strzyga_
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez strzyga_
-
Patrycja to od Patrycjusza chyba, a to bardzo stare imię ;) pochodzenia łacińskiego. przynajmniej tak mi się zawsze kojarzyło. I to potwierdzała moja dobra koleżanka o tym imieniu :) wiecie co. przymierzyłam sukienkę w konktekście ślubu i kurcze, teraz jest jeszcze dobra i leży ok. mam nadzieję, że aż tak mi brzuch nie urośnie do czerwca i będę mogła ją założyc. odpadnie trochę nerwówki i zbędny wydatek... co do chodzika nie wiem. ja nie potrzebowałam, bo bardzo wcześnie zaczęłam chodzic i od dziecka nie chciałam byc noszona i się darłam i jedne z pierwszych słów, których się nauczyłam to było "siama ja". :D Ja jak przyłożę rękę do brzucha, to w niedługim czasie właśnie ruchy. A wcześniej nawet bardziej reagował na rękę mojego faceta niż moją!!!
-
a ja dziś od rana marudziłam swojemu, że mi waga poleciała do góry... muszę się wziąc za siebie. koniec tego dobrego, bo w tym tempie, to nie wyrobię potem! zjadłam na pożegnanie ostatnie princepolo z lodówki i żadnych słodyczy więcej. Będzie ciężko, bo naprawdę odkąd jestem w ciąży to mam na nie straszną ochotę /a wcześniej prawie rok nie jadłam, bo nie miałam potrzeby/. nie poszłam dziś do pracy i dzwonili do mnie wielce niezadowoleni. ups. o wczorajszym wolnym dniu zawiadamiałam dośc przekonująco, ale nie byłam do końca pewna czy dziś też nie będę szła, to mniej, no i ktoś nie dosłyszał :/ Aha. no i serduszko słyszałam wczoraj na wizycie. Babka od pomiarów dziwnie się na mnie patrzyła, bo chyba się nie roztkliwiałam ani nie rozczulałam nad tym tak jak powinnam... ;) No ale cóż... co ja poradzę, że jakoś tak naturalnie to traktuje, a nie jak wielkie halo. A co do chrzestnych, to dla mnie nie ważne czy znajomi czy rodzina. Ważne żeby byli naprawdę wierzący, bo uważam, że o to w tym wszystkim chodzi. Ja miałam się nazywac Patrycja, bo ojcu się to imie bardzo podobało, ale matka powiedziała, że po jej trupie :D i że mam miec normalne, polskie imie i dostałam po prababci. podobno mam po niej charakterek ;) igga też kupowałam meridol. super jest. ja wcześniej nie chciałam żadnego 3d, 4d itp itd, ale kurcze - chciałabym miec jakąś pamiątkę z ciąży jednak, a tam, gdzie chodzę to mogę sobie tylko na ekran popatrzyc i ani zdjęcia ani nic nie uraczę. :( i nie wiem co zrobic. nie bardzo chce mi się wydawac kase. może by się przejśc gdzie indziej do gina po skierowanie na usg, gdzie by była fotka. jak myślicie? przejdzie? i jak się dowiedziec, gdzie uraczę fotkę w ramach zwykłęgo ubezp. zdr..... :(
-
NICK------------------WIEK----T.POR------TC-------KG----- PLEC/IMIĘ-----MIASTO SmileOfAngel----------21--------1.09--------23-----+1,5kg -------?/?----------wielkopolskie Lidia- -------------------28--------2.09--------20-----+5kg----- --dz?------------- czarnaiwcia-------------26--------2.09--------22-----+7 kg-------synus/Lukasz--IE annaa85-----------------25--------2.09--------24----- +3-------dz-------------pomorskie kiraszi77----------------33--------2.09--------21------ +5----------dz-------------świętokrzyskie wrzesniowydzidziuś --21--------3.09--------20------+8----------?/?------------< br /> mejb---------------------34--------4.09--------23------ +7----- -----?---------------Poznań agatka_liseczek--------20--------4.09--------21------+ 3---------synuś?-------podkarpackie blondyna86-------------24--------4.09--------19-------+ 5--------synuś/?---------lubuskie patinka26----------------28--------5-8.09------22----- -+11--------?------------------UK Nescafe87---------------22-------06.09-------24---- +4---------- synuś -----------------UK Joalik---------------------29-------07.09--------23----- + 4--------Sophia---------Swiss SylwiaKa................28........07.09.........21....... +5.........chłopiec.....Warszawa JRR----------------------30--------08.09-------20---- ---+4----------chłopak------małopolskie zalza123-----------------21--------08.09------22------+2- --------?