Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

strzyga_

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez strzyga_

  1. oj, j to teraz tak żałuję, że jak w stanach byłam to niczego nie kupiłam. Tam nowe rzeczy za takie śmieszne pieniądze były, że mnie teraz szlag trafia jak widzę te nasze ceny i tą jakośc... A wszystkie jakieś śpioszki czy coś kupowałam, ale zdążyłam porozdawac...
  2. edzia fajny komplet.. iggaa ooo, ja zaczęłam 18 tc i mam jutro USG, to może i mnie powiedzą? nie kracz! ja chce dziewczynkę! ;) nie znoszę śliwek. Zaparcia mam całe życie, więc generalnie przyzywczajona jestem. ;) A właśnie: pewnie mi powiecie. Jak mam USG na NFZ, to mi dadzą jakąś fotkę czy coś????
  3. mnie też ostatnio pare razy kolka złapała :/ Kurcze, mam normalnie zaniki pamięci. Położę coś i nie mogę potem znaleźc :/
  4. spanie to zależnie od ilości problemów i samopoczucia. dziś w nocy wziełam nospę, bo jakoś marnie się czułam i potem zasnęłam już bez problemów.
  5. a mi się jednak przez noc limit odnowił :) i mogę normalnie korzystac. wysłałam ostatnie fotki jakie mam. generalnie po śniadanku już jestem, ale z łóżka jeszcze tak do końca się nie podniosłam ;) nie wiem co dziś robic. muszę do zusu zadzwonic, bo pit od nich do mnie nie dotarł, na jakimś bezsensownym odpisie są jakieś dziwne rzeczy wypisane, a na kartce, którą dostałam napisaną ręcznie też co innego i za cholere nie wiem co gdzie i ile wpisac :( ja nie rozumiem czemu nie można po prostu wystawic nowego pitu i mi dac... aha. wziełam wczoraj te witaminy na noc i faktycznie chyba lepiej.
  6. kurcze, ledwo net spowrotem odzyskałam i mi limit się wyczerpał szybkiego transferu danych jutro jakoś to spróbuję odkręcic, bo teraz to mnie szlag trafia. Poza tym jestem dziś dobita innymi sprawami. Chyba to trochę zajadłam i mam teraz wyrzuty sumienia. Byłam dziś na badaniach - laborantka się wkurzyła, bo "tyyyyyyle badań" wypisanych. Kurna, a co ją to obchodzi?!? Zwykłe badania, toxo itp. nadprogramowo tylko odpornośc na różyczkę, bo nie chorowałam, a na 98% nie byłam szczepiona. Mówicie, że jak na słodkie ciągnie, to dziewczynka? No mam nadzieje, bo jak z rok czasu ledwo ruszałam słodkości, tak teraz nie bardzo mogę się powstrzymac ;) Idę się wykąpac i spac, bo jakoś zmęczona jestem.
  7. dzisiaj pod tym względem to mogę tylko pochwalic! Myślałam tylko o małym raffaello i dokładnie to mi przywiózł!
  8. ja to się przyłączę do maila, jak będę miała co pokazywac, bo na razie to tylko my widzimy. Postronni, czy rodzina - nie domyślają się niczego. :) annaa wolec to i ja wolę, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi, co się ma ;) Kurcze, mój dziś zajrzał do lodówki i "zmutowane truskawki kupiłaś". mejb ja mam na zieloną budkę ochotę. Ale u mnie to czasem od ochoty do realizacji mija trochę czasu... ;)
  9. kurcze, zazroszcze Wam tych waszych wyjśc. Ja dziś odsypiałam nerwy z poprzedniej nocy dzięki mojemu kochaniu W dowód wdzięcznosci zostawiłam mu zlew pełen garów. Będzie miał co robic jak wróci. ok, spróbuję jutro na noc wziąc i zobaczę jak to będzie. jrr kupiłam to, bo ginka mi napisała dwie nazwy i powiedziała to albo to, a że drugie było dwa razy droższe, to wziełam to... akurat się skończy na najbliższą wizytę to się zapytam.
