koksa

Ratadka - http://www.obuwie-bartus.pl/dojazd.php TUTAJ! a ja jestem za jak najmniejszą różnicą wieku pomiędzy dziećmi :D mona - u nas też deszczowo :(

Hej, hej! Stawiam kawy dzbanek i cieplutkie bułeczki! Wstawać!

Mona, właśnie, wszystko w piachu, piach nawet w pampersie - jakim cudem? Nie wiem. My żerujemy na zabawkach innych dzieci :D, wyrodna matka nie kupi dziecku wiaderka ani łopatki :D!

Hej! Grubcia na szczeście szybko zeszło, ale miałam chwile załamki.. Najgorsze były powieki i uszy.. Jagoda - brawo! Słoikom od zawsze mówimy nie! Ja gotowałam codziennie świeże zupki z własnoręcznie wyhodowanych warzyw :D Presti - do WC!! sylwunia - dziewczyno, jak mały śpi to Ty się relaksuj! Ratadka, ale piękna pogoda u nas.. A. całymi dniami na spacerach, przed południem z nianią, a po południu ze mną. Wczoraj spróbował piasku z piaskownicy.. czyli sezon piaskownicowy mamy otwarty :D

Hej! Sztefka, a w miedzi robisz? Wszystkim macham Ja wyrodna matka w pracy siędzę :D.

pa!

To ja pierwsza się chcę zapisać! -Żmija jezdem :D

:D 5/h :D znienawidzisz mnie już teraz zupełnie :D

Presti - o tak, ja wyrodna matka! agnes - kurde, no to niezbyt przyjemnie w tej Twojej pracy. I wstydź się, tak na krechę pić! Sikorka, wstydzę się i zarazem rozkoszuję sytuacją :)

Hej! Wielki dzięki za fluidy i miłe słowa Ktoś pytał co to było, mianowicie płyn do prania Woolite Perła do kolorów (niebieska) sulonda - jesu, jak to ze ścianą??? Ratadka, u nas/Was czyste powietrze? Ostatnie badania mówią coś z goła innego.. Sikorka, A. śpi 1 raz, około 11 zasypia i spi średnio ok. 2-ch h. Pod pupę nic nie daję, a ostatnio nawet na trawie siedzimy.. w końcu on siedzi na pampersie, to ma solenną izolację :D (zresztą nawet w zimie pod pupą w wózku nic nie miał. W końcu faceta mam, no nie? Grubcia :D copa Zuzanka Sikorka - biały dywan, pięknie.. ja mam wykładzinę wełnianą \"prawie białą\" a teraz to ona jest prawie czarna :(. Wiem że pięknie wygląda taka podłoga.. ale niepraktyczna cholernie. Zastanów się kobieto.. to ma być pokój dla faceta ;) saly - mamax4 - od jedzenia to ja dosstaję wysypki.. i wypisz wymaluj jak u Antka to wygląda.. a powodem są TRUSKAWKI! Mama :D, I co? wytłumaczyłaś dziewczynie? Presti - . A niania, to sama się znalazła i sama od siebie sprząta i gotuje (i gołąbki, krokiety i barszczyki mi przynosi :D ) sylwunia, a wyobraź sobie, że te zdjęcia są zrobione po 2h, jak trochę to zbladło i sklęsło. gienia - [czesc agnes - nie jesteś wybitna? NIEMOŻLIWE! emdżi - shirin -no to Ci się udało :D

Hej, Dziewczyny, ale dałam czadu.. Wyprałam ubrania małego w Prele i oto efekt: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/84dba0dbc7d708f0.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f6dc5965d295d791.html Głupia ja, głupia.. aż się na siebie pobeczałam, najgorsze jest to, że ta wysypka go swędziała.. Dziś od samego rana biegałam po lekarzach i na szczęście szybko Antek dostał zastrzyk odczulający po którym wszystko wróciło do normy. Ale mnie ten dzisiejszy dzień rozwalił.. Wybaczcie ale nic więcej nie napiszę, idę robić kanapki na rano i spać..

