Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ela43

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ela43

  1. ela43

    odchudzanie bardzo xxl

    Vikusia czy samopoczucie się poprawiło:) Zrób sobie sama jakiś prezent a zobaczysz że przejdzie:D Ja dziś kupiłam sobie fajny kubeczek do picia kawki w sam raz na jesienne słoty lub szarości grudnia a kosztował niecałe 2 zł a wygląda jak wiosenna łączka.
  2. Witam nową koleżankę, rozgość sie u nas. Magusia jak ja zazdroszcę Twojego Miłoszka, pewnie jest taki jak cukiereczek, nic tylko zjeść. Małe dzieci są przekochane a ile w nich zapału i entuzjazmu. Mam takie zdjęcie jak moje skarby w odległych czasach wycinały ciasteczka, warto utrwalać takie chwile. Przed chwilą pocieszałam córcie bo wróciła z płaczem do domu. Jej klasa miała wyjazd do teatru a ona na jeden autobus się spóżniła drugi przyjechał opóżniony, na przystanku tramwajowym nikogo z klasy już nie było i jeszcze rozładowała jej się komórka. Szczęście że miała na tyle rozumu aby wrócić z powrotem autobusem do domu, bo oczywiście na spektakl już by się spóżniła a bilety miała koleżanka. Tery już kupiłaś kuchnię więc nic nie mogę podpowiedzieć. Napewno fajną a jeszcze zależy czy to miała być elek czy gazowa czy też gazowo-elekt. z piekarnikiem czy bez. Czytałam trochę o workach pod oczami i różnie to z tym jest, jak ze wszystkim zresztą. Niestety po niektórych kremkach mam uczulenie i chyba najrozsądniej zrobię jak zastosuje to co pisałam lub uzyskam próbki do przetestowania.
  3. ela43

    odchudzanie bardzo xxl

    Vikusia jak tak będziesz mówiła to naprawdę Mikołaj do Ciebie nie przyjdzie:) Najpewniejsza metoda to liczyć na siebie i samemu zostać Mikołajem:) Ale, ale przecież tu są same grzeczne dziewczynki więc prezenty byłyby wskazane i napawno będą.
  4. ela43

    odchudzanie bardzo xxl

    Brum wspaniale. Tak na marginesie, ubytek wagi to ubytek, my nie wiemy ile tracimy wody a ile tłuszczu , i dobre to i złe. Moja waga też ruszyła w dół z czego ogromnie sie cieszę. Niestety ciężki okres nadchodzi dla pań domu, świąteczna zawierucha. Ciężko będzie i tradycji dochować i dietę przestrzegać. Miłej nocki życzę.
  5. Cudownym uczuciem ogarnięta jestem od wczoraj. Umówiłam się z koleżankom na ploteczki, pochwaliła mnie z lepszej figurki, ale ona piła kawkę, likierek i zagryzała to moimi ciasteczkami, a ja spokojnie jadłam obiadek. Sukces choć mały ale jak cieszy:) Jestem juz po ćwiczeniach i po śniadanku, chyba polubię owsiankę na mleku:):) przyznaje sprawiedliwie, że jest smaczna i do tego ciepła co zimową porą ma swoje znaczenie.
  6. ela43

    odchudzanie bardzo xxl

    Witam z samego ranka:) Dziewczyny gdzie Was wywiało? W moim domu wczoraj wieczorem było sportowo a więc najpierw córka zjadła sama cała białą czekoladę, następnie stwierdziła że naturalnie się opali czyli zaczeła wcinać marchewki a następnie zaczeła ćwiczyć bo chce schudnąć do maja:) w maju są matury i pierszaki mają wolne a jej się duma o leżeniu plackiem nad wodą. Ja też ćwiczyłam tzn pisząc o ćwiczeniach mam na myśli rower. Mąż się śmieje że trenujemy na olimpiade. Brum powodzenia u dietetyka. Brum czy Ty za każdym razem masz to rozbijanie tłuszczu?
  7. Ze stronki którą podawała Tery i Aga ściągnełam sobie zawartość białka w produktach żywnościowych, przestudiowałam już dokładnie i teraz więcej zacznę zwracać uwagę ile białka jem, bo przy mojej wadze conajmniej 100g aby ładnie chudnąć.
  8. ela43

