koksa

Umie, umie uczyłam go, zawsze jak się zamiarował na skok z kanapy to obracałam go nóżkami w stronę podłogi. Początki były takie, że nawet nie nóżkami w dół a boczkiem i spuszczał jedną nogę, później drugą - wszystko to z asekuracją, ale tak żeby widział swoje nóżki. Później przeszliśmy na zupełny tył, czyli 2 nóżki na raz i zsuwał sie na brzuszku w dół. Poczatkowo z asekuracją ale póżniej już samo mu zaczeło wychodzć :). A jak się przy tym cieszył jak mu wyszło :D

Właśnie, jaki ma numer buta? Antoś jesienią miał bartki 19-tki, a kozaczki już 22 (też bartki)

Śliczniutka wróżka :) no kochana..

No proszę jakie doborowe towarzystwo nam się zebrało, co druga mama to dyrektortowa, ja jestem tylko kierownikowa :) Faceci na wiertni u mojgo męża mówili do mnie kierowniczko :D

łoj, ale Wam zazdroszczę :) a w ogóle to GRATULACJE, ktoś jeszcze z naszych maluszków chodzi?

Gingera - to tak jak i u nas :) jeden kawałek mięsa = kotlet

Czytam strony z awanturką i apropo dyrektorowej, to przypomniała mi się dyrektorowa mamoniowa :)

copa, Majek już chodzi? Antośka jeszcze nie, ostatnio to sie cofa w rozwoju i zamiast robić pierwsze wycieczki na 2-ch nogach to coraz teraz od razu na 4raki przechodzi, a przecież już robił kilka kroków czasem...

:) Gingera - kotlet to kotlet czyli co?

Hej Oloo - u nas w domu całe życie jemy sznycle :) zmielone mięso z jajkiem i bułką, wymieszane i usmażone na patelni. (a tu sie dowiaduję że to klopsy.. masz babo placek!) A na mięso zbite i obtoczone w jajku i panierce mówimy kolet. (a tu mi piszesz że to sznycel - olaboga..) Co kuchnia to kuchnia!

Jeszcze raz wielkie dzięki.

oki, dziewczyny dzieki! Czyli czwórki i piatki a pózniej kły. Bo w paszczy mojego potwora dziąsła grubsze z tyłu. Sylwunia to co macie juz kły??????? Sory że się czepiam, ale właśnie mnie to teraz interesuje

Hej! Pomocy! Czy ktoś zna odpowiedź?

:> jakby czwórki mogły być przednie.. ;)

Hej! Ja tylko z jednym pytankiem, mamy juz 8 zębów (od 2-ch miesięcy) a teraz chyba znów nam jakieś idą. Ale ktore? Tylnie czwórki? Bo na kły to chyba za wcześnie.. Sywunia a Ty poważnie piszesz że macie kły? PROSZĘ OŚWIEĆCIE MNIE

Hej! No pięknie, nie było mnie kilka dni a tu taaaaka produkcja. I znowu awanturka.. Pozwólcie, że i ja wtrącę coś od siebie do tematu biegunkowego, Antek normalnie robi 3-4 rzadkie kupy dziennie, nasza lekarka mówi, że to ok. Tym bardziej że to u nas rutyna te kupy. Co do pieluch to używamy hugisów, najpierw czewono-granatowych - są ok. (mnie się bardziej podobały niż zielono-granatowe bo były białe (bez nadruku na pieluszce). A teraz użuwamy zielono-granatowych ze względu na ściągacz na plecach - z każdych innych kupa nam wypływała :/ Natomiast pampersom mówimy nie bo... śmierdzą! Pozdrawiam wszystkie dzieci i mamusie

Caroline - może zęby Ilce spać nie dają? gienia - super Adrianek w śniegu :) Antek jeszcze nie miał tak bliskiego kontaktu. A piwko, hmm.. Menku - jak w góry to nosidło, można wypożyczyć w wypożyczalniach, lub sklepach w górskich miejscowościach, i radzę nie kupuj wózka pod jeden wyjad, kieruj się wygodą swoją i dziecka na codzień. My rzadko w góry jeździmy, ale zawsze preferuję nosidło. A jak będzie śnieg to może SANKI będą lepsze? Sanki też można wypożyczyć ;) lub wziąć z domu.

Sylwia, fajowego miałaś sylwestra, czytam wój blog czasem i dochodzę do wniosku że powinnaś zacząć pisać bajki.

Hej! Munka, Sylwka ja kupując fotelik kierowałam się kolorem auta, a nie płcią dziecka ;)

Fajnie, idziecie na imprezkę, czyli ja dziś mam wartę na kafe :). Kaszlę jak wściekły pies. :(

No to się rozpisałam, zdycham i piszę.. maniaczka jestem czy co? Znaczy, że cały przyszły rok będę Was prześladować?

TIP - jak dobrze że to się tak skończyło... Ja cała jestem w strachu bo mi mały wspinacz rośnie, z łóżeczka już próbuje wyskakiwać.. W krzesełku to tylko w pasach zapięty siedzi bo miał manię wstawania. Ula z Natalką, wiem coś o tych upadkach z łóżka, antek z 5 x spadł z łóżka. Ja już nie wiem czy ja jestem nieostrożna czy on taki ruchliwy.

Ewander, u nas też pierwsze zęby bez żadnych marudzeń czy płaczów wyszły, natomiast każde następne to z nocnymi płaczami i nawet noszeniem po nocy dziecka na rękach.

Hej! Jeszcze w starym roku, a miało mnie już nie być, życzenia złożone już tydzień temu, a tu proszę, jestem.. A jestem bo.. mam zapalenie płuc. :( Mam antybiotyk, pierwszy raz od 15 lat.. Będzie żegnaj cycu.. będą łzy i żale, ach jak pięknie powitamy 2008 rok.. Ja mam zero plus krew, czy się nadaję na dawczynię? Teraz jestem chora, ale jak tylko wyzdrowieję to chyba zostanę dawczynią krwi. To nic nie kosztuje a jest tak ważne.. Munka, ja ma priori, kupiłam go 23.12.2007 i tylko raz wiozłam w nim Antka, wydaje się ok. W sklepie bardzo go zachwalano, więc wziełam. Reszta okaże się w praktyce, mam madzieję, że będzie ok. Benia, witaj! Pech, pech i jeszcze raz pech.. Łucja, zdrówka!! Antek opanowuje schodzenie z łóżka przodem (tyłem to już zbyt łatwe) i wyskakiwanie górą z łóżeczka.. (roluje kocyk, na to żaba i miś a pózniej to już tylko noga na barierkę i hops na głowę) osiwieję przez niego. No i zaczynamy chodzić bez trzymanki, a z trzymanką to biega po domu. Urocze to jest, ostatnio chciał pójść z kolędnikami. Podchodzi do mnie na 4raka, wstaje, chwyta się moich rąk i biegnie przed siebie. Piszczy przy tym i śmieje się całą buzią, kochany maluszek

Kochane! Dla Wielu z nas to już 2-gie wspólne Święta Bożego Narodzenia, ale ten czas leci! Życzę Wam Wszystkim i Waszym bliskim, zdrowia i radości :) a przyszły Nowy Rok oby był równie udany jak 2007, bo dla mnie ten mijający jest najwspanialszym rokiem w życiu. I dzięki za ten rok, z Wami zawsze raźniej, no i zawsze mogę na Was liczyć :) Sylwia -gratulacje dla Agatki Oloo - szynka smajuje, oj smakuje.. Pa!