Hej! Po pierwsze - 100 lat dla kolejnych roczników Dziś był u nas super dzień, w pracy byłam tylko 4h.. oj jak błogo tak wyrwać się zza biurka.. miodzio! A pózniej praktycznie od 13 do 18 byliśmy na spacerze. Grubcia, zobaczysz, jak póści mu się mowa to jeszcze Cię zadziwi, zresztą chłopcy tak mają, że później mówią od dziewczynek. Antek coś tam gada, ale najwięcej po arabsku. Sikorka, Ty się mam tu oferujesz :D? Może lepiej wpadnij na jakieś męskie forum :). Mojego też nie będzie jeszcze 2 tygodnie, lub jak kto woli tydzień i 6 dni :D. I po raz pierwszy mi z tym dobrze, głupio się przyznać ale właśnie tak. Jak siedział w domu to miałam nieustający sajgon, a teraz cisza, spokój, wszystko posprzątane (przez nianię) ugotowane (przez nianię) Och, rozkoszuję się tym..

Sikorka A dla Jaśka wszystkiego najlepszego! pa! Ja jestem strasznie zapracowana, ale czytam Was, czytam! Sikorka, poszłam w Twoje ślady i ścięłam Antka maszynką :D. Jakie miał oczy jak przyłożyłam mu maszynkę do główki.. jak spodki.

dupa, zeżarło mi wszystko co napisałam. nic juz nie piszę!

Koobi - Twoja historia pobiła wszystkie... chyba bardzo się starali :D

Cześć, ja w biegu, pozdrawiam Wszystkich i wklejam: Nie psuj mnie. Dobrze wiem, że nie powinienem mieć tego wszystkiego, czego się domagam. To tylko próba sił z mojej strony. Nie bój się stanowczości. Właśnie tego potrzebuję- poczucia bezpieczeństwa. Nie bagatelizuj moich złych nawyków. Tylko ty możesz pomóc mi zwalczyć zło, póki jest to jeszcze w ogóle możliwe. Nie rób ze mnie większego dziecka, niż jestem. To sprawia, że przyjmuje postawę głupio dorosłą. Nie zwracaj mi uwagi przy innych ludziach, jeśli nie jest to absolutnie konieczne. O wiele bardziej przejmuję się tym, co mówisz, jeśli rozmawiamy w cztery oczy. Nie wmawiaj mi, że błędy, które popełniam, są grzechem. To zagraża mojemu poczuciu wartości. Nie chroń mnie przed konsekwencjami. Czasami dobrze jest nauczyć się rzeczy bolesnych i nieprzyjemnych. Nie przejmuj się za bardzo, gdy mówię, że cię nienawidzę. To nie ty jesteś moim wrogiem, lecz twoja miażdżąca przewaga. Nie zwracaj zbytniej uwagi na moje drobne dolegliwości. Czasami wykorzystuję je, by przyciągnąć twoją uwagę. Nie zrzędź. W przeciwnym razie muszę się przed tobą bronić i robię się głuchy. Nie dawaj mi obietnic bez pokrycia. Czuję się przeraźliwie tłamszony, kiedy nic z tego wszystkiego nie wychodzi. Nie zapominaj, że jeszcze trudno mi jest precyzyjnie wyrazić myśli. To, dlatego nie zawsze się rozumiemy. Nie sprawdzaj z uporem maniaka mojej uczciwości. Zbyt łatwo strach zmusza mnie do kłamstwa. Nie bądź niekonsekwentny. To mnie ogłupia i wtedy tracę całą moją wiarę w ciebie. Nie odtrącaj mnie, gdy dręczę cię pytaniami. Może się wkrótce okazać, że zamiast prosić cię o wyjaśnienia, poszukam ich gdzie indziej. Nie wmawiaj mi, że moje lęki są głupie. One po prostu są. Nie rób z siebie nieskazitelnego ideału. Prawda na twój temat byłaby w przyszłości nie do zniesienia. Nie wyobrażaj sobie, iż przepraszając mnie stracisz autorytet. Za uczciwą grę umiem podziękować miłością, o jakiej nawet ci się nie śniło. Nie zapominaj, że uwielbiam wszelkiego rodzaju eksperymenty. To po prostu mój sposób na życie, więc przymknij na to oczy. Nie bądź ślepy i przyznaj, że ja też rosnę. Wiem, jak trudno dotrzymać mi kroku w tym galopie, ale zrób, co możesz, żeby nam się to udało Nie bój się miłości. Nigdy. Autor: Janusz Korczak pedagog, pediatra, pisarz, prekursor walki o prawa dziecka

