strzyga_

Elfik dziękuję bardzo. Przejźę troszkę później, bo teraz się za inną prezentacje wziełąm. Nie wiem pod jakim kątem to ma byc, bo temat dostałam po prostu w mailu od wykładowcy. To jest przedmiot: procedury sądowe.

AGI jak dla mnie beznadziejny, chociaż trochę już znalazłam, tylko do końca nie wiem czy to o to chodzi... ale lepsze napisanie pracy na parę stron niż uczenie się na zaliczenie. Tylko dlatego wybrałam taki przedmiot ;)

W tym chodzi np. o to, że np. Sąd okręgowy orzeka jako sąd I INSTANCJI tylko w sprawach o zbrodnie i niektóre występki. Ponadto na wniosek sądu rejonowego sąd apelacyjny może przekazać sądowi okręgowemu do rozpoznania w I INSTACJI sprawę o każde przestępstwo ze względu na szczególną wagę lub zawiłość tej sprawy. LUB W II INSTANCJI sąd okręgowy rozpoznaje apelacje i zażalenia od orzeczeń wydanych w pierwszej instancji przez sąd rejonowy. LUB Sąd apelacyjny to organ wymiaru sprawiedliwości powołany do rozstrzygania w II INSTANCJII spraw z zakresu: • prawa cywilnego, gospodarczego oraz rodzinnego i opiekuńczego, • prawa karnego, • prawa pracy i ubezpieczeń społecznych z obszaru działania co najmniej dwóch podległych mu sądów okręgowych

Mam pytanko do dziewczyn mających jakiś kontakt z prawem. Mam do napisania pracę, ale nie wiem od czego zacząc. Może byście mnie nakierowały pod jakim hasłem szukac? Temat brzmi "wyjaśnij, które sądy cywilne i karne oraz w jakich sprawach lub postępowaniach mogą byc sądami I instancji, a które sądami II instancji. Podaj składy orzekające tych sądów w każdej z tych sytuacji."

Kasiula nie wiem. mam jutro po materiały pojechac.

ja pewnie dzień kobiet sama będę świętowac, bo fizyk dziś jedzie i pewnie do tego czasu nie wróci. Może to i lepiej... dla mnie to dziwna data, bo M. mi się w ten dzień oświadczył... :( za niecałe pół roku miał byc nasz ślub... onfim pewnie, że się przyda...

Kasiula Ja bym się wściekła. Miałam podobną sytuację, że ktoś mojej matce powiedział, że nie mieszkam już tam, gdzie mówiłam. Opieprzyłam jak św.Michał diabła. Ale jeśli powiedział gdzie mieszkasz, gdzie pracujesz, to chyba te info nie miał od Ciebie, tylko z pracy, a tu już chyba przekroczył swoje kompetencje mówiąc o tym Twoim rodzicom... Myślę, że matka czeka na Twój telefon, a sama nie dzwoni z takich samych powodów, z jakich moja też by nie zadzwoniła. emilunka mnie też się tak zdaje z forum. Teraz leżę chora, ale jak miałam uczelnie, prace i jeszcze przecież faceta, to też zdarzało mi się, że tylko czytałam, co napisałyście i pisałam zdanie albo i nawet to nie. a pro po - odezwali się dziś do mnie z pracy. Jest projekt na ok. 10 dni, więc jakaś kasa będzie. Minus taki, że muszę w poniedziałek zajęcia opuścic, żeby byc na szkoleniu :/

