koksa

Sikorka, powodzenia, ja też muszę jakieś kroki podjąć.. Wczoraj w nocy po raz pierwszy w swoim życiu Antek był kołysany na rękach ;) mam nadzieję, że mu to nie wejdzie w krew. Garnira: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1b696765a4e6a42f.html; ja je kupiłam w 4kids. Pozdrawiam

Kochane!! Łacze sie z Wami w walce z zasypianiem... W ciągu tygodnia mój cyckowy antoś zasypia w łóżeczku sam po ok. 20 minutowej walce ze światem, poduszką, misiem.. Ale to od pon. do piątku. w sobotę i niedzielę jak jestem w domu to cyc musi być bo inaczej mam takie wrzaski, i te podkówki na jego buzi, że aż mi serce pęka. Więc, antek ląduje przy cycu. Nocne zasypianie wgląda tak: kąpiel (piszę o tym bo to rytuał), miska kaszki (bardzo gęstej, łyżka w niej stoi), póżniej cyc. Dziecko zasypia odwracając się ode mnie w stronę ściany (o ile głową w ścianę nie przywali) I śpi, niezależnie od tego czy zjadł kaszkę czy nie, budzi się koło 24-tej na cyca, później około 3-ciej i około 6-tej. Normalnie jak noworodek! 100 x dla naszej Agatki i Kubusia! oloo- ja też uwielbiam takie momenty, rozpływam się wtedy.. czasem sama prowokuję taki uśmiech, łaskocząc go po policzku ;) Emdżi - łoł, gratuluje refleksu! Pedagog, ja wlasnie chcę malemu kupić wywrotkę z fp. A to centrum edukacji też fajne :) Pa!

Munka... bombowa ta Twoja rybka :)

Hej! Sylwka, rzeczywiście mnóstwo gołębi obsiadło Agatkę w wózku, nie bałaś się że ją któryś dziobnie? :) :) :)

Ja też czekam na podpowiedzi w sprawie prezentów mikołajowych i gwiazdkowych ;) :)

Hej! Kiara22 - pocieszę Cię chyba :) Mój Antoś 17-września pierwszy raz wstał sam w łożeczku, czyli 6 m-cy i 4 dni, od tamtej pory ciągle łazi i nie ma mocnych żeby go uziemić. Kiara - gratki dla małej Sylwka, ja zanim się zebrałam do wyjścia to śnieżyca się rozpętała.. i tak się skńczyło że dziś nigdzie nie byliśmy (dobrze, że mi mama zakupy przyniosła ;) ) Ja nie podaję czekolady małemu, już kluska się z niego robi a jak posmakuje łakoci to może zmienić się w tłuścioszka.

Hej! Copa - Antek też użarł kawałek mydła.. tyle że była to lanza (- mydło którym spieram plamy pomrchewkowe z jego bluzek..) i na nasze szczęście nie zdążył go połknąć bo ten kawałek przykleił mu się do zębów! Ile było płaczu, szkoda gadać, teraz mydło zmknięte w szafce z proszkami.. A i Antoś też się puszcza ;) Oloo - nasz plan, ale taki bardzo luźny na dzidzię to marzec, rok po porodzie.. Kurka, chcę a boję się.. rudamaxi - nie zdążyłam nic posadzić, a jak sobie dziecko posieję na wiosnę to żegnaj temacie :( mój ogród to będzie ekologiczna łąka! menku, a nam widać górne 2-ki :) też ogromne ;) agnes77 - ja i moje siostry jesteśmy z konfliktu, mam 2 siory jedną młodszą o 6 lat a drugą o 16-cie, wszystkie jesteśmy zdrowe :) (najmłodszą mama urodziła mając 39lat) Emdżi - brawo dla Lenki, a Ty no cóż będziesz biedna... ja już na szczęście ten etap mam za sobą, teraz Antoś już pewne wstaje i siada, dżezy były jak wstawał a nie potrafił usiąść, stał do póki się nie przewrócił.. I właśnie w tym okresie dostał chodzik. Caroline77 - pierwsze rosną Wam zabki u góry? Ciekawe, nam np. najpierw dwa na dole , póżniej jeden u góry, później jeden na dole (tak, tak w sumie mamy do teraz trzy spore na dole) i jeden u góry. A teraz widać nam dwie dwójki na górze. Martwią mnie te trzy spore zęby na dole, pytam, gdzie druga dwójka? Antek wygląda jak potwór z kreskówki. Sylwka - oszczędna jesteś że ho, ho! pa!

Hi, hi, hi Garniera, no to masz prawdziwego słodziaka :)

Emdżi - ja nie wiem co Ci powiedzieć, nie wiem, ale myślę, że gdyby to było coś ważnego to lekarka zleciłaby jakieś badania.

