strzyga_

no i byłam u lekarza. mam tydzień zwolnienia i mam wygrzewac się w łóżezku :(

Bajka wrócili idealnie - o 1 w nocy :) tragicznie się dziś czuje... głowa mnie boli i kręci mi się w głowie, słabo mi i takie tam. I za cholere nie wiem od czego - wyspana, jadłam, kawe piłam i takie tam. Na zajęcia muszę iśc na 16 i jeszcze coś zaprezentowac (właśnie powstało na zasadzie \'odwal się, wiem, że muszę to zrobic\') i nie miało nic wspólnego z tym, o czym wcześniej myślałam. Mam nadzieję, że jakaś adrenalinka zadziała, bo inaczej kiepsko to widzę. reewelka a ja miałam się jakoś do Ciebie na maila odezwac, bo teraz pracuję obok Ciebie :) miłego dnia wszystkim nie mam siły nic więcej dziś napisac...

rozmowa: Siema. Slyszalem ze ostro imprezowales w piatek :> Stary daj spokoj. Budze sie rano w sobote, patrze w okno a tam 5-6 sloni chodzi sobie po łące wtf? mysle - sprzedali mnie murzynom za wodke ale nie bo spie na swoim lozku dzwonie do kumpla i pytam co my wczoraj pilismy jak ja do dzisiaj widze rozowe slonie a on ze cyrk przyjechal i sie rozkladaja -.-

Bajka mam nadzieję, właśnie w ramach podreperwoania budżetu siedzę i dziecka pilnuję i mam nadzieję, że rodzice szybko nie wrócą ;)

namea to super onfim po prostu wiem, co niektóre osoby by pomyślały, gdybym napisała wszystko od samego początku. Wiem, co ja sama bym pomyślała o takiej osobie, gdybym sama tego nie przeżyła. Naprawdę nauczyłam się nie oceniac ludzi tak szybko, bo nigdy nie wiadomo jak to tak naprawdę jest/ było. No i czasem suche fakty są bardzo mylące. To życzę udanego spotkania! :) Bajka dzięki. zrujnowałam się finansowo na tej giełdzie... kask, to kask, ale jeszcze potem dokupiłam buty i spodnie... oczywiście za pożyczone pieniądze, bo już sama swoich w gotówce nie miałam... resztę miesiąca to chyba o samym chlebie przeżyje i maśle... nasti administrację na polibudzie

onfim no to już nie milczę ;) ale tutaj raczej więcej nie napiszę. jeszcze może ewentualnie na gg i tyle :P a teraz zaraz do pracy idę na 15, ale tak strasznie mi się nie chce (w sensie, że nie podoba mi się ta praca), że aż mnie skręca. miłęgo dnia wszystkim!

Bytka gwarantuje Ci to ;) a żebyś wiedziała wszystko o nas, to dopiero...

A chciałam to sobie wszystko poukładac. Pocieliśmy się z fizykiem trochę w pewnym momencie /akurat wtedy przestałam pisac/. Generalnie on znalazł problem tam, gdzie go nie było i od słowa do słowa... powiedziałam, że nie ma problemu - jutro mnie tu nie będzie. I się wyniosłam w ciągu paru dni. Po drodze była jeszcze jedna nieprzyjemna sytuacja. Teraz mieszkam tam, gdzie wcześniej. Nie powiem, żeby mi to pasowało, ale tak jest chyba lepiej. Do niego przyjeżdżam czasem nocowac, jeśli tak mi wygodniej (np. umówiłam się niedaleko wieczorem i nie chce mi się wracac tych 40 km po nocy) i raczej jeśli go akurat wtedy nie ma (co jest raczej nietrudne, bo ma teraz mnóstwo pracy i jest u rodziny). Mam nadzieję, że to dobre posunięcie...

Elfik dlatego kocham te studia ;) ale wkurza mnie np. to, że te egzamy są teraz, a nie normalnie w sesji. Teraz to powinna byc co najwyżej zerówka, a nie I termin. ja dziś w trochę gorszym nastroju, bo jest ZIMNO! Wczoraj po nocy zafundowałam sobie wycieczkę do mieszkanka fizyka, bo u siebie wysiedziec nie mogłam. Przez tą cholerną pogodę ani dobrej wody do umycia się, zimno jak cholera. Farelki żadnej nie mam. Jeszcze matka kasy mi zapomniała zostawic i podjechałam do niej (argument przeważający - tak to bym się w jakiś koc zawinęła i tyle ;) ) i myknęłam na następnym skrzyżowaniu na trasę. Co prawda zamienił stryjek siekierkę na kijek, bo tutaj okazało się, że okna były pootwierane, w jednym trzasnął kawałek szkła, ale przynajmniej poleżałam w gorącej wodzie :D zaraz na zajęcia się zbieram, a potem do pracy... eh... kawka czeka na parapecie. szybko się wystudzi.

onfim pewnie, pan profesor mnie już na jutro zaprosił do odpowiedzi. ;) szkoda, ze zapomniał powiedziec na którą, a nigdzie nie mogę tego znaleźc... trochę szkoda tego zaliczenia, bo teraz to się będę musiała tego nauczyc, ale jakoś to przeżyję. Ważne, że się wyspałam i odstresowałam. :) I mam energię do życia.

Onfim dzieki. na egzam niestety nie dotarłam, ale odstresowałam się przez te ostatnie 24 h i humor mam lepszy. Dziś nie będę narzekac :) Bajka w jakim sensie?

