Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

LilySnape

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez LilySnape

  1. Lily - masz może jeszcze notatki ile ci zjadał dziennie Marcinek tak ok. 4tyg.życia? I czy zjadał przepisową 120ml przy każdym jedzonku? _________ Już sprawdzam w kalendarzu... Mam. np. 525, 740, 580, 785, 735 mleka. Wow - to on nieźle pociskał :D Odkąd ma alergię to pije ok. 800 dziennie - niewiele wiecej :( herbatki tak 300-200 dziennie. Ale bebilon Pepti jest tłustszy od NAN, może dłużej go trzyma...
  2. a dajecie tez taka herbatke anyz, koperek i rumianek razem- bo ja mam tez taka. mozna ja dawac od pierwszego miesiaca. lily- ja nie wiem ile miki pije, ale mam wrazenie ze ciagle na butelce wisi, bo pokarm mi zanikl i karmie tylko butelka. _______ Daję też taką herbatkę :) Zapisuję ile wypił - nużące a;le przynajmniej wiem, kiedy traci apetyt. A traci, kiedy ma zaparcie.
  3. Poznanianka, mnie tez się podba jak wyglądasz - a jaki uśmiech! :D Co do herbatek, rumiankowa czy koperkowa to dla małego wsio rawno :) O ile po koperkowej nie ma wzdęc bo ponoć niektóre dzieci mają.
  4. Mamo Kacperka, do picia herbatki Hippa, w ilości min. 20 ml. przed karmieniem. Kama :D Ja nawet nie wiem, gzie jest Legnica ;) ------------- Wczoraj liczylam mu ile wypija w ciagu doby. Wyszlo 1020 ml. Wasz maluchy tez tyle pija?? ---------------- Mleka ok. 750-820, herbatki ok. 400.
  5. Gerber, ja bym ten zakup olała. Najgorsze, co sobie człowiek może zrobić, to zaczać się porównywać z innymi. Zawsze się w czymś gorzej wypadnie :P Też mam niezłą oponę na brzuchu i po ciąży 10 kg na plusie. Staram się jeść mniej słodkiego, efektów nie widać na razie, ale chrzanię to. Trochę mnie złości, że tyle ciuchów w szafie czeka, ale wydaje mi się, że nie wróce do figury sprzed ciąży, przynajmniej nie tak szybko. My kobiety biedne jestesmy. Za dużo się od nas wymaga ;) Kama, śniłaś mi się, że byłyśmy razem w... Legnicy (???) ale z dziećmi lalicji :D
  6. Gdy teraz przeczytałam swojego posta to się uśmiałąm - ale styl! Włączył kierunkowskaz, nie zapalił!!! I inne takie kwiatki :D
  7. Renmanka, nawet jak wyciska to wpycham na siłę a potem ściskam dwa półdupki i trzymam tak przez jakieś 20 sekund. Klo - :D Kasia>e- współczuję. Dziś było trochę podobnie u nas. To koszmar, ale mąż o mały wlos nie dostał się pod TIRa. brak mi słów. ten kierowca zrobił błąd, skręcał na inny pas a nie zapalił kierunkowskazu!!! Co za szczęście, że nic się nie stało, tylko się lusterkami zderzył mąż z innym autem... ale palił gumy i hamował w poprzek. Cud. A Marcinek wysmarowany maścią która śmierdzi jak lizol!!! Zamiast mi dziecko pachnieć słodko dzieckiem, śmierdzi podłogą w klatce schodowej - bidok ;)
