SZUbrawiec

To trzeba bylo z driobiu takiego indora na sniadanie a nie kurczaczka malego zoltego co pewnie w zyciu robaka na oczy nie widzial ;/

Z reszta ja nie potrzebuje auta... jestem Motylem... ;) se moge doleciec ... bredze juz ;) szampana mielismy a nawet dwa w pracy na sniadanie :P

Nie masz auta :( to czym bedziemy jezdzic ?

Motyla noga... cos Ci sie motyl nie podoba ?:P

Tak na marginesie Grzesznico to czemu chcesz zlapac motyla* przy uzyciu sieci rybackiej z trzema zoltymi bojami ?:)

Wszyscy wstrzymali oddech nawet nie mrugna bo ... za chwile ... sekunde ssssss napisze cos co wyryje sie na wieki w naszej pamieci ... czekamy .... :)

Siedzi w kacie... z pajakami ;) Dlaczego nie ma sniegu ? ;/

Sedzia : Przepraszam ale teraz jest przerwa Pan Szurawy poszedl na sniadanie ...i nie wiem na kogo pani krzyczy :) runda druga za 15 minut :P

Zaraz zaraz ja bym sie odwdzieczyl :P ale jak nie to nie :)

To mi sniadanie zrob :P bedziesz arcy...dobra :P

Niskich lotow... wrecz kreci ...

Do krakowa kupe gruzu ... :) za daleko :P

Pewnie ze glupi :) panie pomaranczowa holota*

Wiesz i kamien skruszyc mozna ;)

Hmm mam Ci oddac moje serce ? moja kupke gruzu ... i pewnie jeszcze za klej zaplacic :P

Moze na tym forum odkryjesz swoje prawdziwe ja... ja bym tak nie chcial :P

Ja tu jakies romanse widze... :) ktore mnie omijaja ;/

...Ty sie za bardzo nie zanurzaj a noz widelec to jakies bagno ? :/

Ja tez juz* jestem... tyle ze w domu a was pewnie wywialo z roboty...troche na glowie teraz mam ;P

Czolem panny... az sie rwe* do pracy ;)

Ja rowniez znikam na bite trzy dni...klaniam sie pannom.

kluche*

...nie szukam mamusi :P co Ty ze mnie robisz klucze jakas...

Hmm... zabrzmialo zupelnie jak grozba... ;) sobie poradzisz... watpie... Najchetniej legl bym na lozu przykryl glowe poducha i zasnal... sss wez cos zrob... ;) zyczenie spelnij...

Moge byc i Twoj ... tylko na co Ci kobito SZUbrawiec ? na polke go nie postawisz nie zmiesci sie a do szafy wepchnac nie da ;) Ide na obiad.