Charta
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Charta
-
Czesc Kochane, Przepraszam, ze dopiero dzisiaj. Znacie to powiedzenie: \"jaki poniedzialek taki caly tydzien\"?U mnie to zawsze sie sprawdza....W ten poniedzialek najpierw odwolali nam wycieczke do Toskanii (w piatek mial byc wyjazd, przesuneli na za tydzien, ale mnie to kompletnie nie pasuje, wiec calkowicie anulowalismy...). A wczoraj....moi rodzice zaczeli wracac ze stanow.W zasadzie przedwczoraj ruszyli, ale wczoraj dotarla do mnie wiadomosc, ze....nie dolecieli.... Tak, jak dwa tygodnie temu cala w nerwach i stresie nie opuszczalam swojej komorki, przygotowana na ewentualna goraca linie z nimi, tak tym razem przekonana, ze jednak przesadzam i panikuje, odpuscilam i mialam dopiero zamiar zadzwonic wczoraj wieczorem, jak juz beda w domu. Wczoraj o 16.30 email od siostry: zadzwon, rodzice sa GDZIES (!!!) w stanach.Dzwonic zaczelam dopiero przed 20, bo dopiero wtedy skonczylam prace i odczytalam emaila. Siostra niewiele wie, tylko tyle, ze samolot z przyczyn nieokreslonych (!!!) zawrocil znad Kanady i wyladowal w Bostonie.Linie lotnicze nabieraja wody w usta, nie wiadomo kiedy lot bedzie kontynuowany.Brat czekal we Wroclawiu godzin 4, nic nie chcieli mu powiedziec. Telefony rodzicow nie dzialaja....Jak na moich rodzicieli przystalo nie maja grosza przy duszy, bo wydali wszystko w stanach...Juz ich oczami duszy widze jako bohaterow \"Terminalu\", snujacych sie po lotnisku, glodnych i spiacych na laweczkach... Rano naszego czasu udalo sie siostrze uzyskac info, ze samolot wreszcie wylecial (jakies 24 godz opoznienia), ale informacji, czy rodzice w nim sa dalej nie uzyskala.Podobno pasazerowie dostali bony zywnosciowe i noclegowe.Linie lotnicze rozwiesily tez podobno informacje (ale oni ani slowa po angielsku...) ze ich szukamy i prosimy o kontakt... Teraz czekamy czy o 12.30 zjawia sie we Wroclawiu... A wczoraj snil mi sie obrzydliwy, czarny, wielki jak prosiak,tlusty szczur i na samo wspomnienie jeszcze mnie telepie, takie to bylo realistyczne.... A po poludniu mialam geografie w polskiej szkolce (jeszcze nie wiedzialam o rodzicach) i nagle zaczelam dzieciakom opowiadac film \"Terminal\" (to o tym facecie ktory nie mogl wyjsc z lotniska). Nie wierze w sny i telepatie, ale w intuicje jak najbardziej.... Przepraszam, ze tak Wam marudze od rana, ale musialam sie wygadac, dzieki za wysluchanie. Milego dnia:):)) P.S. Napisze wiecej jak cos bede wiedziala.....