Elfik no właśnie nie wiem, bo kompletnie nie mogłam się z gościem dogadac! Cały czas powtarzał tylko, że jest zmęczony. Nie potrafił rozwiązac zadania, które mi dał na tym egzamie. W ogóle spac nie mogłam... położyłam się jakoś po 1, wstałam koło 6 (a obudziłam się jeszcze wcześniej). Jestem nieprzytmna. Do pracy trochę wcześniej dzięki temu zajechałam. Teraz siedzę w coffe heaven przy kawce. Normalnie tak mi się dziś nic nie chce i taka jestem przymulona :( I tak mi się ta praca nie podoba :( ale muszę ją wziąc, bo za coś kolejny miesiąc trzeba przeżyc :( Dziś zostanę tylko na 6 h, ale i to mnie przeraża... Potem przejadę się do fizyka. Jutro pewnie dopiero na egzam wrócę, więc nie wiem czy się jeszcze będę miała okazję odezwac. W każdym razie miłego dnia wszystkim!

onfim co to są \"mogolskie teorie na wychowanie dzieci\"? ja dziś oblałam poprawkę warunku. dwa razy mnie ludzie wystawili z którymi miałam się uczyc :( i to akurat zaraz przed egzamem :( kurna, gdybym wiedziała, to bym sobie inną pomoc skombinowała :(

onfim odkąd mnie na ostrym dyżurze nie chciwli przyjąc po tym jak mi drzwi samochodowe spadły na głowę nie wierzę w takie rzeczy. W mniejszych miejscowościach jest lepiej pod tym względem. ja dziś nie moiałajm kiedy się do neta dobrac. teraz w korku stoję to korzystam :D

onifm weekend przecież był :P Ale chyba jednak ładnie się będzie goic po tej maści :)

namea raczej nie. Nie stosuje się czegoś takiego na otwarte rany na dużym obszarze. Zwłaszcza jak są połączone z poparzeniem (jak się okazało)... eh... pięknie się załatwiłam... w ogóle całe moje życie jest ostatnio do niczego... Bardziej niż o studiach muszę myślec o pracy. No i w tym roku kończy się okres mojego studiowania dziennie. Jeśli dokończę studia to tylko pewnie zaocznie. A i czy ten licencjat zrobię, to też stoi pod znakiem zapytania. Fizykowi nawet dziś udało się doprowadzic mnie do płaczu.

Onfim wolę zwierzątko :P

A ja myślę nad kupnem jakiegoś stworzonka... np. myszki japońskiej albo myszoskoczka... bo tak to mi smutno.

Onfim rozbroiłaś mnie tym światełkiem :D Ta cholerna noga po lampce niezbyt dobrze wygląda :/ posmarowałam ją maścią antybiotykową. Mam nadzieję, że nie zacznie się mazac ani nic takiego, bo na razie wygląda jakby zamierzała... ja właśnie kawkę piję. Zaspałam dziś na zajęcia :( Przez co nie wyrobiłam się, bo miałam ok. 12 do taty podjechac, bo wożę dla niego rzeczy w bagażniku. Ale mam jeszcze parę rzeczy do zrobienia. Przede wszystkim poczekac na koniec prania. Nasti jak się na człowieka po raz kolejny zwala sporo rzeczy na raz trudno zobaczyc światełko.

Elfik a zrzędź sobie. Kto Ci broni? ;) Onfim mam wrażenie, że mnie to już nic nie pomoże...

onfim po prostu została postawiona na podłodze :( Kasiula odezwij się na gg ja mam jakieś gorsze dni... dziś po szkoleniu w firmie jeszcze na zajęciach siedzę. Zapomniałam, że o 18 mam egzam... Masakra. Ja już nie rozróżniam dni tygodnia. Od następnego dnia zaczynam pracę. Zajebista, że hoho. A spóźniłam się jeden dzień na rekrutacje do interesującego mnie działu. :(

Na wieczór jeszcze uciapałam sobie kawał skóry na nodze, nadziewając się na lampkę, która zamiast klosza ma zakończenie /\\/\\/\\/\\/\\/\\ auc

ja dziś czuję się tragicznie. Rano dostałam okres, a brzuch bolał mnie tak, że myślałam, że nie wstanę tylko zwijałam się próbując znaleźc jakąś mniej bolącą pozycję :( i ogólnie cały dzień rozbita chodziłam - wszędzie się spóźniałam i wracałam po kilka razy, bo czegoś zapominałam wziąc/zabrac/zrobic. Masakra. A teraz sobie dogorywam... Poduszka z allegro nie doszła na czas :( Ale odwiedziłam mamę, dałam frezję i serduszko z ferrero rocher. I posprzątałam jej trochę w mieszkanku, bo się zapuściła. ;) Walczę też od wczoraj z wodą, bo kupiłam butle - 5 l i nie mogę jej otworzyc :( miałam już kilka podejśc. Jutro pewnie kolejne, a jak nie, to wywiozę ją gdzieś i poproszę kogoś o otworzenie. dobranoc! kasiula namea onfim elfik i dla całej reszty też po ale nie mam siły już pisac...

też bym się bała, że wyskoczy. Z drugiej strony biegnący obok - też bym się bała. Jeśli duży /jak właśnie dziś widziałam jadąc autem/ że pociągnie i stracę równowagę - dośc niebezpieczne gdy się jedzie wzdłuż drogi, a jak mały, że pod koła wlezie...

onfim w tych akurat dośc duży... kurcze, nie wiem co jest. Od jakiegoś tygodnia czuję się bardzo zmęczona fizycznie. normalnie padam albo odpływam. W pewnych momentach po prostu oczy zaczynają mi się kleic i muszę się położyc, bo nie da rady inaczej. I to w jakiś dziwnych momentach np. u znajomych gdzieś w środku picia kawy albo zaraz po przyjściu do domu - dziś, czy pare dni wcześniej siedziałam sobie normlanie przy kompie coś pisałam, czy czytałam i nagle normalnie mnie z nóg zwala. I tak mogę spac i spac...