LilySnape

Lalicja- ja jak urodziłam Martę to przy wypisie ze szpitala zapytałam się lekarza o zwolnienie dla męża na mnie i dostał z uwagi na cc u mnie i moje złe samopoczucie. Może warto się zapytać. _______________ Należą się 2 tyg. :) a po sn 9 -wiem to na pewno :) Dziewczyny, mozecie sobie wyobrazić, jaką miałam noc :) Spałam tylko ok. 1,5 godz. - w takim byłam szoku :) A rano pobieranie krwi, o mało tam nie fiknęłam z głodu, zmęczenia i Bóg wie czego jeszcze :) Ale szok jest pozytywny, cieszę się, że niedługo koniec ciąży - bo dobrze się w niej nie czuję - i już niedługo zobaczymy synka!!!!!!!!! :D :D :D Jestem ciekawa, kiedy się kama rozpakuje, myszka i inne :) Nika pisała, że nic jej sie specjalnie nie działo, że szybko jej zrobili cc - po prostu był wolny termin i miejsca w szpitalu - a już wczoraj wieczorem twierdziła, że cesarka nie jest taka straszna bo powoli dochodzi do siebie - b. mnie to cieszy bo się trochę boję :)

Lily czyli mamy dzisiaj dzień dobrych acz zaskakujących wiadomości! Denerwujesz się, czy raczej psychicznie Ci ulzyło, jak już wiesz kiedy i jak? Super tak znac datę i sie przygotować Można sobie włosy umyć do zdjęcia _____________ Nie dociera do mnie ;) Na razie ;) Się obawiam, żeby się wczesniej akcja nie zaczęła :)

lily - czy u ciebie wskazaniem do cesarki jest tylko waga dziecka? bo moj lapsik tez moze wazyc okolo 4 kg i lekarz mowil ze takie dzieciaczki rodza sie normalnie. __________ Na skierowaniu mam napisane, że cukrzyca, makrosomia i cholestaza, więc waga jest tu tylko 1 z czynnikow. Mogą się rodzić normalnie, ale nie powinny gdy są duże i u cukrzycówek. A poza tym to mam jeszcze problemy z kręgosłupem i inne, on o tym wie, niedoczynność tarczycy itd itp,

NIKA!!!!!!!!!! ALE NUMER NAM ZROBIŁAŚ!!!!!!!! :D :D :D :D MIALAŚ JECHAĆ TYLKO NA PRZEKRĘCANIE MAŁEGO I CO??? :D Pewnie przy okazji szyjka ci się skróciła i rozwarła! Ale się cieszę, gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cudownie! :D A ja też mam ciekawe wieści, a co :D Byłam dziś u gina. Stwierdził, że szyjka mi się znacząco skróciła :O Ja w szoku... Pierwszy raz słyszę takie słowa od gina. I że mały jest bardzo nisko główką. To akurat czuję. Pyta się, czy nie zauważyłam opadnięcia brzucha. Ja że nie, zresztą niech sam zobaczy – cały czas mam wysoko. On na to, że przy dużych dzieciach to się zdarza – nie czuć znaczącej ulgi. No i na USG. Główka synka – 10 cm, ponoć to solidna głowa – duża. Brzuszek- w normie. Cukrzyca na niego chyba specjalnie nie wpłynęła. Hurra! No i waga – 4 kg. Ostatnio niby było 3600 ale nie mógł uchwycić dobrze brzuszka na USG z jakichś tam powodów. No i – nie było żadnej dyskusji. Cesarka będzie. Ale termin spowodował, że szczęka mi opadła. W tym tygodniu. 25 maja. Bo w przyszłym nie – na oko mogłabym zacząć rodzić nawet w ten weekend :P No i dobrze. Cieszę się. Za duże ryzyko – duża główka, duży synek, potną mnie w brzuchu ale przynajmniej nie rozerwie mnie w kroku – i barku nie uszkodzą :)

