

dziulaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dziulaa
-
Moja też nieźle rysuje, w przeciwieństwie do brata, używa więcej niż jednego koloru...
-
Moja jeszcze nie potrafi pisac, chyba wyślę Ją na korepetycje...:_D
-
czym zagryzacie kawkę, Robaczki?
-
no to wygląda na to, że tylko ja siedze i czekam aż mi ktoś ja zrobi...
-
http://wiadomosci.onet.pl/1424485,69,item.html Dula, nabierz dystansu do pracy...więcej ruchu!
-
Dula teraz Ty śpisz?
-
Kasia, przepraszam Ciebie nie wymieniłam bo wiedziałam , że już do nas zmierzasz...pijemy kawke kobietki?
-
Ja pamiętam, ze bylam cały czas głodna, na stoliku czekał pyszny obiadek a ja nie mogłam zjeść bo moje maluchy to od urodzenia mamy cyce...
-
Dula, musimy ogłosić casting na Niemamnika....choć z drugiej strony czy ktoś może nam zastąpić Olę...? Boska tez się zagniewała....:-( a reszta dzisiaj pochowana w kącikach...Helga pewnikiem śpi na biurku a Luna bajeruje przystojnego kuriera.... De Gie zarobiony w obwieszczeniach... Musimy napić sie kawy same
-
woda min, niegazowana...myslę, że nie ma teraz ochoty na jedzenie...Kup Jej misiaczka
-
Jeśli mowa o włosach...Powinnam odwiedzić dobrego fryzjera, ponieważ takiego nie znalazłam bo znależź nie jest łatwo, to włosy zapuszczam...Trochę jednak jestem zmęczona tą monotonią na mojej głowie... myję też raczej rano, to znaczy przed południem...:-D jak umyję wieczorem budzę się z gniazdem os na głowie... Mamy dzisiaj kolejny słoneczny dzień i ciepelko, a jak u Was?
-
witajcie... Dzisiaj mam luz. Posprzątane, zupka dla Małej gotowa. Zrobię szybciutko gołąbki i labaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa.............. Medal dla Inez za pobudkę dla Taty, ciekawe czym Tatuś się odwdzięczy? Nasza gwiazda wstaje o 7, nie można na nią liczyc w tych sprawach... Oj coś mi śmierdźi, obowiązki wzywają, matki dzieci wiedzą o czym mowa :-D zaraz wracam, kto robi kawe, bo moja juz wystygła?
-
Witajcie Dziewczynki!!!!! Zamiast się żegnać, postanowiłam Was powitać...Pożegnania nikt dzisiaj nie przeczyta a powitania jutro zaskoczą tą, ktora będzie przekonana, że jest pierwsza...hihi... Wiec witajcie w ten, pewnie , piękny poranek!!! Wstawać Spioszki, kawka rozsiewa swoj aromat, śniadanko na stole a i na deserek coś się znajdzie...:-)
-
Słucham Farby, dzięki Heldze...Wreszcie wiem o czym była mowa...:D Fajna....:-D Wielkie dzięki!!!!Helga!!!! .........................!
-
Dula, mąż nie wie....... jeszcze Go nie ma...:-)
-
Uciekłam od Was gdzie pieprz rośnie, ale wróciłam...smutno tam bez Was... Miałam ambitny plan: posprzatać dom...gdybym rano do Was dołączyła nie zrealizowałabym planu, wiecie jak to z Wami jest, człowiek siądzie i odejść trudno...Dom lśni...:-) Luna, miałaś już przystojnego listonosza teraz przystojny kurier...nie za dobrze Ci? Podziel się z koleżankami...
-
Zimno mi.... Gorący prysznic jest fajny, gorzej potem...Trzęsę się jak galareta...:-D
-
Dołączam się do apelu Duli: Ola tęsknimy, odezwij się do nas...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dula, może jak dobrze poszukamy to teŻ okaże się, że Ola opuściła nas dla innych...
-
ja też lubię się kąpac, nie lubię tylko wychodzić spod prysznica czy z wanny i marznąć...brrrrrrrrrrrrrrrrrrr :-D
-
Dula bardzo dobrze myslisz...Ja też wszystko zaplanowałam i działam zgodnie z tym planem...Ślub, trochę szaleństwa we dwoje, jakies podróże, budowa domu, potem maluszek, potem chwila wytchnienia, podróże, i drugi maluszek... Fajnie jest zaplanować dzieciaczka....Fajnie kiedy pojawia się wtedy gdy wszyscy gotowi są Go przyjąć i kochac... Masz swój plan i go realizuj...
-
Dula to na co jeszcze czekasz...? :-D
-
Usiłuję sobie przypomniec jak to było z tą zazdrością zanim urodziłam dzieci...Dziewczyny jak to jest z Wami jak widzicie kobietę w ciąży...?
-
Jestem Szlag niech trafi ten nasz handel. Zróżnicowane to my mamy ceny szkoda, że towar niczym sie nie różni...Jeszcze trochę i całe miasto będzie chodziło w takich samych płaszczach... Kończę z tym, nie chcę płaszcza i basta!!! Mam sexowne majtaski na pocieszeni, zawsze coś...:-D MWyekspediowałam męską część rodzinki, uśpiłam Małą i oddycham pełną piersia nad żelazkie;cholerka, że tez nikt nie może mnie wyreczyć... Kasiu czego Ty zazdrościsz tej Młodej Mamie? Tego , ze jest teraz obolała, że przez półtora roku nie przespi ani jednej nocy itd? Ja już nie potrafię z zazdrością patrzec na ciężarne kobiety, przeciwnie...ale tak się podobno robi dopiero po drugim dziecku...:-D