------------Legionowo anja1982----------------28---------10.09-------22-----+2- -------Klaudia--------irlandia Jusstyśka24-------------24--------11.09-------21-----+ 3---------?/?-------------Szczecin Nelli 24------------------24-------11.09--------22-----+6------- --synek----------podkarpackie mika_do-----------------28-------11.09----------------+2- --------dziewczynka----Poznań minimka83--------------27-------12.09--------22-----+3- ------synuś--------------lubelskie iwoziel-------------------27-------12.09--------22----+ 9----------?/?-------------Warszawa wianka2010 ------------32-------12.09--------19------+6----------Mik ołaj------Częstochowa edzia87------------------23-------13.09--------22-----+1- ---------córka/Laura---dolnośląskie iggaa---------------------29-------13.09--------22------3 ------------ch--------------podlaskie Konwaliaaa-------------26--------14.09--------22------3,5 - ----------Hania---------dolnosląskie hela z wesela------------32------14.09--------22------+3--------? /?- -----------Wrocek mirasiaaa --------------- 24------15.09--------20-------+2-----------?---------- ------pomorze Kamilka21--------------23-------17.09--------21----(-)0 ,9--------córka /Amelia-Malbork hejka222-----------------24------19.09--------18-------0 ----------?----------------kuj-pom Kasiek1975-------------35-------20.09--------21-----2 ----------synuś----------- Klaudik-----------------19-------20.09---------18------ +2---------???--------------Trójmiasto Chciejka26-------------27-------21.09---------21--------+ 4---------córka------------pomorskie Blaniczka---------------24-------21.09---------20------ - 4-----syn/Tobiasz--------Mikołów Zuzko-------------------32--------23.09---------19------- 3---------?/?--------------Trójmiasto patillllllka---------------23-------24.09---------17---- - 1,5---------?/---------------małopolskie NowaTu24--------------25-------24.09---------20-----0- --------?/?--------------Białystok -radia- ------------------29--------24.09---------17------+1-------- --Patrycja--------dolnośląskie Coberrosa---------------33--------24.09---------20------( -)1,5------dziewczynka--------Poznań Strzyga_-----------------24--------24.09---------20------ -+5--------chłopiec----------Wawa sylwuśśśka--------------21--------25.09---------20 -------- 4 ------córcia --------- Łękawica Nicety--------------------24--------30.09--------20-----+ 3,5----------córka-------------ślask ewkaa27.................27......29.09..........20.....+5. .... ?/?.........................UK/wlkp
-
jej, mi się wszystko jakoś dziś strasznie długo zeszło. jeszcze u dziadków po remoncie porządki robiłam, u koleżanki byłam, w tej przychodni mi się straaaaaasznie długo zeszło. Cytologia mi 2 grupa wyszła i mi cóś przepisała ginka. :/ I rozbroiła mnie normalnie, bo mówię jej, żeby mi skierowanie na USG dała, a ona do mnie, że myślała, że są dłuższe terminy oczekiwania i że dopiero poprzednie będę realizowac (3 tyg czekania na USG to mało????????????????), ale w końcu wypisała. z mamą się przez przypadek spotkałam. Mamy 'wezwanie' z moim facetem na stawienie się u niej w najbliższym czasie, bo "chce porozmawiac z tym kimś, kto zabiera jej córkę". myślę o nd, to od razu powiemy o ślubie itp... ale szczerze mówiąc jakoś to czarno widzę... ;) No i cholera zjadłam coś wczoraj, bo dziś cała obsypana jestem. myślę cały czas nad tym od czego tym razem... wapno piję i mam nadzieje, że szybko zejdzie i przestanie swędziec.
-
A ja dziś pospałam trochę dłużej i chyba mi się plany przez to rezjechały, ale wcale mi się jeszcze nie chce wstac ;) no, ale najwyższczy czas :( miłego dnia wszystim!
-
annaaa ja bym przyspieszyła na Twoim miejscu wizytę. kojarzy mi się to z możliwością obniżania się szyjki macicy, a to nie jest ok... ale postaram się zapytac. Lidia tak w każde to nie ;) ale to dlatego, że wcześniej schudłam do mojej ulubionej wagi i wtedy miałam tylko 2 pary spodni, bo reszta zrobiła się za duża, a teraz są ok. Niektóre spódnice jeszcze nadal ze mnie spadają.