-
Dzien doberek:), Witam Was o poranku, wreszcie wyspana:):):), bo wczoraj rano bylo tak: 5.00 rano:BUUUUUUM otwieram oczy, ale nie wierze, ze w pierwsza wolna sobote od dlugiego czasu ktos mnie smie budzic. Ale za oknem znowu BUUUUM, tratatata, tratatata. No nic odstrzal w lesie robia, ale dlaczego do ch....ry w sobote? Jak juz postanowilam wstac, ucichlo, a jak zasnelam znowu:BUUUUM! I caly dzien chodzilam jak na kacu (choc nie pije:). Musze spytac tubylcow skad te strzaly i eksplozje?Sezon na dzika? Czy niewypaly? Od piatku niewiele nowosci, ogolnie sie lenie, poza tym, ze zafarbowalam roznokolorowe reczniki na granatowo (jestem estetka i mnie ta roznorodnosc w lazience razila), upieklam znowu cappuccino(i zjadlam dwa kawalki...), kupilam sliczne fioletowe krzako-kwiatki na parapet (zebym wiedziala jak one sie nazywaja?) Niujor:) wiesz, przypomnialam sobie jak to w moim malzenstwie bylo i to prawda, ze trzeba sie przez pierwsze miesiace dotrzec i ciesze sie, ze u nas to odbywalo sie z daleka od rodziny, bo jak sie klocilismy (czasem na pelen regulator), to zadna z mam nie ingerowala.Mysle, ze trzeba corce i zieciowi dac troche czasu.....i nie ingerowac, nawet jak beda wiory podczas tych klotni lecialy:).Dogadaja sie, zobaczysz:) Niuciola:) a jaka ksiazke czytasz z takim zapalem:)? Roller:) hehehehe, jak kto zwal, tak zwal, ale ja nigdy sie nie przejmowalam tym \"co ludzie powiedza\":)Ty chyba tez nie? A jesli chodzi o foremki silikonowe to zajrzyj na allegro, np. tutaj: http://www.allegro.pl/item133674629_sernik_ciasto_forma_silikonowa_do_pieczenia_od_ss.html Koszt to okolo 28 zl, drozej, niz tradycyjna, ale wydatek moim zdaniem sie oplaca:) Caramba:)dzieki za zyczenia, tuaj o dniu nauczyciela nie slyszeli, wiec prawie zapomnialam:) Aloiv:) niezli jestescie:) Lonia:) a sajgonki robisz jak ja?Hulajnoga to fajna sprawa, jak dojedziesz do autobusu, to chowasz pod pache, nie to co z rowerem.Pare lat temu byla moda na to ustrojstwo i po chodnikach pomykali na nich panowie w garniturach, paniusie z torebeczkami, nie mowiac o malolatach:).Teraz jestem troche osamotniona, ale mysle, ze to kwestia czasu i moda wroci:) Fairciut:) a kto te meble przesuwa jak zarzadzasz zmiane:)? Jak piszesz o Poznaniu,to momentalnie przypomina mi sie nasza ostatnia wyprawa tam.Stanelismy na parkingu na Jezycach i w jednej z cukierni (nie pamietam niestety nazwy, ale byla niedaleko rynku jezyckiego, przy glownej ulicy) zjadlam ciacho \"Krowka\": szukam na niego przepisu, ale pod ta nazwa jest calkiem co innego.A ta moja krowka bialo-kremowe ciacho, podejrzewam, ze glownie smietana i carmel wchodzily w jej sklad. Dla Wszystkich:):)) To milego dnia zycze Wszystkim, ide do domowego SPA:)
-
Oooo, jest Nuciola:) i Moonsun:) Caramba popatrz na allegro za foremkami, to na prawde fajna sprawa, mozna je upchnac w byle kacie:) A propos katow Moonsun:), to moj M. sprzata ladnie:myje podloge, wyciera kurze, sprzata lazienke, ale tez ma tendencje do upychania wszystkiego \"gdzie sie zmiesci\", a ja chodze i wyciagam:). Niuciola:)nika nie zmieniaj:)Wiesz, u nas takie troche odwrocone role:ja pracuje, M. tylko dorywczo, wiec kto ma sprzatac?Ale nawet jak juz oboje bedziemy pracowali, to mysle, ze partnerswto pozostanie. Nie chcialabym popelnic bledu mamy, ktora wyreczala cala rodzine w pracach domowych, tate tez, przez pierwsze lata malzenstwa byla z dziecmi w domu, a tata pracowal i jeszcze studiowal.Potem studia skonczyl, ale mama do tej pory opowiada jak jeszcze z 10 lat po studiach, wyrwany z popoludniowej drzemki i poproszony o wyniesienie smieci odpowiadal:\"Musze sie uczyc\":)
