evvelineczka

Witajcie!! Dziś znów przeżyłam horror przy zmywaniu tej nafty!! 6 razy zmywałam!!! Już mi to na nerwach gra, chyba te naftę będę stosowała co 2 tygodnie :)

najlepszym lekarstwem na odrost włosów jest czas, więc musisz być cierpliwa :)

kupuje się kore dębu i gotuje przez jakiś czas a potem płuczesz w niej włosy :)

Ja kładę naftę na suche włosy przed umyciem :)

a ja mam tyle tej nafty.. prawie całe opakowanie :( Raz na tydzień robię, starczy mi chyba na jakieś 3-4 miesiące :) chyba, że więcej będę wcierała :D

Ja również używam nafty, ale teraz tylko mieszam z olejkiem rycynowym :) trzymam jakieś pół godziny :) Nie bawię się już w te maseczki z żółtkiem :)

spryskuję włosy blisko skóry, nawet czasami cała głowę i nie widze, żeby włosy był przesuszone :) Nawet powiem więcej, działa podobnie jak mgiełka do włosów. Każda ma inne włosy i na każdą działa iinaczej :)

Ja także używam wody brzozowej. Mam tez farbowane włosy. Przelałam wodę brzozową do pojemnika po mgiełce radical i spryskuje włosy po każdym myciu. Mam włosy przetłuszczające się i zauważyłam, że trochę mniej się robią tłuste :) Używam już tej wody jakiś czas :) Z jakieś 3 tygodnie :) Jestem zadowolona :)

Anna S. - widziałam na allegro takie coś do spryskiwania na włosy przed prostowaniem, nie mam pojęcia czy to jest dobre, bo nie próbowałam :)

ale co kupił w zielarskim?? chyba coś nie w temacie jestem ;)

mierzyłam dziś włosy :) Urosły niecałe 2 cm w miesiąc. Zobaczymy jak to będzie z wodą brzozową, chyba używam jej już jakiś 10 dni :)

ja swoja naftę kupiłam w aptece

Witajcie!! Dziś umyłam włosy szamponem pokrzywowym i jak zwykle spryskałam włosy woda brzozową :) One są cudne!! Takie mięciutkie są włosy i puszyste!!

W środę mierze sobie włosy, to zobaczę ile urosły :) Zazwyczaj rosną mi jakieś 2 cm :)

zapomniałam podać ceny :) Kupiłam za 2,79 zł :)

ja używam wody brzozowej :) Na efekty czekam, stosuje jakiś tydzień, po każdym myciu. Zauważyłam, ze trochę mi sie mniej przetłuszczają włosy, jednak to mi nie przeszkadza, ze woda wysusza. Kupiłam w kauflandzie, w takiej szklanej butelce 115 ml. Przelałam w opakowanie radical mgiełka. Lepiej mi sie rozprowadza.

ja też tak myślę, że skończę to opakowanie nafty i olejku. W szafce stoi już od dawna mój zestaw jantar :) - zostawiam na wiosnę. Teraz zużyję do końca wodę brzozową, szampon pokrzywowy i tę wspomnianą naftę ;)

Dziewczyny, wyglądam dziś jakby mnie krowa liznęła!! Zmywałam wczoraj tę maseczkę tyle razy a dziś tłuste włosy ;( Deprecha ;) Chyba nie będę już robiła takiej maseczki, może sama naftę będę wcierała na 10 minut przed myciem, jak jest napisane na opakowaniu, ale pewnie tak czy siak ciężko będzie zmyć mi to z głowy

Dziewczyny, ależ sie dziś wkurzyłam przy myciu włosów!! Zastanawiam się czy dalej robić sobie tę maseczkę z tej nafty itf :( Tyle włosów mi wyszło!! nie mogłam zmyć tego z głowy!! Dopiero za 6 razem umyłam porządnie włosy!! A z ta woda brzozową to sie zdziwiłam!! w kiosku?? Muszę przelecieć się do mojego ;) Ja kupiłam w kauflandzie, ale poluje teraz na wodę pokrzywową :)

ja dalej sobie psikam woda brzozową :) Siostra wczoraj stwierdziła, ze capi ta woda na kilometr ;) Ale jak wyschna włosy to nic nie czuć :)

Tutaj jeszcze raz wklejam, bo tam mogą wyrzucić to zdjęcie ;) http://upload.revolucja.pl/viewer.php?id=3499DSC01885.JPG

Witajcie!! Wklejam zdjęcie włosów mojej siostry :) http://www.hot.jpg.pl/24629

mam wrażenie, że mi włosy urosły!! Poczekam do przyszłego tygodnia i sobie zmierzę :)

Witajcie dziewuszki!! wczoraj drugi raz użyłam wody brzozowej :) Dziś mam takie miłe w dotyku włosy :) Coś tak jak po mgiełce radical.

Ruda blondynka może zobacz coś z joanny :) Kupiłam ostnaio kolor czekoladowa pokusa :) Ciągle się nim zachwycam :) Tylko, że to szampon zmywalny na 24 mycia :) Może będzie kolor, tkóry Ci odpowiada :) Zapach wody brzozowej nie jest cudny :) Ja własnie ją testuję :) napisze o rezultach jak skończy mi się ta woda :)