    odchudzanie bardzo xxl

    Brum jeśli zmieściłaś się w określonym limicie kalori to chyba nie powinno być żle ale dla pewności proponuje poćwiczyć jeszcze dzisiaj trochę :) Ja już dzisiaj dietuje, 2 tygodnie bez rezultatów wystarczy :) Ta nowa waga waży jednak dobrze, dziś rano pobiegłam zważyć się do przychodni. Kurcze stara a jaka łaskawa była ujmowała kilogramów, teraz jak kto zapyta ile waże to śmiało mogę kłamać podając wskazania starej wagi:) Zastanawiam się co w takim razie z tabelką, czy zmieniać od początku wszystkie dane czy czekać aż uzyskam ponownie to swoje 73 kg a potrwa to trochę.
  9. ela43

    odchudzanie bardzo xxl

    Witam z samego rana. Oj jaka smutna wiadomość. Agusia po tym jak Twoja koleżanka napisała że jesteś w szpitalu, ja napisałam, że się boję bo jesteś ( tak sobie Ciebie wyobrażam ) osobą impulsywną i wrażliwą.... Przykro mi bardzo z tego powodu, z tego że instyktownie miałam racje i z tego, że nie mogliśmy w żaden sposób Ci pomóc. A ty dawałaś wyrażne sygnały, że nie jest najlepiej. Kochanie jesteś młodą, atrakcyjną i wrażliwą osobą, kruchutką tak że można Cię zranić i zniszczyć. Ale to już przeszłość, od teraz już jesteś mocniejsza dla siebie samej i dla najbliższych. Pomyśl troszeczkę o swojej Mamie, o jej miłości do Ciebie i jak oni muszą bardzo Cię kochać. Uchwyć się tej miłości najczystrzej i najszczerszej. Zdrowiej nam, wszystkie myślimy o Tobie i każda z nas razem i osobno śle Ci życzenia szybkiego powrotu do zdrowia i dużo pozytywnej energi.
  10. Witam. Tery ważyłam się na starej i nowej wadze i jak pisałam jest duża różnica czyli wniosek jest taki że stara waga trochę mniej wskazywała niż miałam kilogramów i to by się zgadzało. Jakiś czas temu M był w szpitalu i ze zdziwieniem stwierdził że coś dużo więcej waży niż w domu. Zaczynałam odchudzanie od wagi 87 kg a wychodzi na to że to było jednak 91 kg. Tabelki nie zmieniaj bo to będzie dla mnie taki kubełek zimnej wody i liczę na skutek pozytywny. W tym czasie jak jestem z Wami jednak chudłam i wagowo i w centymetrach, ale ostatnio podjadałam więc i wyników nie było. Wody piję dużo, czy aby nie za dużo ? witaminek narazie nie łykam bardziej staram się jeść więcej naturalnych warzywek. Ja nie nie mogę jakoś przeskoczyć z tym ranem tzn chodzi mi o to, że śniadanie przesunełam na 10 godz czyli owoc mam jeść 30 - 40 min wcześniej, a wstaje o 5,30. Budzę się rano i już za chwilę mogłabym jeść, teraz to rozwiązuje tak że pije ciepłą wodę i kawe bezk. i wychodzi tego z 1 l jeszcze przed śniadaniem. O 8 godz zaczynam ćwiczyć więc sporą część wypitej wody wypacam. I właśnie z tym ranem nie mogę sobie poradzić bo wiem że nie powinno się pić nawet wody a wszelkie takie odstępstwa mają swój udział w powolnym chudnięciu. Witam nową koleżankę. Miłego dnia życzę.
  11. ela43