-
Tak, jeszcze mam zapasy krupczatki z Polski:) Udoskonalilam pieczenie chlebka kupujac silikonowe foremki keksowe:nie trzeba niczym ich smarowac, chleb piecze sie krotko i latwo ten silikon myc:)
-
Nie ma sprawy Caramba:) Dusisz warzywka pod przykryciem (dolewajac wody):mialam wczoraj kalafiora, pore, marchewke (starta na tarce) i grzybki. Jak sie udusza dodajesz z 3 lyzki sosu sojowego, sol, pieprz, ostra papryke, odkrywasz i odparowujesz wode. Mozna dodac makaron sojowy, ja nawet kiedys dalam kaszke kuskus i dobre bylo, ale dzisiejsze sa tylko warzywne. Papier ryzowy moczysz, nakladasz nadzienie, skladasz jak na krokiety.I smazysz na oliwie:na mala teflonowa patelnie dalam jedna lyzeczke:) Smacznego:)
-
Cisza jak makiem zasial:(.W miedzyczasie zdazylam zjesc obiad (Sajgonki ktore wczoraj udalo mi sie zrobic dzieki pomocy M., ktory uskutecznial spotkanie z kumplami:). Teraz popijam napoj z zelaza smakujacy jakbym spijala wode prosto z kolejowych szyn:) To chyba pomkne na hulajnodze do centrum po bilety:)
-
Czesc Kochane:), Czy dzisiaj Dzien Pracy, czy moze Dzien z Samochodem?Zaparkowal chyba z 3 km od pracy, bo wszystko inne zajete, jakby w naszym miasteczku zrobilo sie dwa razy wiecej samochodow.I w dodatku zimno okropnie, co czuje pomykajac na hulajnodze:).No do pracy mam z gorki, ale juz widze jak spowrotem sie wczolguje:). A przed wyjsciem do pracy: moj M. przypatruje sie jak zakladam stanik z poduszkami: \"O,a teraz operacja powiekszania biustu\":) Poczytalam zaleglosci. Aloiv:)praca w polskich szkolach to zajecie dodatkowe, ale nie spoleczne.Jakies pieniazki z tego sa, choc gdyby tak policzyc czas na przygotowanie sie, dojazd, sprawdzanie prac w domu, to niewielkie.Ale nie robie tego dla pieniedzy:) Madagaskar:) a skad Ty w ogole piszesz? Pyzata:) o ktorej wyjezdzasz?Marze o SPA:)Mam nadzieje, ze wczorajsza historia z synem dobrze sie skonczyla:) Niujor:) jak napisalas noki to cos mi dzwonilo, dobiero opis uswiadomil mi, ze chodzi o gnochi, czyli wloskie kopytka, mniam:) Szczypior:)Octopi:)jasne, ze sie z Wami spotkam, tylko.....najpierw skompletuje wyprawke:)Jak kolyska stanie na swoim miejscu, a kaftaniki i pampersy beda w szafce, nie ma sprawy:). Moonsun:) tak sobie wlasnie myslalam o Tobie wczoraj na gimnastyce wodnej, patrzac na brzuszek jednej z kolezanek, ze fajnie byc aktywna nawet w 7 miesiacu ciazy:).Pracujesz normalnie?? Niuciola:) wiesz,a ja od dzis wracam do licuenia punktow, to daje mi komfort i poczucie wolnosci.Jak nie licze to ciagle nie wiem czy jem za duzo, czy za malo:) Ja okrutna????Moj M. oczywiscie to przeczytal i sam nad soba zaczal sie litowac:)Prosze mi tu kreciej roboty nie robic:) Fairciut:) gdzie sie Slonce podziewasz??? Sisi:)fajnie, ze juz jestes:) Caramba:)ale mmie rozbawilas tym prasowaniem pod pretekstem udania sie do centrali:) Desserter:) to gratulowac juz? Roller:) Lonia:) (prawie sama siebie pozdrowilam, bo ciagle zapominam jak sie nazywam:) Dla Wszystkich:) Co do ksiazek to czytam ponownie \"Trzech panow w lodce(nie liczac psa)\" i miesnie brzucha mnie bola:). Pare fragmentow znajdziecie tutaj :http://www.itp.net.pl/~stormy/jerome.html to na poprawe humoru Milego dnia:):):)
