LilySnape

Oj, ja to bym chciala jakieś 3200 :) Albo 4, 5 żeby mieć cesarkę :D

Jutka, twój nowy lekarz wygląda na kompetentnego i fajnego. Współczuję ci tych wszystkich dolegliwości typu cieżka macica, niepewnosć co do zdrowia dziecka - ale coś mi się widzi, że będzie dobrze i że nowy lekarz jest o niebo lepszy od starego. Klo, będę ćwiczyła (mam nadzieję :) - od dziś :) Dzięki za pozostałe rady. B. b. b. mnie dziś boli obszar od szyi do ramion. Ciągle śpię na bokach, do tego dzidzi chyba niezbyt się podoba jak śpię na lewej stronie bo wtedy bardziej kopie... I tak mi połamało całe ciało, ze czuję się jak skopana :(

Powiedzcie mi czy to jest normalne, że mnie tak otoczki sutków swędzą i się łuszczą. Normalnie bym skórę z siebie zdarła! Nie wiem czy mnie nie dopadło coś niedobrego. Powiedzcie czy używacie samoopalacza do twarzy, bo mnie coraz bardziej korci. _____________________ Swędziały swego czasu. Teraz dostaję bzika zs swędzeniem brzucha. Samoopalacza używam, używałam nawet w 1-wszym trymestrze i to nie tylko do twarzy. Za to przed lakierem do paznokci i farbą do włosów mam wciąż dziwny opór choć ponoc można. Klo, Lalicja, dzięki za opisy, zacznę próby oddechowe w domu :D

Gerber, śliczny i jakie oczka! :)

Gerber: Mikolajek, Mikuś? -------------------------- lily--- dokladnie tak. Oddychamy za dwie istotki a tu jeszcze waga i słodki brzusio... Nie może być lżej :) ____________________ Oj, nie może :) Ale wiesz co, z tego co widziałam ostatnio na USG to moj mały jest chyba ułożony dosć podobniej do twojej małej. Czuję wyraźnie ucisk pod żebrem (główka?) a najmocniejsze kopniaki są raczej na dole. Ostatnio właśnie był ułożony, jak stwierdził gin, pośladkowo. Na USG wyglądało to tak, że jakby na skos, pupą w okolicy łona, nóżki skrzyżowane. Głowka wyzej. A możecie coś napisać o oddychaniu? Jak was uczą? To bym sobie podychała prawidlowo. Tylko wiem że 2 gi etap porodu to ziajanie czy coś. Jak pies mam ziajać? :D

Klo :D Niektóre pewnie chciałyby sobie to wypisać na ciuchach żeby się nie powtarzać :D Myszka, zupa z brokułów ze śmietaną i kaszą jęczmienną, nawet się nie spodziewałam że kasza pasuje do brokułów - i cukier po niej 95 po godzinie :)

Myszko, Lily, jaki powinien być cukier 2 h po posiłku. Ja w przyszły wtorek mam wizytę u diabetologa i na razie malo wiem, ale czasem sobie mierzę... ______________ Chyba do 120 ale nie dam sobie ręki uciąć (bo miałam mierzony 1 godz. po). To też zależy ile glukozy wypijesz. A jeśli chodzi o taki zwykły mierzony glukometrem to do 120. __________________ Łyżeczko, możesz wysłać książkę też mnie? placebo16@tlen.pl Myszka, makijaż superowy i dobrymi kosmetykami robisz.

Lily w przyszły poniedziałek czyli 26.03 czy 2.04? ----------------- Nika, 26.03 :) _______________________ lily-- ja mam problemy z oddychaniem. I gina mi powiedziała, że mam dużą córkę która ma głowę na moich płuchach a jeszcze ja mam dużą pojemnośc płuc i teraz mi po prostu brakuje powietrza. ja po schodach zejde i sapię... bez obaw __________________________ Dzięki Lalicja :) JHa raczej mam małą pojemność płuc i może to dlatego, a w sumie od 5-go miesiąca mam już powiększający się brzuchol ;) I więcej krwi do przepomopwania Klo :) No hipopotam to ty na pewno nie jesteś :D Zupa zrobiona, sałatka warzywna też no i padło mi sie :P

Nika, oby było fajnie :) ( w szkole - no, no, znów trafisz do szkoły ;) ) :D Tych krwinek miałam 7-10 świeżych i 1-2 wyługowanych, nigdy tyle nie miałam ale zobaczymy co gin powie, idę w przyszły poniedziałek. Fakt, nie ma co zamartwiać się na zapas