-
iggaaa też ostatnio trafiłam na małomównego. No trudno. zdarza się. a ciekawa jestem jak to jest z tą szkołą rodzenia. chyba się można już zacząc rozglądac. mam głupie pytanie - jak ja mam chyba darmową szkołę rodzenia z tego programu miasta, to mój facet będzie musiał coś zapłacic? bo ja już tyle bezsensów w tym kraju widziałam, że nie wiem... ja żadnych ciążowych ciuchów nie mam. wchodzę praktycznie w prawie wszystkie swoje rzeczy, wiec na razie nie potrzebuje. zastanawiam się czasem nad założeniem spódnicy, ale przeważnie jednak dżinsy i jest ok :)
-
ja jutro idę do gina. mam nadzieje, że tym razem nikogo znajomego nie spotkam, bo się wkurzę. W sumie to tak naprawdę się zastanawiam po co ta wizyta. Nic mi nie jest, nic się nie dzieje, nic nowego mi nie powie. jak znam życie tylko czas stracę. no ale przecież skierowanie na USG muszę dostac - czysty bezsens wg mnie. A! no i mnie muszą zważyc na wadze łazienkowej... śmieszne. sylwuśśśka nie zmuszę nikogo do kontaktów ze mną. Nie chcą - nie wiedzą. Jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży, owszem - chciałam powiedziec, ale raczej nie przez telefon. usłyszałam w słuchawce, że oni nie mają ze mną o czym rozmawiac i po co się spotykac. Jak nalegałam, to np. mama powiedziała, że jak będzie miec czas, to zadzwoni i się umówimy. nie zadzwoniła do tej pory. Rodzina mojego faceta to skomplikowana historia. U nich każdy żyje swoim życiem i przekazywanymi informacjami raczej się cieszą bez względu kiedy się im powiedziało. Każdy się u każdego czuje jak u siebie. to jest super. Z pewnych względów, o których tu nie będę pisac, poddałam się jednak jego zdaniu, żeby na razie nie mówic i w związku z tym dowiedzą się pewnie w ten weekend i myślę, że będzie ok. :)
-
wiecie, ja to się chyba na to chamstwo uodporniłam i nawet te pyskówki w tramwaju czy autobusie to przechodzę nad nimi do porządku dziennego. Ale ja to znam i doświadczam na włąsnej skórze od dawna ze względu na chore kolana. Co z tego, że mam te dwadzieścia pare lat i wyglądam na zdrową, jak ja mogę owszem stac, ale do pewnego momentu, bo potem zwyczajnie "składam się", a do tego momentu wolę nie dopuszczac. Jednak historii choroby nie mam wypisanej na czole i wiele osób się burzy gdy siedzę zamiast ustąpic miejsca.
-
nelli ja WALCZĘ z ZUS od jakiegoś czasu i co chwila jakieś numery mi robią. wrrrrr! Ale wraz ze ślubem będzie to już koniec tej 'zabawy'. to nie chodzi o ślub o jakim marzymy, ja się zastanawiam czy w ogóle ktoś ode mnie z rodziny przyjdzie na niego... konwaliaaa ja tam widzę dużo takich kobiet jak Ty ;) myślę, że duża częśc z tych osób patrzy raczej z podziwem ;) minimka jeszcze 2(?) tyg i będzie wg przelicznika 6 m-sc. ;) i nie wiem czy się wcześniej dowiedzą. moje relacje z rodziną są takie, że od stycznia się z nikim nie widziałam i nikt tego kontaktu ze mną jakoś nie szuka, więc sorry, ale jakby ktoś chciał wiedziec co u mnie słychac, to by wiedział. (chociaż może i wiedzą, bo w zeszłym tygodniu niefortunnie spotkałam matki znajomą w przychodni jak szłam na USG), ale mimo to telefonu żadnego nie uraczyłam. Po raz kolejny ja wykonałam ostatnio telefon i podejdę w czw i uważam, że jest w tym sporo mojej dobrej woli. przykład: moja babcia może miec do mnie żal, że nie przyjechałam na święta, tylko zadzwoniłam, ale jakoś jej nie przyszło do głowy, żeby do mnie zadzwonic i mnie na nie zaprosic, a stacjonarny tel i komórkę ma i umie z nich korzystac.
