

dziulaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dziulaa
-
Helga to może stukniemy dzisiaj trzytysieczny post?
-
Żono a cóż to za niecenzuralne słownictwo...? :-) U nas +10st. Ja jeszcze dzisiaj posiedze w domu by wyzdrowiec do reszty...można oszalec...ale co zrobic...?
-
Oooo, którz nas zaszczycił swoją obecnością...? Witaj Helga
-
Jasne, że jestem uzależniona ;) !!! wszystkie jesteśmy, co nie Laski? :)
-
dopadła mnie dwudniówka, dzisiaj w porównaniu z dniem wczorajszym czuję sie jak nowonarodzona...ale nic nie robie bo mam Mega Lenia, podobnie jak Ty...
-
xxxxyz (nie wiem ile tych x tam było?) też chorujesz czy nie robisz nic z innego powodu?
-
zapomnialam o kwiatku...
-
Ja dzisiaj jestem bardzo zajęta nicnierobieniem...:D
-
Wam, miało oczywiście być...!!!!!
-
Fajnie wyglądaja kwiatki na stronie od razu weselej się robi...Zasadze jeszcze jednego a następnym razem kolejnego...wam polecam to samo bedzie kolorowo... Witaj Dula, smacznej kawki!!!
-
ha...udało się....chociaż raz! Dula masz rację... :( Ola bardzo dawno nie zaglądała, może zrobi nam niespodzinkę bliżej Świąt? :) Mam nadzieję, że u niej wszystko o.k.!!! Ja trochę lepiej, właściwie zdecydowanie lepiej w porównaniu z dniem wczorajszym...Będzie dobrze. Posiedze jeszcze dwa dni w domu i wyzdrowieję do reszty...Pilnujcie się, szaleją okropne wirusy...w przychodniach tłumy...
-
Witam, może dzisiaj będę pierwsza...?
-
wygrzewam sie, wygrzewam...juz mnie od tego leżenia wszystko boli... nienawidze chorowac...!!!!
-
Gdzie ta goła prezenterka? Doigrałam się, mam 38 st. goraczki, sto wrastw ubrań na sobie, garść tabletek do popicia i dwoje dzieci...O matko, nie dam rady... Czekam na Wasze rady jak szybko zwalczyc to cholerstwo....
-
Dula, zapomniałabym powiedziec, że super wyszly Ci pasemka... bardzo mi się podoba, Miśkowi pewnie też? :)
-
Dziewczynki witajcie...Ledwo żyję, coś mnie bierze, ale mam zamiar się nie dać...Ledwo wysiedziałam na wykładach, bolą wszystkie mięśnie i ucho...Na szczęście już w domu...ufff. resztką sił lece Dula na pocztę odebrać korespondencję od Ciebie... Kasia co Wy zrobiliście dziecku? Rozcięta warga? no ładnie...
-
wyjedzie człowiek na jeden dzień i od razu opuszczacie kafe...Nieładnie... U nas zima...niesamowite. Rano jak wyjeżdżałam z domu była jesień, wracam a tu gruba warstwa śniegu...ciekawe kto odśnieży ścieżkę do furtki? Egzamin raczej zdany, innej opcji nie przewiduję, ale to jeszcze nie koniec sukcesu...mam płaszcz...Szkoda tylko, że przyda się dopiero na wiosne...:) Życzę Wam miłego wieczoru i spokojnej niedzieli...Zajrzę jutro późnym wieczorem
-
:D Ale mnie rozbawiłas...
-
No Helga, przekonałas mnie...Jak obronię magistra zapiszę się na jogę by odreagowac...:)
-
właśnie dla tego uczucia satysfakcji jadę jutro na egzamin...:)
-
ha zupełnie zapomniałam o jodze... No i jak tam, zadowolona jesteś?
-
Masz tam jakies zajęcie czy sobie siedzisz i pilnujesz porządku z książką w jednej ręce i palką w drugiej?
-
Naukę zaplanowałam na wieczór, tzn. jak maluchy pójdą spac...Właściwie nie naukę a powtórkę, na naukę za późno...Właściwie powinnam się dzisiaj wyspać, wstaję przed 5, jesli bedę zaspana nie zdam....Trudno o jasność umysłu gdy kleją się oczy...:D dobrze, że pisemny...można się spokojnie zastanowić, przpomniec, coś wyrzeźbić...:)