Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

LilySnape

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez LilySnape

  1. Dzięki Poznanianka :D I witajcie, Klo i Nika :D Ale please zgadujcie ile kosztował :D
  2. Słuchajcie, mamy już wózek. Superowy Oczu od niego nie mogę oderwać, już bym go użyła jakbym mogła :D Wózek jest polski. Waży 16 kg z pomopowanymi kołami. Zgadnijcie, ile kosztował :) To spacerówka z przodu: http://img.photobucket.com/albums/v648/Aneta100/new_DSC02447.jpg A to z boku: http://img.photobucket.com/albums/v648/Aneta100/new_DSC02448.jpg http://img.photobucket.com/albums/v648/Aneta100/new_DSC02450.jpg A tu opcja, jak przypuszcza heavy zimowa ;) http://img.photobucket.com/albums/v648/Aneta100/new_DSC02451.jpg A tu bez gondoli w środku tylko spacerówka przerobiona na głęboki, z pasami bezpieczeństwa: http://img.photobucket.com/albums/v648/Aneta100/new_DSC02452.jpg Z włożonym nosidłem: http://img.photobucket.com/albums/v648/Aneta100/new_DSC02453.jpg Po złożeniu: http://img.photobucket.com/albums/v648/Aneta100/new_DSC02454.jpg
  3. Lily, co się działo z tą dziewczyną, że tak szybko urodziła? _____________________ Właśnie nic specjalnego. Przed wieściami, ze urodziła była na forum tydzień wcześniej i nic się nie działo... Ale ona była z tych bardziej aktywnych bo miała już małego synka więc nie wiem, czy przypadkiem nie przeholowała z pracą...
  4. Lily, ja po obciążeniu 75 g glukozy po 1 godzinie miałam aż 211 a po 2 godzinach 156. Ale, jak powiedziała mi dzisiaj diabetolożka, ten wynik nie ma tak dużego znaczenia, bo oznacza po prostu, że skoro na czczo mam tak duży poziom, to i po skromnym śniadaniu mam duży a tym bardziej po glukozie. Najgorsze te noce. U Ciebie nie ma tego problemu bo na czczo masz niski poziom __________________________ Małżowinka: dawno już nie mierzyłam na czczo, dziś za twoim przykładem zmierzyłam po ponad tygodniowej przerwie i miałam 93. Niby norma ale lepiej byłoby niżej... Zaczynam dygać bo u nas kiepsko z diabetologami, opowiadałam wam jak było, kobiet w ciąży baba nie chciała prowadzić.
  5. powiem Wam, że jak mąż dowiedział się o tej Czerwcóweczce i jej Maluszku, to już nic nie pozwala mi robić... Lily jak będziesz wiedziała co u niej, to daj nam znać! ____________________ Na razie niewiele wiemy, bo nie miałyśmy do niej nr tel. ale jej mąż zna dziewczynę z innego miesiąca i dowiedziałyśmy się przez nią. Ponoć przedwczoraj mały ledwo co oddychał przez rurkę, teraz już lepiej - mąż wściekły bo go nie chcieli wczoraj wpuścić do żony nawet o dziecku nie mowiąc.
  6. Kasia.e - wiem, że was dobiłam ale to dla waszego dobra, bo z tego co czytam to nieraz za bardzo się niektóre forsują.
  7. O cholera, Małżowinka... Wspólczuję... A jaki ty miałaś wynik po obciążeniu glukozą? Dostałam sms od Niki: pisze, że mały ułożony głowką do dołu, szyjka się nie skraca ale nie jest już tak twarda i gina przypuszcza że poród będzie 2 tyg. wczesniej, Nika ma dużo odpoczywać ale może chodzić.
  8. Małżowinka, rzadko mierzę na czczo bo do tej pory miałam cukier zawsze OK. Jeden jedyny raz miałam 95 a tak to od 80-90. A czemu cię dobija?
  9. p.s. oCZYWIŚCIE DZIEWCZYNA BYŁA CZERWCOWKA
  10. Wiecie, że bywam na innym forum. Było tam kilka problemów z szyjkami ale teraz to już przegięcie. Dziewczyna urodziła synka z wagą 1080 g, stan cieżki ale stabilny. Nie dolegała jej szyjka ani nic, miała już 1 dziecko. Dziewczyny: NIE FORSUJCIE SIĘ, CHOLERA!