-
sylwuśśśśka z tym ślubem to się nie chciałam wcześniej wyrywac, bo mieliśmy się już dużo wcześniej zebrac, a teraz się okazało, że to zaraz będzie. kupiłam dziś 2 zaproszenia, pokażę swojemu facetowi, czy mu się podobają. resztę dokupię potem i raczej inne, tańsze. Z ciążą też się nie chciałam wyrywac, bo miałam taki stresujący okres i nie wiedziałam jak to wyjdzie, zresztą raczej nie bardzo widac jak się normalnie ubiorę /co najwyżej jakiś brzuszek, ale to sporo dziewczyn takie ma ;)/. Moja rodzinka mnie dawno nie widziała /a i tak usłyszę pewnie, że wyglądam jakbym miała zniknąc/ ;) a rodzinka mojego faceta raczej nic nie zauważa (udają?), mimo że często u nich bywamy. kurcze, coś mnie ten brzuch pobolewa ostatnio :/ po tym dlugim weekendzie jestem bardziej zmęczona niż przed. gdyby nie to, że kolega po mnie podjechał rano, to bym chyba do pracy nie poszła. A jak dotarłam to i tak zastanawiałam się czy nie wrócic, ale jakoś przesiedziałam. no i wkurzyłam się na ten ZUS. Oni sobie normalnie k.... żarty robią, bo powiedziec, że są niepoważni to mało. rozmawiam z kobietą, dostaje konkretną datę i sumę pieniędzy jaką mam dostac na konto. Denerwuje się, że nie ma, a tu patrzę przed chwilą w historie rachunku, bo mi coś przestało grac, że przelew był, ale zupełnie innego dnia i w innej wysokości. Noż cholery można dostac! I jakiekolwiek planowanie można sobie w d... wsadzic.
-
a u nas weekend kłótni :( wrrrr! ale przynajmniej wcześniej do domu wróciliśmy. ktoś pytał o zdjęcie. kiedyś wysyłałam. do kolejnych nie było okazji. ja też się jakoś w tych miesiącach nie mogę połapac, ale wygląda na to, że piąty idzie (cokolwiek by to znaczyło) ja mierzyłam brzuch wczoraj i było 82 cm annaa nie bardzo tym bardziej, że trzeba za coś coś zorganizowac, chociaż głupią obiado-kolację po ślubie, a tu żadnej wypłaty przed nie będzie :( myślę nad tym skąd pożyczyc troszkę kaski na miesiąc (aż dostanę kasę za obecną pracę). nelli ja tak mam od czasu do czasu, że mi się mieszanka wybuchowa śni o każdym po trochu. mam trochę mylący mail strzyga_18 ;) ja się dowiedziałam, że moja mama się obraziła na mnie dlatego, że nie przyszłam do niej, gdy była chora (miała rotawirusa). No jasne, miałam ryzykowac, że się zarażę (chorowali wszyscy wokół - jakiś paskudny szczep widac) patinka też miałyśmy z mamą przeboje z cyfrą+. masakra.a tak na ten chłopski rozum to nie do końca. można dac dekoder 'na udostępnienie' (wtedy w zależności od promocji płacisz za niego co miesiąc albo i nie).
