dziulaa

Dzień zapowiadał się cudownie, słonecznie i ciepło...niestety...zachmurzyło się i wygląda na to, że popada... a miałam iść na rolki...:( Aaa, ja się jeszcze nie chwaliłam, że kupiłam roleczki i mam zamiar ujędrniać to i owo za ich pomocą...:D miłego dnia...Kawka na stole...;)

spię po 11h i nie mogę sie wyspac...:( Zapraszam na kawkę, potem jadę do alergologa...Trzymajcie kciuki, by Mała dała zrobic sobie testy...;) buźka... aaaale wieje....

ja po imprezie...było głośno i wesoło...;) Powiem Wam, że kierowcą być to fajna rzecz...przynajmniej po takiej imprezie nie boli łowa... ;) Dzisiaj mam ochotę na wiosenne zakupy... Dula co z nowymi meblami do kuchni? juz za Tobą ten remont? Pozdrawiam i zapraszam na sobotnią kawkę...:)

Nad moim domem latąły dzisiaj cztery bociany...:)))) Dziewczyny...Wiosna!!! :P

Dula...moje gratulacje...Ja utknęłam w martwym punkcie...po pierwszym rozdziale...niestety...mam jednak ambicje obronić się do końca czerwca...(tylko nie wiem jakim cudem...) :P

Dula...spokojnie...nie załamuj się...pomyśl o efekcie końcowym...to dopiero będzie coś...;) a jak Twoja praca mrg?

I po kawie...ech, czas zabierać się za prace...tylko od czego zacząć....?

o, Dula, wspólczuję...cięzka praca przed Wami... Co do zmywarki...ja mam Amicę (pierwsza zaleta: tania, druga zaleta: cicha, trzecia zaleta: energooszczędna, czwarta zaleta: działa ponad 4 lata i zero problemu...) Ponoć Bosch-e są ok, ale chyba sporo droższe... co do kuchenki: mam płyte elektryczną (gorenje) i każdemu polecam to rozwiązanie... powodzenia...;) aaa, dbaj o gardlo, bo znowu Cię rozłoży...

Dula, ja chętnie napiję się kawki...Tylko błagam, żadnych słodyczy....;) U nas regularna zima...zaraz ide na saneczki...Wygląda na to, że tym razem śnieg poleży dłużej...;) (Fajna zima tej wiosny...)

Wesołych Świąt...!!!! :)

Założę się, że Dula jeszcze spi...;) Kawkaaaa ;)

Ogłaszam, że Kasia ma jutro urodziny...:D (bardzo okrągła to rocznica narodzin...)

Dula, kreacja zakupiona? Nic się nie chwalisz...:) Zapraszam na kawkę wszystkie zabiegane...

No, ja już po zastrzykach...bolało, ale nie taki diabeł straszny...Jeszcze tylko 18-cie... :) Trzymajcie się cieplutko...:D do jutra... Kasiulaa, obiecałaś nam opowieści...;)

Obecna... Przeziębilam się nieco, ale piekna pogoda za oknem sprawia, że od razu robi mi się lżej na sercu...Chyba naprawdę zbliża się wiosna, choc w nocy mielismy znowu mrozek...:) Kawka wypita...pozdrawiam...

O, Dula, wreszcie zdrowa...:) Serniczek niemal gotowy, czeka na zalanie galaretką:D Obiadek w trakcie, na razie chętnych na jedzenie brak więc mam chwilkę dla siebie...:) Kasiu, mnie by chyba szlag trafił na Twoim miejscu...nienawidzę niesłownych ludzi!!! Żeby nawet nie zadzwonić, nie wytłumaczyc...co za dekiel...?

Dzień dobry...;) Zapraszam na kawkę... Robię dzisiaj serniczek na zimno...:P

Kasiulaa, witaj w domu:) Zabieraj się za podcinanie drzewek i krzaczorów...:) (u Was chyba przyroda jeszcze bardziej obudzona niż tu, macie cieplej...) i oczywiście czekamy na opowieści z podróży... Dula, dużo zdrowia...:))) Jadę do lekarza bom cholernie anemiczna... pozdrawiam :) Kto wymyslił dzień teściowej??? (pewnie jakas teściowa...) :P

O mamo cóż to była za noc...biegałam od jednego dziecka do drugiego...Ja chcę spać..... U nas sypie snieg i okropnie wieje...ech... Jasne, że koniec depresji, biorę się w garść i biegnę do garów...domownicy chcą jeść...:D Pozdrawiam...

Co za senny, wietrzny dzień... ooo, zaczyna padac... Zapraszam na kawkę z tortem urodzinkowym córci...przepyszny... :P

Dula, czas chyba na zwolnienie i porządne wygrzanie... Kawy bardzo chętnie się z Wami napiję...a do kawusi mam faworki:D Zapraszam...;)

Przepraszam. rzeczywiście ostatnio rzadko wpadam...Postaram się poprawić... Dzisiaj znowu cały dzien na powietrzu...Drzewka i krzewy podciete...Teraz czeka mnie mniej przyjemne zajęcie, grabienie trawy...zawsze potem mam zakwasy, ale pociesza mnie fakt, że to dobre na mięsnie brzucha:D Idę poleżeć... Buźka... ciekawe jak tam Kasiula ...na pewno za nami tęskni...:) paaa

Cześć Dziewczynki...A co tu tak pusto i cicho...? Ja rozpoczęłam sezon cięzkich i zajmujących prac w ogrodzie...Odżyłam...i nie ważne, że po wczorajszym dniu mam niezłe zakwasy...;) Już po kawie...wybieram się na spacerek, szkoda tylko, że słonko zaczyna chować się za chmurki... Pozdrawiam...:)))

Dula, sto latek...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! oczywiście, że dosiadam się do urodzinowej kawki...mało tego, liczę także na kawałek tortu:D Wszystkiego najlepszego, zdrowia dużo, szczęścia jeszcze więcej, spełnionych marzeń i sama nie wiem czego jeszcze... Wielka buźka!!! ;)

Opijam zaliczone egzaminy.... Dula , mam nadzieję, że Tobie też się powiodło...;) Jeszcze \"tylko\" dopisac trzy rozdziały pracy, obrona i koniec...;) a potem podyplomowe:D bużka...:))))