  10. mejb obojętnie czy zjem na czczo, czy po posiłku i tak mnie mdli. Jak jem w trakcie to nic nie odczuwam, ale jest to dla mnie wkurzające, że muszę zrobic przerwę w trakcie jedzenia, połnąc tabletkę i popic, czego ja NIGDY dotąd nie robiłam, chociażby dlatego, że to niezdrowe popijac w trakcie jedzenia.
  11. A ja mam głupie pytanie: ta linia MUSI wyjśc, czy jest chociaż jakiś promil kobiet, którym nie wychodzi? Moja koleżanka mówiła, że jej po ciąży zbladła, ale wcale nie znikła :( I jeszcze jedno: ginka powiedziała mi, żebym brała witaminy, kupiłam 'prenatal', ale jak tylko połknę tabletkę i nic po niej nie przegryzę, to mnie strasznie mdli... Pamiętam, że kiedyś tak na 'centrum' reagowałam, ale to po prostu przestałam brac. Teraz inna sytuacja i mnie zastanawia... ja to tylko okna otworzyłam, a tak to się obijam w domku ;) Włączyłam tv z zamiarem obejrzenia uważnego tej mszy pogrzebowej, ale mnie to po jakiejś godzinie przerosło... /a jeszcze w międyczasie mi prąd wyłączyli na jakiś czas skutecznie uniemożliwiając prasowanie/ iggaa ja wiem o nich od lat, tyle, że jakoś się jeszcze nigdy nie zmobilizowałam do skorzystania z tej teoretycznej wiedzy... nienawidzę oliwki z oliwek. tłuste... brrrr! a ostatnie rozważania na temat rozstępów przepłaciłam wczoraj wyrzuceniem prawie całej tubki balsamu na rozstępy, żeby mnie nie kusiło. Na ciążę za mocny, a po ciąży będzie przeterminowany :( A szkoda mi, że cholera.
  12. iggaa artykuł ogólnie ok, ale z jedną rzeczą się absolutnie nie zgodzę! "Spraw sobie wygodną bieliznę. Biustonosz powinien być numer, dwa większy" Stanik powinien byc dobrze dopasowany inaczej obciąża kręgosłup!!! edzia ja niestety tą prawdę znam od lat, bo mam chore kolana i wręcz muszę właśnie takie buty nosic :( Gin powiedział, że w początkowym etapie ciąża bardzo dobrze na mnie wpłynie (co faktycznie okazało się prawdą), ale w miarę jak obciążenie będzie rosło może byc gorzej (i zaczyna byc) :/ chciejka ja to wczoraj kota jerry oglądałam na pulsie, bo na reszcie kanałów tylko żałoba. Mamy na razie tylko zwykłą antenę. Chcę potem jakąś cyfre wziąc, ale to dopiero jak się przeprowadzimy. W dalszą dyskusję wchodzic nie będę, bo to nic dobrego nie przyniesie, jak to dziewczyny wcześniej zauważyły ;)
  13. jrr mi to chyba od nastroju zależy, bo wcześniej cośtam kiedyś kupowałam na tym stoisku i przymierzałam i jakoś się dało :) a tym razem byłam podkurzona i szczerze mówiąc, to nawet nie rozpakowałam tej tuniki z opakowania, tylko spojrzałam na inną i po zapewnieniu, że to taka sama, wziełam ;) chciejka też myślałam, że są małe, więc wziełam dwa, ale w końcu jedno okazło się wystarczające na raz :) kasiek ja mrożonych owoców nie lubię w ogóle...
  14. jrr mi to chyba od nastroju zależy, bo wcześniej cośtam kiedyś kupowałam na tym stoisku i przymierzałam i jakoś się dało :) a tym razem byłam podkurzona i szczerze mówiąc, to nawet nie rozpakowałam tej tuniki z opakowania, tylko spojrzałam na inną i po zapewnieniu, że to taka sama, wziełam ;) chciejka też myślałam, że są małe, więc wziełam dwa, ale w końcu jedno okazło się wystarczające na raz :) kasiek ja mrożonych owoców nie lubię w ogóle...