    odchudzanie bardzo xxl

    Wpadłam tylko na chwilkę życzyć Wam miłej niedzieli.
  12. ela43

    odchudzanie bardzo xxl

    Mam nową wagę ale jaką cudaczną. Cudaczną dlatego bo waże na niej dużo więcej niż na starej ( mąż ją trochę poregulował i znów działa) . Ale to nie koniec rewelacji bo M waży tyle samo na starej co i na nowej, córci też nowa waga dodaje kilogramów, syn sie nie ważył. M się śmieje że nowa waga jest płci żeńskiej bo jest złośliwa dla kobiet a łaskawa dla niego. Brum troche mi przykro że znów nic nie schudłam a tu przecież święta za pasem a z drugiej strony to organizm ma troche więcej czasu na ściągnięcie się skóry i jej ujędrnienie. Ale, ale schudły mi łydki o 1 cm. Mogłam jednak jeszcze poczekać z tym kupnem butów. Jak jeżdze na rowerku to mam oprócz spodenek neopronowych na pupci poobwijane w folię łydki ( i wysmarowane rozgrzewaczem ). Po takiej godzince jazdy dosłownie skarpetki są mokre i chyba to zadziałało. Przyjemnej nocki wam życzę.
  13. Tery dla Ciebie i dla M moje gratulacje. Mam już nową wagę ale i sporp więcej na niej ważę niż na starej a co dziwne to mąż waży tyle samo na jednej co i na drugiej wadze a u mnie jest duża różnica w górę, u córci też. Dziwne to troche. Miłego wieczoru życzę.
  14. ela43

    odchudzanie bardzo xxl

    Witam z samego rana. Kolejny tydzień bez sukcesów wagowych. Centymetry też niewiadome bo brzuch mam jak balon. Coś przedobrzyłam w dietce bo od czwartku boli żołądek, mam wrażenie że całe bajorka żab jest w moim wnętrzu. Sama zaordynowałam już sobie leki, kiedyś już przez takie coś przechodziłam, jak do poniedziałku nic się nie zmieni to chyba niestety doktorek w planach. Odwiedziła mnie siostra i bardzo się cieszę, ale nie mam czasu tu zaglądać. Popsuła się wreszcie stara waga ( no trochę przy pomocy synka siostry) nową M zakupił mi wczoraj w Biedronce ale dziś ja odniesie. Też dziadostwo nie działa tak jak powinno bo stwierdziliśmy że coś nie łączy i aby działała należy ją stuknąć o podłoge. Miłego dnia życzę i uśmiechniętej buzi przy wadze.
  15. Cześć. Mam gości w domu i niezaglądam tu. A od czwartku boli mnie cały brzuch, chyba to łakomstwo słodyczowe a do tego jabłko rozlegulowało mi zołądek. Kiedyś już tak miała i mósiałam iść do lekarza. Teraz narazie sama się lecze, kiedyś pomógł polprazol więc i teraz go łykam ale z diety wykluczyłam wszystkie surowizny. Pomimo niejedzenia dużo wyglądam jak balon, a z wagą sprawa przedstawia się tak: synek siostry upuścił wagę w łazience i coś się w niej popsuło bo za każdym wejściem na nią pokazuje różne pomiary. Fakt była już stara i napewno niedokładna, w czwartek rano ważyłam 73 kg. W Biedronce mają tanie elektroniczne wagi i M mi taką kupił wczoraj wieczorem a dziś ją zaniesie z powrotem bo jest też do bani, coś w niej nie łączy i tak jak kiedyś telewizor tak i tą wagę wypadałoby udeżyć przed ważeniem by zaskoczyła. Tery ciasto na piernik ma mieć właśnie taką lużną konsystencje a jak postoi to trudno będzie je wyciągnąć, zresztą w linku który podawałam było dużo o tym mówione bo niektóre panie miały problem z wałkowaniem tego ciasta. Magusia masz racje to ciasto jest takie keksowate a piecze się je dlatego tak długo przed świętami aby składniki w nim użyte miały czas rozwimąć swój bukiet.Sama tego nie wymyśliłam niestety, wyczytałam na którymś forum i wypróbowałam. nie smakuje ale gusty nie tylko smakowe są rózne więc może się okazać że Wam nie przypadnie to ciasto do smaku. A jedną z zalet tego ciasta jest to że jest upieczone jeszcze na długo zanim zacznie się gorączka świąteczna. Miłego dna życzę i sukcesów przy ważeniu.
  16. ela43

    odchudzanie bardzo xxl

    Vikusia zanim wskoczysz pod tą pierzynkę to wypij spory kubek herbatki np z lipy, bzu czarnego czy malimowej. Dużo pij ciepłych płynów, będziesz rozgrzewać organizm a pocąc się pozbędziesz sie toksyn z organizmu. Dietuj ale rozsądnie bo teraz organizm potrzebuje sił na walkę z intruzami, im szybciej wyzdrowiejesz tym wcześniej podejmiesz ponowną walkę. Zdrówka życzę. Brum, ja w taki przypadku opóżnienia to trochę jednak panikuje, jakby niebyło jeszcze jestem w wieku poborowym jak to określił mój ginekolog. Współczuje ci serdecznie a swoją drogą to jak jest i boli to makabra a jak się spóżnia to jest dopiero kaplica. Tak żle i tak niedobrze. Mam dziś wychodne, andrzejki. Miłej nocy dziewczyny, a i niezapomnijcie sobie powróżyć.
  17. ela43

