Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

LilySnape

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez LilySnape

  1. Kamikami, nieźle się pochorowałaś - teraz odpoczywaj! Ja na szczęście nie mialam dziś biegunki więc jak nic sraczka po nowalijkach ;)
  2. Lalicja, nie strasz, mój synek ma główkę o 3 tyg. starszą od brzuszka :( Ale gin nie był tym zrażony, jak jest dr nauk medycznych to mu nawet ufam. A, olewam to, przecież sfiksować można! Wiecie co, mały rozczulił mnie dziś na maxa. Wyraźnie widać, że szuka kontaktu przez brzuch. To takie cudowne... Glaskałam brzuch, a on delikatnie się ruszał pod moją ręką, takie falowanie. A jak tylko ją cofałam, delikatne falowanie po całym brzuchu, jakby szukał ręki. Aż mi łzy poleciały... Piękne.
  3. A, pal szesć. Będę obserwować. Jak na razie norm nie przekraczam w dużej ilości. Jak do jutra nadal będzie podwyższone, pójdę do lekarza. Ale teraz pewnie i tak nikt by mi insuliny nie dał. Kurde, dlaczego każdy lekarz mówi co innego? :O Krawcowa miała mi uszyć nowe spodnie ciążowe, bo wygodnie mi tylko w 1 parze a poza tym będzie już niedługo za gorąco na sztruks. Pewnie przydadzą się też po porodzie. Ciekawe jak wyjdą - jeszcze nigdy nie zamawiałam nic u krawcowej :)
  4. Małżowinka, ty na początku miałaś dietę a potem insulinę? Czy coś mi sie pomyliło? Mnie mogą jej nie przepisać, bo jak na razie przekroczone normy mam o niewiele. Tylko że wcześniej praktycznie wcale nie przekraczałam norm :(
  5. Myszka, moim zdaniem jeśli dieta starczała mi bo jadłam niedużo i co godzinę - dwie, a dziecko rośnie, cukrzyca typu 1 może się przekształcić w cukrzycę typu 2 z insuliną - i znam przyklady kobiet z netu, ktore właśnie tak miały. Nie twierdzę, że tak mam, widzę tylko, że cukier mi rośnie. I trzeba iść do lekarza to sprawdzić. Zobacz tu: 2. Insulina Jeżeli po wdrożeniu diety w ciągu tygodnia nie uzyskuje się normoglikemii, należy rozpocząć leczenie insuliną. Aby zapobiec makrosomii, poleca się zastosowanie insuliny u tych kobiet w ciąży, u których stężenie glukozy na czczo we krwi włośniczkowej jest większe niż 5,27 mmol/1 (95 mg%), w krwi żylnej - 5,0 mmol/1 (90 mg%), a w l h po posiłku przekracza 6,66 mmol/1 (120 mg%). Takie kryteria wdrożenia terapii insulinowej zaowocowały zmniejszeniem makrosomii z 18% do 7%. Niektórzy autorzy polecają zrezygnowanie z leczenia dietą i natychmiastowe zastosowanie insuliny u otyłych kobiet w ciąży, u których glikemia na czczo w doustnym teście tolerancji jest większa niż 5,27 mmol/1 (95 mg%) . W większości ośrodków diabetologicznych w Polsce stosuje się 3 wstrzyknięcia insuliny wysokooczyszczanej (MC) lub ludzkiej przed 3 zasadniczymi posiłkami, a w przypadkach ze zwiększoną glikemia w nocy lub na czczo czwarte wstrzyknięcie insuliny o przedłużonym działaniu o godzinie 22.00. Wzięłam to stąd: http://www.cukrzyca.akcjasos.pl/?a=text&id=52
