dziulaa

Haaa, u mnie też cały czas sypie...Śniegu przybywa z godziny na godzinę...Fajnie...i nie fajnie... A u Kasi zero śniegu :P Farciara...

Mąż ugotował kwaśnicę... Pycha...Czas na kawkę bo ciśnienie chyba spada na łeb na szyję...:) Kto ma ochotę, kawka z tortem czekoladowym...mam też tiramisu...;)

Blondym ma fatalne usta...bee... Ale ciało obaj mają niezłe...:P

No tak...Brunet jest...:) wyglądałby cudnie w krótkich włosach...:P

Chciałam powiedzieć, żę temu blondynowi błoby dużo lepiej w ciemnych włosach niż w tym malowanym ,słomkowym kolorze...:P

Ten blondyn byłby piękny gdyby był brunetem...:P

http://www.youtube.com/watch?v=LACaaychqJI&search=Toyota%3Cbr%20/%3E Posłuchajcie sobie jeszcze raz...;) U nas zima...Miałam jechać na badania, ale strach mnie ogarnął...Ślisko, niewiele widać tak sypie, odczekam...będzie lepiej ...:) Siedzę więc w domciu, zaraz zrobię sobie kawusię by Helga nie musiała sama pić... Miłego dnia...Ciekawe czy Dula dotarła do pracy...?

Ja wiem, ale nie powiem...;)

Heja... Dzieci zrobiły mi znowu pobudkę o 6... nie wytrzymam tego dłużej.... Mam więc dzisiaj kolejny śpiący i leniwy dzień a pogoda sprzyja temu leniuchowaniu bo za oknem szaro i wietrznie...:( Miłego dnia a kawy na razie nie pije bo mi jakoś ciężko na sercu...Odczekam...

No Kochane, widzę, że macie mega lenia...Ciemno, łucho, pusto...brrr. Wracać mi tu bo padnę z nudów...:P Helga!!! Długo jeszcze będziesz urlopować...

Zgłaszam swoją kandydaturę do Klubu Lenia... Kawe wypiłam, ale nie ruszyłam tortu czekaoladowego, który tkwi w lodówce...Mam silną wolę...:P

Ja mam gacie...się przyznaję i nie oddam gaci dalej... Już nie puszczę ich na wiatr, nie polecą dalej w świat...:P

O mamo, ale wieje...Zaraz stracę dach [beksa} Takiego wiatru, jak tu mieszkam, nie mieliśmy... Dula, jak Twoje auto?

Dobranoc... I dzieńdobry...:D

Dula...Thomas S.Kuhn...sprawdź na google...ale nigdy nie kupuj jego książek, choć są tacy co pewnie zatłukliby mnie za to co piszę...;) Facet może i ma rację, na pewno był mądry, ale fatalnie pisał...Trudno sie w tym jego pisaniu odnaleźć, przynajmniej mi...Bardzo trudno...:( Musze się napić kawy...:)

No i na co mi przyszło na stare lata...siedzę po nocy nad książką i usiłuję zrozumieć Kuhna...

Helga, nadal ćwiczę...a co ...:) Nie wierzyłyście we mnie? Nieładnie...a jak tam aqua...? :)

Hej, nie cztery pączki tylko \" jak już schudne kilo cztery, to się nażrę...\" czyli jak schudnę 4 kilo...oj Laski...

:D Helga , co dolałas do kawki, że Ci \"rozdwoiło jaźń..\"? ;) Może to pączek nadziany był adwokatem?

Kawa zaparzona, czeka , wystygła a ja nie mam kiedy wypić... Kasia mnie zagaduje i zagaduje...;)

:D :D :D

O mamo Dula, ja żartowałam...:D Kod jest oczywisty....:D Teraz będziesz miala na GG stado \"nieznajomych\" co przesyłają wiadomość...:D Ale się uśmiałam...:D ;)

Niedługo stuknie nam 4000 post...:)

Dula masz pozdrowienia od Helgi...;) :D