    odchudzanie bardzo xxl

    Cześć. Nie zgubiłam sie we mgle wczoraj ale nie ręczę co będzie dzisiaj, biała, mleczna zasłona za oknem. Brum co powiedział specjalista na zatrzymanie wagi pomimo dietowania? Wiesz czasami dziewczyny piszą o zatrzymaniu się wagi w trakcie odchudzania i to na długi okres czasu, oby to nie dopadło żadnej z nas, ja nie wiem jak bym sobie poradziła z takim problemem. Dlatego tak istotne jest mierzenie się chociaż centymetry też nie tak szybko lecą zwłaszca tam gdzie ich mamy najwięcej. Pyziu jak Twoja nóżka? Mam cichą nadzieję, że wyciszyłaś się już. Głowa do góry. Miłego dna życzę.
  18. ela43

    odchudzanie bardzo xxl

    A u mnie jest bardzo ładnie, wróciłam z miasta i teraz popijam sobie kawusie. W domu cichutko a za oknem skrzeczą wróble i czuję się tak jak gdyby za chwilę miała nadejść wiosna. Brum jak już będziesz miała te spodenki to ne zapominaj w nich ćwiczyć i zmierz się wcześniej tak dla orientacji.
  19. ela43

    odchudzanie bardzo xxl

    Cześć dziewczyny. Ja też myśle że spodenki są lepsze dla tych z nas które mają więcej w bioderkach i nóżkach tłuszczyku. Brum na tej samej stronie co pokazane są spodenki jest odnośnik do forum gdzie dziewczyny dzielą sie uwagami na ich temat, jest tam również przepis na mazidło rozgrzewające które ma zwiększyć efekt.
  20. Witam. Magusia naleśniki w 1 fazie należy wziąść mąkę z pełnego przemiału, mleko 0% i chyba samo białko jak ma to być posiłek węgl. no i próbować smażyć na patelni teflonowej. Tery lub Aga napewno coś podpowiedzą. Piernik staropolski 1 kg mąki 0,5 kostki margaryny 1,5 szkl cukru 3 jajka 30 dek miodu prawdziwego 0,5 szkl mleka 3 łyżeczki sody 0,5 łyżeczki soli 1-2 torebki przypraw do piernika 2 łyżki kakao garść orzechów, rodzynki, skórka pomarańczowa Piernik Apolki 0,5 kg miodu 2 szkl cukru 25 dek masła 1 kg mąki 3 jajka 3 płaskie łyżeczki sody rozpuszczone w 0,5 litra mleka 0,5 łyżeczki soli 2-3 torebki przypraw korzennych Miód , cukier i masło rozpuszczamy ale nie dopuścić do zagotowania, studzimy i do przestudzonej masy dodajemy pozostałe składniki starannie wyrabiając mase. Ciasto przekładamy do glinianego lub emaliowanego garmka, przykrywamy ściereczką i odstawiamy do lodówki na: w 1 przepisie na 3 tygodnie a w 2 przepisie na 5-6 tygodni. Na kilka dni przed świętami wyjmujemy ciasto i tak: 1 przepis- wyłożyć na dużą blachę i upiec, po upieczeniu można przełożyć stosowną masą i polukrować tuż przed świętami. 2 przepis - ciasto należy podzielć na 3 części i rozwałkować każde na wielkość blachy i piec około 15 - 20 minut w 160 - 180 stp. Po upieczeniu jeszcze kiedy jest ciepłe należy ciasto poprzycinać do odpowiedniej formy bo szybko twardnieje. Ciasto przełożyć masą np powidła śliwkowe, i obciążyć aby ładnie się skleiło. Przez kilka lat piekłam piernik z 1 przepisu i jest wg mnie super jeszcze po Nowym Roku wyśmienicie smakuje. Teraz naszykowałam ciasto z obydwu przepisów. Część ewentualnie zamroże a resztę jak zwykle porozdaje.
  21. ela43

