koksa

O jej! MAMAX4 Jaka piękność Ci rośnie, jakie oczy... zakochałam się... i sama stoi :) nie do wiary! śliczniutka :) Mama zazdroszczę tych 217m a działki to juz w ogóle ;) Corula, widać taki urok naszych pociech. Biedne my pracujące mamy, ja w pracy nieprzytomna chodzę po takich nocach.. I wszystkiego naj dla solenizantów, juz pół roku przeleciało od pamiętnego marca :)

Sylwka - antoś uwielbia książeczkę którą dostał od Agatki :) ciągle ją czyta :) Emdzi - podoba mi się ten komplecik, sama myślę nad czymś takim dla Antka. Widziałam w Coccodrillo, takie granatowo niebieskie komplety - fajne. A w zakopcu zimno.. oj zimno. munka82 - ja juz się nie mogę doczekać kiedy zacznę podawać miesko. Póki co jeszcze żadnych zup nie jadł. Ale co się odwlecze to nie uciecze :) ciotki, piszecie tak zachęcająco o tych chrupkach :) po pracy biegnę do sklepu i kupie worek. Zobaczymy może i ja bedę walczyć ze spadochronami :) Krzyka gratuluję dwójeczek, u nas ciągle tylko jedynki dolne :) Agawu - u nas ludzkie rzadziochy :) ale my na cycu.. czyli norma agnes77 - moje ulubione ciasto to: Spód: kruszonka nadzienie: dowolne owoce (byle grube kawałki ósemki jabłek, gruszek, połówki śliwek) góra: kruszonka. Ciasto to jest kruche z założenia i raczej nie dla gości. Najlepiej smakuje prosto z blachy, jeszcze gorące, jedzone palcami lub dużą łyzka i zapijane zimnym mlekiem.

Hej dziewczeta... Mam frycowe, pierwszy raz w życiu pracuję w sobotę :( Czuję się jakos dziwnie.. Piszecie o smoczkach :) Nuki mi się podobają. W ogóle firma Nuk robi ładne rzeczy, ale jak pisze agif, naszym dzieciom czasami coś innego odpowiada. Antoś nie ma smoczka, i palucha też nie ssie. To nasz osobisty sukces. W zamian, i tu wielka porażka ssie moje sutki.. czasem pół nocy. Czy teraz juz półrocznemu dziecku proponować smoczek? Buuuuuuuuuuuuuu :( Dzięki za fluidki, pomogły, chłopaki zdrowe :)

Hej! Witam w piątek. sławunia ja poproszę kawę. Dzięki. Ciężko mi się żyje ostatnio, Antek ma trzydniówkę, Robert też dołapał jakiegoś wirusa i leży w gorączce w domu, a antoś raczkuje po nim... i beczy. :( Ja w pracy, biegam do nich i sprawdzam co i jak... Cholera, że akurat teraz niania nas porzuciła. Jakby tego było mało to mama znów w szpitalu.. a na polu pada deszcz i żyć mi się nie chce.. Pa, muszę popracować.

Sikorka, mi tez mówili żeby rwać, ale ja sie uparłam że nie, że leczyć i mam teraz za swoje. A o mostku to słyszeć nie chcę! Copa, no szok.. zeszyt ćwiczeń? u mnie w przedszkolu zawsze były czyste kartki i tablice na których rysowaliśmy. copa, ty sama sobie ratujesz korzeń? jesteś stomatologiem? i tak sama sobie do lusterka? Czy ja coś źle zrozumiałam? Aniula82, synek polubi przedszkole, zobaczysz :) za kilka dni nie bedzie chciał do domu wracać ;)

Kobi, ja ratujac ósemke w 8-mym m-cu ciaży dałam 220 zl, i szlag mnie trafił 2 m-ce temu kiedy musiałam znów ją reperować... a tym samym dopłacić 140... SIKORKA, ty to jesteś madra babka, i jak jeszcze raz mi nawali ta osemeczka to wyrwę ja z prawdziwa przyjemnością.. a jakim bólem w portfelu :( bo franca mi prawie 4 stówy wyrwała..