  15. jrr nie no - zależy co kupuję. Ale akurat tunikę trudno złą kupic ;) hmmm... tak właśnie pomyślałam, że mogę ją potem na lato ciachnąc przez plecy do 3/4 wysokości i będzie akurat do większego brzuszka ;) (chyba widziałam nawet coś takiego w jakimś katalogu) w ogóle wczoraj wstąpiłam do carrefoura jakoś przy okazji i jak zobaczyłam truskawki, wiedziałam, że muszę je miec.:) Miałam trochę oporów - raczej nie kupuję warzyw i owoców w hipermarketach, ale wyglądały zachęcająco i 2 zł za opakowanie. Pyyyyyyyycha! zjadłam wieczorem pod ulubioną postacią, czyli z cukrem (choc wcale nie trzeba było ich słodzic).
  16. ja nie wytrzymałam i zmierzyłam właśnie - po dobrym obiadku mam 79 cm na wysokości pępka. :) mi się na udach kiedyś zrobiły rozstępy i tak zostało :( Też się boję co to teraz będzie z resztą... ja kiedyś kupowałam w second-handach, ale odpuściłam odkąd przestałam znajdowac ciekawe rzeczy. Za to łażę po galeriach handlowych i wypatruje perełki po śmiesznych cenach - tak jednak wolę. ostatnio kupiłam sobie tunikę za 10 zł wiązaną czarnym paskiem pod biustem - ale to na stacji pkp, bez przymierzania, bo dużo ludzi było, zdając się na opinię sprzedawcy o rozmiarze i tak w sumie myślałam, że będzie trochę luźniejsza, ale jest ok. :)
  17. NICK-------------------WIEK----T.POR--------TC-------KG-- - -- -PLEC/IMIĘ--MIASTO SmileOfAngel----------21--------1.09----------21-----+1 kg--------?/?----------wielkopolskie Lidia- -------------------28--------2.09-----------20-----+5kg----- --dz?------------- czarnaiwcia-------------26--------2.09----------20-----+5 kg--------synus/Lukasz-----IE annaa85-----------------25--------2.09----------20-----( -)1,5-------dz/-------------pomorskie wrzesniowydzidziuś --21--------3.09----------20------+8-----------?/?---------- - --< br /> mejb---------------------34--------4.09----------20------ +5----- -----?---------------Poznań agatka_liseczek--------20--------4.09-----------21------+ 3---------synuś?-------podkarpackie blondyna86-------------24--------4.09----------19-------+ 5--------synuś/?-----------lubuskie Nescafe87---------------22--------06.09---------20---- +2---------- ? -------------UK JRR------------------------30---------08.09--------19---- ---+3------------------małopolskie Jusstyśka24-------------24--------11.09---------19-----+ 3------------?/?-------------Szczecin Nelli 24------------------24--------11.09---------19-----+5------- ---Igor-------------podkarpackie Joalik--------------------29--------12.09---------19----- + 2-----------córka/?--------swiss minimka83--------------27--------12.09---------19-----+1- ------------?---------------lubelskie edzia87------------------23--------13.09---------19-----+ 0,5----------córka?/?-----dolnośląskie iggaa---------------------29--------13.09---------19----- -+1------------dz-------------podlaskie Konwaliaaa-------------26--------14.09---------19------1- -----------synuś?--------dolnosląskie hela z wes---------------32--------14.09---------19------+1-------- ----?/?- ------------Wrocek mirasiaaa -------------- 24--------15.09---------18-------0---------------?---------- ---pomorze Kamilka21--------------23--------17.09---------18----(-)0 ,9----------córka /Amelia-Malbork Kasiek1975-------------35--------20.09---------18-------2 ------------synuś---------- Klaudik-----------------19--------20.09---------18------ +2-------------???-----------Trójmiasto Chciejka26-------------27--------21.09---------18-------- 3------------????----------pomorskie Blaniczka---------------24--------21.09---------18------- 4-------------?/?-------------Mikołów patillllllka---------------23--------24.09---------17---- - 1,5------------?/-------------małopolskie NowaTu24--------------25--------24.09---------17-------0- ------------?/?-------------Białystok -radia- ------------------29--------24.09---------17------+1-------- --Patrycja--------dolnośląskie Coberrosa---------------33--------24.09---------17------( -)3------------? ------------Poznań Strzyga_----------------24---------24.09---------17-------+3------------???-----------Wawa sylwuśśśka-------------21---------25.09---------17---- --- 2 -------------?/?-----małopolska Nicety-------------------24---------30.09--------16-----+ 2-------------?/?-------------Śląsk
  18. Angel super!!!! :D :D :D też bym już chciała... A mój facet się oczywiście dziś rano odezwał ("wiem, głupio zrobiłem" - jego pierwsze słowa). Do rodziny dotarł, ale w nocy i nie chciał mnie budzic (jakbym spała) no i chciał, jak myślę, uniknąc opieprzu - od rana wyganiałam go, żeby zdążył do urzędu papierki do ślubu załatwic i cholera jasna nie dojechał na czas i nie załatwił. trzeba będzie jeszcze raz jechac (prawie 200 km), bo mają byc na wt. ja to nigdy rannym ptaszkiem nie byłam :) też zmierzę później brzuszek z ciekawości, jak tylko zechce mi się tyłek z łóżka ruszyc i poszukac centymetra :) sylwuśśśka na uczelnie? dzisiaj?????
