Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

strzyga_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez strzyga_

  1. Kulciak ja bym takich krostek oliwką nie smarowała - jeśli to trądzik, czy chyba nawet potówki, to zatykasz nią pory i będzie się robić jeszcze gorzej... ygrysek i co z nimi robisz??? Nelli znaczy zapowietrzył się od ryku po prostu? zdarza się czasem małym dzieciom ;) iwoziel no ja właśnie mojego opieprzę. mam dziś jechać po ten akt urodzenia i co? mój mi zapomniał dowodu zostawić. komórki do pracy też zapomniał, więc muszę jechać do niego do pracy teraz. wrrr, to tylko? 10 km, ale w zupełnie inną stroną niż Wawa, poza tym jednak z dzieckiem to problem jak sobie karmienia wyliczyłam tak żeby akurat na podróż się najadł :?
  2. jak tak Was czytam to nasz ma przy nas szkołę życia ;) dziś byliśmy na spacerze w sklepie, bo musiałam jakieś zakupy zrobić. to niby tylko 2 światła, ale spora odległość, a tak to zabieramy go wszędzie ze sobą po rodzinie jak jeździliśmy. dziś wróciliśmy z podlasia. wcześniej w Wawie u moich dziadków. A jutro też trochę łapania powietrza będzie, bo wizyta u lekarza, na uczelnie podjechać, no i do urzędu po akt urodzenia, a mój jeszcze chce mnie wmanewrować w podjechanie na drugą stronę Wawy po tym, żeby coś przewieźć...
  3. Nelli pisałam o tykiedyś zdaje się - my mamy tylko ślub cywilny, a moja mama jest bardzo wierząca - m.in. dlatego.
  4. Nelli ja się smaruję resztką musteli, która mi sprzed ciąży została. w ogóle jak urodziłam i brzuch się wciągnął, to dopiero rozstępy się pojawiły, których nie było wcześniej widać!!!! :( :( :(
  5. no ja właśnie myślę o wybraniu się do księdza, ale się trochę boję... miałam upatrzonego, ale moja mama już z nim porozmawiała i chyba jestem spalona :/ a dziecko jednak chciałabym ochrzcić. a pro po - ile kosztuje teraz chrzest?
  6. ja miałam jak sie okazało miniaturowy zestaw, który zawierał jedną torbę dla siebie, w której mieściły się kapcie, klapki, piżama na zmianę, itp itd. i jedną dla maluszka, tylko mała uwaga wszędzie piszą, żeby wziąć 3 zmiany ubranek, a mi się pobyt przedłużył i okazało się to przymało - teraz tak myślę, że na wszelki wypadek lepiej wziąć więcej, jakby się dziecko obrobiło czy co ;) A mój zostawił po prostu te rzeczy koło łóżka i sobie poszedł. położne się wszystkim zajęły same - znalazły ubranko, żeby ubrać dziecko i świetnie sobie poradziły ;)
  7. A kolki od kiedy się mogą zacząć? u nas spanie to różnie - zależnie od sytuacji. jak w domu, to śpi w łóżeczku, co najwyżej rano go biorę trochę do łóżka, jak mój do pracy pójdzie, a jak gdzieś jesteśmy, no to śpi z nami. w wózku raz go próbowałam uśpić, ale w nocy nie dało rady, w dzień się mamie udało. ale się dziś źle czuje, coś mnie złapało :(
  8. strzyga_