Hej! Zaczynam pracę :) Emdżi, nie przepraszaj, po po tu jesteśmy by wyrzucać takie rzeczy z siebie i mówić o tym, o czym ciężko najblizszym. Przykro mi z powodu siostry. Masz jakieś rodzeństwo? Piję kawę i chętnie poproszę o krówkę :)

Hej! łoj łoj, rok szkolny sie zaczyna a produkcja nadal powalającą.... sylwka :) pilnuj malej, pilnuj :) bo Ci ucieknie. agnes77 - to ci teściowa, ja tez taka chcę.. Moja mi tylko swoje stare ciuchy przynosi (no kpina!) katin, ja nie mam wyboru (tzn. mam mogę nie pracować, ale ja chce pracować) babć brak, cioć też, wiec musi byc niana. Też umieralam do pracy z płaczem wychodziłam, najgorzej bylo wyjśc z domu po karmieniu (mam 2 przerwy i biegam karmić małego) Katin, gratuluję ząbków, te na dole sa już dużo większe, teraz lada dzień wyjdą nam te górne jedynki. Czyli ślinimy się na calego. Emdżi - co ja czytam? :) Oj, jednak nie, no i dobrze, bo laurka będzie mieć dłużej mamę tylko dla siebie. Oloo, fluidy ozdrowienia przesylam, ja miewam ból w kolanach :(, ale taki ze mam problemy ze wstaniem, najczęściej zdarza się po nocy. gienia, a przecież mamy państwo prorodzinne.. szkoda gadać bo nerwów szkoda. Mama4 - suuper że mała taka silna, w sumie prawie miesiac od antosia starsza :) Antos dopiero pierwsze raczki ma za sobą. aja2- moja niania też odeszła, a bykla no... fantastyczna..:( i tez beczałam. bo szkoda że juz do nas nie przyjdzie. sikorka, kładź wykładzinę bez zrywania paneli, zawsze to odrobinę cieplej od podłogi. Ja tak mam w sypialni. Wszędzie panele (pozostałość po poprzednich mieszkańcach) a w sypialni wykładzina na panelach. Różnica poziomów została zniwelowana poprzez podcięcie drzwi. Sylwka - ekstra! Super! ciesze sie że mała znów na cycu :) Tak trzymać! Ja też na cycu mam antka, pomimo pracy :) Agnieszko piranio - słodkie te nasze dzieci, i jak szybko rosną.. Mewunio - kurcze, tak piszesz o tej wykładzinie źle, ja już mam i to w kolorze wełny owczej bo jest naturalna.. a jak sobie wyobrażę te roztocza... brrr. A jeszcze mam wizję antosia wcinajacego kanapki z nutellą siedząc u nas w sypialni.. Pozdrawienia dla wszystkich półroczniaków! Pa! P.S. Piszę z pracy, a wszyscy myślą, ze pilnie pracuję ;)

Hej! Emdżi, wpadka to w padka i jest zawsze możliwa, ale ja myślę że to nie jest możliwe (przy takich zabezpieczeniach), poza tym okres po porodzie rzadko kiedy jest regularny. Więc, według mnie nie ma czego gratulować ;) dzięki za fuidki szukaniowe nianiowe. Sylwka dzięki za gratulacje :). Prosiłam b.nianię o pomoc w szukaniu, ale wiadomo sama też muszę, więc zaczynam nowy nabór, mam już 2 oferty :). Agaif, co to jest okonek? Taka ryba jak okoń? Aniula82, Emdżi - moja teściowa widziała małego 2 razy i za każdym razem była zdegustowana tym że \"tak go stroimy\". A co do jasnej ciasnej, mam specjalnie szukać brzydkich ubranek?? sławunia, a może to ciąża? :) agnes77 - po trzydziestce a na 13 się czuję.. nie szykuj nic, no może jakiś mocniejszy krem na noc :) :) ;) MAMA - dziękuję, dziękuję. Piękna rodzinka, a gdzie tatuś? gienia - dzięki za gratki :) Antoś jeszcze nie jadł zupy, ale myslę że takie brrrr to może byc i u nas. Munka - śliczna córeczka Caroline77 - ależ to przeleciało, mnie rok też już minął, nawet nie wiem kiedy.. Caroline ja ściełam włosy z takich za ramiona z równą grzywką do meskiej fryzurki... Bo już wymiekałam z tymi kudłami. Wszędzie były, nawet w maselniczce.. Mamy z antkiem nową fascynację :) BAŃKI MYDLANE.. Oczu nie może od nich oderwać. Ja dmucham a on jak zaczarowany się gapi :), Wyciaga raczki i próbuje łapać. :) corula - ładnej parki się doczekałaś. MamaMajeczki - ależ z Ciebie imprezowiczka, a w dyszel to też przez rurkę sobie zapodałaś? Pa!