-
Pyzata:) jak milo Cie widziec:) Jeszcze chcialam dodac, ze ostatnie pare stron przeczytalam niedokladnie, jak uzupelnie zaleglosci napisze wiecej:) Roller:) moj M. kazal mi sprostowac, ze chodzi bardziej o "playery", czyli rozne programy odtwarzajace muzyke, filmy, radio, one temu Ł przeszkadzaja prawdopodobnie, wiec sprobuj je wylaczyc:) P.S.Wlasnie slucham Grechuty w Radiu Wroclaw, tak go lubilam:(:(:(
-
Czesc Kochane, Mialam byc chwile wczesniej (pomijajac fakt, ze tak w ogole to nawet pare dni wczesniej), ale moj M. mial meskie spotkanie i ja wtedy nie moge sie skupic.Nie, nie, wcale nie z nerwow.Ja uwielbiam meskie spotkania M. i jego kumpli!No teoretycznie, to takie typowo chlopskie ploteczki na temat samochodow, komputerow i czasami (za rzadko, za rzadko) kobiet.Ale praktycznie, ach!Moj M. bierze sluchaweczke (taka bezprzewodowa, jak do komorki) do ucha, laczy sie przez internet z ulubionymi kolezkami, stawia piwo na stole (czasem, jak ma), ale raczki ma calkowicie wolne.Odpracowuje wtedy mycie naczyn, lazienki i co tam jeszcze kto chce.No, sluchawka niestety w pralni gubi zasieg, wiec wieszania prania mu zlecic nie moge:)Podejrzewam, ze zony jego kumpli podobny ubaw i radoche z tych meskich spotkan maja:).Choc zaden z nich nie przyzna sie za skarby swiata, ze rozmawiajac szoruje w pocie czola podloge, prasuje ubranka, albo myje kibelek.Dobiegajace do kumpli odglosy zwalaja na nas, czyli zony, ktore niczemu niewinne czytaja grzecznie ksiazke, albo korzystaja z domowego SPA:).Ach jak pieknie byc kobieta w XXI wieku:) No ale na temat.Przepraszam, ze znowu pare dni sie nie odzywalam, ale jakas jestem ledwo zywa, dokarmiam sie zelazem, ale sporo krwi stracilam, wiec pewno chwile potrwa zanim ozyje calkiem. Dodatkowo, tak jak sie domyslalyscie, meczylam studentow (choc szczerze mowiac to chyba ja przezywalam wieksze meki sluchajac tych egzaminow). Szukalam tez ostatnio przyzwoitego noclegu na grudzien w Wiedniu (konferencja). Przezywalam na odleglosc slub siostry (ale na ten temat innym razem). Do tego wszystkiego nie mialam samochodu i pomykalam przez miasto na hulajnodze (eee, wiem co myslicie, ale po dluzszym przemysleniu i tak jestem dla tubylcow na tyle, jakby to powiedziec, eeee, egzotyczna, ze jedna hulajnoga w ta czy we wta niczego nie zmieni:)). A teraz w piekarniku piecze sie chlebek, potem wstawie jeszcze zapiekanke z kalafiora na jutrzejszy obiad i ide spac, bo pomimo wczesnej pory padam na p.... Niuciola:) tez snia mi sie dziewczyny, ostatnio mialam sen z Zelazkowa w roli glownej:odwiedzila mnie z cala rodzina:) Pyzata:) widzialam, ze chyba jako jedyna trafilas numerek w naszym kuponie:).I cos Ci jeszcze chcialam