Hej! Munka - co to w ogóle za myśli, że mogło by nie żyć!!! ewander - super! Ile szczęścia mogą dać zwykłe hemoroidy :D kasiulek, a co sie stało, że mała nie lubi kąpieli?? Antek póki co przepada za wanną, sam się przysznicuje i aż się boje pomyśleć co będzie jak mu się to odmieni.. W każdym razie współczuję sytuacji. Ruda - Ty wielka duchem jesteś, a to chyba zasługa Twojej wiary. ********************************************************************************** A i najważniejsze, dziś przeczytałam sms-a od Ratadki z życzeniami świątecznymi, dla mnie, dla Was :D Dziewczyny, wszystkiego najlepszego! **********************************************************************************

Ruda - Jesteś W I E L K A :)

Hej! Grubcia - aż się popłakałam Ruda, czekam na Twoje wspomnienia :D Wiki - 100 lat!

Sikorka, nie bój żaby, nie umrze nam póki ja jestem :D. Oj, a z tą piana to serio?? To ty luksusowa mama jesteś.. Ja to szybki prysznic i tyle.. No, a poza tym u nas pada i jest paskudnie buro.. brrr

Hej Ruda, no to mega FLUID cI śLę Kasiulek, ja chcę priorixem szczepić, poczekam aż bedzie ta szczepionka dostępna w przychodni lub w aptekach. Natomiast zastanawiam sie nad ospą, szczepić czy nie? Hm?

Hej! Mona, mój A. tez budzi się w nocy, kręci sie w łóżeczku, popłakuje. Ale po chwili sam się utula i zasypia. Ratadka - a mojego męża nachodzi czasem takie niechciejstwo, że jak wracam po pracy do domu to mam naczynia w zlewie od śniadania.. podłogi uklejone i zaśmiecone, zabawki porozrzucane wszędzie.. dziecko umorusane i na dodatek R. jest nieszczęśliwy ze skwaszoną miną, a dziecko rozżalone.. Wtedy mam ochotę siąść i płakać i tak robię..

Hej.. Powiem tyle: zakochałam sie w przecudnej ogrodniczce.. I jeszcze - Alek bardzo duży i taki dorosły na buzi. I jeszcze - Adrian kochaniutki, oczyska niebieskie i chyba mu sie już nie zmienią. dobra_ - kliknełam Ratadka, jak u Was nie ma tej szczepionki to u nas też nie będze, więc ja nie szczepię. Ostatnio rozmawiałam z dziewczyną która chodzi ze swoja córeczka Zosią na zajęcia muzyczne razem z nami i teraz jest na pediatrii, mowila, że nawet lepiej jak maluchy zostaną zaszczepione później. Więc ja poczekam na priorixa. sylwunia - pa!

Hej Sikorka! A nam na ślubie zamiast kwiatów dawali bombonierki :D. Efekt widoczny do dziś.. 100 lat dla Artura Niech nam rośnie zdrowy, piękny i mądry! Ratadka, widziałam torty na blogu, oby dwa pysznie wyglądają... oj, zjadłabym, zjadła.. ale jak Wiesz dupsko u mnie duuuże więc tylko na marzeniach się skończy :D Copa, Ty jak dzieczyneczka wyglądasz na tym zdjęciu grupowym.. Mona, to chyba musiały być jakieś wzdecia brzuszka, mam nadzieję że już wszystko ok. grubcia - oj przystojniacha Ci rośnie.. oj rośnie.. a torcik mniam.. Caroline - fluidki dla Ilki, no i dla wszystkich potrzebujących

Ha, właśnie nigdzie nie mogłam dostać 5 ani ostatecznie 4+ Oloo - 5 używamy bo antek ma brzuch jak mały budda... Ale u nas wymiotło wszystkie 5 i 4+ po te musiałam do Andrychowa pojechać.. Ja się pisze na to spotkanie w maju, może mi wyjdzie, tyle że ja pracuję a i swoją strzałę sprzedałam, więc muszę liczyć na pojazd Roberta. Jak mi się ułoży to lecę w te pędy na to spotkanie :D Może i Chcąca i Benia dołączy? :D i zrobimy mały zlot??? onaioni - a co u Was słychać?? copa - z mężem nie gadasz? :D Zalazł ci za skórę? Oni chyba wszyscy do siebie podobni.. Nie poddawaj się, walcz o swoje! Fluidy dla Majki Dzięki za miłe słowa pod adresem A. {kwiat]