    20stoparolatki

    chwilę mnie nie było, a dziś już pierwszy. Zła jestem, bo odpowiednich spraw nie pozałatwiałam i jestem przez to 3 stówy w plecy na dzień dobry a dziś jeszcze chyba na dobicie przyszła info o zapłacie za coś 100-paru zł. rachunek przyszedł za poprzedni miesiąc 20-pare, wypisałam, dałam Fizykowi do zapłaty, ale zgubił gdzieś i w związku z tym przyszedł ten ogólny większy. tak to była reszta do zapłąty później. wrrrrr nie ma to jak zacząć z takimi informacjami miesiąc bez pracy. wszystko na głowie postawione. muszę jeszcze jakoś na uczelnie wyskoczyć, bo się zapisałam na mgr, ale papiery składałam pod starym nazwiskiem, a broniłam się już pod nowym - pani Jadzia tym razem mnie zabije ;) we wt będę w Wawie to może to załatwię.
  9. Nelli mi też trochę plecy wysiadają... łóżko szpitalne je mocno nadwyrężyło :/ na początku karmiłam tylko na leżąco, teraz po prostu układam sobie poduszki i na nich jego dopiero :) przekonałam się jak się dowiedziałam, że przy nawale poycja spod pachy jest wskazana. Teraz to karmię zależnie od fantazji i jak mi akurat w danym momencie pasuje ;) Tygrysek no właśnie pare osób mi mówiło, że mają zlikwidować. Dobrze, że my jeszcze dostaniemy. A żeby na ten dodatek z MOPS się załapać to jaki próg jest i jak się liczy? karinka dobrze rozumiem, że Ty dajesz mleko butelką i jednocześnie się dziwisz, że piersi nie chce ssać?????
  10. POR.____NICK_________WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 12.09__tomasina________30____40___15___Natalia_______Kato wic e 14.09__hela wesela______32___37_____13___Bartek_______dolnośląskie 20.09__Klaudik_________19___39____10___dziewczynka___Tró jmiasto 25.09__sylwuśśśka_____21____39____16____Dominika_____Łę kaw ica 28.09__Ciężarówka_____ 25___ 38__ __12__ _Natan________Warszawa 29.09_gosienkaaa_______23____38____14___Nicola________Lon dy n /UK 29.09__nowaPATI______27____37____ 7_____Michał________Katowice Rozpakowane: POR.___NICK______WIEK___IMIĘ______WG/WZR______PTP____MIA ST O 31.07__SylwiaKa_____28____Piotruś______2380/50___4.09___ _W awa 01.08__czarnaiwcia___26____Łukaszek____2560/49___2.09___ IE- DL.ŚL 11.08__Patinka26____28____Ayse,Emilly___3020/49 ___5.09____UK 19.08__mirasiaaa_____24____Igorek______3350/55___13.09___ pomorskie 24.08__Annaa_______25____Aleksandra___3450/53____2.09___p omorskie 27.08__JRR_________31____Igor_________3250/55____8.09___m alopolskie 29.08__MotorOla85___24____Borys________3440/53___4.09___L ublin 30.08__Joalik________29___Sophie Marie ___3570/49__30.08___Swiss 31.08__Beacisko_____24____Bartuś_______3400/54___16.09__ _Swiętokrzyskie 01.09__Kasiek1975___35____Bartek_______3350/55___20.09___ sl askie 02.09__Mejb________34____Pola__________3220/52___4.09___Po znan 03.09__K_ulciak_____24____Judyta________2900/54___4.09___ Kołobrzeg 03.09__bioko1_______25____Szymon_______3690/56___5.09___R a cibórz 06.09__Chciejka26___27____Agnieszka_____3320/53___21.09__ Kołobrzeg 07.09__Nescafe87____22____Kacperek_____4090/58____6.09___ Bytom 07.09__Konwaliaaa___26____Hanna________3300/55___14.09___ dolnośląskie 07.09__b_ianka______28____Natalka_______4160/55___18.09__ _Poznan 08.09__blondyna86___24_____Karolek_______4260/56___14.09_ _____lubuskie 09.09__edzia87______23____Laura_________3170/53___13.09__ dolnośląskie 11.09__Nelli_________25_____Igor__________3570/54___11.09 __Podkarpackie 13.09__Iggaa________29_____Adas_________4400/57____13.09_ _podlasie 13.09__She83________27___Aleksander______4400/66___23.09_ _Lodzkie 14.09__Iwozel_______27___Weronika_______3310/54___10.09_W arszawa 16.09__Kamilka21____23_____Marika_______3310/57____17.09_ Malb ork 16.09__Pola__________28__Nathanek______3560/52,5___16.09_ _Francja/Wa-Wa 16.09__radia_________28____Patrycja_____3950/56___24.09__ dolnoś ląski 17.09__Tygrysek24____24____Michaś______4060/57___10.09__ Warszawa 22.09__coberrosa_____34__Aleksandra_____2760/54___24.0 9___Poznan 24.09__strzyga______24____Piotruś?______4020/57___24.09___Wawa 24.09__zuzko________32____Antosia______3090/53___23.09__ _Trójmiasto 26.09__Nicety_______24______Nadia______3590/55___30.09___ __Slask 28.09__ksemma______34_____Bogumił______4360/60__11.09___ __Toruń 29.09__karinka1987___23_____Olivia_______3000/??___30.09_ __P z n/u k 30.09__Nowatu24_____25____Patrycja_____3830/58___24.09___ __B-stok
  11. mnie odnośnie karmienia nawał mleczny chyba przechodzi, ale wkładki do stanika idą w zastraszającym tempie, a jak byłam ostatnio w rosmanie, wyrwałam się na chwilę, bo mama przyszła, to tylko jedno opakowanie zostało :( odnośnie kasy, to my tylko zwykłe becikowe dostaniemy, bo okazało się, że mojemu w pracy nie opłacili ubezpieczenia i figę z makiem dostaniemy, a nie kasę
