Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

koksa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez koksa

  1. vii222, ja zrobiłam test w 5 dni po dacie planowanej miesiączki :), w środę a Robertowi powiedziałam w sobotę jak byłam u niego w Zakopcu. Właściwie to sam zapytał czy przyjechałam sama czy może z kimś jeszcze :) Test robiłam sama w domu przed wyjściem do pracy, jak zobaczyłam 2 kreski to byłam w szoku i czułam się tak dziwnie.. właściwie to bardzo chciałam poczuć się w ciąży, ale nie mogłam tego odczuć i dopiero mdłości mi uzmysłowiły, że to jest naprawdę i że już nigdy nie będę sama..
  2. koobi - nie wiem która strona, skopiowałam sobie :). Poiniżej kropka w kropke przepis sikorki :) i jej pe-esy 2,5dkg drozdzy zasypuje 2 lyzkami cukru(powinny sie rozpuscic), dodaje do tego szklanke cieplego (nie goracego) mleka. Do miski wbijam jedno jajo i jedno zoltko, szczypta soli, lyzka cukru i drozdze z mlekiem. Miksuje mikserem i na koniec dodaje tyle maki, zeby byla konsystencja gestej smietany i miksuje ile wlezie to gwarantuje, ze rosna na patelni jak paczki.Odstawiam w cieple miejsce, jak podwoi objetosc wrzucam jablka pokrojone w kostke i nakladam lyzka na patelnie z rozgrzanym olejem.Smaza sie byskawicznie , jeszcze cieple dosypuje cukrem pudrem...pycha U nas znikaja bylskawicznie,ja robue z podwojnej porcji, bo kochamy racuchy...ale teraz ostra diety wiec ps.1 - nie musisz czekac az drozdze wyrosna, jak chcesz to ok ps.2 - jablek wg.uznania ps.3 maleporcje bo one rosna w oczach
  3. Hej! Monsun - :) fajnie że się w końcu ujawniłaś. Prześlij jeszcze jakieś zdjęcia żebyśmy mogły Cię z twarzy poznać. Masz rację z tymi naszymi marudzeniami... Sylwia, urlop fajowski, teściowa słodka tak że aż beee.. Czekam na Ciebie u mnie. Wózki jak wiesz mam 2 więc nie bedzie problemu. Jesli Agatka dalej ma to uczulenie to bedziemy w domu pić kawę i plotkowac :) Antek odkrył że ma nogi :), teraz jego ulubione zajęcie to ściąganie skarpetki z prawej nogi i usiłowanie wsadzenia stópek do buzi.. Obecnie ma 67 cm długości i waży 6,400 Wczoraj miało być szczepienie ale skończyło się na mierzeniu i ważeniu bo pediatra nie dojechał... Wściekłam się i zabrałam kartę małego z tej prywatnej przychodni do państwowej. W państwowej kazali przyjść w poniedziałek.. oby tylko takie nieszczęścia nas spotykały. Sikorka, robiłam racuchy z Twojego przepisu, pyszne :) rosną jak pączki a smakują.. miodzio :)
  4. Jaka tragedia.. serce mi pęka.. takie maleństwo... i jak to się ma do tamtej 17 -to latki która ZABIŁA SWOJE DZIECKO???? Wróciłam już od teściów ale nie jestem w stanie pisać, idę sobie pobeczeć.
  5. Hej! No właśnie - morze, jak Was czytam to tak jakbym swojego męża słyszała, on twierdzi, że dla dziecka to męczarnia... i że ja chcąc jechać naa morze jestem egoistką.. A z tymi promieniami słonecznymi to fakt, sama używam blockera vichy, (a dziecko smoruję ziajką, bu...) pomimo że mam raczej ciemną karnację.. Kurde, dodatkowo oczy dziecka sa narażone na promieniowanie.. Sprawa u nas sioi tak: jedziemy w drugiej połowie września :) Jedziemy dziś do moich teściów, już jesteśmy spakowani, już mieliśmy być w autku, ale Antek postanowił sobie uciąć komara.. zresztą jak zwykle gdy chcemy z nim wyjść lub jechać.. Sylwka, dzięki za namiary na komis, nie udało mi się wczoraj tam pojechać, chętnie go inny6m razem odwiedzę :) Sylwia, wyjeżdżam za chwilę, wracam w czwartek, w piątek mam szczepienie, póżniej jestem dyspoozycyjna, czekam na Ciebie i Chcacą (o ile zechce) i inne dziewczyny jeśli mogą też zapraszam. Jakoś zorganizujcie się, ja nie wiem jak bedę miała dostęp do netu... bo na ranczo jedziemy. Antek nie potrafi ssać smoczka... ma za duże usta, wpycha go całego.. może to moja wina bo bardzo rzadko mu podawalam, a teraz on myśli, że to pierś i otwiera swoją paszczę jak piskle.. taaaaak szeroko? I jeszce rączkami go wpycha?