Rozumiem Lily, ja idę jutro pierwszy raz ale też mam mieszane uczucia. Na szczęście jadę tam z mężem więc jakoś to przeżyję. ______________ Bo w sumie nie wiadomo, czego się tam spodziewać, prawda? Czy fajnie i nowe rzeczy czy to co się już wie. A jeszcze mnie zmartwiła krew w moczu bo z cewką jest na razie OK. I wyczytałam że krew w moczu może być objawem niewydolności serca :O Mam nadzieję że to nie to. Nie ma jak hipochondria ;)

DZiewczyny jak często chodzicie do gina - bo chyba tak od ok 30 tc chodzi się co dwa tygodnie? ________________ Miałam zamiar iść za 3 tyg. czyli wypadałoby dziś, ale że zmieniam gina na tego ze szpitala w którym chcę rodzić to miał termin tak, że wyjdzie mi prawie 4 tyg. Ale potem to chodzi się chyba co 2 tyg. Przynajmniej tamten gin ma USG 3D bo moj obecny wysyłał mnie na pomiary do szpitala. Ten nowy bierze 100zł a stary 70.

Nika, do szkoły rodzenia nie chodzę i nie chcę. Raz, że latam po tylu specjalistach, że mam już dosyć. Wczoraj dostałam skierowanie do kardiologa bo babka w przychodni stwierdziła, ze słyszy minimalną arytmię, ale EKG wyszło nawet OK. Chyba czeka mnie holter. Dwa, że naprawdę ledwo łażę i martwię się swoim samopoczuciem, bo żeby 50 m. nie można było przejść bez ławki... Normalnie idę, dostyaję zadyszki, zaczyna mnie boleć całe ciało i nie mam siły stać... Jakbym się dusiła. Ma tak któraś bo b. mnie to martwi? Trzy, zero energii życiowej. Cztery, nawet nie weim czy w tym prywatnym jest jakas szkoła rodzenia...

A macie moze jakies sposoby na bolacy kregoslup? bo moj to chyba sobie wyjme i zaloze z powrotem po ciazy:/ ______________ Hihi :D W szpitalu pielęgniarka mówiła że ma taką samą piłkę jak na porodówce i że jej pomaga. Jak mnie boli kręgosłup to albo jeczę, albo leżę, w ostateczności Apap. Acha. Albo mąż mnie masuje. Poznanianka, twó facet zachowuje się trochę jakby się buntował ale dlaczego teraz???

Dzięki Nika :) Niektóre są bez i tak myślałam że z wkładką są lepsze ale chciałam się upewnic :) ________________- Mówiłam położnej o tych niedzielnych\" bólach przed miesiączkowych\" i powiedzia ze jak na drugi raz mnie to spodka to do ginekologa,bo moze sie szyjka otwierac. Czyli napędziła mi babka stracha ________________ Niech nie straszy :( Cholera, mnie czasem też tam rabie, ale nie weim czy to po prostu ból łona, ściśnietego pęcherza czy coś...

Nika, materace w turystycznych są naprawdę do kitu dlatego trzeba dokupować nowe. Mam na oku taki za 50 zł :) ______________________________ lily-- dla mnie taki wylewno romantyczno kobiecy facet jest z założenia sztuczny. taki mąż kolezanki to tak o ich dziecku opowiada i tak przezywa, że niektóre dziewczyny nawet tak nie robią. jemu o mało co a mleko z piersi by popłyneło i dla mnie to jest... nienaturalne? ______________________________ Hihi, już widzę jak mu leci mleko z piersi :D :D :D Taki facet to trochę baba ;) Nie ubliżając żadnemu - moja subiektywna opinia :) Jakby dał sie zwariować czy coś... Moj mąż w robocie opowiada o ciąży i dziecku tylko gdy go ktoś zapyta a i nie za bardzo lubi o tym mowić. Sam sobie winien, trzeba było tapety z buźką dziecka nie ustawiać na pulpicie ;)

Mam do was pytanie a propos fotelikow: Czy lepiej jest gdy fotelik do roku życia dziecka (ten z pałąkiem) ma takie wsadzane i wyjmowane coś - jakby mniejszą wkładkę - która okala głowę małego? Takim pólkolem? Czy gorzej?

Lalicja, Bartek wydaje się naprawdę OK. :) A takich super wylewnych facetów to akurat nie lubię. Moj nie jest wylewny tylko jak widzi że coś trzeba zrobić to robi. Wylewni faceci kojarzą się mi z gadułami a ja za nimi nie przepadam - no ale taki mam gust i co poradzę? _______________________________ LilySnape widzisz tak to jest jedni są bardziej wrażliwi a drudzy mniej. Ale właśnie po to bóg stworzył kobietę aby ucywilizowała mężczyznę, bez nas staliby się barbarzyńcami. ___________________________________ O to to! Własnie.

