

dziulaa
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dziulaa
-
Pewnie są w pracy...:-)
-
Dziwi mnie, że zaden mężczyzna nie broni Rodu... Może rzeczywiście nie ma Normalnych? :-)
-
A wiec casting!!! Zainteresowanych Normalnych Panów zapraszamy!!!
-
niemamnika...A co po tych dwóch latach? Zamierzasz na niego czekać, czy urządzimy ten casting?
-
niemamnika...sama widzisz... Problem nie ze znalezieniem, ale pewnie z zaufaniem...Zakładam, że ktoś kiedyś Cię zawiódł w ważnej chwili...
-
Isa, skoro myslisz czasmi, ze jesteś nienormalna to najlepszy dowód na Twoją normalnośc...Bo ktora z nas nie ma czasami takich myśli... Pokaż mi \"czubka\" świadomego swojej nienormalności?
-
Panna z dzieckiem? Przecież to nie problem, niektórzy dużo by dali by taką znależć...Poza tym milość nie wybiera... A casting to świtny pomysł, dacie pokibicować...?
-
Szczerze mowiac to i ja ostatnio jestem jakas rozkojarzona za kieronica. Czasami lapie sie na tym, ze zupelnie nie wiem jak sie znalazlam w danym miejscu, taka jezdze zamyslona...a wlasciwie nie zamyslam sie tylko po prostu wylaczam, czarna dziura. Jade przed siebie...zupelnie jakby mnie ktos nakrecil, ustawil i puscil...
-
Zakochana jestes czy co ? :-)
-
Nie chce Cie martwic, ale te choroby potrwaja do zimy...Bez przerwy nowy wirus, jeden za drugim, co roku to samo... Moj nie chorowal dopoki nie poszedl do przedszkola... A jak znosi rozstanie z mama?
-
Niemamnika, ile latek ma niunio? Ja, jak juz wspomnialam, mam dwoje: 1,5 i5.Parka:-)
-
Swieta prawda, korzystajcie poki mozecie!!! U mnie po prostu przyszedl czas na kolejny etap wiec wzielam slub i oczywiscie nie zaluje...Tylko czasem beztroski zal...:-) Milo powspominac randki, imprezki do rana,adoratorow itd... Wszystko tak naprawde ma swoje dobre i zle strony...
-
Zakochana...czekamy na powrot. Kalafior? Nigdy nie probowałam...musze nadrobic skoro taka rewelacja...
-
Helga Z mezem pewnie nie bedzie problemu, tylu fajnych panow sie kreci... Gdybym ja byla panna............ale sie rozmarzylam...:-)
-
Zakochana, Ty szczesciaro...! Ja zawsze siedze tu jakims kosztem, a to obiad nie ugotowany, a to dzieciak nie przewiniety, trawa nie skoszona (jak dzisiaj...). duzo bym dala za nadmiar czasu...Jak to sie roznie w zyciu uklada...:-) A na obiad chyba kupie czerwony barszczyk w kartonie, dorobie krokiety i niech sie Chlop cieszy ...:-)
-
Lublin sie klania wiec tez daleko...niestety. Pomidorówka, dobry pomysl...lubie, ale z mielonymi za duzo roboty... Chyba, ze misko gotowe, juz zmielone, ale to nie to samo co samemu przygotowane, czyz nie? Gdyby MOJ wybyl z domu wieczorem, ja bym sie cieszyla, spokoj i czas na pogaduchy by był...:)
-
Witam Pomyslalam, ze tez sie przylacze, chyba jestem normalna? Powiedzcie co gotujecie dzisiaj na \"normalny\" obiad...