Hej.. Zabiłyście mnie produkcją... wiec idę czytać :) Oloo, bardzo mądrze prawisz, 1,5 roku to dobra różnica, ja chcę ale boję się :). Poczekam jeszcze z kilka m-cy. Spadam czytać, ale nie wiem ile moge bo w pracy jestem i szef mnie może potrzebować;) A wszystkiego naj dla dzieciaczków tych miesięcznicowych i tych imieninowych.

Hej! Nikogo nie ma? Ja sobie zdjęcia zmieniłam w stopce, 1 i 3 podmieniłam, pewnie je już znacie :) Jeszcze 30 min siedzę w pracy, nudno i zimno.. w sobotę jestem zdana na farelkę.. a ona mnie wysusza, wiec nie podgrzewam się :) tzn. konserwuję się w chłodzie :)

miało być: poco nam 2 pchacze?

gienia - jak ja Ci zazdroszczę!! Ja od porodu nie byłam jeszcze nigdzie sama.. tzn. łażę sama do pracy i na zakupy, ale żeby z kumpelami do knajpy.. ach jak milo pomarzyć.. A i antek robi takie przysiady jak baletnice, stojac np. przy meblach, nie schyli się po zabawke tylko przysiad z kolanami na zewnątrz, łapie zabawke i wstaje :) Komicznie to wyglada :) Emdżi - u nas odkurzacz to przyjaciel, łazi za nim i używa go jak pchacza :), chyba sie z nim nauczy chodzić, dla nas lepszy niż chodzidło :) i nie wiem czy kupic pchacz? czy nie? Poco nam pchacze? ;)

Hej! Jestem w pracy więc nadaję.. :) Koksinel - jagodowe oczy :) a jakie pucki kochane agaif - Piotrus to kopia mojego antka :) Żabę poznaję :) matka mojej Lukrecji. A kotek to sobie wczasy urządził w łazience? Copa - antek też sie boi ciemności, normalnie nie płacze w wózku, a przed wczoraj to nam tak dał popalić.. :( , ale to właśnie chyba temu, że było ciemno było. Właściwie to pierwszy raz tak po zmroku byl na polu.. Co do osiągnięć Antka... to co mogę powiedzieć, chyba tyle, że jestem w ciągłym szoku.. ciągle mnie czymś zaskakuje, trudno mi się chwalić, bo może nie uwierzycie (sama nie wierzę, muszę chyba nakręcić to) MIANOWICIE: schodzi sam z łóżka, pięknie tyłem. opuszcza się na brzuchu do tyłu, czasem klapnie na pupę, ale najczęściej to na nogi, a jak sie przy tym cieszy... I jeszcze coś co mnie fascynuje, rozsuwa taki zamek przy dużej poduszce, która leży na kanapie, łapie 2-ma palcami suwak i przesuwa, a wcale łatwo się nie przesuwa. Potrafi z 15 minut ślęczeć nad tym zamkiem, slini się przy tym i mruczy.. PA!

Hej! No, no, no ale produkcja nocna.. ja niestety także mam nocną stołówklę dla antka otwartą, ciągnie mnie nawet z 4 x w nocy masakra. Pociągu u mnie także brak, a wręcz jest jakaś taka niechęć, nie wiem jak to mój chłop zniesie :( OIoo - kurde, ale zdolniacha ze Staśka. Emdżi - ależ Ty jesteś zawzieta kobita ;) Sylwka - ja lubię ten barwny listopadowy dzień :) Wesołe płomyki tańczące w zniczach, bajecznie kolorowe chrazantey. Szkoda tylko że jeden przymrozek i pięknie kwiaty padną.. Pa!

Hej! Widać, widać :) mały gniewny :) Faktycznie kruszynka, antoś miał 56cm. a my jesteśmy prawie z gór, tzn. Beskidu Małego a konkretnie z Wadowic.

Mama Alka - Witaj i pisz dużo! Koniecznie pokaż nam swojego synka no i siebie ;) a i skąd jesteś? Może jesteśmy sąsiadkami? Uwielbiam gdy.. Antek ssie pierś i mruczy do niej.. odpływam dla takich chwil mogłabym rodzić nawet tydzień. Normalnie miód na moje serce. Że już nie wspomnę takich momentów gdy zza cycka patrzy mi w oczy i się uśmiecha. A co do komunikacji, to bardzo różnie to wygląda, najczęściej pyskuje, rzuca całymi zdaniami coś po swojemu.

HEJ! Ja tylko wpadłam się przywitać, cześć wszystkim :) Sylwka, wszystkiego dobrego i udanego przyjecia :) Co do braku okresu po porodzie, to jeśli się nie karmi a okresu brak to należy zgłośić się do lekarza. TO JEST BARDZO WAŻNE!! Spadam do mojego słonka i małżonka :) Pa!

hej! :) Ale produkcja :) Garniera - GRATKI teraz to już z górki Sikorka - ach te samotne rocznice :( Oloo - to też jedna z moich ulubionych... SDM to czasy liceum, kiedy to było, kupę lat. W ub. roku z Antkiem w brzuchu byłam na ich koncercie :) Sylwka, ja tez służę jako smoczek u mojego syna :( marzenkaT - ja pamiętam :) Cię. Co do okresu to nie pomogę, ja karmię cycem i mam okres :( Emdzi - mnie tez jednoczęśćiowe kombinezony się nie podobają ;) koobi - to mogą być zęby :) Dzisiaj z Antkiem byłam w Krakowie, tym razem po ciuchy dla siebie i o dziwo kupiłam prawie wszystko czyli i kurtkę i bluzkę. Muszę jeszcze kupić torebkę\\torbę do pracy, czyli duży format no i buty.. to już bez mojej prywatnej żmiji pojadę. Pa!

