koksa

Ha! Też piszecie ;)

Ha! Też piszecie ;)

Ha! Też piszecie ;)

sikor = dyktator ;)

Ratadka, widziałam, byłam i jakoś mi to nie pasuje.. muszę sie dopiero przyzwyczaić, no i póki co, to tam remont trwa, tzw. prace wykończeniowe. A tutaj toczy się życie. Jak już się tam zadomowicie to ja tez się przeflancuję ;)

Hej! Copa, super masz córeczki, piękne.. pozazdrościć! Munka, Ty tak będziesz mogła za rok spacerować i jak pisze Copa, one nie będą mogły życ bez siebie :D

Chyba zaczęło faktycznie istnieć, ja się tam nie moge rozpatrzyć. Widze tylko swoją wiadomość. Czy ktoś tam już cos pisał?

Cześć! Pirania, a gdzie to forum? Kawę stawiam!

HEJ! No jaka to gdzie byłam? Na lewo poszłam :D! Ratadka, Nie wpadnę na tort.. bo muszę jutro do dentysty iść.. na 18-ta mam :(. Wiesz co ja głupia zrobiłam? Wynitkowałam sobie plombę! Copa, reklamacji ni dentystka nie uzna? A może uzna bo mi zle ją założyła, skoro haczyła przy czyszczeniu??? Ale jestem zła na siebie.. i znów kasa popłynie szeroką rzeką :(

Hej! Presti, Koksi - . Kurcze, nie za fajnie że cc, no ale najważniejsze że już po :D! A na psyche i some - Fluidy! Fluidy! I Jeszcze raz FLUIDY. Ann_Krzyś - do tego lasu mamy jakieś 17 km ;) A dziś byliśmy gdzieś, gdzie u wejścia na szlak była taka tablica: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/823b94ed645f81c1.html corula , czekam na Wasze zdjęcia ;)

Inezh, przepraszam.. ;). Mnie też się bardzo chciało ziemniaków takich właśnie z ogniska, zjadłam z 10sztuk z masłem i solą. Pyszne.. Poprzednio takie jadłam z kilka lat temu.. teraz grill króluje, a szkoda. Dzisiejszy dzień był świetny, las liscie bajecznie kolorowe, słońce, a na koniec ziemniaki.. Jesień jest piękna.

Hej! Munka, Fluidy dla Ciebie na poprawę sytuacji.. kurcza niewesoło. A Melkę szkoda odstawiać tak na szybko od piersi. Te problemy z kupka dopiero mogą się pojawić, dzieci piące z piersi robią po kilka, natomiast te na sztucznym mleku częściej mają zaparcia, no i ważne (przy kupkach) jak dopijasz mała sztucznym mlekiem to musisz jej dawać pić. Ale o tym pewnie Wiesz.. Anton na piersi a też miał \"zastój kupowy\", trwało to 7 dni ale miał wtedy 3 miesiące. Tak myślę że 1 dzień czy 2 bez kupki to jeszcze nic złego. Jeszcze raz fluidy.. trzymaj się dziewczyno! Inezh, :D ja też oglądam \"mam talent\" i mecz, a co! Dzxięki za pozdrowienia, :) dobrze że słoneczne ;) Oloo - :D oglądałam te klocki w ub. tygodniu w smyku, ale się nie zdecydowałam.. mamy już takie konstrukcyjne, niby dla 3 latków, ale anton już potrafi sam autka składać. gienia, my też byliśmy na grzybach, a raczej na złapaniu jesieni.. bo przemyka tak niezauważalnie. I udało się oto dowód: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6ab9e7b307dde4ce.html i jeszcze jeden dowód http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6bfa5a7d3b8a031b.html a oto Anton w lesie: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fba9eae135985098.html a na koniec były ziemniaki... czyli to co Anton lubi najbardziej: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7ceca9def5750047.html Sikor, czyli forum już wybrane, i dobrze, a można wiedzieć gdzie? Nie czytałam w tył i jestem niekumata :( tip - no to super, że Ci pasuje W-wa, ja niestety, stety nie jestem że stolicy, tylko z okrutnego zaścianka :D. Shirin - sylwunia, ;)

Mańka, ja jestem :D, więc pisz!

Hej! Wpadłam że by sprawdzić... wiecie co, no i z tego co widzę to chyba dalej nic nie wiadomo, szkoda ;) Presti, trzymaj się! Sikor - fluidy megga dla Jaśka i dla Ciebie, żeby Cię to paskudztwo nie dorwało. Ann_Krzyś, kurcza, nie wczytały mi się Twoje zdjęcia.. ale już prosiłam Sikorkę o namiary na Cię na nk ;) Prywatne forum, ok. byle było fajne i czytelne, dobrze działające. kiedyś tam coś próbowałyśmy na boku, ale strasznie toporne to było. Może poszukajmy gdzie ew. można się przenieść, póżniej zrobimy naradę i zdecydujemy. Dzięki Antonowi siedzimy w domu.. a Wiecie że mam długi weekend od wczoraj.. trudno, trzeba było iść z dzieckiem dziś na badania, cukier z krwi i wymaz z gardła. Oby nic nie wykazały :( pa!