ja... tylko przy antybiotyku to chyba kiepski pomysł.... :/

ja się neistety do zabawy nie przyłączę, bo nawet ilośc aktorów, których jestem w stanie rozróżnic jest bardzo znikoma i obawiam się, że nawet po większym zastanowieniu mogłaby przewyższyc ilośc palców jednej ręki... AGI zapalenie zatok na podstawie \"kręci mi się w głowie od soboty\" wrrrr.... a o wypisaniu skierowania na prześwietlenie doktorek nie chciał nawet słyszec... z fizykiem trochę głupio wyszło, bo czekałam tak długo na tego lekarza, potem poszłam do znajomych na kawę, potem spotkałam się z koleżanką, bo pracuje w bloku na przeciwko i w końcu razem poszliśmy do klubu, fizyk dojechał, ale jakoś tak dziwnie się zachowywałam... heh... ale wieczorkiem już lepiej było :) nawet chciał w nocy wstawac mi herbatkę robic, bo mnie męczyło strasznie. to miłe :) A dziś koleżanka, z którą się spotkałam wczoraj, dziś mi przysłała smsa, że ją też właśnie z pracy zwolnili :(

onfim toż napisałam, że właśnie się zbieram :P Byłam. Czekałam ze 3 godziny. Dostałam antybiotyk i cześc pieśni. Wrrrr...

Elfik ojej :( ja się zbiera i zaraz do tego lekarza jadę...

coś w tym stylu. miałam miec prześwieltenie robione, ale w naszym chorym kraju nie mogę się dostac do lekarza, który mi to obiecał.

Mimi pamiętam to!!!! to u nas na stadionie podobno się zdarzyło. Facet od ruskich owczarka kupił :P Elfik tak!!!! i będę Cię strrrraszyc!!!!!! :P to będzie raczej jakaś nauczycielka npr-u. Sama chcę się zapisac na taki nauczycielski kurs od dawna. Kiedyś powstrzymywala mnie odległośc, ale teraz po tej samej stronie wisły mieszkam i samochód jest. Tylko ciekawe czy płatne toto jest...

Pasiata dla wielu poradnia to fikcja. Ja do tego etapu nie doszłam /tylko nauki "zaliczyłam"/, ale ja stosuje fam, co jest na bazie npr, więc nie nic z netu nie musiałabym ściągac ;) Elfik niestety tak. pewnie dlatego skończyłam jak skończyłam.

Elfik używam tego nicku już os tylu lat, że raczej nie zmienię ;) poza tym nie powiem żeby mi się nie podobał ;) aha, to faktycznie trzeba by coś zrobic teraz. Najpielpiej jednak poagdaj z tym wetem. kurcze, cały czas szukam palcami swoich włosów i ich nie ma napije się jeszcze dziś amolu i jak jutro coś mnie będzie drapac, to pójdę do lekarza... No i muszę zacząc coś robic. jeszcze na poprzedni semestr mam niepokończone rzeczy, a tu już na 3 prezentacje na ten jestem zapisana... ;) jutro też się wezmę, a dziś zaraz prysznic wezmę, aspirynka, amol i spac.

A! przypomniało mi się na co się wściekłam! kupiłam w sklepie nóżki z kuczaka i chciałam je zamrozic po dwie, otworzyłam paczkę i... śmierdzą

Elfik ja się na tym nie znam, ale nie można tak zrobic, żeby teraz zostawic i potem, jakby się jednak coś działo, to wysterylizowac? strzyga, tak się jakoś przyjęło... mama mnie tak nazywała, mówiła, że nie jestem jej dzieckiem, tylko mnie strzyga do szpitala podrzuciła. Nauki to nauki, a poradnia to taka \"praktyka npr\", której się nie da przeprowadzic podczas nauk. onfim chyba za bardzo się pospieszyłam... prawie mówic nie mogę teraz na wieczór. :( madzczek też jestem raczej za daniem kasy. Co do pościeli, to myślałam, ze to fajny pomysł dopóki koleżanka nie uświadomiła mnie, że ona dostała ze 3 komplety pościeli i żaden nie był dobry, bo miała niewymiarową pościel :( Ja koleżance na ślub kupiłam w koszyczku zestaw herbat z fajnymi kubeczkami. Prezent bardzo się podobał i używają na codzień :D jestem na coś wkurzona i wcinam właśnie ptasie mleczko i za cholere nie mogę sobie przypomniec co mnie tak wkurzyło. Aha. byłam u fryzjera. kolor wyszedł ok, ale ścięcie... eh... miała podciąc 3 cm, a wyszło, że mam włosy do ramion... zajebiście.