  19. jej, dawno nie pisałam, ale po prostu pierwszy raz mi się zdarzyło - pomyliłam faktury (nie dostałam ostatniej i myślałam, że przedostatnia to ostatnia) i mi net odcieli!!! I okazało się, że nie można go włączyc na podstawie potwierdzenia wpłaty, jak mi jakiś idiota na infolini powiedział (a ja na poczcie wpłacałam...) ja też myślałam o jakimś basenie. nawet sie postanowiłam z koleżanką spotkac i umówic w przyszłym tygodniu :) ja to brzuszek to różnie - raz mi się wydaje, że jest już strrrrrrasznie duży, kiedy indziej, że nie. Cholery można dostac. Chodzę raczej w dżinsach. Wyciągnęłam z worka schowane na wszelki wypadek jakbym wróciła do starej wagi (a w takiej właśnie jestem). Ale jak się uprzec, to w każde wejdę bez większych problemów. W śr mam USG. Doczekam się wreszcie może coś zobaczyc! Z ruchami to różnie - kiedyś poczułam jakby mi coś spacerowało po brzuchu od środka i teraz co jakiś czas podobnie czuje. dentysta brrrrrr! ostatnio miałam wątpliwą przyjemnośc odwiedzenia jednego. ułamał mi się kawałek szkliwa i wbił w dziąsło. Miałam opatrunek z czymś, ale wypadł, a do swojego faceta nie mogę się dodzwonic, a na jutro miałam się umówic do dentysty i raczej wizyta nie dojdzie do skutku. jestem jednocześnie zła i zmartwiona. Zmartwiona, bo jak dzwonił do mnie ok. 15 to mówił, że dojeżdża do rodzinnego miasta i nie dojechał (dzwonił do mnie jego brat, a on ma wyłączoną komórkę) i zła, bo mogłam jechac z nim, ale zostałam załatwic jedną sprawę, której nie załatwiłam i miałam dojechac autobusem, a w tej sytuacji nie pojechałam i nie pojadę (wątpię w wydostanie się jutro z centrum Wawy, a stamtąd odjeżdżają normalnie te autobusy). Jak się jutro do południa nie odezwie, to chyba zacznę dzwonic po okolicznych szpitalach...
  20. ja myślę o łóżeczku turystycznym, bo my jednak bardzo często się przemieszczamy. ostatnio właściwie co tydzień wyjazd na weekend do rodziny, nie licząc świąt. Można kupic porządne - moich znajomych wytrzymało bez żadnych kontuzji ok. 2 lata używane i w domu i w podróży.