MAMY OCZEKUJACE NICK.........TERMIN.......TC.......KG+.......MIASTO..... .... IMIĘ/PLEC 1.pliszka .....01.06........38........16........ok.Wawy.....dziewuszka ? 2.nika2006...04.06........38......15...... Warszawa.........Wiktorek 3.kasia.e.....04.06....... 38....... 7.......... Tczew................Jakub 4.kuleczka .. 05.06....... 38.....11,5 ...... Niemcy...............Marcel mróweczka 5.Myszka.....06.06....... 37....... 19....... Ostrów................ Oskar 6.LilySnape...07.06.......38...chrzanić kg .. Śląskie......Marcin 7.Zurka...... 07.06....... 37...... 5 .......... lubelskie...............Ania 8. kammarol..07.06....37.....11.....Dublin/Wawa................ Basia 9.hb..........07.06......37.........7...... pomorskie....................... 10.megan80...07.06......37..... 9.......Rzeszów................ Dawidek 11.gerber......08.06.....37......11.....podkarpackie.... Mikołaj Gabriel 12.ani00lek...11.06.......37...... 9..... ok.Ziel. Góry................?????? 13.kama3......11.06......37......10,5......podkarpackie. .....Michałek 14. Płomień ....11.06.....37......3...... Warszawa ............... Zosia ? 15.Iwona.J.....12.06.....37.....5..... ok. J. Góry......... dziewczynka? 16.poznanianka..12.06...36....16....Poznań 17.lalicja......... 13.06....37....13..... Bielsko - Biała..............Laura 18.Iza26..........13.06....37.....12.....kuj-pom........ ............Marta 19.Małżowinka.. 14.06....36.......8....Warszawa.................Bartuś 20.renmanka.....14.06....36.....15... Świętochłowice............Grześ 21.magua........15.06.....36.....19.....Warszawa........ ...... Maurycy 22.rudania27...18.06....36......9.... Szczecinek................... Maja 23.ewelina76...19.06....36...... 7,5....Bielsko - Biała................. 24.saalamandra..19.06...36.....4,8..ok.J.Góry. .................. Emilka 25.ganeska.......19.06...36......13...ok.Wrocławia...... dziewczynka 26.aga1979.... 20.06.....36...... 13...... Niemcy....................Sara 27.anita27......20.06.....36......10........Lubin...... .............Ernest 28.maggus.......22.06......36......9,5......Wielkopolska .. ...... Piotrek 29.bellugioni.....23.06....35.......10.......Centrum.... ..Kacper Oliwier 30.klo........... 26.06.... 35........17..... Gliwice ...............Pawełek 31.Jut_ka.......27.06.....35......7........małopolskie ..........Kacperek 32.łyżeczka....28.06.....34...koszmarek...Chrzanów...... ..Szymonek 33. KG...........28.06......34.......12.......Wlkp.............. ..... Bartuś 34.ja_saba.... 02.07.....34........11........pomorskie........Tymoteusz MAMY, KTORE SIE DOCZEKALY 1. Kamikami7................Mysłowice ANTOSIA ......... 02.05 .........2200g .......49cm 2.Marzka...................Warszawa MAKSYMILIAN....10.05..........2350g........48cm 3.Zdziwona....................Śląsk ANNA...............12.05..........2300g........48cm MAŁGORZATA.....12.05..........2000g........46cm 4.magda.r..................ok. Warszawy ALEKSANDRA.......20.05..........3150........53cm Bleh, a ja znów do gina w upał tak jak tydzień temu.

Nika, trzymam kciuki!

lilymnie czyści od tygodnia i nic.. oj, żebyście jutro wszystkie nie urodziły _______ Oj, lalicja, a czy na mówię, ze rodzę? przeczytaj dokładnie... :P Ciągle nas upominasz - a ja trzeżwo patrzę - czy ja lecę z każdym skurczem do szpitala? Mówię tylko, że organizm zaczyna mi wariować, a na tym etapie ciąży to normalne... Ciągle przecież powtarzam, że synkowi się nie spieszy i ty to czytasz! Na maluchach choćby...

Nika, nie, jeszcze nie rodzę, choć organizm nieco zwariował miw czoraj... 4 kupy zrobiłam, szok - cały dzień Braxtony jakby mi brzuch obreczą ściskało - a w przez pól nocy bóle jak na @ z promieniowaniem do krzyża. Oj, ale byłam wściekła, tyle się namęczę i żebym chociaż znała w przybliżeniu jakiś termin czy rodzaj porodu na pewno!!! Grrr Ale jutro wizyta u lekarza i mu nie popuszczę - niech w końcu coś zadecyduje, przecież ciąża donoszona czyli obiektywnie rzecz biorąc można się juz szykować powoli do porodu - a on zwleka i zwleka a cholestaza dalej mnie nęka. Mam plamy na dłoniach i stopach od tego zastoju żółci chyba , jakieś brążowe przebarwienia skóry... A pod koniec ciąży proby wątrobowe lubią ponoc skakać do góry. Myszka - masz kolosa :D Ja stawiam, ze nasz synuś będzie jutro ważyć 3700-3750 :) Z tego, co pamietam, dużo dziewczyn idzie jutro do gina :) Na maluchach urodził się chlopczyk, jest przecudny! :D

Pliszko - ja te skurcze mam od kilku dni, są to takie bóle jak na @ lub taki twardniejący brzucho, ale da się to wytrzymać bo jest ich nie wiele. __________ Mnie dziś brzuch spina sie tak, jakby był w żelaznej obręczy :( Ledwo zipię, mam wrażenie że wcale nie popuszcza. Aaaa - czyli czop wypaść nie musi, żeby były wody lub skurcze. Dzieki dziewczyny :) Dziś się czuję jak na mnie naprawde niewyraźnie. Bóle kręgosłupa na całej długości, spiety brzuch, bóle żeber... I jeść mi się nie chce a kupę już 3 razy robiłam :( Nie sądzę, zeby zbierało mi się na poród ale na pewno organizm zaczyna powoli wariować.