To przykre, co czytam o niektórych facetach, mają inny charakter od mojego, mój tot aki bardziej - jak to nazwać - delikatny to złe słowo. No, chodzi o to, że on lubi opiekować się i pomagać innym - tak wiec wydaje mi sie, że będzie lubił pomagać przy dziecku. Ale są inni faceci, nie lubią pokazywać uczuć, trudniej im. Myszka, fajny masz termin, mnie szóstki zawsze przynosiły szczęście. Ależ miałam dziś spanie do d... Wszystko mnie boli. W WC byłam z 6 razy, cała się pociłam i bolały mnie tyłek, nogi, biodra i łono :( Nika, ostatnio chyba mniej piszesz, pewnie masz dużo pracy? Wybrałaś łóżeczko?

Łyżeczka :D To może faktycznie na dole walą nas głowką :D Na dole jest jakby bardziej lekko, takie jakby łaskotki lub mrowienie, może to rączka? W sumie to jest to bardziej z boku na dole.

Aniołek, super że dzidzia zdrowa To może u mnie też już ułożyła się głowką do dołu... Kopniaki czuję w sumie i na gorze i na dole wiec jestem trochę skołowana :) Nika, z tych 3-ch linkow najfajniejsze wg mnie było 1-wsze łóżeczko. A my musimy dokupic materacyk bo ten dodawany do łóżeczka jest za twardy. Chyba się wybiorę do przychodni żeby wymusić na lekarzach choć EKG. Ale mi się \"chce\" Cały dzień mam te bolesne duszności od rana...

Lili - wczoraj była u mnie kuzynka z rocznym synkiem ona ma takie łóżeczko turystyczne jak twoje i bardzo sobie je chwaliła, wprawdzie mały nie lubi w nim spać w nocy bo jest przyzwyczajony do drewnianego które ma w sypialni ale w dzień lubi się bawic w kojcu. _______________________ :D A u nas będzie tylko takie. Myszka, Nika: ogólnie jestesmy zadowoleni, tylko modły o rozprostowanie materiału- a jest to taki jakby lśniący ortalion i ja dlatego się czepiam bo pomiety lśniący ortalion, hehe :D Ale poza tym jak za tą cenę łóżeczko ma i płozy, i przewijak, i 2 poziomy więc jest OK :) I facet jest b. rzetelny, zamawiialiśmy w niedzielę a już we wtorek przyjechał kurier :) Instrukcja obsługi jest w kilku zdaniach ale jak ktoś wie, jak składać takie łóżeczka to nie ma problemu. My mieliśmy bo w życiu takiego nie składaliśmy ;) toteż wydzwanialiśmy coby nam wyjaśnili ale ludzie byli b. mili i nawet sami do nas oddzwaniali czy udało już się złozyć :D

Klo, masz imieniny? No to:

Nika: http://allegro.pl/item173353664_lonty_lozeczko_turystyczne_lux_kojec_kolyska.html Mamy to z czerwonym :) A składa się jak parasol bardziej, nie jak namiot :)

lily-- pogadaj z lekarzem, powiedz, że masz obawy i lęki. On ci na pewno doradzi bo się zna. co do kondycji to ja mam słabiutką- leniuch jestem i tylko wewnetrzna energia pcha mnie do roboty. i myslę, że kondycja nie przekłada się na poród. popatrz jak mnie oceniali poprzednio a jak sie skończyło? cesarka az tak bardzo nie osłabia ale kazda z nas inaczej może zareagować. ja myślę, że to się bierze z kompleksów. takie teorie... wiesz, to tak jak z samochodami. My kupujemy w salonie i połowa kolegów z pracy tłumaczy nam, że to głupota, bo to sie nie opłaca itd... naiwniacy jesteśmy. ale jak słucham ile oni wsadzaja potem w naprawy i jakie tam mają problemy. ja sie nie znam na autach więc dla mnie to gwarancja pewności. a myslę, że niejeden z nich jakby mógł to by kupił nówkę. tak jak z robotami w domu. Ja bym sobie mogła wygipsowac ale jak ma mnie przez 20 lat wkurzać nierówna sciana to wole fachowca. _________________ Nie umiem sobie wyobrazić ciebie słabiutkiej ale zazdroszczę wewnętrznej energii, mam nadz. że mi się pojawi za 2, 5 miecha :D No właśnie dlatego też dobrze chyba zmienić gina żeby inny miał święższe spojrzenie. Ja rozumiem, ze dychanie się zdarza, ale takie ktore obejmuje boleści całego ciała i to na początku 5 miesiąca? Troche to bez sensu. Ja tam bym wolała auto z salonu, bo NOWE. Mojego męża siostra też dorabiala sobie teorię jak jeszcze mieli kasę i chcieli kilka komod za 10 tys. Wmawiali wszystkim, że inne są do d... - a tak naprawdę chodziło o szpan :P

Nie no, Kuleczka, ale się uśmiałam z opowieści o Helgach! :D :D