  12. Tygrysek ja też biszkopty wszelakiego rodzaju :D ja małego w nocy karmie, to sobie budzik nastawiam. Duży jest i boję się, żeby mi nie spadł na wadze. w szpitalu jednego dnia spadł, ale to na dokarmianiu był.
  13. hej... trochę mnie nie było. więc tak. jak mój wrócił pojechaliśmy do tego szpitala, bo skurcze stawały sie coraz boleśniejsze. Na izbie przyjęć mnie zbadali, rozwarcie na 2 palce, podłączyli do KTG, zbadali jeszcze raz i to samo. cośtam widziałam, że jest nie tak, bo babki nie wyglądały jakby chciały mnie przyjąć, ale po usłyszeniu kto prowadzi moją ciążę i wciśnięcia im przed nos skierowania w końcu dali mi papierologię do wypełnienia, kazali się przebrać i zawieźli na porodówkę. Tam babka była bardzo niemiła, trochę sobie posiedziałam na korytarzu, bo kazali poczekać. Mój mnie gładził po ręcę i marudził, że on tego nie może znieść /krzyków dobiegających z poszczególnych pokoi/. w końcu stwierdziłam, że jak tak dalej pójdzie, to tam zostanę, bo bynajmniej moja osoba nikogo nie interesowała, więc zaczęłam pojękiwiać ;) wtedy nagle mnie ktoś dostrzegł i kazał położyć na łóżko, podłączyli pod ktg. mój był ze mną nadal. w końcu odeszły mi wody i zaczynało być nieprzyjemnie, więc powiedziałam mu, żeby wysłał smsa do mojej mamy i żeby już sobie poszedł. chciałam znieczulenie, ale mi nie dali!!!!!!!!!! dostałam rozkurczowe i przeciwbólowe. gdzieś w międzyczasie jak się męczyłam jeszcze mi przemknął mój przed oczami, wywaliłam, to czekał na korytarzu - gdybym wiedziała może bym sie aż tak nie darła... w końcu zaczęły się skurcze parte i urodziłam o 1:23 - nie bez problemów, bo 2 razy mi oksytocynę podłączali, bo nie mogłam wypchnąć, a małemu zaczęło lecieć tętno, więc nagle zrobiło się bardzo dużo ludzi wokół mnie i w końcu wyszedł. 'maleństwo' - 4020 gr i 57 cm, 37 obwód główki. poczywiście pocieli mnie, bolało jak cholera. myślałam, że nacięcie, to sprawa jednego ciachnięcia, a nie 3(!!!!) jak to u mnie było. babka, co mnie szyła, to tylko mruczała, że po chińsku cięcię zrobione. brrrr! w znieczyleniu mnie w związku z tym szyli, małego wywieźli na korytarz do mojego i dopiero potem mnie przykryli i dali mu wejść. posiedział z godzinę i pojechał do domu, bo szedł do pracy - że też mu się chciało - to chyba z wrażenia ;) w ogóle dopiero teraz wyszłam, bo okazało się, że dziecko najprawdopodobniej z rączką szło - miało jakieś siniaki na rączce, co lekarka zauważyła, a niedługo potem zabrali mnie na blok operacyjny, bo zbadali mnie i cośtam im wyszło - jakiś krwiak - wtedy doświadczyłam znieczulenia podpajęczynówkowego - fajne uczucie, robią i się nie czuje bólu w ogóle. A teraz jesteśmy już razem w domu. jedną noc u dziadków spędziłam, żeby prawnuka zobaczyli. babcia policzyła, ze płakał w nocy 4 razy. ja tam się użerałam z nim większą część nocy...
  14. mój mąż mnie właśnie rozbawił kręcę się po domu i on pyta (wcześniej walczył z paczką, bo mu nie przyjeli na poczcie /tak jak go uprzedzałam zresztą/) - to co? zawieźć cię do szpitala? - nie wiem.... /bez przekonania/ - brzuch cię boli? - tak co jakiś czas... - kurcze... /chwila zastanowienia/ TO SĄ SKURCZE! amerykę odkrył :D po czym pojechał znów na pocztę. ;) jak wróci to się chyba zbierzemy, bo trochę krwi zauważyłam w międzyczasie i jakieś plamienie i coś się najwyraźniej sączy... no i mnie mocniej zaczyna boleć :/
  15. ja się może jednak do tego szpitala na wszelki wypadek przejadę jak mój wróci do domu. na pocztę pojechał i go wcieło...
  16. chyba nie mam nawet nospy... prysznica nie da rady wziąć, ale może chociaż ciepłą kąpiel...
  17. byla podbarwiona lekko na różowo. kurcze, mogłyby mi po prostu wody odejść, to bym wiedziała przynajmniej, że trzeba jechać. A tak brzuch mnie co jakiś czas pobolewa - nie wiem czy to skurcze czy nie, nigdy nie czułam skurczów. I cholera wie co robić. A o tej godzinie to zanim do szpitala dojadę to z 1,5 h się zejdzie...
  18. oj, zdaje się właśnie mi czop odszedł... od rana jakoś pobolewa mnie ten brzuch, pare dni temu widziałam na papierze galaretkę, ale zignorowałam, bo było tego tyle, co kot napłakał, ale teraz to już konkretnie... kurcze... nie wiem co teraz robić... matka do mnie rano dzwoniła przerażona, bo w tvn powiedzieli, że jedna kobieta w Wawie nie zdążyła do szpitala i urodziła w samochodzie rano w korku i się bała, że to ja...
  19. aha. pytam, bo pamiętam, ze kiedyś robiłam z takim grzybowo-cebulkowym farszem i mi się skojarzyło :) ja mam dziś na obiad kotlety jeszcze, bo wczoraj mój nie zjadł - stwierdził, że woli bułkę z krakowską. no zmuszać go przecież nie będę, żeby jadł. A wcześniej zjedliśmy barszczyk czerwony z uszkami, więc tym bardziej. Ja wczoraj zrobiłam sobie kurczaka z curry z ryżem. :)
  20. strzyga_