  6. Hej, hej! Copa, ależ chciałabym byc na Twoim miejscu! Wypoczywaj, opalaj się i pływaj - wszystko na maksa :) darka - kurde, ciężarówką jeździcie na te wyprawy??? oloo - mnie się też marzy wiecór w knajpce ze znajomymi lub tylko moim mężem.. i tu znowu muszę na niego pomarudzić. Jutro jedziemy na 5 dni do teściów, a własciwie nie do nich a na ich ranczo. a po tym wyjeździe mój mąż chce jechać sam w góry, a póżniej do pracy, czyli znów ponad 2 tygodnie będę sama. Czy on nie pomyśli że może ja też bym chciała się oderwać od domu??? Że ja potrzebuję jego pomocy, jak przez 2 tyg jestem sama to później liczę na jego pomoc przez 2 tygonie a nie przez tydzień??? Sylwka, dzięki za pamięć :), nie rób rezerwacji :) lepiej napisz mi gdzie jest ten komis, może jeszcze dziś tam podjadę :) a panele... kurde pewnie się odrobinę podniosą, zobaczysz u mnie co się stało jak ja wb. roku zalałam siebie i 2-ch sasiadów pod sobą oraz jednego z boku... Chcąca Ty jesrteś ze Skawiny? jak tak to zapraszam do siebie!!! i Sylwka Ciebie też, zrobimy sptkanie w szerszym gronie :) A teraz już zmykam, bo mam pakowanie, a auto niestety nie z gumy :(
  7. Hej! Munka, ja też nie kąpię codziennie, czasem myję go pod zlewem i on to lubi! ja zresztą też to lubię, bo jak mam się tarabanić z wanienką i tymi przyborami brrr.. a przeważnie jestem sama, więc łatwiej mi nie kąpac w wanience. :) Pralka ilke razy chodzi :) :) ??? dziewczyny czy my będziemy nakręcac się kto w czym lepszy? ja nie liczę ile razy chodzi pralka, jak trzeba to piorę, mogę prac 2,5 kg lub 5 więc jak mi się chce to piorę. Ale najcześciej to wieczorkiem w rękach jakś koszulka małego czy spodenki.. z rana piżamka, wielkie mecyje... A ile razy odkurzacie? :) Ile razy myjecie podłogę, a ile razy wycieraczkę? a ile razy podlewacie teraz kwiatki? A ile razy bierzecie prysznic?? hihihi już :) :) już zmykam bo mam nastrój bojowy :)
  8. Hej! Soulonda - Jolu -żyj nam 100 lat i uśmiech miej na twarzy, niech życie Ci da wszystkiego o czym marzysz!! Marcelina - witaj!!! Sylwka - truskawek nie jem od.. nierpamietnych czasów - alergia pokarmowa, buuuu... Nie da się ukryć że agatce przypadł Antek do gustu :) bo nawet kieckę zadzierała zalotnie :) To że antek sztywny to mnie zaczyna zastanawiać bo tyle się naczytałam o tym napieciu mięśniowym.. i te jego łódki, zresztą widziałaś :( Masz rację faceci to św...e, Ty mu dziecko a on że mu teraz w łóżku źle... żeby przynajmniej pocierpiał przez godzinę tak jak Ty przez te dni.. to może już nic by nie mówił. I niech ten Twój mąż nic nie stwierdza... ;), tak jak pisze emdżi - przywal mu!!! Sikorka podziwiam za te ćwiczenia, ja bez ćwiczeń a zawsze wieczorem padam na zbity pysk ze zmeczenia.. aja2 - a karmisz? bo jak tak to możesz wźąć tabletki cetecośtam bez czekania na okres. agnes, emdżi - u nas też szaleństwo lustrzane :0 fajna zabawa, antek aż się zapowietrza jak się śmieje do siebie...