  8. Poznanianka, dzidziuś prześliczny - czy to znaczy, że między tobą a ojcem dziecka lepiej?
  9. hehe, Renmanka :D Co do przytulania, to mojemu tylko syn teraz w głowie :P Klo, nie wiem jak ty, ale mnie się nazbierało przez lata a wczoraj cholernie narosło - mam już dość poczucia winy, OK, jej zmarł mąż ale mnie ojciec i też muszę z tym żyć. Mama ma dużą rodzinę 300 km stąd, ale nie wyjedzie do nich w odwiedziny, nie, woli się na mnie uwiesic, krytykować i nie widzieć tego :P A ja nie mam czasu na bzdurne pogaduszki, opieka nad dzieckiem wymaga dużo wysiłku i nie mam ochoty słuchać, że z kibla śmierdzi a sukienkę mam nieladną :( Mam większe problemy. Wczoraj się nieźle uśmiałam, bo gdy dałam małemu buzi w usteczka, ten... wsadził mi język między zęby! Będzie wiedział, jak całować laski! :D
  10. Klo, masz z tymi szwami, oj masz... I cierpliwość do nich masz ;)
  11. Klo, ostatnio myślę, że głupio robimy - mamy się na nas uwieszą i gdy tylko zrobimy coś nie po ich myśli, jesteśmy niewdzięczne a one tak się dla nas poświęcają itd. Wieczne poczucie winy, a nam też jest ciężko żyć z takim obciążeniem :P Ja mojej nie odpisałam wczoraj na sms. A co mam po 5 razy dziennie smsy do niej pisać czy mały zrobił kupę czy nie. Katia: czopek kiedy chcesz a widzisz że dziecko się męczy - albo syrop lactulosum.
  12. Pediatra nie kazała zmieniać Marcinkowi mleka, bo niby Bebilon Pepti jest też na skazę białkową, a to jeszcze za wcześnie na zmiany. Skaza bialkowa na 100% - po tym, jak obejrzała nowe placki na ciele Marcinka. Dostał maść na skórne problemy i kazała odstawić wszystkie oliwki, mleczka itd. i używać tylko Oilatum. Ale tak nie zmieniać mleka? Bez sensu wg mnie skoro są takie bez krowiego białka, ten Nutramigen na przykład. Jakie on miał dziś wielkie niestrawione kulki w tej kupie! Ale według niej kupa OK. Zobaczymy... Malizna ma takie roczulające minki, gdy płacze - tak uklada usteczka, że aż człowiek je zacałowuje :)
  13. Ale numer z mamami, przeczytałam wszystko i... :( Ja już nie wiem, jak mam z moją gadać. Problem w tym, że ona całe życie taka strachliwa byla, przpajała mnie własnymi lękami a teraz kontynuuje to przy wnuku. Mam dosć :( Klo - no chybabym zatłukła. Wiesz co, ja sobie daruję takie częste mamy wizyty co 2-3 dni. Trudno. Ona jest wdową, ciagle mam wyrzuty sumienia, że mało się nią zajmuję, a ona żyje moim życiem... taki toksyczny związek, szkoda gadać :(
  14. Uch, znów problemy z matką :( na początek hasło, że młody dziś na spacer chyba nie pójdzie, bo za zimno :( K... to w zimę przy niej mialby szlaban na spacery. Dałam mu czopka bo męczył się 3 ci dzień bez kupy, biegunką mu poleciało, nic z tego nie rozumiem, pediatra się kłania. A ta stoi i tylko: \"O, tu nożkę sobie ubrudził\". No k... przyszła na kawkę a nie do pomocy. Mówię, nakarm herbatką a ja przez ten czas zrobię mleko. Wystarczyło, że stęknął, ona już nie karmi bo dziecko stękło :( i się boi. A jak smoczka włożyła do buzi! Czubek sam! Potem ja już dostałam ciśnienia bo w pomocy chodzi mi o to bym na moment od dziecka odeszła - ona nie będzie karmić, bo: 1. jest na to za stara, 2. woli się z nim bawić. 3.nie jest przyzwyczajona. K... te argumenty zbiły mnie z nóg. Teść ma 68 lat i karmi. Każdy by wolał tiutiać a jak ryk to już pomoc nie chce. A ja się z raną na brzuchu musialam przyzwyczaić czy mnie bolało czy nie. Myślałam, że mnie strzeli. Koniec częstych wizyt mamusi. Mam dość. Tylko niech się nie czepia, że teście mają z synkiem więcej kontaktu. Biedny mały...