    20stoparolatki

    vitalijka ale nie tyle dni wstecz ;) poza tym musiałabym znowu jechać do lekarza, to jak mam spędzić większość dnia w przychodni, to to samo, co bym poszła do pracy, a nawet gorzej, bo za siedzenie w przychodni mi nie zapłacą ;) znalazłam zwolnienie. na 8 nie, ale na 6 spokojnie da się przerobić :) reewelka "bardzo dobry dostateczny" - tak mi się mój wychowawca skojarzył, jak przeczytałam pytanie :) obrona na 'dobry'. pytanie od dziekana było powalające - nie miałam zielonego pojęcia, ale nie mogłam przecież nic nie powiedzieć, więc to była swobodna wariacja na temat. A jak się biedak marszczył jak tego słuchał :D :D :D ale nie dałam się. płynnie mówiłam dalej więdząc, kiedy mówię oczywistą bzdurę też po tym jak spuścił głowę i się po niej drapał. Ale poprawiać wypowiedzianych bzdur przecież stwierdziłam, nie będę, bo to nie egzamin, a jakby chciał coś dopytać, to mogłabym już w ogóle ugrzęznąć ;)
  21. toja sobie chociaż tygodnie zmienie... a mój wczoraj do mnie, żebym poczekała z porodem do pon, bo mu tak bardziej pasuje jeszcze ze sprawami do załatwienia. tia... POR.____NICK_________WIEK___TC___KG___PLEC/IMIĘ___MIASTO 10.09__ 11.09__ksemma__________34___40___15_____syn________Toruń 12.09__tomasina________30____40___15___Natalia_______Katowic e 14.09__hela wesela______32___37_____13___Bartek_______dolnośląskie 20.09__Klaudik_________19___39____10___dziewczynka___Tró jmiasto 23.09__zuzko___________32___39____18___Antosia______Trój mia sto 24.09__coberrosa________34___40___6,5__dziewczynka____Poz nan 24.09__NowaTu24_______25___40____13___Patrycja_______B-st ok 24.09__strzyga_________25___40_____11___Piotruś???______ W-w a 25.09__sylwuśśśka_____21____39____16____Dominika_____Łę kaw ica 28.09__Ciężarówka_____ 25___ 38__ __12__ _Natan________Warszawa 29.09_gosienkaaa_______23____38____14___Nicola________Lon dy n /UK 29.09__nowaPATI______27____37____ 7_____Michał________Katowice 30.09__karinka1987_____23___39____15___niespodzianka___Pz n/u k 30.09__nicety__________24___39____15___Nadia__________ Slask Rozpakowane: POR.___NICK______WIEK___IMIĘ______WG/WZR______PTP____MIA ST O 31.07__SylwiaKa_____28____Piotruś______2380/50___4.09___ _W awa 01.08__czarnaiwcia___26____Łukaszek____2560/49___2.09___ IE- DL.ŚL 11.08__Patinka26____28____Ayse,Emilly___3020/49 ___5.09____UK 19.08__mirasiaaa_____24____Igorek______3350/55___13.09___ pomorskie 24.08__Annaa_______25____Aleksandra___3450/53____2.09___p omorskie 27.08__JRR_________31____Igor_________3250/55____8.09___m alopolskie 29.08__MotorOla85___24____Borys________3440/53___4.09___L ublin 30.08__Joalik________29___Sophie Marie ___3570/49__30.08___Swiss 31.08__Beacisko_____24____Bartuś_______3400/54___16.09__ _Swiętokrzyskie 01.09__Kasiek1975___35____Bartek_______3350/55___20.09___ sl askie 02.09__Mejb________34____Pola__________3220/52___4.09___Po znan 03.09__K_ulciak_____24____Judyta________2900/54___4.09___ Kołobrzeg 03.09__bioko1_______25____Szymon_______3690/56___5.09___R a cibórz 06.09__Chciejka26___27____Agnieszka_____3320/53___21.09__ Kołobrzeg 07.09__Nescafe87____22____Kacperek_____4090/58____6.09___ Bytom 07.09__Konwaliaaa___26____Hanna________3300/55___14.09___ dolnośląskie 07.09__b_ianka______28____Natalka_______4160/55___18.09__ _Poznan 08.09__blondyna86___24_____Karolek_______4260/56___14.09_ _____lubuskie 09.09__edzia87______23____Laura_________3170/53___13.09__ dolnośląskie 11.09__Nelli_________25_____Igor__________3570/54___11.09 __Podkarpackie 13.09__Iggaa________29_____Adas_________4400/57____13.09_ _podlasie 13.09__She83________27__Aleksander_______4400/66___23.09_ _Lodzkie 14.09__Iwozel_______27__Weronika________3310/54___10.09_W arszawa 16.09__Kamilka21______23__Marika_______3310/57____17.09_ Malb ork 16.09__Pola__________28__Nathanek___3560/52,5___16.09___ Francja/Wa-Wa 16.09__radia_________28____Patrycja_____3950/56___24.09__ dolnoś ląski 17.09__Tygrysek24____24____Michaś______4060/57___10.09__ Warszawa
  22. strzyga_

