Żona informatyka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Żona informatyka
-
Na wielkanocnym stole baba się rozpycha, mówiąc do mazurka: \"Ale jestem pycha\". A mazurek prycha do czekoladowych kurek: \"To jasne jak słońce, że jam lepszy od początku po końce.\" Jajka bardzo się zgniewały, mazurkowi przyganiały: \"Każdy powie, że jajko na zdrowie, mazurek niedobry!\" Odezwał się zza firanek okienny papierowy baranek: \"Przestańcie sobie przyganiać. Bardzo was proszę. Bo kurki zjem po trosze, a jajka całe na twardo. Przysiegam na palmę z kokardą. Palmy się pogniewały... I oto nasz wierszyk cały.
-
Witam ! Plany nam się zmieniły na święta i pewnie będziemy w domu...Po weekendzie mam nadmiar siły, sprzątam i sprzątam...Inka pomaga po swojemu ;) Wraca do zdrowia :) P.S. Wczoraj zyskałam pasemka na włosach i uszczupliłam portfel...
-
Czyżby topik się rozchorował ??
-
Witam ! Mnie już lepiej, za to Inka kaszlała trochę w nocy i miała niezliczoną ilość pobudek :P Panowie na rusztowaniach już szaleją, zapraszam na kawkę :-)
-
Zaznaczam, że na własne życzenia... Dzień 1 7 godzin w pociągu... Dzień 2 odbiór dowodu osobistego, spotkanie ze znajomymi, a w trakcie wizyta u lekarza, potem powrót do znajomych i wieczorem odwiedziny u rodziny... Dzień 3 odwiedziny u kuzynki w szpitalu, potem już wszystko w terenie: wizyta u kuzyna, potem odwiedziny u własnego brata.... Dzień 4 msza na Jasnej Górze ( Inez usnęła po 10 minutach), wizyta u rodziny, potem już tylko przyjmowanie gości... Dzień 5 powrót do domu czyli 7 godzin w pociągu.... Zamiast odpoczynku...przeziębienie...ale naładowane akumulatory...można przenosić góry :-)
-
W takim razie jutro znów spotkam się z zimą...Na przekór biorę tylko polar, jest gruby pod spód ciepły swetr i będzie dobrze... Swoją drogą liczę, że zima jednak odpuści. Wszak to już wiosna nam się zaczęła ;) Nie wiem jak będzie z netem i czasem, więc żegnam się już do poniedziałku wieczorem...Buźka dziewczyny od nas :)
-
Jeśli ktoś lubi wiercenie w ścianach bloku, to zapraszam do siebie ;) Od wczoraj wiercą po kilka godzin dziennie, Inka nie potrafi spać w dzień...masakra...
-
Dzwonji tato składa życzenia i mówi, to 28 urodziny ? Ja mówię, dziękuję tato, że mnie odmłodziłeś...Ja już 29 lat kończę... :)))))
-
Witam i zapraszam na kawę urodzinową ;) Tort będzie w niedzielę, dziś mozemy uczcić wieczorem winkiem. Kto się pisze ???? P.S. Dziś mam zostać ciocią, czekam niecierpliwie na wieści... Edyta ja chodzę spać jak Ty, Damian siedzi do 1, potem po 5 wstaje...do pracy ;P Taki ma tryb...
-
Witam ! Łeb boli od kilku godzin...cholercia.... :( Od pon ocieplają nasz blok, przymiarki wiercenia już miałyśmy z Inez, będzie wesoło :P Zaraz kolacja zrobiona przez męża...mniam....
-
U nas też wiosna :) witam szanowne panie :) i zasadzam wiosenny :)
-
Witam ! Może w geście solidarności z Magdą, od 17 do 18 nic nie róbmy, tylko trzymajmy kciuki ? Ile dni pod rząd może pękać głowa ? {kwiat]
-
Witam radośnie w ten tak cudny dzień..... :) Przyszła do Grudziądza wiosna :) Już jie pamietam, kiedy jadłam śniadanie o 7 rano z Inez ;) Teraz szybko do sklepu po mleko i będzie kawa :))))
-
Magda, a dobra w smaku ta slim ???? Bo ja za ziółkami to nie przepadam... ;) Witam drogie Panie w ten jakże jeszcze zimowy dzień.... Nosa za drzwi nie wystawię taka paskudna pogoda :(
-
Mój mąż chyba nigdy bigosu mi nie ugotuje.... ;)
-
Witam mocno opóźniona dziś....po kawie i spacerze, za to po wizycie u teściów, gdzie częstowano pysznym bigosem...mniam... Ja nie wożę męża samochdem, bo po pierwsze nie mamy wozu, po drugie nie mam prawka ;) Ja to jestem fuksiara, nie ????? Na przywołanie wiosny
-
Gotowa do kawy :)
-
Dziś 1, mąż robi śniadanie....
-
Witam! Nie ma jak się obudzić o 6:30 dzięki kochanemu mężowi :P Zaraz naszykuję MU śmieci do wyniesienia w akcie podziękowania :P
-
Jako nastolatka zawsze byłam na minusie, przed ciążą ważyłam ok 55 kg przy wzroście 173 cm, teraz ważę 62 kg, czuję się dobrze ze swoją wagą, muszę trochę ujędrnić brzuch, pupę i uda, wyrzekłam się kolacji... Pozdrawiam Kasia z Damianem i Inusią :-)
-
Przynoszę Wam zapach wiosny :) U nas dziś ciepełko i piękne słońce...ach nie chce się wierzyć....
-
No Miśki wszystkiego najlepszego w dniu Walentynek :-)))))
-
No to zrobimy wieczorem małą popijawę za zdrowie Duli ;)
-
Sto lat sto lat niech żyje żyje nam A kto ? Wiadomo EDYTA !!!!!! Wszystkiego najlepszego w dniu urodzin, dużo zdrowia, mało pracy i spełnienia marzeń życzy: Magdalena za moim pośrednictwem oraz ja z Damianem i Inusią :)