:D za 10 minut idę do domu na 4 dniowy długi weekend :D Oby była ładna pogoda, oczywiście będę zaglądać bom śmiertelnie ciekawa co u Presti, mam nadzieję, że wypuszczą ja na weekend do domu. Póki co, pa!

Pirania, to moze ją wyekspediuj gdzieś ;)

Pirania, Emdzi ma swiętą rację, z zimną krwią.. :D Ja też swoją teściówkę kocham.. cieszę się, że mieszka baardzo daleko :D

Radatka, a 23 września??? Jacy ludzie się rodzą tego dnia?

Ratadka, Ty maupo... koleżankę mi podkradasz??? Ale ten stół i tort? Jest jakaś poważniejsza okazja?? Hm.? jeśli to bedzie w pon, wt w przyszłym tygodniu po 16tej to się piszę :D

Rany, Copa nie po 6tej, a po 16-tej jestem na bank. No i ja bytuję w Wadowicach, a nie w Andrychowie, ale to chyba nie problem.

Hej Ann_ - jasne że nie mamy nic przeciwko ;) (no nie dziewczyny?) Pisz dużo i często, no i pokaz nam się koniecznie z Krzysiem, a skąd jesteście? (O ile się nie mylę to pierwszy Krzyś na naszym topiku) Copa, jasne ja zapraszam, tylko że pracuję na co dzień.. jestem w pracy do 16-tej. Od jutra mam wolne ale planuje wypad w Kotlinę Kłodzka na 4 dni (szkoda że zadna z Was nie zna tamtej okolicy :( ). A tak to weekendy raczej jestem i to sama z Antonim, tylko pytanie czy Twojemu mężowi odpowiada weekend? Bo w tygodniu to po 6-tej jestem na bank :D Sylwunia, jak tam doły? Mam nadzieje, że juz góry ;) Sikor, o tak, troje łobuziaków, i to w miarę szybko, jeden po drugim.. to mi się marzy :D

Hej! Copa, chyba dzisiaj, tak i mnie się zdaje ;) No to Oloo, żyj nam 100 lat ! i jeszcze 2 całuski ;D

Asiek, byłam na Twoim fotosiku, chciałam Patryka zobaczyć.. piękne zdjęcia :D :) ;)

Hej! KAWA, kawa! Emdżi - no, powiedziała \"jedno dziecko\" i co siedzi mi to strasznie w głowie. Z jednej strony olać, a z drugiej.. zamordować. Wróżka kobieta i takie rzeczy mówi, a z trzeciej strony, przecież po to zerwałyśmy się z wu-efu, żeby dowiedzieć się czegoś tam o przyszłości. Caroline, ja mam takie same wątpliwości, ale już się zdecydowałam i trzymam się tego, dziecko ma się urodzić w przyszłym roku (dla wyjaśnienia: nie jestem w ciąży, walczę z wróżbą :( ) PICASA - Witaj :D, i pisz dużo ;) Mańka - te szczepy morfiny to może nie to o czym my myslimy.. Ale sprawdzić nie zaszkodzi. Ratadka, no wyobrażasz sobie, że osoba dorosła, wykształcona, mówi do Agatki że jej łeb ukręci?? Z takimi ludźmi to nie chcę mieć do czynienia! Pa!

Hej! I my też się stykamy z tym.. ja mam koleżankę (a teraz juz tylko znajomą) w mojej klatce, ma córeczkę ze stycznia, 2 miesiące starsza od A. Ona wyrywała mu zabawki, krzyczała piszczala (strasznie agresywnie), moja znajoma, nic, no wiadomo że tam zareaguje, nie tak Weronisiu, nie wyrywaj.. (bo co ma zrobić??) Antek tylko raz w piaskownicy, zupełnie nieświadomie rzucił na nią piachem... dostał ochrzan ode mnie, ale pewnie nawet nie wiedział za co.. bo piach mu bokiem poleciał z łopatki. No ale \"ta moja kolezanka\" przy następnym naszym spotkaniu w piachu powiedziała na wstępie: \"Jak mi posypiesz \"Weronisie\" piachem to Ci łeb ukręcę\". Zatkało mnie.. takie słowa do dziecka.. Już się z nia nie spotykam, na placu zabaw mijam ja szerokim łukiem.. czasem razem idziemy w tym samym kierunku, ale raczej nie korzystamy z tych samych miejsc do zabaw. :(