-
annaa mam zlecenie (które de facto trwa nadal, tylko, że nie chodzę do pracy to mi nie płacą), więc nic takiego mnie nie obowiązuje. ja się wczoraj dowiedziałam, że mąż koleżanki powiedział jej, że chce rozwodu i miałam w nocy porąbane sny... kurcze, parenaście lat małżeństwa, dwójka, czy trójka dzieci, a on stwierdził, że ma już dośc roli męża i ojca i bierze winę na siebie. :( A w ogóle ona teraz chora i ma za miesiąc poważną operację. przesądy mnie w ogóle nie dotyczą ;) w nic takiego nie wierzę i co najwżej wyśmieje ludka, który mi coś takiego w takiej formie by powiedział. Tak samo nie można zakładac pasków ani łańcuszków w ciąży. BZDURY! Nelli24 ja też jeszcze nie wierzę ;) A dziś mój facet pierwszy raz poczuł ruchy dziecka :D :D :D Jak zaczęło kopac przyłożyłam mu rękę do brzucha trochę dociskając (jego przestraszona reakcja: "bo uciśniesz dziecko!") i kopnęło akurat :D igga ja bym może i zadzwoniła po tą karetkę, ale się ruszyc po prostu nie mogłam, więc stwierdziłam, że to nie ma sensu, bo i tak drzwi im nie otworzę, a sama byłam :/
-
iggaa no trzeba będzie teraz powiedziec, bo w końcu ślub za miesiąc ;) to się wszyscy i tak domyślą... a pro po - już drugi raz w ciągu ostatnich paru dni zdażył mi się rano ostry ból brzucha. Raz jak wstałam i sie schyliłam do wanny zobaczyc wodę to mnie chwyciło, ale poleżałam 15 min i ok. A dziś to myślałam, że normalnie po karetkę zadzwonię, bo obudził mnie naprawdę ostry ból :( tylko dziwne, bo to nie konkretnie brzuch tylko tak po lewej stronie podbrzusza zaraz przy nodze i promieniowało momentami na udo. Ale się prawie dobre pół godziny skręcałam i nie mogłam ruszyc... :/
-
iggaa kompleksami bym tego nie nazwała. Mi chodzi o to, że wolałabym, żeby jak najmniej osób o tym wiedziało ;) przynajmniej na razie ;) jeszcze się ani jednej rodziny ani drugiej rodzince nie przyznaliśmy ;)
-
co do majówki, to jedziemy do rodziny na podlasie jutro albo pojutrze. zobaczy się. czyli nic specjalnego, bo dużo roboty jest, więc i nie ma czasu na jakiś sensowny wypad. Motocykl po moim ostatnim wypadku jeszcze nie złożony do kupy :( Dla mnie też motor w częściach (podobno w ramach obrony motocykla i mnie przede mną samą), więc nawet nie mam gdzie się ruszyc z tej dziury, w której mieszkamy :/ ja dla chłopca zawsze miałam imię - Jakub - jedyne, które mi się bardzo podoba, ale w najbliższej rodzinie jest już mały dzieciak o tym imieniu, więc nici z tego :( kolejny powód, żeby nie byc specjalnie zadowolonym z tego, co się trafiło. Mój facet chce, żeby nazywał się Piotruś. w sumie niech będzie. czemu nie. Chciał Aleksander, (jemu z kolei się bardzo to imię podoba) ale na to się absolutnie nie zgodzę!
-
ja wróciłam jakiś czas temu, bo tak sobie drogę skracałam, że zamiast ok.45 min, to 2 h do domu wracałam. wrrrr mi też brzuch strasznie rośnie. wynalazłam w szafie wczoraj materiałowe czarne spodnie, które idealnie się nadają na ciążę! I to właściwie przez przypadek, bo założyłam bluzkę, którą mi kiedyśtam kupił mój facet (na górze satyna - a'la koszula), a poniżej rozciągliwy materiał. Czułam się w tym wszystkim fizycznie świetnie, ale jak się potem w lustrze zobaczyłam, to psychicznie - tragicznie. Raczej nikt nie miał wątpliwości po spojrzeniu, że jestem w ciąży :( No i byliśmy wczoraj w urzędzie i ślub jest zamówiony :) na 2.06. Szkoda mi tylko tego, że gdybyśmy pojechali dzień wcześniej, jak chciałam, byłby na 28.05. :/ Dzwoniłam nawet dzisiaj do dziadków i podjadę do nich w przyszłym tygodniu :) Babcia wyrażała życzenie, że chciałaby dożyc mojego ślubu. Chyba nie będę jej dręczyc i powiem o dacie ;)
-