napisac, ale....zapomnialam:). Roller:)apropos Ł: moj M. mowil, zeby sprobowac wylaczyc wszystkie programy typu skype, gadu-gadu, a moze uda Ci sie je pisac! Fairciut:)mialas racje, meczylismy sie ze studentami wzajemnie:) Monsoon:) widzisz ja bez promocji i zdechla jestem, a Ty sie dziwisz, ze nie domagasz.Dbaj o siebie:) Octopi:)bardzo mi przykro:( Niujor:) Desserter:) Szczypior:) Aloiv:) Madagaskar:) Lonia:) Sisi:) Caramba:) Dla Wszystkich:):):) Tak mi na koncu przyszlo do glowy, jak patrzylam na mojego M., ktory pucuje mieszkanie, a jego kumple mysla, ze popija piwko wyciagniety na kanapie, ze my o sobie tez nic nie wiemy:) Moze ktos kto ukrywa sie pod nikiem XXXX:) to tak naprawde 68-letni Zenek sliniacy sie na widok naszych wyslanych zdjec, a inna ulubiona kolezanka YYYY:)to pryszczaty nastolatek-Maciek uwielbiajacy nasze opowiesci o wielkosci biustow:) Ojj, wyobraznia mnie poniosla, czas spac, dobranoc:):):)
-
Hej! Chcialam krzyknac pobudkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!! ale taka sadystka nie jestem:). Pada deszcz(doslownie jak z cebra) a ja jade do Zurichu uczyc dzieci.Maz mowi, ze order powinnam dostac:)Dowcipny:) To milego dnia, a ja poki co pije kawke (jedna sobie pozwalam, szczegolnie o 6 rano). Dla Wszystkich:):):)
-
Nie wierze:(.Zdazylam popracowac, spotkac sie z dwojka znajomych, wypic dwie bezkofeinowe kawy, bujnac na hulajnodze do autobusu, przejechac nim 15 km, bujnac sie do domu, a tu ciiiiiiiiiiszzzzzzzzzzzzzzzzaaaaaaa,\'spadlysmy na druga strone...
-
Hej Aloiv:)juz myslalam, ze bede pisala sama do siebie (jak ostatnio). Z moja mama dokladnie tak jest, a teraz nie ma kto jej dopilnowac, bo obie z siostra daleko jestesmy....
-
ucieklo mi:) Aloiv:)chcialam powiedziec, ze z Twoich zapasow z Polski to najbardziej kusza mnie te pierogi na dzisiaj, a jeszcze zeby to ruskie byly:).Ptasiego mleczka nie lubie:)sliwek w czekoladzie tez nie jadam:).Ale michalki, kasztanki, mniam:) Poprawilas mi humor tym opisem dziecinnych porzadkow:)
-
Czesc Kochane, Prosze o usprawiedliwienie mojej nieobecnosci, bo bylam niedysoponowana:).Pare dni temu dopadla mnie @ i jakos dziwnie, najpierw nic mnie nie bolalo (normalnie sie skrecam), a potem takiego krwotoku dostalam, ze tampony zmienialam co godzine.Koszmar.Nawet na basen nie poszlam (normalnie blogoslawie wynalazcow tamponow i @ mi w pluskaniu nie przeszkadza), bo sie balam, ze zostawie za soba czerwona smuge.No dobra, smetow koniec, bo nie lubie sie uzalac nad soba:).A fuj:). Poza tym moze cos na temat:waga na dzisiaj 56,5, tzn.troche wiecej niz w tabelce (jakiej tabelce, nie ma tabelki, albo mnie nie ma w tabelce, jak kto woli), ale chyba mozna to uznac za satysfakcjonujace:). Pyzata:) jesli bedzie drugi kupon to proponuje 7.Zalozysz pieniazki za nas?Myslmy pozytywnie, ten totolotek to szansa na spotkanie sie nas wszystkich w pieknym SPA:). Prosze, pozdrow Zelazkowa ode mnie:) czekam niecierpliwie na jej wpisy. Czy dostalas juz jakies wiesci z Afryki?Wiesz, moj szef ma tez takiego adoptowanego syna, w tamtym roku byl w Afryce i mial wreszcie okazje go poznac i zobaczyc jego pierwszy samodzielny dom.Piekne przezycie:).Tak mi sie przypomnialo jak pisalas