  6. Na filmie o noworodkach (ten, który kupił mi maż), też mówiono, że elektryczny laktator pobudza laktację. Klo, dziękuję :) ----------------------------- Lily a co do wahnięć cukru to ja dzisiaj po czymś tam bez insuliny miałam 174, po 2 godzinach!!!!!!!! miałam 169 a po kolejnej 1 h 80. Zupełnie tego nie rozumiem... ______________________________ O matko, ja też :D No to wczoraj wieczorem po szklance kefiru, grapefruicie miałam 145 :( A teraz rano po ciut mniejszej kolacji - na czczo - 96. Jest zatem tendencja wzrostowa na czczo jak nic. Ale tak to ja nie chcę, bo musiałabym głodzić siebie i dziecko, żeby dalej leczyć cukrzycę dietą :( Myślę o tym, żeby wziąć skądś tę insulinę. Małżowinka, a jakiej firmy insulinę masz, bo w necie pisze, że ma być insulina krotko działająca ludzka - co to? Muszę pilnować lekarzy, żeby mi dobrą przepisali, bo jak np. pani diabetolog mówi, że nie umie leczyc cukrzycy w ciąży :(
  7. Lily, daj znać jutro po mierzeniu cukru. A z tym jedzeniem to nie przesadzasz? Bo przecież masz anemię i nie możesz żyć twarogiem i zupami. Musisz jadać produkty bogate w żelazo, bo same leki tego nie załatwią. Ja brałam Biofer (też go chyba bierzesz), ale nie poprawiał mi sie poziom (na szczęście się też nie pogarszał). Teraz mam inne żelazo, które ma być podobno skuteczniejsze. Zobaczymy, bo w przyszłym tyg. idę na badania... ________________ Mięsko jadam i buraki, oprócz tego Biofer :)
  8. Klo, wklejaj, pewnie :) Nika, trzymam kciuki za kotka :) Poznanianka: mnie też wkurza że od konca stycznia praktycznie ciągle siedzę w domu a wychodzę tylko do lekarza albo jak muszę coś załatwić :( No ale co zrobić? Jeszcze trochę wytrzymamy. ______________________ A to, że rośnie Ci cukier to niestety normalne. Może on rosnąć wraz ze wzrostem ciąży i łożyska. Mi na pierwszej wizycie, kiedy nie miałam jeszcze insuliny, lekarz powiedziała, że na pewno będę miała insulinę, bo takie są niestety właściwości łożyska. Ale nie martw się na zapas i idź do lekarza. Może ta babka miała jakiś zły dzień? A może u Ciebie w mieście jest jakiś inny diabetolog? Bo co do długości wizyt, to niestety one trwają. Moja teściowa, która ma cukrzycę spędza zawsze pół dnia w przychodni, z czego co najmniej 45 minut w gabinecie. __________________ Jak na razie, najgorzej jest na czczo i po śniadaniu. Zrobiłam po śniadaniu po godzinie - 117, a po dwóch - 111. Jakoś wolno mi opdada, kiedyś spadał szybciej :( Mnie cholernie męczą te wizyty - albo mi duszno, albo nerwy mi siadają bo co się nachodziłam w ciąży po przychodniach to moje :( Ale jak będzie trzeba, to pójdę gdzieś - zobaczymy jutro. W ogóle to wnerwił mnie popieprzony sąsiad co mieszka pod nami. Chodzi zawsze dookoła bloku i \"pilnuje porządku\", Opieprza dzieci, że biegają po trawie :O, kiedy przyjedzie na przykład ktoś z wodociągów, od razu leci na dwor i wypytuje co się stało... taki osiedlowy donosiciel i Anioł z Alternatyw. Mnie zawsze traktował jak dziewczynkę, czepiał się, że wieszam -wywirowane - pranie na zewnątrz i takie tam. A dziś miał gnój pretensje, że mąż podjeżdza autem pod klatkę. Co go tam moje samopoczucie w ciąży obchodzi aż się mąż z nim pokłócił. Ja nie mogę, bo od razu mnie dusi, ale wypłakałam swoje.
  9. Macie kolejny wierszyk, ależ mam z nich polewkę :D Czkawka, czkawka, czkawka, czkawka! Czemu chwyta was głupawka?! Jam czkawkowiec, poczkać lubię - Umiejętnością się chlubię Więc czkam i czkawki dostaję Gdy się mama dobrze naje! Jogurciki, czekoladka To jest dla mnie super gratka! Łykam to, co mi smakuje, Gdy jest niedobre - wypluję! Dobrze czkać o każdej porze, Nawet, gdy mamę sen zmorze, Lecz ją śmieszy moje czkanie... Zaraz zjem nowiutkie danie!