ło matko! ile mam załgłości... Mama ja nie widziałam fotek... :( Jakoś przeżyję :) Przez ostatnie strony otwieram puste linki.. Jeśli znajdziesz czas i bedziesz miała chęć to na maila poroszę prześlij :) Emdżi, właśnie Twoje pamietne początki na forum i wojna z Kasiunia która Ciebie oskarżała o kłamstwa.. doti -fluidki, fluidki dla Was kobi - mały fajniutki.. sławunia - to poronienie też zaliczyła "kasiunia"? Olo kurcze, ja też po 30-tych urodzinach :) sulonda, co licytujesz? łoj, kamizelkę już widzę :) Mewunia, mam takie łózeczko z kołyską, tylko przez tydzień stało rozłożone.. nam nie leży kołysanie w naturze, poza tym to lołysanie jakieś takie kwadratowe.. sztefka- 72 cm i 7700 waga co do wieku Kasiuni to ja nie mam zdania... myslę że na 100-wę to chory człowiek. Emdżi - widzę żę jesteście do zimy gotowe:) Pisałam ten list od 9-tej rano, przeczytałam zaległości.. 12 stron! toż to szok :) Antoś robi pierwsze raczki i rozjeżdzają mu się rączki i nóżki :) No i huśta SIĘ NA CZWORAKACH.. przekomicznie to wygląda.. I jeszcze.. nianaia nas porzuciła wczoraj. Dostała pracę w szkole, tak z zaskoczenia.. sama była w szoku. I co ja teraz zrobię? Pa!

Menku, moje włosy poszły precz jak do pracy zaczełam chodzić... 25 lipca. :) Grubcia, sinlac - bezrecepty w super i hipermarketach, a takze w aptece do kupienia (nie śmierdzi, jest smaczny!) agaif - moja żaba tez była w łaty, ale je skasowałam, bo mi do gustu nie przypadły. A co! Ale Wasz robi wrażenie... Sylwia, a ten Twój mąż to co potrafi robić? Może u mnie w firmie coś się znajdzie. Nic nie obiecuję, a moze sie uda, napisz mi co on potrafi, jakie miał szkoly, szkolenia.. ok? Sławunia, prywatne forum???? olaboga.. juz sie boję że kiedyś Was tu nie znajdę.. Sztefka - FLUIDY duuuużo fluidów. Mewunia - prawda bez nagrobka! :) ale jak d.pa kazdy ma swoją ;) Pa!

Grubcia - ja pracuję i mały dostaje moje mleko + marchewkę (ale tylko 1 raz dziennie tą marchewkę z jablkiem). Wszystko będzie mu dawala??? A myslalaś o sinlaku? zawsze to lepsze od sztucznego mleka. Czy nie możesz odciągać mleka i mu zostawiać? To chyba najoptymalniejsze mleko dla dziecka. I sprawdź datę na puszkach, te mleka są ważne przez chyba 3 tyg. po otwarciu, ale wątpię żeby mleko początkowe nadawało się dla naszych dzieci.

Hej! Agaif - ja mam nianie od miesiąca, a szukałam jej już od kwietnia.. Były jaja na naborze bo przychodziły rożne cuda, np. pani która oficjalnie oświadczyła że nie ściąga butów bo jej nogi śmierdzą.. Wybierz najlepszą! Mnie chyba sie udalo aż za bardzo bo Antek ja woli ode mnie.. Jestem bardzo zniej zadowolona i okrutnie zazdrosna. oloo - Antoś spi w 90% na plecach, zwlaszcza gdy zasypia sam. Ja już nie reaguję. benia72 - hit! czemu nic nie napisałaś? Mogliśmy sie spotkać, przynajmniej w przelocie :) katin - gratuluję zabka :) A OTO NASZE ZABKI: www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e46a4789f703c6f4.html agaif - może Wasza żaba to mama zaba albo tata żab? Sikorka - chłopy... brak słów, ja bym sie śmiertelnie obraziła. emdżi, - ja porosze placka, ale najmniejszego i w miare możliwości odtłuszczonego.. bom gruba :( grubcia, ja do kosmetyczki od marca sie wybieram.. i wybrać nie mogę, a odkąd wpadłam w rytm pracy i domu (domu z dzieckiem) to chyba kosmetyczkę do domu sprowadzę.. Sylwka, gratki obrotowe :) Pozdrawiam i buźka dla wszystkich maluszków od Antosia (ta buźka usliniona strasznie:) ) I jeszcze zdjecie \"Jak Antoś Tatry podziwia\" na śpiaco ;) www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c01a2616dfaef33e.html

I jeszcze Agnes77 - ja też jestem zwarjowana na punkcie \"zdrowej żywności\", mam możliwość,bo mam działeczkę 15 km od domu i temu mam własną pietruszkę, f. szparacgową, bób, sałatę, pomidory, rzodkiewkę, poziomki, cukinie, truskawki, marchewke. Antka nie mialam a tez plantację miałam. Powiem tak, niecierpię plewienia, babrania się w ziemi.. jestem chora jak mam tam jechać w celu zbierania nasion na przyszły rok.. ale wiem co za syf kryje się pod tymi pięknymi warzywami na bazarach.. i nie dam tego dziecku. Teraz karmię piersią i miesa z supermarketów i innych sklepów nie jem, w okolicy mamy rolników i u nich zamawiam drób, czy wedliny.. Ale czasem jem (nawet często bu..) w restaurachach, barach itp.. Co robi z nami cywilizacja? Jaką cenę musimy płacić? Że już nie wspomnę o tym co wyłazi z ludzi po słynnym czarnobylu, a wyłazi i to właśnie teraz.. Oj, ale to nie temat na niedzielę i na to forum.. Mona26 - fajowo, Antek też się buja, ale tylko czasem :) Kawa, przesłana! Sławunia, smacznego!