Dziewczyny, dzięki za informacje o rozwarciu A jeszcze się chciałam was zapytać o wody i czop. Jak to jest? Najpierw musi wypaść czop, żeby były wody? Czy czop może wypaśc a za chwilkę dosłownie lecą wody? Nic z tego nie rozumiem :D I czy muszą być skurcze zaraz po wodach? Kasia, ale to na ciebie z nagła spadło :)

Kasia, a ty czułaś że coś ci sie rozwiera? Głupie pytanie ale jak się odczuwa rozwarcie? Bóle jakieś mocniejsze?

Lalicja- super wieści :) Kasia.e- no no -szyjka się rozwiera - też fajnie :) Małżowinka - ale podejrzewam, że my pisząc, że im dłużej nosic dziecko tym lepiej mamy na myśli ciąże bez powikłań typu zatrucie ;) - no i wiadomo, że nie zawsze się da donosić ;) Mowię tu że obiektywnie, im dłużej maluch jest noszony i zbytnio nie podtruwany/męczony przez organizm matki, fajnie jest donosić ;) Nerwowe się trochę zrobiłyśmy na koncówce i stąd te nasze uwagi forumowe :P

To ja się nie odzywam :P ;) :D

magua----> 37+2 to 38 tc. Juz to raz tlumaczylam- to tak samo jako 0+2 to pierwszy tydzien a nie zerowy. _________ Mój gin tak liczy, że jak 37 tydz. 2 dni to ma się skończone 37 tyg. i zaczęty 38. czyli mogę mówić, że jestem w 38 tyg. ale nie jest on skończony. Czyli mój termin, 7 czerwiec to skończone pełne 40 tygodni - dokładnie 40 tydzień 6 dzień. A ja właśnie wczoraj skończyłam 37 tydzień i zaczęłam 38 :)

ja jak czytam te relacje to jestem coraz bardziej pewna - im póxniej rodzimy tym lepiej dla dziecka!! _________ Co to to prawda - zaczynam coraz bardziej ufać mojemu ginowi, że z powodu cholestazy nie zrobił wcześniejszego porodu - bo jednak te wcześniaczki mają trochę kłopotów... Kama, trzymam kciuki... Kolejny czop poszedł do klopa :D

Acha, to już 38 tydz., trza stopkę zmienić :)

jestem, ale znikam a co, od kompa trza odpoczac, miałam ciężką pracę na maluchach :) obsługa smsowa znaczy się, poród w toku :) to spadam się nacieszyc swoim własnym małym w brzuchu póki jeszcze tam jest :) a tak serio, przerażają mnie forumowe opowieści porodowe :(

Nika, dostałaś wczoraj maila bo jeszcze raz wysłalam?

Ja egoistycznie nie mówię o dziecku bez wód :D Tylko że ja byłabym umęczona :D CC chcę jak nic :D Mogę być umęczona potem, przynajmniej bez takiego stresu ;)

Ja się dziś nie spieszę do porodu pot ym jak wiem, że dziewczyna pojechała ze skurczami wczoraj rano a dziś rano dalej nic choc jej wody odeszły :(

Kamikami Ale się cieszę! ________________________ dziewczyny byłam wczoraj u gina, jak mnie ta kobieta zaskakuje, szok! . wyszła z tekstem, jak zobaczyła wyniki badań: co się pani tak kłuje co miesiąć? lubi to pani? no myślałam że uduszę. fakt, że sama mi żadnych badań nie zaleciła przez całą ciąże a ja dla spokojności co miesiąc robię mocz i morfologię a teraz jeszcze WR HBS i p.ciała, bez czego by nas zresztą na poród rodzinny nie wpuścili. no ale kobieta w ciąży nie może się denerowoać. a jedyna uwaga to: o za dużo pani przytyła, +9kg w 35tyg to bardzo dużo. jak sobie jej zalecenia ciażowe przypomnę to właściwie tylko powtarzała - niech się pani nie obżera, jakbym wyglądała na taką co się obżera cha cha. _______________ Zmieniłabym lekarza jak nic!

ZXdziwiona Super! I nareszcie usłysząłam, że to wszystko jest do przejścia! Widzisz, z wrażenia to i byki na klawiaterze stukam :P

Ja uciekam bo jestem padnięta. I jeszcze po raz kolejny zepsuło nam się auto - rozrusznik padł czy coś, boję się, że w końcu nie dojadę do szpitala, wciąż coś się sypie I mąż wziął dzień urlopu, bo nie mógł dojechać do pracy - postanowił wziąć się solidnie za ten szajs. Klo, masz ty dziewczyno fantazję :)

Cześć Ale noc, cały czas sniły mi się dzieci i miałam bóle @ :P Hehe, chociaż dzieci były fajne :P

NikaL Nie doszło? Ale kicha :P Oooo, musze jeszcze raz ;) _________ Lily bardzo współczuję z tym bólem, mnie boli nad pepkiem jakby mi się skóra miała rozerwać Ni mogę się nawet trochę schylić bo tak mnie ciągnie...Eh my to dzielne jesteśmy __________ Klo, moj mąż dziś powiedział, że my baby wymiatamy i niejeden chłop by pękł :D