Hej! Co do zimowych ubranek dzieciaków, to ja kupiłam spodnie i kurtkę. zorbię zdjęcie to Wam podeślę :) Ale mówię już że moje dziecko tak w tym wygląda że nic tylko zakochać się... bo to taki niby strój na narty.. antos robi kosi, kosi w ten sposób że klaszcze, a o ile wiem to powinno to się robić z zaciśniętymi kciukami.. tak mnie babcia nauczyła. kasiaHel - wyrazy współczucia, może coś ja wytraciło z rytmu? Nie robiłam małemu morfologii.

Hej! Dziewczy, ale pogoda grzech w pracy siedzieć! ewander - szczyt lenistwa? Szczytem praktyczności, nie zamawiam pizzy bo mam mnóstwo jedzenia w lodówce.. muszę pozjadać to co mam a później poszaleję. munka - wylać dziecko z kapielą!! Moze czas na zmiane wanienki na wannę? Ja już nie mam wanienki, antek zbyt ruchliwy, musiałabym zawsze kąpać z kimś kto trzymałby wanienkę, zakaładając, że ja trzymałabym dziecko. Zresztą teraz antek bierze prysznic bo po włożeniu do wanny od razu wstaje. Oj dorosły ten mój chłop. Sylwka, dzielny maluch

HEJ! Dziewczyny, dzięki za słowa uznania pod adresem Antosia,ale mówię Wam on tylko wygląda pięknie, bo tak naprawdę to uwirws jakich mało! KasiaHel - no właśnie chciałam kupić takie podszyte skórą, aler oczywiście moje kochane ekspedientki o takich skarpetach nie słyszały.. Sikorka, na spacery Antek nie chodzi codziennie, jak zimno to nie wypędzam niani ;) Oloo - to nie norma że zęby i katar... My mamy 5 zębów i jeszcze nigdy nie mieliśmy kataru. Albo my jesteśmy tym wyjątkiem który potwierdza tą normę (kasiaHel ;)) Emdżi - To laurka z taka wagą i wzrostem laska :) Muszę kończyć, biedactwo płacze.. Pozdrowienia dla wszystkich!

Hej! Koksinel - o kurcze, jeden posiłek w ciągu dnia, a w nocy coś je? Emdżi - oj dobrze Ci, pizza chodzi za mną od tygodnia i jakoś tak nie moge się zebrać żeby zamówić. Fluidy, fluidy dla Was. Rudfamaxii - dzięki za pozdrowienia na fotosiku :) Oto moje żmijostwo: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2706a58d3ebf78bd.html I jeszcze zdjęcie w skarpetkach, tych o których Wam ostatnio notorycznie truję ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1b696765a4e6a42f.html Misha-Antoś - ja też spię z Antkiem i wypisz wymaluj jest jak piszesz, budzi się przy mojej każdej próbie zmiany pozycji, więc ja prawie nie śpię. Jak już się przebudzi to cyc musi być, więc się wyginam żeby mu było wygodnie... i tak wygieta waruję pól nocy albo i prawie całą.. A teraz spadam do łóżka :) może sen przyjdzie

Hej! No pięknie, Sikorka to może faktycznie Jasiek nie Twój?? ;) Odnośnie pytania o skarpetki, oto one: http://www.stokkids.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=shop.flypage_stokkids&product_id=323&category_id=6&option=com_virtuemart&Itemid=57 No to piknie, myjecie chusteczkami, a ja małemu prysznic robię po kupie.. a nawet po kapieli jak kupę zmaluje to ja go do wanny i rachu ciachu, teraz to już fajnie bo sam stoi w wannie, przedtem go w zlewię myłam, a jeszcze wcześniej to na pralce przewijak miałam i tak myłam. kasiaHel - ja też miałam chętkę na te suche pieluchy, ale okrutnie drogie były bo sztuka ok. 6 dych kosztowała. Tetra - marzenie, poległo nim się urodziło. Używamy huggisów zielonych, fajne, ja nie lubię zapachu pampersów. Lubię też czerwone huggisy, bo są białe na zewnątrz, niestety nie mają ściągacza w pasie. Ruda, ale wykombinowałaś ;) tetrę w pampersa

Sikorka - piękne okno w Twoim pokoju, i podłoga fajowa :) Po kim Jasiek ma takie migdałowe oczy? Po Tobie?