Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

LilySnape

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez LilySnape

  1. lily - komoda ładna, tylko ja nie wiem z czego ona ma te fronty szuflad - ze szła czy takiej pleksy? bo jak pleksa to ja się boję, że bym uderzyła, albo dziecko rączką i by się mogło złamać. p.s. jest ona do samodzielnego skręcania? rozumiem, że mężuś już działa ____________________ Pleksa - też się zastanawialiśmy czy się nie złamie. Od kilku lat mamy szafę z tej samej serii i jest OK, a jakby dziecko w nią uderzyło, to zawsze można wymienić pleksiglas na inny i mebelek będzie zrestaurowany i nawet moze ciekawszy :) Oby tylko dziecko sie nie zraniło ale będę pilnować, mam nadzieję ze nie będzie łupac w pleksiglas, zresztą nie jest tak łatwo to złamać :) Tak, właśnie skręca :)
  2. Klo, nie ma za bardzo czasu na zdjęcie w tunice, mąż składa komodę a ja gotuję/śpię/szukam łóżeczek na Allegro :) Wspólczuję stresu z teściową - znam to b. dobrze, trzymaj się i nie daj się bo jesteś b. ważna - jesteś mamą jej wnuka.
  3. Sorki, oto to pistacjowe :D http://www.ikea.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?topcategoryId=15567&catalogId=10103&storeId=19&productId=60871&langId=-27&categoryId=16260&chosenPartNumber=30114236
  4. Mamy nową komodę dla dzidziusia z Ikei :) http://www.ikea.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?catalogId=10103&storeId=19&langId=-27&productId=16085 I jeszcze takie cóś na zabawki dla dziecka (tylko pistacjowe i 2 razy dłuższe). I wreszcie mam nową bluzkę - tunikę z haftem :)
  5. Wg mnie opcja 3 na obiedzie lub kolacji na którą go zaprosicie :)
  6. Dziewczyny, pamiętacie tą z innego forum, co trafiła z rozwarciem do szpitala? I ze skurczami? Powstrzymali jej to, wróciła już do domu tylko ma cały czas leżeć. Uffff............... A ja to jakaś Pytia jestem (Nika, przybij piątkę), bo śniło mi się dziś, że pojawiła się na forum :)
  7. Moje spacerki byłyby dłuższe gdyby nie to sikanie I mam tak samo, że w sklepie od razu patrze gdzie jest WC ________________________ Hehe, ja też :D Gdy jedziemy autem i ono podskakuje na wertepach, chce mi sie choć przed chwilą mi się nie chciało ;)
  8. Maja b. mi się podoba. Oglądacie serial 4400? Maja jest taką słodką dziewczynką :)
  9. Laura lub Karolina U nas chyba zostanie Marcin. No chyba ze spojrzymy na syna a Marcin wybitnie nie będzie do niego pasować :D
  10. Ja saba, twój lekarz ma genialne podejście. Mój np. mówi, że cukrzycę ciążową się leczy i tyle. Lalicja, b. mi się podoba to łóżko :) A, w ogóle to podoba mi się większość łóżek, które nie są wersalkami :) Klo, zaraz wyśle ci maila :) Cytat: Mi się czasem wydaje, że w ciązy jestem przy najmniej ze 2 lata i że zawsze już tak będzie - duży brzuch, spuchniete dłonie i stopy - ale przeciez to minie po porodzie. Warto sobie o tym przypominać. _________________________________ Hihihi, 2 lata :D Mnie się czasem wydaje, że ze 4 miesiące albo z rok :) Mój mąż ma kolegę, który do pracy do innego miasta udaje się autobusem i o kulach (dzieciece porażenie mózgowe) - nie moze chodzić. To dopiero jest twardziel, podziwiam go z całego serca I ponoć optymista!!! Czyli można :)
  11. W ogóle wydaje mi się, że jak się ma nieprawidłowe wyniki, to lekarze trochę zabierają ci radość z ciąży bo żyje się w ciagłym strachu przed wynikami kolejnego badania. Kiedyś nie było tylu badań a dzieci jakoś się rodziły :P Wiadomo, lepiej mieć bardziej dokladne i solidniejsze badania, ale nasze mamy miały ciut lżej z medykalizacją ciąży. Gadają, że nie choroba a traktują ją prawie jak chorobę ;) Wczoraj się kapnęłam, że zamiast się cieszyc ruchami to analizuję wyniki, pomiary itd. :P
  12. Małżowinka: to masz rozszerzony pomiar, mówiła mi o nim ta baba z przychodni. Ja niby też powinnam zrobić sobie wg niej krzywą cukrową na 75 g ale jako że już do niej nie pójdę i trzymam dietę to na razie to olewam. Jakby jakimś cudem posiłki były cały czas w normie jak do tej pory to znaczy że leczenie dietą skutkuje, a naprawdę mam już dosyć lekarzy specjalistów.
  13. No tak, Myszka, tylko jaką ty masz kondychę :D Ja nawet 1/3 twojej kondycji nie mam z tego, co czytam :)