  10. lily ale od ciezaru dziecka nie naszego ________ To się wie :O
  11. Ooo, nie wiedziałam że od ciężaru szyjka się skraca - to pewnie dlatego mój gin był mniej zachwycony niż ostatnio - ale i tak twierdził, że jest nieźle
  12. dzieki dziewczyny za szybka odpowiedz,. a co np,z makaronami,moge jesc spagetii,czy np keczub,a mieso takie jak kurczak albo ryba moge podsmazyc tylko na oliwcw z oliwek ,bo jak nie to jak mam ta ryba zrobic ,ugotowac ja ,przeciaz taka nienadaje sie do spozycia. a wodw minarelna moge pic gazowana bo nienawidze niegazowanej. a tak w ogole to najbardziej martwie sie tym ze u mnie ta cukrzyca byla za pozno wykryta bo dopiero w 30 tc i boje sie ze do tej pory cos sie moglo dzidziusiowi stac. jestem tym wszystkim przerazona.a jaki wy mialyscia poziom cukru bo ja 180. _______________ Musisz sama przetestwoać. Np. mój organizm makakronow nie lubi ( w zbytniej ilosci) - cukier mi skacze. Rybę to ja bym upiekła :) U mnie wykryto cukrzycę w 27 tc. Dzidziuś może wiecej przez to ważyć. Ja miałam po glukozie 50 g- 205. Małżowinka, coś mi podejrzane moje ostatnie wyniki na czczo. Zaczęło się od 82, potem 87, 89 i teraz 101 :( I dalej mam biegunkę rano i mdłosci :( A pogoda taka piękna... chciałabym jechać z mężem odebrać nowy dowód -do urzędu.
  13. acha, Anita - jesz często a mało, cukier mierzysz po 1 godz lub po dwóch albo i tak i tak - zależy od przykazań diabetologa. A masz glukometr? Bo jak nie, to kup, kosztują od. 40-80 zł.
  14. Małżowinka, gdy się pojawisz, b. cię proszę, odpowiedz mi jakie miałaś wyniki na czczo i jaką dawkę insuliny na noc dostawałaś. Mialam dzis przekroczona norme na czczo po raz 1-wszy,mam nadzieje ze to tylko jednorazowe bo nie chce insuliny na noc :( Miałam wynik 101 - jak się to powtórzy, będę musiała iść do lekarza po receptę ale do rodzinnego chyba bo do tej suki diabetolog nie mam po co iść :P Nie obrażając suk :P ________________________ Anita: możesz spokojnie jeść gotowanego kurczaka, jak najmniej ziemniakow i jabłek, bo po nich podnosi sie cukier. Oczywiście najlepiej zero słodyczy typu ciastka, czekoladki, ciasta, cukierki itp. Pić rzeczy bez cukru. Na śniadanie jeść niedużo, bo zwykle wtedy cukier najbardziej skacze. Dozwolony jest chudy biały ser, mnie cukier nie skacze po talerzu zupy, drugiego dania praktycznie wcale nie jadam. Ze słodyczy pozwalam sobie na 1 jogurt dziennie i 1 grapefruit, czasem kostka czekolady. Mięso możesz jeść chude. Po orzechach jest OK. Po warzywach też. Czyli surówki.
  15. Lily a skad masz pewnosc ze to po serze? Ja ostatnio mialam takie jazdy po parowce _____________ A, bo na śniadanie jadłam ten skwaśniały ser z rzodkiewkami i ogórkiem a mąż też jadł rzodkiewki i ogórek, bez sera, nic mu nie było. Anita, też mam cukrzycę ciążową.
  16. Klo, może powinnaś uświadomić tym wrzeszczącym, czym ryzykują... może nie mówić, co ta dziewczyna zamierza, ale że np. znasz taką sytuacje, gdzie ktoś uciekł z domu - a z nią pogadać, że przyszłość przed nią i takie tam... I tak pewnie wróciłaby z tej Szwecji :P A ja, co się okazało, zatrułam się białym serem. Z przeproszeniem sraczka, temperatura i takie tam :( Trochę mi teraz lepiej...
