Żona informatyka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Żona informatyka
-
NIE ŚPIJ bo woda na kawę się wygotuje i spalisz czajnik:P
-
Wstawać Śpiochy... My już po jogurcie i jajecznicy... Dla chętnych zrobie powtórkę...Zaraz kawa :)
-
Inez śpi....1 dzień przeszedł :)
-
Historia zdobywania Rysów przeze mnei nadaje się na książkę :) Kiedy wchodziliśmy od strony słowackiej na szczyt, idąc ślimakiem przy Żabim Stawie Damian pokazał mi malutki punkt, po którym miałam wejść do schroniska...Płacz...Weszłam potem bez trudu... Bawrdzo byłam ciekawa jednak zejścia, bo Damian powiedział, że będą łańcuchy...Płakałam całą drogę schodząc po łańcuchach czyli godzinę..Pękły mi spodnie w kroku i pół Polski widziało moje majtki... Nie żałuję, że tam byłam, to była moja dedykacja dla brata Damiana, bo w tym dniu zdawał egzamin...Ale wiem, co to jest strach...
-
czyli miał to samo co ja, tylko, że ja się przełamałam :)
-
Dziulaa czy Twój mąż byłby zainteresowany wejściem na Orlą ??
-
Ola, gdzie mały Antoś tak się przeziębił ? My palnujemy z Inez wizyty w grocie solnej na wzmocnienie odporności....Dorosły wstęp 5 zł, dzieci chyba do 4 lat bezpłatnie...Siedzi człowiek na leżaku i wdycha jod...Podobno bardzo pomaga...Przetestujemy na sobie :) Coś mi się wydaje, że dziś mały ruch na kafeterii... Pobudka !!!!!
-
Piękna pogoda się zrobiła w Grudziądzu, więc po obiedzie idziemy ponownie na spacer z Inusią :) Bardzo grzeczna z Niej dziewczynka, pomimo wychodzących zębisków...
-
Zamęt w mojej glowie..zamęt trwa...może kawa mi pomoże...
-
Tak, tak kochanie już widzę jak ciężko pracujesz :P
-
My już gotowi...do czynności kawowych :) mniammm....
-
oki, zmykam przytulic się do męża... Dobranoc wszytskim :*
-
Ach,,,następnym razem będę krzyczała od obiadu, że HOT-DOGI :P dziś byliśmy na przejażdżce rowerowej...super !!!! W sobotę zrobimy powtórkę, o ile będzie ładna pogoda .... :) Dzieci już śpią ?
-
Helga skąd ten tan hibernacji ??? :P
-
ech....szkoda słów....Jak pójdzie źle, to mój mąż przez cały miesiąc będzie w domu po 19 :P D...a....
-
Jasne... Kupiłam ...cieniutkie niteczki :P
-
Jest mięso, tylko nie może pływać w nim zbyt dużo tłustych oczek :P Oki, czyli nikt nie śpi z nas :P
-
Na dodatek piszę po chińsku :P
-
Na anginę najlepszy CHUDY rosół :)
-
ja lubię, ale tylko w poniedziałek :P A rosół to nic innego jak woda z tłuszczem, więc sam z siebie musi być tłusty :P
-
Kto lubi CHUDY rosół ??? :P
-
Zmykamy na krótki spacer połączony z zakupami :) Będę po 12 jak Inez uśnie :)
-
:D dobre to było... W macu piję tylko shake... Butów jeszcze nie ma, czekam na finanse i wtedy wyruszę na buty, czyli za tydzień gdzieś...Widziałam fajne w ccc, firmy Gufo, cena całkiem przystępna, ma już tej firmy 2 pary i całkiem się sprawdziły, więc polecam...
-
Dobry pomysł ze zlizywanie dżemu :) Inez wtrąbiła prawie całą parówkę i pół jogurtu... a teraz chupka je ....
-
Do takich, że zacznę myslec poprawnie :)