    20stoparolatki

    a jeszcze nie szukałam zwolnienia. ;) zaraz dopiero sobie do wanny pójdę i może tą kawę w końcu zrobię. Na razie nie zamierzam już wracać do tej pracy - stąd ten stosunek. Kierowniczka mi się zmieniła - awansowali jakąś dziewczynę z firmy i się szarogęsi. wrrr już mnie raz chciała zwolnić, bo mnie nie było 2 czy 3 dni, jak załatwiałam sprawy na studiach do tej obrony, bo jej nie powiedziałam /niby jak miałam powiedzieć jak sobie po prostu wyszła w połowie dnia i nie wróciła przez tydzień czasu. do domu miałam do niej zadzwonić?/. powiedziałam temu, kto był w jej zastępstwie i stwierdziłam, że wystarczy. zresztą to i tak raczej dla picu, bo tam jest jakby dwu-władza. jest dziewczyna zajmująca się właśnie zwolnieniami, grafikami itp sprawami i to z nią trzeba wszystko załatwiać i ona wszystko rozlicza. a kto chce moją pracę, ostrzegam - jest pisana na szybko, trochę na odwal się, jednego rozdziału to się w ogóle nie da czytać, bo jest to prawie przepisanie ustawy ;) to niech napisze maila, to odeślę konkretnie. :)
  23. strzyga_

    20stoparolatki

    mi się nie chce tyłka ruszyć, żeby wodę na kawę zagotować... ;) kurcze, muszę się wybrać do pracy wreszcie ;) zwolnienie mi się skończyło 20tego, ups... nie wiem co wykombinować za ten tydzień... może by 0 na 8 przerobić.... jak wstanę to zobaczę charakter pisma czy się da!
  24. strzyga_

    20stoparolatki

    dzięki dziewczyny :) odnośnie tych stóp to najpierw stał i patrzył na mnie dziwnie, a potem stwierdził, że chodzę jak taran :D a w końcu mi jeszcze wody do wanny nalał :) /ukropu oczywiście/ wczoraj nie bardzo miałam jak przysiąść przy kompie na dłużej, bo najpierw spałam :) a potem się wziełam za robotę, bo od paru tygodni w sumie nic nie robiłam ze względu na tą obronę. A tak to łazienkę wysprzątałam, 3 prania zrobiłam, obiadek itp itd. Dziś się biorę za prasowanie i pozmywam trochę, bo już chlapnęłam Fizykowi, że to zrobię /jakich to głupot człowiek nie robi jak zmęczony/ ;)
×