    odchudzanie bardzo xxl

    Cześć dziewczyny. Miłego dnia życzę i nie smucić sie, szkoda na to życia, świat jest zbyt piękny. Goodlife gratuluje kolejnych sukcesów wagowych. Brum dziś się uczy. Vikusia chyba znów z teściową, no cierpliwości Ci potrzeba kochana i taktu i ciut zaciskania ząbków ale czego się nie robi, dasz rade.
  22. ela43

    odchudzanie bardzo xxl

    Cześ dziewczyny. Nie chwakcie mnie tak bo zaczynam sie rumienić. Ja też nie mogłam od samego ranka do teraz wejść na kafaterie i smutno mi było, kurcze ten topik uzależnia. Uzależniają też ćwiczenia, popsuł mi się rowerek i wieczorem nie mogłam jeżdzić więc byłam zła ja osa a inne formy ruchu jeszcze slabo mam opanowane. Dziś mąż po dokładnym oglądnięciu i rozkręceniu wzioł jakąś część i próbuje poszukać po sklepach z częściami a ja liczę na to ze może uda się go naprawić. Dziewczyny wydaje mi sie ze spodenki neopronowe to dobry wybór pod warunkiem że sie w nich ćwiczy, inaczej szkoda forsy. Tego swojego sadełka najwięcej mam od pępka w dół i np jak ćwiczyłam wcześniej bez spodenek to pociłam się na górnej połowie ciała a nogi były suchutkie, teraz zakładam cienkie getry bawełniane pod spodenki bo tak są nogi mokre, brzuch i pupa również. I tak powoli ale systematycznie zmniejszają sie obwody te na których szczególnie mi zależy. Taką sylwetką jestem genetycznie obciążona, zresztą nie tylko ja, i naprawdę dla mnie sama dieta to mało a jak chudnę to najczęściej z pyska i cycka, teraz jest trochę inaczej.
  23. ela43

    odchudzanie bardzo xxl

    Cześć dziewczyny. Pyzia nie becz. Brum jak chcesz to ja mogę Ci dokopać..... a już zaczynam, weż Ty dziewczyno sie za ten rower nech nie stoi gdzieś w kącie i pedałuj. Spacery to też dobra sprawa ale rower też nieżle da wycisk. Goodlife nic nie piszesz ale myślę że wyniki masz dobre, ja dziś mam jeszcze iść na usg cycuszków i dopiero odbiorę całość wyników ale już rozmawiałam z lekarką i odpukać nic nowego od roku, dobre i to. Dziewczyny chwalę się: dostałam od męża stopień do ćwiczeń nóg i liczę na pomniejszenie ich obwodów, lepszy byłby steperek ale gddzie to wszystko w małym mieszkaniu postawić, na nogi mam też motylka ale ćwiczyć nie ma kto. Dziewczyny nie podjadać bo sobota blisko. Powodzenia.
  24. Tery może to śmieszne co napiszę, ale dzięki za to że piszesz o swoich chwilach słabości bo tym samym stajesz sie dla mnie bardziej realniejsza no wiesz o co mi chodzi, codzienne życie nie jest takie łatwe dla dietujących. Ale teraz i sobie i nam wszystkim życzę wytrwałości i sukcesów w walce.
  25. ela43

    odchudzanie bardzo xxl

    Cześć dziewczyny. Lubicie niespodzianki bo ja chyba nie, zwłaszcz jeśli muszę robić coś co wsześniej nie planowałam. Nie było mnie trochę bo musiałam w niedziele odbyć podróż, ale już jestem. W sobotę wieczorem było odstępstwo od diety na słodko i procentowo, teraz wszystko już jest ok. Brum cieszę się z kolejnych zgubionych kilogramów tak swoich jak i każdej z Was, oby tak dalej i nim się zoriętujesz będziesz super laska, super już jesteś teraz tylko chodzio tą laskę, tak myślę. Dziewczyny to że jakoś udało się mi zgubić trochę sadełka zawdzięczam trochę i Wam, ten topik to jak grupa terapeutyczna dla grubasów, bo nawzajem się wspieramy. I niech tak zostanie. Prawda jest taka że jak jednego dnia coś się podje zakazanego to drugiego już wypadałoby nie i do tego ćwiczenia, ćwiczenia... masowanie, foliowanie. Ponyślę o jkimś bilansie tak dla zmobilizowania siebie do dalszej walki a może też i kogoś zachęce do solidniejszej walki a jak podam wymiary to ku przestrodze do czego może doprowadzić dogadzanie podniebieniu.
×