  11. Nika, czekam na info z wizyty u gina :)
  12. Anita, ja tak mam. Poznanianka, też chcę kupić tą wanienkę, widziałam ją na żywo i wydaje się duża.
  13. No chyba padnę. Ja, maksymalna panikara porodowa, zaczynam czasem... tęsknić za porodem :D :D Nieraz mi już tak cieżko, że tylko czekam, kiedy będę miała mniejsze obciążenie organizmu tymi ciążowymi zmianami. I wiem, ze sie nacierpie, jakiego bym nie miała porodu bo tak czy siak boli. Ale zawsze to jakiś krok do przodu.
  14. Coś się nie wyspałam... Mnie synek raczej daje spać - dziś np. był bardzo grzeczny, zasnął z mamusią i jakieś solidniejsze kopy wyczułam koło 6-tej rano :D - ale koszmary nie dają mi się dobrze wyspać :( Dziś np. śniło mi sie, że maż kupił piękną, wielką wiazankę, pytam się po co a on, że... dla swojej mamy :( No to ja wściekła, że on mnie obraża, że wie jaka ona jest a wiązanki kosztowne jej kupuje i wyparowałam ze sklepu prosto do samochodu. Ryczeć mi się chciało a w aucie złodziej, którego nie zauważyłam, jak nie ruszy z piskiem opon i ze mną w środku! Walę przez okno do męża, że gdzieś mnie wiezie, złodziej mówi, że pojedziemy albo na Warszawę albo na Wrocław , a gdy zwolnił, udało mi się wyskoczyć z samochodu - z brzuchem, wystraszona, że coś uszkodzę sobie lub dziecku - a mąż leci dalej za autem, w końcu zatrzymali się przed szlabanem, ja połamana na ziemi, przestraszona, co z brzuchem... No i potem chyba z 2 godz. nie mogłam zasnąć. A WC w nocy zaliczam ze 4-5 razy!
  15. No to w takim razie na następną wizytę zrobię sobie tylko mocz, bo miałam dosć dużo czerwonych krwinek. Też dziś prałam i prasowałam rzeczy dla malucha, ale mnie potem pogięło w kręgosłupie :(
  16. Dziewczyny, jak chodzicie do gina co 2 tyg. to z jakimi badaniami? Krew, mocz? Bo mnie gin nic nie mowił a znów zapomniałam spytać..
  17. Nika, nareszcie urlop! Gratuluję decyzji, świetny wybór Odpoczniesz...
  18. Skąd się biorą takie porąbane baby? Taaa, bo jak piersią nie karmisz to psychikę wykrzywiasz. Akurat. Szkoda że taka nie pomyśli że sama ma wykrzywioną psychike :(
  19. Ewelajn, załatw sobie glukometr i spokojnie możesz poczekać do piątku ale nie obżeraj się słodkim ;) Położyłam sie ale nie mogę wyleżeć bo mały szaleje. _______________________ lily-- jesli istnieje jakaś niepewnośc co do przebiegu porodu to lepiej zdac sie na lekarza. ja walczyłam a potem to oni byli przerażeni bo Wera mogła byc niedotleniona albo co.. co do cc to dlatego jeżdża do tej lekarki w katowicach - tam mnie potnie. w klinice. ale ona w ogóle fajna jest i powiedziała, że nie rozumie dlaczego w moim przypadku tak sie lekarz upierał przy naturalnym, skoro już miałam cc. ___________________________ To dobrze, że teraz idzie po twojej myśli z porodem :) ____________________________ Kuleczka, ale numer z tym po co ma piersi :O Ale głupie babska :O
