Dziewczyny!!
Moja koleżanka podesłała mi coś takiego z innego forum o hennie:
\"Henna nie może spalić wlosów. Henna ma same zalety i jedną wade.. jest nie do zmycia. Jednym kolor sie spiera po kilku myciach, innym po kilku miesiacach, ale pokrycie henny czymkolwiek innym jest praktycznie niemożliwe. Nawet wydaje Ci się, że kolor już sie zmyl, próby potraktowania wlosów chemią mogą przynieść zaskakujące rezultaty (nie mówie tutaj o oslawionej zieleni ). Jeśli nagle zechcesz zostac blondynką, albo zrobić sobie trwala to niestety nie bedzie to możliwe. Jesli chodzi o kolory to wbrew pozorom nie ma wielkiego wyboru, glównie odcienie rudości i kasztana. Troche poprawiają sprawe sztuczne dodatki, naturalna henna i basma nia daja szerokich mozliwości. No i henna jak każda farba nie wyglada za efektownie gdy sie spiera. Mimo wszystko polecam, bo jednego nie zrobi - nie zniszczy wlosów. Henna poprostu oblepia wlos, nie wnika. Aha - i nigdy nie wiadomo, co bedziesz miala na wlosach. Kolor u każdego wyjdzie troche inny (co ma swoje plusy - efekt jest bardzo naturalny, jak z reklamy Easy&natural \"
Przeczytajcie i osądzcie :)