heh... fizyk mi gdzieś zniknął... wyszedł na chwilę pogadac z kolegą i wcieło go, a ani nie odjechał, bo samochód widzę ani nic.... jak znam życie to klucza nie wziął, a ja zaraz muszę wyjśc. Na 14 się do fryzjera zapisałam, a nie chce jechac samochodem, bo bym musiała zatankowac itp. chociaż nie wiem co mnie w sumie drożej wyjdzie 7 zł w obie strony autobusem + ok. 4,50 po Wawie czy benzyna

bytka ja, jeśli mi fizyk zaraz zrobi ;) A amol jednak przywiózł ;)

dziękuję ivette właśnie nie mogłam dojśc do tego, co to to pierwsze. A dostałam kiedyś.

madziczek ja tak uważam. chociażby dlatego, że moja yorka miała guza mózgu i w wieku 4 lat miała go wycinanego - operacja bardzo ryzykowana, narkoza itp itd. i żyła po niej jeszcze 10 lat /wtedy prawdopodobnie zaczął się odnawiac, dostała bardzo ciężkiej padaczki/ i ją uśpiliśmy. Druga yorka, jak wspominałam, operacje na ropomacicze miała, jak dobrze liczyc, jak miała prawie 13 lat, i uśpiliśmy ją, bo bardzo się męczyła przez zakażenie podczas operacji. A żadna ani nie rodziła, ani nie była sterylizowana. Kotce jak miała miauczkę, to zastrzyki dawałyśmy i też był spokój na długi czas.

madziczek oj, ja u spowiedzi nawet nie chce liczyc ile czasu nie byłam i raczej niestety nieprędko pójdę :( elfik To jak uważasz. moja koleżanka ma jamniczke i ta jest już też wiekowa, a ciąże urojoną z raz czy dwa razy miała. Moja jedna sunia, podobnie jak madziczka na ropomacicze zachrowała, ale też już miała ponad 10 lat i w sumie nie wiadomo ile by żyła gdyby jej podczas operacji nie zakażono i tak ją wykończyli... A poza tym jak dla mnie to raczej starośc i choroby - normalna kolej rzeczy.

onfim ale te tłumacze tak czasem działają, że trudno się domyślec o co chodzi... Elfik ja tam się nie znam, ale ogólnie zawsze byłam przeciwko takim zabiegom, jeśli nie są konieczne. A w jakim wieku była Tinka jak zachorowała na tego raka?

nio tak... już mnie ktoś uświadomił, ze pochrzaniłam linki i te które dałam są po hiszpańsku... mam saszetek tych produktów prawie całą siatkę i nie wiem co z nimi zrobic... większośc to kremy z dużym filtrem, których ja zasadniczo nie używam... reszta jeszcze nie rozszyfrowałam do końca co, ale mam wrażenie, że to też nie do mojej cery/wieku. No i jestem zła, bo dalej źle się czuje. Ledwo wieczorem do sklepu dolazłam, który jest ulicę dalej... i cały czas jak przejdę parę kroków /np. żeby sobie wodę na herbatę zagotowac/ to mi się w głowie kręci :( wrrrr.... a fizyk oczywiście jak powiedział, że w ciągu dnia wróci, to pewnie najwcześniej za godzinę dopiero będzie i to bez amolu, o który go prosiłam.

zna ktoś francuski??? wiecie co to jest? http://www.mesoestetic.com/paginas/l_cosmetica/t_facial/pag11/glicogel_purificante.html albo to: http://www.amarama.net/b2c/index.php?page=pp_producto.php&md=0&ref=meso21 lub to: http://www.cromozona.com/epages/cromozona_com.sf/es_ES/?ObjectPath=/Shops/cromozona.com/Products/8436024752380