest to, że prognozy nie są optymistyczne...Zapadam w zimowy sen...nie ma wyjścia.

Pogoda :makabra!!! Ja chcę ciepełka!!!

Tu pogoda taka, że gorszą trudno sobie wyobrazić... Zasiadam do kawki po długim przesadzaniu moich kwiatów...;) Buziaki i miłego tygodnia. :)

Zima wróciła...Najgorsze jest to, że prognozy na następny tydzień nie przewidują poprawy pogody... :( Pozdrawiam Dziewczynki i zyczę udanego weekendu! Kawka...

Dula, plus sytuacji jest taki, że przetańczysz na całego weselicho, bez konieczności uważania na Dzidziusia...;) Ja po pracowitym, wiosennym weekendzie...na szczęscie nie doszły do nas Wasze śnieżyce...Szkoda, że od jutra ma sie zepsuć pogoda...:( buziaki, miłego tygodnia.

Ja nie mogę się doczekać wiosny...i keidy wydaje mi się, że przyszła , rano wita mnie widok świeżego, białego puchu...Dzisiaj znowu tak było i naprawdę nie mogę już patrzeć na snieg, który z upływem godzin robi się wstrętną ciapą...a teraz, dla odmiany, leje deszcz...o rany, pomocy!!! Pozdrawiam gorąco...:)

Edyta, STO LAT!!!! a u nas zima na całego...śnieg po kolana i nadal sypie...:D Buziaki!

Powiem szczerze, że jestem zaskoczona...:) Całkiem fajnie...oryginalnie.

Oczywiście trzymam mocno kciuki...Daj znać co i jak...;) Pozdrawiam! ;)

Pięknie, pięknie...u nas też wirusy...mam dosyć!!!

Heja... Widzę, że wszystkie cierpimy na brak czasu na kafe...i każda z innego powodu...nic to, jeszcze przyjdzie czas, że zwolnimy tempo i popiszemy tu jak za dawnych czasów...;) Pozdrawiam, niemal wiosennie...:)

Oooo Kasiula...Gratulacje...Piękny początek Nowego Roku...;) Pozdrawiam!

Szczęśliwego Nowego Roku!!!! Mam nadzieję, że jeszcze tu wrócicie... Buziaki...

Cały dzień zdobiłam miodowe pierniczki...polecam jako dobre zajęcie na odstresowanie... Rano padął deszcz a teraz śnieg zasypał świat...Cudownie!!! ;) buziaki...Miłego weekendowania... ;)

Dopijam kawke i zabieram się za pieczenie miodowych ciasteczek na choinkę... Pada deszcz...nie nastraja mnie to szczególnie świątecznie...

Wpadam powoli w wir świątecznych przygotowań kulinarnych... Pozdrawiam ;)

Oj, Dula i ja obolała...już nie mam sposobu na to bolące gardło...:( a na odstresowanie szans brak...mam w domu chorego przedszkolaka...ech... miłego weekendowania !!! ;)

O rany!!! Tak nie powinno być...Dzieci nie powinny cierpieć!!!

Kasiu...znam dziewczynę, która będąc w 8 mscu ciąży twierdziła, że przytyła 4kg...;) (kobiety w ciąży lubią oszukiwać same siebie i innych przy okazji...:P