annaa nie... tak ogólnie. wypadałoby jakoś się do rodzinki odezwac. w końcu będę miała dziecko. najwyraźniej wyjdę za mąż (jutro mamy jechac termin zarezerwowac). a jakoś mi się nie pali - długo się już nie odzywałam (życzenia na święta złożyłam) i nie wiem jak teraz zacząc. Poza tym trochę mi się z pracą rozmyło w tym miesiącu /krótko mówiąc wykiwali mnie i bez kasy będę teraz co mnie przybija/. sylwuśśśka spokojnie, aż tak obrażalska nie jestem ;) a jakbym miała co 3 tyg do gina latac, to bym chyba sfiksowała. W sumie to w przyszłym tygodniu będę szła 3 raz (nie licząc ostatniego USG) nicety to troszkę inna sytuacja ;) no ja się i doczekałam ciąży i dowiedziałam o płci wcześniej niż chciałam... przykro mi :( hela ja też źle spałam. co chwila się budziłam, a jak w końcu wstałam i zaczęłam się szykowac, to mnie nagle mnie chywcił ostry ból w podbrzuszu. Wziełam nospę, poleżałam 20 min i się jakoś zebrałam. na szczęście kolega z pracy po mnie przyjechał pod dom, więc podróż ok, bo tak to mam 5 min spaceru do kolejki, 40 min jazdy i ok.20min spacer jeszcze :/ coberrosa wychodzę z tego samego założenia, co do badań prenatalnych ;) iggaa ale bateria trzyma ok. 2 h, (nie jak w telefonie) to cholery możnaby dostac gdyby tak co chwila ładowac. ;) ja wcześniej korzystałam z netu w aster i byłam bardzo zadowolona. Dziś nawet w pracy w grupie o tym rozmawialiśmy i najlepsze opinie miał. ja teraz mam w play bezprzewodowy, ale to tylko ze względu na częste zmiany miejsca. co do hartowania piersi, o jakim piszecie nie wyobrażam sobie polewania siebie zimną wodą... brrrrrr!!!!! no i czytałam ostatnio, że 3D nie jest jakoś wcale dokładniejsze, tylko, że obraz dla oka bardziej 'zrozumiały'
-
edzia jej, ale ja nie powiedziałam, że nie kocham!!! albo, że będę go potem gnębic czy co ;) jakoś tak podświadomie od zawsze chciałam dziewczynkę, a teraz po prostu wszystkie złudzenia padły. Drugiego dziecka raczej nie będzie, ogólnie sytuacja się zrobiła w moim życiu nieciekawa i to bardzo wpływa na moje odczucia.
-
NowaTu24 ja przynajmniej się nie cieszę. sylwuśśśka może dla Ciebie nie ważne. Dla mnie to duży cios. Nascafe87 dzięki za zrozumienie. ja raczej już nie będę próbowac. nie wyobrażam sobie następnego dziecka zaraz po tym, a za kilka lat to już nie ma o czym mówic. Jak mam termin na 24 września, a najpóźniejszy termin skończenia studiów na 15 września, to powinnam się jakoś wyrobic ;) Jakby się dało to nawet w lipcu chciałabym się bronic, tylko kwestia zebrania 2,5 tysiaka. A co do powrotu to też zależy w jakiej części chcecie zamieszkac. Ja nie wiem czy bym ryzykowała. A dzień dziś faktycznie paskudny.
-
jej, chwile mnie nie było i nie nadrobię na razie. dzisiaj jestem cholernie zmęczona. Z USG żadnego zdjęcia nie dostałam, tylko jakąś kartkę z niezrozumiałymi dla mnie cyferkami itp. :( Gin powiedział, że jak chciałam dziewczynkę to nie tym razem i że ponieważ to 18 tc to będę miała więcej czasu się z tym oswoic. :( pierwsze pytanie mojego faceta jak mnie potem zobaczył w domu "ale się nie popłakałaś w gabinecie", następnie "po cholere pytałaś. nie chciałem wiedziec" (jaaaaasne) Mam pomysł na studia teraz wrócic, żeby przed porodem skończyc, bo przy dziecku to nie wyobrażam sobie tego. Tylko trochę kasy muszę do tego zebrac. :/
-
NICK------------------WIEK----T.POR------TC-------KG----- PLEC/IMIĘ-----MIASTO SmileOfAngel----------21--------1.09--------22-----+1,5kg -------?/?----------wielkopolskie Lidia- -------------------28--------2.09--------20-----+5kg----- --dz?------------- czarnaiwcia-------------26--------2.09--------21-----+6 kg-------synus/Lukasz--IE annaa85-----------------25--------2.09--------22----- +1,5-------dz-------------pomorskie kiraszi77----------------33--------2.09--------21------ +5----------dz-------------świętokrzyskie wrzesniowydzidziuś --21--------3.09--------20------+8----------?/?------------< br /> mejb---------------------34--------4.09--------21------ +6----- -----?---------------Poznań agatka_liseczek--------20--------4.09--------21------+ 3---------synuś?-------podkarpackie blondyna86-------------24--------4.09--------19-------+ 5--------synuś/?---------lubuskie patnka26----------------28--------5-8.09------21----- -+8--------?------------------UK Nescafe87---------------22-------06.09-------20---- +2---------- synuś -----------------UK Joalik---------------------29-------07.09--------21----- + 1,5--------córka---------swiss JRR----------------------30--------08.09-------20---- ---+3-------------------------małopolskie Jusstyśka24-------------24--------11.09-------21-----+ 3---------?