o tych paru domach za pieniadze z wyprzedazy:). A i dzieki za pozdrowienia dla meza, jasne ze sie przerzucil na nasz topik:) Niuciola:) hahaha, moj M. tez zwrocil moja uwage graniem na gitarze, choc znalismy sie od dawna:ta sama podstawowka. Dla mnie ksiazka musi dodawac energii, albo przynajmniej bawic i byc rozrywka.Dolujacych smutow nie czytam, nawet jesli nazywalyby sie wielka literatura.Czasami mysle, ze do niektorych to powinni w promocji dolaczac sznurek, bo po przeczytaniu tylko powiesic sie mozna:(. Roller:) mowisz, ze nikt do Ciebie nie pisze, a ja nie moge sie doczekac odpowiedzi na pytanie, czy wyprobowalas rade co do L i czy nie myslalas o biznesie grzybkowym (kupie kazda ilosc:). A co do slubu mojej siostry, to oczywiscie jest mi bardzo przykro, ze nie bede mogla z nia byc w takiej chwili.Ale nie jestem sama sobie szefem i fakt, ze w tej chwili pracuje na uczelni, a nie tak jak wczesniej sprzatam i pilnuje dzieciakow (co tez mialo swoj urok:)) to efekt dobrych kilku lat pracy, darow losu, cierpliwosci, pomocy obcych ludzi.I kiedy juz mam prace, o ktorej pare lat temu nawet nie marzylam, nie potrafie jej tak po prostu zostawic.Tak to juz jest, ze na uczelni mamy w wakacje luz, ale w okresie sesji musimy swoje mobilizowac. Nie jestem z tego powodu nieszczesliwa, bo mysle, ze podejmujac jakakolwiek decyzje (o pracy, poslubieniu meza, urodzeniu dziecka) to tak naprawde najwazniejsze jest w tym momencie nie akceptacja tego, co dostaniemy, ale tego co tracimy.I tylko taka swiadomosc moze nam dac wewnetrzny spokoj. To tez dziala w przypadku diety.Jesli chcemy schudnac, to nasza decyzja w zasadzie nie polega na powiedzeniu:chudne, ale na akceptacji tego, ze od dzisiaj ograniczamy tluste smazone miesko i ciacha po kazdym posilku... Pewno zancie powiedzenie:\"nie mozna miec wszystkiego\" i to swieta prawda.Zreszta to \"wszystko\" nie jest nad najczesciej do szczescia potrzebne:). Psd:) witaj, poznalam Cie od razu:) Madagaskar:) prawde mowia:punkty wyjadac, z mezem porozmawiac! Szczypiorek:) ciesze sie, ze sprawa rozyczki wyjasniona, pozdrowienia dla Ciebie i Dzidziusia:) Oktopi:) tez ciesze sie, ze z Twoim Malenstwem wszystko gra:) Caramba:) ja poprosze herbatke, bo dalej ratuje sie zelazem wiec kawy nie moge, czekolada tuczy, wiec z przyjemnosci to pozostal mi tylko dziki seks:).Hehehe:) Monsun:) gdzie sie podziewasz? Niujor:) tez czasem sie zastanawiam jak by to bylo bez diety, sportu i ogolnie dbania o siebie:) Lonia:) ja tez strasznych historii sie nasluchalam, wiec sie balam.Ale dojechali.Niestety nie jest dobrze, mame boli woreczek: ma kamienie i operacje odkladala na \"po slubie\".Ojjjjjjjjj, mam nadzieje, ze bedzie lepiej.... Dobra Kobitka z Ciebie:) Fairciut:) a gdzie Ty sie podziewasz?Do przygod rodzicow dodam, ze ledwo zdazyli na samolot Frankfurt-Chicago, Kuba nie zdazyl do toalety na lotnisku i musial w samolocie i ledwo udalo im sie go wyciagnac zanim samolot oderwal sie od ziemi:) To milego dzionka Wszystkim:):):)
-