  14. Trzeba jeszcze kupić komodę, za mało mamy miejsca w szafach... A, i umówiłam się z psychiatrą, zobaczymy, co powie. Umówiłam się z mężem u niego w domu :) Choinka, mieszka na 3-cim piętrze ale taki troskliwy: \"A da pani radę wejść na 3-cie piętro?\", a ja: \"Trudno, najwyżej będę przysiadać na schodach\"> Będę mu truła o lęku przed porodem ;)
  15. Cześć :) Kasia.e, zaraz ci wyślę maila. Lalicja, Klo- wam też bym wysłałam maila z numerem ale please podajcie mi swoje namiary na skrzynkę :) Wczoraj dostałam od męża fajny prezent na Dzień Kobiet - płytkę DVD o karmieniu piersią, odciaganiu pokarmu, przewijaniu i kąpaniu, możliwych chorobach noworodka. Dziś se razem obejrzymy w ramach dokształtu :P I dostałam też glukometr :P Jak na razie wszystko w normie. Cukier najpiękniejszy jak się przez 1, 5 godz. nic nie je. Jak się zje np. pomarańczę i pieczywo Wasa z żółtym serem - skacze do 96 czy jakoś tak po godzinie. A gdy zjadłam na kolację musli z orzechami, rodzynkami i troszkę nasypałam też Jasków, chude mleko, to było 113. Czyli wniosek chyba z tego taki, że na słodycze jednak muszę uważać i trzymać dietę, bo było blisko 120.
  16. Klo, fajny szpital :) Łyzeczka, dzięki za słowa otuchy :) A kto chce mój nr tel. oprócz NIKi? Bo my mamy podobne terminy...
  17. To może wybierzemy dziewczyny z terminami np. na początek, środek i koniec czerwca, żeby się nie pokrywały terminy? Nika, zaraz wysyłam maila :)
  18. Decydujcie, kobiety, ja pędzę zmywać hennę ze łba :D
  19. Moze być i regionami a ja swój ci i tak wyślę, Nika :)
  20. Czy tam się trzeba rejestrować? Bo na razie wybrałam tło i nic wiecej się nie dzieje... Dziewczyny, a co byście powiedziały na to, żeby wybrać jakąś osobę - kilka osób, które by znały nasze nr tel. żeby na wszelki wypadek - odpukać! - można było zadzwonic czy wysłać sms gdyby którejś z nas długo nie było na forum? Tak zrobiłyśmy na tym drugim forum... Ja też się zastanawiam co się dzieje u paru dziewczyn stąd...
  21. Mnie trochę zmartwiła ta informacja o której wczoraj pisałaś, że jedna z dziewczyn która miała termin na początek czerwca ma juz rozwarcie i jest w szpitalu. Mam nadzieje że wszystko będzie dobrze, bo jak sobie pomyślałam że ja też mam termin na początek czerwca. _____________________- Na razie nie mamy od niej wieści. Jakby któraś chciała, to polecam wątek \"Czerwcówki\" z forum maluchy.pl, też tam jestem - i właśnie dziewczyna stamtąd znalazła się w szpitalu. Miała bóle pleców, takie promieniujące do nerek i ud - wszyscy myśleli że to rwa kulszowa a to były pewnie skurcze. Posprzatała trochę wczoraj w domu no i... Nika, nie pytałam o te bóle. Zapomniałam. Skleroza :) A teraz siedzę z henną na głowie. Polecam henne do farbowania tym dziewczynom, co nie muszą często myć włosów bo się szybko zmywa ale poza tym jest OK. Zmywa się równomiernie, nie niszczy włosów a 1 opakowanie starcza mi na 3 razy (mam włosy do ramion) - no i koszt ok. 6, 50 zł. Acha, dzwonił mąż i powiedział, że będzie dzwonił ze skargą do kierownika przychodni i postraszy go skargą w wyższych instancjach. Dlatego po tych wszystkich moich przejściach i choróbskach zadecydowałam - będę załatwiać sobie cesarkę.
  22. Kuleczka, tą skargę to prędzej napisze mąż bo ja chcę jak najszybciej o babie zapomnieć :( A pijani lekarze zdarzają się b. często. Nieraz byłam u internisty podpitego i kardiologa. dLatego powtarzam, żebyśmy ich pilnowały. Wszystkiego naj bo dziś Dzień Kobiet No a my jestesmy teraz kobiety że ho-ho! :)
  23. Cytat: Lily, moje wyniki tez wyszły na granicy normy i muszę powtórzyć badanie glukozy, ale tym razem 75g - bleeeee Mam trzymać moją dietkę - polecam Ci ją zresztą (nie jest trudna), a moja ginka stwierdziła, że przy zagrożeniu cukrzycą jest super (chodzi mi o dietę Montignaca). _____________________ Mnie niby ta psychiczna baba też kazała zrobić obciążenie z 75 g. ale na razie normalnie nie czuję się na siłach robić coś związanego z medycyną - po wczorajszym. Dziś dostanę glukometr i chyba po prostu będę mierzyć ten cukier po posiłkach. Jak będzie w normie czyli najlepiej do 120 ewentualnie do 140 to nie będę się szlajać po kolejnych lekarzach. Wtedy by to znaczyło, że leczę cukrzycę dietą.
×