Menku - Antoś w 90% tylko na cycu (pozostałe 5 % to czasem sztuczne mleko - 3 x w tygodniu, niestety do pracy wróciłam i nie jestem w stanie pokryć w 100% zapotrzebowania Antka na pierś.. nie przez wzgląbd na ilość mleka ale przez to że cyc czasem nie dojdzie na karmienie :( a drugie 5% to marchewka z jabłkiem) Wracając do tematu, Antoś też ostatnio strasznie dużo ulewa, fonntannami można powiedzieć.. ale podobno to się ma unormować do pół roku.. Menku, ja czekam, niech się normuje!

Kurka, i jeszcze raz ja... Zrozumcie, nie pisałam od tygodnia :( Emdżi - a chwaliłam się, chwaliłam, nawet dawałam linka na stronę :) i nawet Sylwka tam miała spedzić dzień dziecka. Jak będzieśz tam jechała to koniecznie nas odwiedź!

I jeszcze raz ja.. Sylwka - cieszę się ogromnie że wyszłaś już z tej fabryki poniżania ludzi, jaką jest wadowicki szpital. Czy to wyjscie na własne żądanie? coś mi się tak wydaje, ale dobrze Cię rozumię, ja bym zwarjowała przez tydzień bez Antka. Kobieto, uważaj na siebie, niech Rafał nadal sprawuje opiekę nad małą.. Pamiętaj, że zdrowie jest najważniesze!! Przeszyłam Fluidki ozdrowienia. Sztefka dla Coiebie też fluidki :)

Dziś mnie czeka dzień pełen wrażeń, jedziemy dop Witowa po bunc, do Zakopca, a raczej do kościeliska pooddychać trochę tym smrodkiem Zakopiańskim (nie żartuję, górale palą wszystkim, a palą i w lecie bo turysta wodę ciepłą mieć musi) No i do Nowego targu na najlepsze w świecie lody. A w Targu o 14-tej ma być Arka Noego... więc i trochę powydzieramy się z Antośką :)

Mona, ja już od 6-tej na nogach. Wiesz co? Posyłam Ci kubek kawy, powinno pomóc.. w końcu przed nami cały dzień...

Oj, pomyliło mi się Mewunia, chodziło o Mamęmajeczki... Wiecie co robię? wabię męża do kuchni zapachem świeżo parzonej kawy.. On śpi, ale kawa tak pachnie......

Hej! Mewunia, dzisiaj nocna zmiana była na imprezie :). Czytałam, że mała ma apetyt :) A i widziałam jej kucyki, pozazdrościć, ja mojej antoście nie zrobię bo by mie ministerstwo pogoniło :)

Hej! Właśnie wróciłam od Sylwki, przekazałam fluidki i zyczenia zdrowia od Was. Ma się już lepiej, jest na ścislej diecie, nic nie je, nie pije. Może jutro pozwolą jej pić. Pokarm ściąga i po wymieszaniu 1:1 z bebilonem dostaje go Agatka. Bidulka, szpital w Wadowicach beznadziejny.. szkoda gadać, siostry nieprzyjemne, wszystkiego brak, wenflon 1 na 72/h (pomimo że jej cieknie kroplówka na perześcieradło bo wenflon jest zły, to jej nie moga wymienić bo ma 72h być założony..) Pa!

Kurcze, moje ostatnie zdanie w poprzednim liście miało brzmieć tak: OBY Sylwka szybko wyzdrowiała.. ale z tego co mówiła to jeszcze trochę poleży.

Dzwoniłam do niej teraz, jutro ją odwiedzę. Bola ło ją bardzo, mówiła, że wolałaby 2-gi raz rodzić. :( Agatka do tej pory była tylko na cycu.. strasznie drastycznie zostanie przerzucona na sztuczny pokarm. Sylwka szybko wyzdrowiała.. ale z tego co mówiła to jeszcze trochę poleży. :(

Hej! Dziewczyny, SYLWKA W SZPITALU! Ślijcie fluidki!!! Dziś rano dostalam od niej sms-a takiej treści: \"Cześć. Miałam atak kolki. Jestem w szpitalu w Wadowicach. Agatka została w domu, R. ma jąkarmić bebilonem. (karmić niemogę, jestem podkroplówkami ;-(\"