Żona informatyka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Żona informatyka
-
Pogoda mnie rozkłada.... Nic tylko spać i spać..... Pozdtawiam...
-
Witam Panią Magister :-) Na mojej obronie byłam z mamą, nie muszę pisać jak płakała, gdy już było po obronie.... :-) Ja nie zdążyłam się porządnie wystraszyć, a było już po... Dula to teraz szalej, bo masz prawo po takim stresie... Dziulaa, a co u Ciebie ? Doczekamy się opowieści jak było na Słowacji ???? Kasiulaa głowa do góry, właśnie moja koleżanka z Twoją przypadłością jest w ciąży, więc uszy do góry...
-
Cześć Dziewczyny :) My po weekendzie w Bydgoszczy, choć ja walczyłam z przeziębieniem, a Inez pozostał katar... Jutro wraca Dziulaa, poopowiada jak było :) Dula, jak idzie nauka ? Kasiulaa jak wyniki ?? I czemu niby jest tak źle ????
-
Ja ostatnio zaniedbuję prasowanie, bo... czytam.... A jeśli chodzi o suknię to pojechałam z mamą kupić materiał, a kupiłam gotową suknię..Weszłam do salonu po dodatki (rękawiczki i stroik do włosów), a suknia tam wisiała i patrzyła na mnie, no i jak przymierzyłam tu już wiedziałam, że będzie moja.... A moja mama wmówiła mi jeszcze welon do tego :P
-
Ja przybyłam na chwilkę, a Dziulaa tworzy pracę i rzadko do nas zagląda...Pogoda wybitnie do deszczu za oknem, a ja muszę na zakupy ruszać... Pozdrawiam
-
Witajcie :) U nas po opadach deszczu zawitało piękne słoneczko, więc z Inez zaliczyłyśmy spacer i zakupy :) Regał dotarł do nas wczoraj, juz kręcony i ustawiony w pokoju :) Ja dostałam 3 pytania na obronę tylko z pracy, a sama obrona trwała max 5 minut, bardzo miło wspominam :)
-
Pozdrawiam i zmykam na zakupy, u nas lekko się ochłodziło :)
-
Powodzenia w zakupach... P.S. Buty doszły ???
-
Hmmm zobaczymy jak to będzie z tym Polska gooolaaa :-) Na siłownię nigdy nie miałam ochoty, bliżej aerobik, ale przy Inez na brak ruchu nie narzekam... Waga się ustabilizowała na dobrym poziomie, jedynie czego mi brak to bliskiej koleżanki tu w Grudziądzu...Bliska jest, ale w Londynie :(
-
Qrcze, coś umiera kafeteria...umiera.... A szkoda :(
-
Role u nas sie odwróciły, Inez spi a ja juz po śniadaniu :)
-
My tez w tym roku powtórka na Słowacji, ale na przyszły rok po cichu szykuję sobie wyjazd z koleżanką...Ale to jeszcze daleko i nic nie wiadomo.. Dula to jeszcze sukienka, zaproszenia i wszystko gotowe :)
-
Kto chętny na kawę ??????
-
Oj szybko szybko, my załatwiliśmy wszystko w pół roku łącznie z salą, także wszystko można...Powodzenia na egzaminie :)
-
Witam ! Wczoraj poczyniliśmy kolejny krok w stronę wypoczynku i kupiliśmy Inez nosidło :) Teraz czas na kawę po porannym poszukiwaniu kluczy męża heheh Pech chciał, że schowała je Inez :)
-
Cześć Dziewczyny :) Wczoraj zrobiłam według mojego męża zbrodnię, zafarbowałam włosy na brąz i tymczasowo nie mam pasemek...Jak patrzę w lustro to jeszcze myślę czy to ja czy nie ja...Pozdrawiam...
-
Skłamałam...broniłam się 3 lipca :-) Dziulaa powodzenia na fitnessie to fajna sprawa, sama kiedyś chodziłam :-)
-
Ej jak boli to znaczy, ze żyjesz...A tak poważnie nurofen w żelu polecam...U nas też piękne słoneczko...Pozdrawiam
-
Kasiulaa jak zdołasz dziś podnieść rękę do góry po szaleństwie w ogródku, to napisz .... Dziulaa nie odpowiada na smsy :P Dula też zaginęła :P
-
Cześć Dziewczyny :) U nas dziś pięknie, byłyśmy z Inez w bibliotece, wczoraj kupiłam czerwone sandały a dziś czerwoną torebkę, co by mieć komplet...Pozdrawiam.....
-
Kasiu, zdjęcia poszły przed chwila do Ciebie :-)
-
Nas to normalnie jakiś pech prześladuje, zawsze meble przysyłają nam uszkodzone :( Wczoraj Damian dzwonił do kuriera, obiecał, że przyjedzie, ale go jeszcze nie było. A spisanie protokołu jest podstawą wymiany regału, także czeka mnie dzwonienie i czekanie na kuriera. Pozdrawiam i idę na śniadanie, Inez wstała...
-
Cześć Dziewczyny...Ja dziś na baczność od rana ustawiona, bo regał mają przywieźć, więc w pełnej gotowości jestem... U nas w czwartek szykuje sie 11 osób, wesoło będzie :P Zaraz zasiadam do kawy...Pozdrawiam
-
Na pewno lepiej................................................................., a z prezentów oczywiście się cieszymy....Dziś Damian jeszcze raz lakieruje stół i krzesła, potem poskręca i na środę wszystko będzie gotowe..Jutro przyjedzie regał Inez...A potem chyba za przedpokój się weźmiemy i zdejmiemy szczetną boazerię, bo remonty weszły nam już w krew...hehhe
-
Qrcze, bardzo i przykro Dula :( My wczoraj świętowaliśmy 3 urodziny Inez :) tak mniej oficjalnie, bo oficjalnie odbędą się w czwartek... Najlepsze jest to, ze każdy z nas otrzymał prezent.... Idę zrobić kawę ...