Dziendoberek, Spiesze tylko doniesc, ze RODZICE DOJECHALI! Co wiecej nie zgubili Kuby, ani nawet zadnej z walizek.Zdazyli tez na wszystkie samoloty(ten relacji Frankfurt-Chicago dopadli w ostatniej chwili). Siostra cos nie w humorze, ale chyba za maly przemyt rodzice zrobili, albo tez to nagle szczescie w postaci rodzinki troche ja przeroslo:).Nieee, to chyba stres przedslubny....... A mnie wesele przejdzie kolo nosa.Studenci sie egzaminuja, a w sobote jade do Zurichu. To milego dnia, paaaa
-
Niuciola:)nie zauwazylam:):):)
-
Niuciola:) Cytat z Pyzy (jak byla jeszcze L...):) \"frytki za 2 p . Powiedziec jak robie ? o.k…….ziemniaki kroje w podluzne cwiartki, podgotowuje jakies 10 min. Jak troche ostygna ( czesto gotuje je juz dzien wczesniej ) przyprawiam wszystkim, co mi wpadnie w rece – pieprz, czosnek, rozmaryn, mieszanka ziolowa, albo przyprawa do frytek. Blache smaruje jedna lyzeczka oleju, rozgrzewam ja na moment w piekarniku, i na rozgrzany tluszcz wkladam “frytki” ( one sa duzo wieksze jak normalne frytki ) Pieke je jakies 40 min. Punkty na olej sobie daruje , bo zjadamy blache w 4-5 osob. Ja je jadlam kiedys u portugalczykow, byly tak dobre, ze powiedzialam, poki nie zdradza jak je zrobili, to nie zaplace rachunku . Od tej pory moje dzieciaki nie jadaja w ogole normalnych frytek. Do tego Dipp za 1 p ( serek + majo) i fura salaty, z dresingiem czosnkowym ( 1 p )\" Aloiv:) hehehe, gwarantuje Ci, ze dla moich rodzicow to tez bylo zabawne:) Charta:) wszystkie informacje znajdziesz na: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3322311 Paaa
-
Madagaskar:) witaj, to kiedy zaczynasz punkty liczyc?Czujesz sie juz lepiej?Doczytalam, ze zbijalas goraczke i potem bylo gorzej. Nie wiem, czy wiesz, ale niewielkiej temperatury nie wolno zbijac, bo to taka naturalna oznaka, ze organizm walczy z choroba.Aspiryne, sok z malin, herbatke lipowa z miodem i sie wygrzac!Te wszytkie srodki ktore reklamuja powoduja tylko zlagodzenie objawow, a nie lecza!!! Octopi:)dzieki za forki slodkiego Krzysia:)Juz nie raz mialam spytac, czy Twoj maz ma gdzies na Dalekim Wschodzie rodzine??? Pyza:) oczywiscie tez zwazylam swoje...majtki, waza 30g i tak z moim M. ustalilismy, ze 750 g to moze miec chyba tylko aluminiowy pas cnoty:)albo....baaaaaaaardzo wielkie reformy:)Ale w tto drugie nie wierze....Ale co nosi Viola jak to tylko 5g wazy??Mercedeski z siateczki?:) Dziekuje Ci bardzo za te mile slowa, ktore napisalam odnosnie ostatniego mojego wpisu na WW, czerwienie sie:) Roller:) moj M. mowi, ze problem z pisaniem duzego L moze zniknie, jak wylaczysz wszystkie niepotrzebne programy (np. gadu-gadu, poczte,skype) Niuciola:) dzieki za nawolywanie, juz jestem.Straszne to z narkotykami....Znajomej, pani psycholog polecila, wyrzucic syna narkomana z domu.Robila to, a potem chodzila i go szukala, nie wiadomo kto bardziej cierpial.Nie znam dokladnie historii, ale chlopak uratowany: ma teraz wlasna rodzine. Lonia:) fotki super, powaznie jakby Cie polowa mniej byla:) Corka pewnie musi sama dojrzec do decyzji o odchudzaniu:) A antyki tez uwielbiam,rodzinnych nie mam, ale od czego sa targi staroci.Na razie z przyczyn lokalowych kupuje tylko porcelane:) Njunior:) a dla mnie fotki?? Aloiv:) brawo za ustawienie rodzinki do pionu!Lenka ma racje. ze najlepsze efekty przynosi zrobienie z dzieciakow \"parnerow\". Bylam