  15. Myszka, mój mały prawie codziennie zostaje na kilka godzin z którymś z dziadków i też mam wyrzuty sumienia ale zwariowałabym 24 godz. na dobę non-stop przez miesiące z maluchem, dlatego, że zawsze gdy płacze jestem wyuczona zerwać się i do niego lecieć :) Czasem trzeba się oderwać od tego - dla swojejgo zdrowia psychicznego. Wczoraj taki magiczny moment mieliśmy gdy spał u mnie na kolanach i trzymał mnie za rękę swoją małą łapką - ach!!! :D Wiecie, o czym mówię ;)
  16. Dokładnie, zwykle jest krzyk przy pielusze jak i przy większości ubierania i zabiegów higienicznych. Nie zawsze, ale często. A czasem jest grzeczny jak aniołek :)
  17. Ufff, wróciłam z zakupów :P Kama, już dawno cchiałam ci powiedzieć, że masz bezproblemowe dziecko :)
  18. Lalicja, Klo Szczególnie mnie cieszy stwierdzenie o butelkowym Marcinku. A dał nam dziś pospać, hurraaaaaaaaaaaaa!!!!! Z 8 godz. spałam, z przerwami co prawda, ale spałam :D
  19. Klo, przybij piątkę, ja już też ledwo na oczy patrzę :) Niby cyce mnie nie bolą ;) ale weź tu czowieku ciągle szykuj i myj te butle, na szczotkę do butelek patrzeć już nie mogę ;) Małego tak wysypało i stracił apetyt że chyba poradzę się pediatry bo mi już ręce opadają. Nie miałam zbytniego wyboru, nie chciałam deprechy przez cyca to teraz mam problem z alergią :P
  20. Klo, na mój gust to twój mały miał wzdęcie :) Pucatek fajny a poznaję też pieluchę/prześcieradło w żyrafki? A czemu śledż nie ryba oświeććie mnie? :D
  21. Wg mojej mamy mąż też mnie zmienił ;) Ratunku, mam kryzys, mały wczoraj nie spał od 14. 30 do 22 a potem zasnął o 22 do 5 i znow nie chce spać! Się wykończymy razem z meżem :( jak dobrze czytać, że nie my jedni mamy takie problemy ;) Kumpela mi powiedziala, że najgorsze miała pierwsze pół roku...
  22. Renmanka, zdziczenie to i nam zarzucała teściowa, a konkretnie, że ja odciągam męża od rodziny :D hihi :D (miała na myśli rzadkie odwiedzanie jej i siostry męża, rzadkie tzn. ich z 2-3 razy na tydzień ;) ) Już mi to zwisa i powiewa....
  23. Klo ale cycuś :D Synuś twój ma b. ladne oczka, takie duże :) Nam Debridat niespecjalnie pomagał. Tzn. w momencie picia go przez marcinka OK ale kilka godzin po już nie działał.
  24. Dzięki lalicja - a propos, ty sobie nie dasz w kaszę dmuchać i nowy \'pracownik\" wszystkiego najlepszego w robocie nie porwie ;) A oto Marcinek uśmiechnięty i krzywo zapiety: http://img.photobucket.com/albums/v648/Aneta100/DSC02950zmn.jpg
  25. Lily, a nie możesz trochę zluzować? ___________ No, zluzowałam :) Co sobie będę nerwy psuć... Ale i tak jestem zmęczona tą wizytą - chociaż dobrze, że na spacerze była z małym, bo poprałam i takie tam :) Lalicja, powiedz mi, czy taki wygląd buźki jakby byla dziobata to normalne? Bo wydaje mi się, że alergia przeszła synkowi już na buzię :( I ma czerwone plamy na ciele, jakby lekko spuchnięte, z niektórych schodzi skora...
×