/?-------------Szczecin Nelli 24------------------24-------11.09--------20-----+5------- --Igor-----------podkarpackie minimka83--------------27-------12.09--------20-----+3- ------synuś--------------lubelskie iwoziel-------------------28-------12.09--------20----+ 6----------?/?-------------Warszawa wianka2010 ------------32-------12.09--------19------+6----------Mik ołaj------Częstochowa edzia87------------------23-------13.09--------21-----+1- ---------córka/Laura---dolnośląskie iggaa---------------------29-------13.09--------21------- 3---------dz----------------podlaskie Konwaliaaa-------------26-------14.09--------21------3- ----------synuś?---------dolnosląskie hela z wesela------------32------14.09--------21------+1,5--------? /?- -----------Wrocek mirasiaaa --------------- 24------15.09--------19-------+2-----------?---------- ------pomorze Kamilka21--------------23-------17.09--------20----(-)0 ,9--------córka /Amelia-Malbork hejka222-----------------24------19.09--------18-------0 ----------?----------------kuj-pom Kasiek1975-------------35-------20.09--------19-------2 ----------synuś----------- Klaudik-----------------19-------20.09---------18------ +2---------???--------------Trójmiasto Chciejka26-------------27-------21.09---------18-------- 3---------????------------pomorskie Blaniczka---------------24-------21.09---------18------ - 4-----syn/Tobiasz--------Mikołów Zuzko-------------------32--------23.09---------19------- 3---------?/?--------------Trójmiasto patillllllka---------------23-------24.09---------17---- - 1,5---------?/---------------małopolskie NowaTu24--------------25-------24.09---------18-------0- --------?/?--------------Białystok -radia- ------------------29--------24.09---------17------+1-------- --Patrycja--------dolnośląskie Coberrosa---------------33--------24.09---------19------( -)2------dziewczynka--------Poznań Strzyga_-----------------24--------24.09---------19------ -+3--------chłopiec----------Wawa sylwuśśśka--------------21--------25.09---------19---- --- 2 --------?/?--------------Łękawica Nicety--------------------24--------30.09--------18-----+ 3----------córka---------------Śląsk
-
annaaa a nie doszło ode mnie żadne zdjęcie???? wysłałam dwa ze świąt. w sukience byłam, w której brzuch było dobrze widac (aż za dobrze, gdybym wiedziała, to bym jej nie wzieła, ale i tak nikt nie zauważył, że jestem w ciąży ;) ). Na razie innych fotek nie mam. ja dziś tylko na chwilkę własciwie. zaraz lecę się szykowac, bo na to USG (nadal strasznie się denerwuje ;) ) i jeszcze coś załatwic po drodze... tak więc miłego dnia wszystkim!
-
ooo, właśnie, ja się zaczynam czuc wyjątkowo nieatrakcyjna... :( a jak delikatnie zasugerowałam swoejmu facetowi, że mógłby mi jakiś komplement dot. wyglądu powiedziec, to stwierdził, żebym się inaczej ubierała. wrrrrr to mi podniósł samoocenę... Lody sobie kupiłam. Może to mi trochę humor poprawi. gąbkę do wanienki? a to nie siedlisko bakterii? raczej coś antypoślizgowego, łatwego do umycia. eh... w stanach, gdzie byłam to się nie bawili w takie rzeczy tylko w zlewach małe dzieciaki myli... ;)
-
szczerze mówiąc pierwsze co zaczęłam szukac na allegro to był fotelik samochodowy. wydaje mi się, że przy naszym trybie życia to będzie jeden z ważniejszych elementów ;) A właśnie, dla mnie jest zupełna nowośc, że mówicie tyle o wózkach. Jestem raczej ze środowiska, gdzie królują chusty i jestem wyjątkiem, który twierdzi, że jednak głównie będzie używał wózka. Słyszałyście w ogóle o chustach??? Zaglądałyście np. na www.chustomania.pl ? (nie chodzi mi o nosidełka, tylko właśnie o chusty). Ja do szkoły rodzenia chyba pójdę. Mam za darmo z tego progarmu 'mama, zdrowie i ja', więc szkoda by nie skorzystac. Na razie nawet przekonałam swojego faceta, żeby ze mną poszedł, choc zbyt chętny nie jest, więc trzeba iśc za ciosem ;)