  21. ja skopiowałam tą, którą post wyżej wstawiła hela, dopisując jeszcze raz siebie... ja nigdy gruba nie byłam. miałam ostatnio bardzo stresujący czas, gdzie po prostu nie miałam ochoty na słodycze i zeszłam wtedy do swojej starej ukochanej wagi. A teraz mam tą samą wagę, co ok. rok temu, a wszyscy i tak mi powtarzają, że zaraz zniknę... ja dziś to jakaś masakra. nie wyszłam z domu, bo kluczy znaleźc nie mogłam, a jak już znalazłam, to nie było po co... wszystko mi z rąk leci. ledwo obiad zrobiłam, a kuchnia po tym wygląda jak po przejściu huraganu... inne rzeczy też przy okazji porozpieprzałam i reszta domu wygląda nie lepiej... :(
  22. zależy od osoby, zależy od ciąży to przytycie. Moja znajoma jest teraz w 3 ciąży, końcówka, a przytyła w sumie 4,5 kg (w poprzednich ciążach po ponad 10 kg). Moja mama w całej ciąży ze mną przytyła 5kg, a w ostatnim miesiącu 'zeszła' do 3 kg na plusie (sąsiadki nawet nie zauważyły, że była w ciąży i się szczerze zdziwiły widząc ją potem z noworodkiem :D)
  23. mejb a czemu zakładac, że w ogóle trzeba wystrzelic z wagą? ja też myślę o turystycznym. Moi znajomi takiego używali na cały czas i to super rozwiązanie. No chyba, że mój się weźmie i wystruga sam :) jak wczoraj rozmawialiśmy o wózku, to powiedział, że jak nie dostaniemy, to się pare rurek pospawa i będzie :D
  24. ja po świętach to zmęczona jestem. jeden dzień przygody tutaj -pt, w sb jazda po jakimś w miarę wyspaniu się, w nd rano na rezurekcję, bo siostra mojego chciała, więc wziełyśmy auto i pojechałyśmy. No i mała wycieczka nad Narew potem we dwoje :) wydmy, do znajomych wpadliśmy, zahaczyliśmy o Bibrzański Park Narodowy :) No i generalnie potem to już źle się poczułam, wiadomo: światło, tv, głosy, u siebie nie jestem, duszno mi się zrobiło, brzuch mnie zaczął bolec i się machnęłam w samochodzie na jakiś czas, gdzie święty spokój miałam. wczoraj wróciliśmy na wieczór i w sumie to trochę zła jestem, bo nie wiedziałam, że tak długo tam zostaniemy, to można było coś po urzędach pozałatwiac konwaliaaa eh... rozumiem co czujesz. Sama miałam ostatnio podobny dylemat :( Mam przyrodniego brata, który właśnie jakiś czas temu wylądował w domu dziecka /wiek przedszkolny/, ja bym go od ręki wzięła, ale z kolei nie mam stałej pracy, męża, w ciąży jestem, wynajmowane mieszkanie - nie dadzą mi po prostu. A jak rozmawiałam z kuratorem to powiedział, że jak nikt go nie weźmie przez ok. rok, to go do adopcji oddadzą :( Wszyscy myśleli, że ciotka go weźmie, ale się wypieła ale pieniądze po ojcu - jego częśc spadku po rodzicach to umiała wziąc, 3 domy ma, (2 wynajmuje) i powiedziała, że nie weźmie "bo to patologia" i by musiała utrzymywac kontakty z jego rodzeństwem! Adopcja to jedno, ale na takie dziecko to można utworzyc rodzinę zastępczą. dostaje się wtedy po ok. 3 msc chyba ok. 800 zł miesięcznie. jeśli jest odpowiednio bliskie pokrewieństwo to ok, a jak nie to trzeba iśc na półroczny urlop macierzyński. /tu był problem u mojego brata. moja mama powiedziała, że go może wziąc, ale jak to w pracy usłyszeli, to powiedzieli, że ja po prostu zwolnią, jeśli im takie coś zrobi, bo zatrudniali ją na innych warunkach / radia ja się zastanawiałam, ale jak piszesz, że to taki koszty to się raczej nie zdecyduję, choc miałam zamiar. lepiej dmuchac na zimne. klaudik GRATULACJE!!!!! :) mi już trochę brzuszek widac :( ale ja tam wolałabym, żeby go nie było. 3 kg mam na plusie, ale to raczej w tyłek poszło, bo odkąd jestem w ziąży, to spowrotem zaczęłam żrec słodycze :/
×