  20. Nika, faktycznie twoja ginka tania nie ejst. Ale pewnie w W-wie jest drożej no i ginka dobra :) _____________________ lily-- kobiety które urodziły w dwie lub trzy godziny małe dziecko i nie było komplikacji i jeszcze je ładnie zszyli to nie narzekają na naturalny. Ale wystarcza jakiekolwiek komplikacje i juz tak fajnie nie jest. Ja na cesrake nie narzekam bo nie traktuje tego jako dramatu. mam ładną malutka bliznę i tyle. a jakbys miała tak jak ja walczyć przez dobe żeby i tak cie pocieli albo coś z dzieckiem było nie tak... Ja teraz chcę iśc na cc i nie miec tego wstępu. Kolezanka rodziła 2 godziny i syn miał 3 kg to nie narzekała, nie nacinali jej krocza. Inną źle zszyli i musieli drugi raz nacinać po 3 miesiacach.. i nie mogła przez pół roku siedzieć. minus cc to to, że dłużej masz czas kiedy nie wolno ćwiczyć i brzuch dłużej zchodzi - a u mnie po drugim to chyba nigdy nie zejdzie. --------------------------------- No właśnie - siostra męża rodziła 2 razy naturalnie a 2gi raz to chyba z 2 godz. bez cięcia- no to miała fajnie. Ale gdy sie czyta horrory o porodach trwających dobę lub więcej to... no ja nie wiem, co byłoby później choćby z seksem :( W ogóle taki porod to uraz na całe życie, a już chyba najgorzej jak zaczną naturalnie, wymęczą a potem CC... Lalicja, a załatwiłaś sobie już na 100% cesarkę?
  21. Kasia - no bo jem jakiś syf zamiast normalnie :) Wciąż tylko warzywa, nabiał i takie tam ;) _______________ Lily w ten piątek mam samą wizytę u ginki. Za dwa tygodnie mam usg i wizytę, i od tej pory pewnie już co 2 tygodnie będę chodzić. nawet się z tego cieszę bo przez 4 tygodnie to może się dużo wydarzyć. Tylko finansowo masakra, no ale cóż... ________________ A, to trzymam kciuki. A ile ona bierze?
  22. Acha. Od 4 tyg. przytyłam tylko pół kilo. Dieta cukrzycowa nie da mi utyć :P
  23. Lily czy to oznacza, że teraz juz będziesz chodziła do lekarza co dwa tygodnie do końca ciąży? Bo ja chyba tak. W końcu to już 30 tc. _________________ No, co 2 tyg. Tak mi kazał przyjść. W sumie to nieco ponad 2 tyg. bo za 2 tyg. dokładnie są święta. A ty Nika masz osobno USG czy razem z wizytą? Kasia.e - niestety nie mogę porównać wymiarów małego z twoimi bo nie dostałam fotki z wymiarami :) Cieszę się, że tyle was uważa że gość jest kompetentny. Też mi się tak wydaje :) Mój wcześniejszy gin na razie mówił że poród normalny - no ale nie wiedział wtedy jeszcze, że mały tak wybujał :P Klo, też mam bóle na dole brzucha, takie ciągnące, załaszcza gdy chodzę lub stoję. Jeśli nic złego z szyjką sie nie dzieje, to pewnie się po prostu forsujesz :)
  24. Klo, Lalicja A bo wiecie, każdy lekarz i każda kobieta gada co innego o porodzie, który jest lepszy i się gubie :) My i tak zawsze planowaliśmy jedynaka/jedynaczkę - no, chyba że nam się odwidzi ale nie sądzę... Nie wyobrażam sobie rodzenia dziecka 4 kg siłami natury szczerze mówiąc. A jak znam życie, gdybym chciała rodzic w tym szpitalu w ktorym leżałam to pewnie najpierw kazaliby mi się męczyć naturalnie - chybabym ich zabiła. Mąż by na to nie pozwolił :P Ten gin mówił że to nawet lepiej bo będzie mozna umowić termin a jak jestem z innego miasta to nie byłoby stresu z dojazdem. Teraz mi tylko zależy żeby mały (nie taki znów mały ;) )chował się zdrowo. No ale wiecie co? W 3 tygodnie do przodu 800 gram! To się nie dziwię, że ostatnio dosłownie PADAŁAM Z NÓG. Mały ma wagę jak w połowie 8-go miesiąca!!! Myszka, a twój też waży coś podobnie, prawda?
×