  17. Mnie wczoraj też fajnie było, bo trochę byłam na dworze. Dziś dętka na maxa, boli mnie ciało. Wczoraj pokomentowałam trochę fotek na blogu ;)
  18. Kuleczka, straszne rzeczy piszesz, szok normalnie! Udało mi się posiedzieć trochę na działce teściów. Mąż podjechał autem a potem kawałek musiałam podejść sama, wyczyn jak nic, ale udało się :P Pięknie na dworze. Tymczasem jedna z czerwcówek (nie u nas) znow w szpitalu. Sprawa wygląda poważnie. :( miała skurcze co 5 minut. Jej gin twierdzi, że szyjki już nie ma, jest rozwarcie, a dziecku \"już głowa wychodzi.\" Dostała lek na rozwój płuc dziecka. Ma leżeć 2 tygodnie z pupą w górze (o tyle chcą opóźnić poród). Kurde no :( Ja też dziś do południa dostałam skurcza 9ale bez twardnienia brzucha), co mnie silnie zabolał. Ten 3 trymestr... naprawdę jest trudny.
  19. Ale ja tez wole poczekac. Choc wiem, ze na pewno go 6.6 nie dotrwam (poza tym kobiety z cukrzyca ciazowa rodza zawsze predzej i dzieci sa wieksze - tez sie wczoraj dowiedzialam). ________________ Mój gin mówił inaczej. Że jeśli są powikłania w cukrzycy (insulina, problemy z dzieckiem) to wtedy wcześniejszy poród, a jak nie ma, to jest tendencja do donoszenia. Mam z nim dyskutować o porodzie (w jaki sposób) ok. 37-38 tyg. więc wydaje mi się, że jeśli urodzę wcześniej, to o tydzień, no chyba że mały zbytnio wybuja. ALe ja nie mam problemów z szyjką więc twój gin zdecydował inaczej. :) Twój synek waży prawie tyle samo co mój Kamikami, też gratuluję - no i twardzielka z ciebie, podróze i w ogóle...
  20. Nie, Klo, wszystko jest OK - dopisałam komentarz :D
  21. Kuleczka, Bartuś cudo :) Klo, dziękuję :) Hihi, moze kiedyś stworzę coś jeszcze bo to niezła zabawa i jaja jak arbuzy :) Dajta znać jak tam po wizytach u ginów ;)
  22. Nudziło mi się... jak myślicie, wkleić to na blog? Ale ja nie potrafię :) Oczywiście to miał być żart, za poetkę się nie uważam :P Oda do synusia Synku! Tyś jest dla matki radość dzika, Choć matka spacerów raczej unika. Tyś na początku był jeno zarodkiem, A teraz żeś, chłopie, prawie noworodkiem! Na USG cię z tatą obejrzeliśmy I bardzo się rozczuliliśmy! Chłopie, jąderka masz pierwsza klasa, I rośniesz nam na git bobasa! Choć matce nóżki w żebro wbijasz Choć jest jakbym połknęła kija To znoszę trudy te- dla ciebie By było nam jak w siódmym niebie! Na razie troszkę poczekać musimy, Choć nieco się niecierpliwimy. Tyś jest dziecko przebojowe – Pierwsze jako plemnik, zdrowe, Szybko rośniesz, kopiesz zdrowo, Szybko mamie leżysz głową Na dół. Nie do wiary! Już niedługo czary-mary! I urodzisz się, maleństwo Z nami będzie pokrewieństwo!
  23. Poznanianka: jesteśmy w takich tygodniach ciąży, że dziecko wybuja ci wagowo szybciej i więcej niż sie spodziewasz :D
  24. Biedna renmanka :( Klo, niestety nie pamietam, ale gdzieś sie chyba przewinął twój wątek :)
  25. Poznanianka - podtuczyć? :D A ile jadasz, dużo czy w normie? Ale rozumiem, że ty wolałabyś cieższego - zawsze jednak to lepiej :) Grunt to sie nie martwić... Chyba mi się dziś Klo śniła :) A co u renmanki?
×