w domu najstarsza, wiec jakos naturalnie mialam wpojone, ze trzeba mamie w domu pomagac.Nie moglam wyjsc z domu w sobotni ranek, nie odpracowawszy sprzatanka.Ale juz u mojego mlodszego rodzenstwa to tak nie dzialalo i siostra dopiero jak piewszy raz wyjechala z domu do pracy jako \"operka\" zaczela sie uczyc prac, gotowac, sprzatac. Po rodzinie nadal krazy anegdota, jak siostra (19-letnia wtedy) piekla swoje pierwsze w zyciu ziemniaki.Zadzwonila do mnie wtedy z pytaniem:\"dlaczego od godziny sa w piekarniku i nawet nie sa cieple\".Cos mnie tknelo i spytalam na ile stopni ma ustawiony piekarnik....Odpowiedz\"jakich stopni?\"uswiadomila mi, ze probowala upiec ziemniaczki pod zarowka, bo tylko ja wlaczyla.... Szczypior:) ale sie usmialam z opowiesci o Twoim \"ciezarnym mezu\" Fairciut:) co sobie obtarlas??? Moonsun:) ladny brzuszek:) a zdjecia jak stoisz tez masz?Bo podejrzewam, ze te na siedzaco to pewnie brzuszek powiekszaja:) To milego dnia wszystkim, ide cos zjesc, a potem pilnowac studentow, zeby nie sciagali:)
-
Weekend minal mi pracowicie, bo wiecie ja to z tych co robota ich lubi:) Mam taki zwyczaj, ze na sluby znajomych przygotowuje kartke z wycinkow gazet-wiec siostrze tez niespodzianke chcialam zrobic, wiec pol soboty siedzialam i zabawe mialam przednia:)Smeici przy tym co niemiara.... Wieczorem goscie, wiec gotowanie obowiazkowe. L...Pyza znaczy:) zrobilam \"twoje\" frytki: niesamowite faktycznie!!! A i bylo ciasto cappuccino, tez polecam, choc przepis zmodyfikowalam:)No i jeszcze fondue chinoise, ale to juz robi sie samo, wiec pracy zero:) W niedziele wstalam o 7 jakos i zabralam sie za ulubione zajecie: ukladanie planu.Ot, taka kolezenska przysluga dla kierowniczki naszej szkoly.Ta szarada byla niezla, bo wstalismy nad niej z M.cos okolo 18 i to tylko dlatego, ze trzeba bylo jechac po kolezanke zaproszona na kolacje (u nas tez 3 autobusy dziennie jezdza). I tak to spedzilam weekend. A, jeszcze dzwonilam dwa razy do rodzicow, probujac odwiezc ich od pomyslu wnoszenia na poklad samolotu zapalniczki(mama), piwka(tato),kompletu ksiazek do klasy 3 (brat).Uffffffff, czuje sie jakby pociag po mnie przejechal.... Cdn.
-
Dzien doberek! Pyzata:) nie strzelaj!Widzialam:)Spoooko i tak by to kiedys wyszlo:) Milego dnia wszystkim:)
-
Z....., tzn. Roller:) nie strzelaj!!!Zgadlas!
-
Zgadywanka super! Moonsun:) jestes w promocji teraz prawda?:) Niuciola:)tesknilam:)Charcik mowi moj maz patrzac na moje kosci:) Aloiv:)teraz dbaj o siebie, zeby wage podtrzymac, ale zdrowo:) Fairciut:)zdrowka dla Malutkie,prosze nie mow, ze nie wiesz kim jestem:) Octopi:) dzieki za zaproszenie:)!Nie moglam was znalezc-zly adres... Pyzata:)ufff, tu jestes!Kiedy sie widzimy:)? Roller:)To P.nawet zmienil nick,hehehehe
-
Nuciola:) wiedzialam, ze sie zdradze, ale jak Smazone Pomidory znalazlam geba mi sie sama zaczela smiac od ucha do ucha. Przywiazuje sie do ludzi, nie do miejsc, a wszystkie mi Drogie Kolezanki tu wybyly, wiec jak moglabym inaczej:). No chyba juz wiecie kto ja jestem? Jak nie, to na koncu powiem, ze to ja probowalam jeszcze uratowac nasz stary topic, ale po wpisie, ze wszystko mozna powiedziec odeszla mi ochota.