  9. Hej, a oto zdjęcia z naszego spotkania: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/52fddc43e6ca49d2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/554cd829b2b4e0f5.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/95b5e41f3daadf08.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/402c931faf8c6a20.html oraz Radosław: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d11e008cc8233d16.html
  10. Hej, Ja po spotkaniu z Sylwką dopiero teraz mogę coś napisać. Dzięki Sylwia, że nas ugościłaś :), antek głowę miał pełną wrażeń. Dziewczyny jeśli możecie to spotykajcie się między sobą, bardzo fajne wrazenie jak 2 takich maluchów lezy obok siebie i gada.. i to jak gada jedno przegaduje drugiego :) Cisza nastała dopiero jak zaczeły jeść, ale ta cisza też ekstra bo nasze maleństwa łykały na zmianę... no słodko :) I pomyśleć że mogłabym mnieć bliźniaki Sylwka - Radek fajowy chłopak i też gaduła, gdyby nie on to pewnie do teraz stałabym u Ciebie pod domem i gadała :) (kazał mi siąść i jechać) I powiem Wam w tajemnicy że jak odjeżdżałam to omało Sylwi w ogródku płotu nie rozwaliłam.. Zdjęcia będą za jakąś chwilę. Sylwka Tobie wysłałam na skrzynkę :)
  11. Chcąca, ja nie mam plamień łykam cetecośtam. A podbrzusze mnie też dziwnie boli.. i mam straszny apetyt po nich buuuu Co to znaczy łykać punktualknie? jak mam je polykać o 20-tej a łyknę o 20,40 to już jest niepunktualnie? I znów mam 7 dni punktualnie o 20 tej łykać żeby był efekt tzn. żeby działały?
  12. Cześć dziewczyny! Dzięki za wszystkie fluidy, u nas już lepiej. Robert żyje, antek też. Biegunka poszła precz. Pedagog, super że się odzywasz, myślałam kiedyś o Tobie :) asiek - mój antek też ma ciągle wilgotne ręce i stópki - taka jego uroda - powiedział jego doktorek :) Sylwka dzwonię do Ciebie za 15 min, już jadę do Ciebie! :) dziś mioże jutro?? Ale się ciesze na samą myśl o spotkaniu:) Oloo - ja się pewnie nie pojawię na zlocie we wrześniu.. a może? Sikorka - mam w planach racuchy :) dziś lub jutro, zależy czy sylwka chce mnie dziś lub jutro! Mój antek też robi łódki :(
  13. Cześć! Nie mam siły pisać... sytuacja beznadziejna. Robert wrócił z pracy w piątek a w sobote zachorował.. Jaskiś rotawirus (wymioty plus sraczka plus gorączka) go dołapał. Antek biegunki ma już od poprzedniego poniedziałku, z 3 dniową przerwą (piątek, sobota i niedziela) Teraz ja się nimi opiekuję.. a wiecie, że nie ma nic gorszego niż chory facet, no chyba że dwóch. Padam, a jeszcze mnie alergia prześladuje.. Antoś śpi lub wisi na cycku.. Mam ochotę położyć się i umrzeć. idę umierać, pa!
  14. copa, dzięki za fludki. Powiem Ci że dzielna babka jesteś :) 2 godziny i 7 kup, fiu, fiu ja to bym już szła do szpitala. Nie chcę Cię straszyć, tylko siebie uspokajam, jakaś nadwrazliwa jestem.. Obym tylko dziecku więcej szkody nie zrobiła tymi lekami. Musze chyba wyhamować. Majka 100 lat!!
  15. Mysiolina, ależ kochany ten twój kacperek... aż zjeśc by się chciało.. takie słodzastwo :) Mysiolina ja wożę w spacerówce czasem, jest rozkładana na płasko i ok. Nic poza moim mlekiem antoś nie pija (i ostatnio lekarstwami), ale wiem, że dziewczyny w przygotowaniach mają kaszki :) menku - u mnie własnie kolor mnie zaniepokoił i wielkość takiej kupy. W liscie podkoniec poprzedniej strony opisałam ile kupek dziennie. A ilość takiej kupy to cały pampers z przodu i z tyłu (tak rzadkie że od razu był dookoła ubrudzony, jakby ktoś z 3/4 szklanki rzadkiego kisielu brązowego wlał mu do pieluchy) Dziś na szczęście tylko 1 kupka i już w miarę mormalna ilość tylko kolor jeszcze zbyt ciemny. Mam nadzieję że dość opisowo to przedstawiłam.. Gratulujemy super bioderek! Sylwka, no właśnie, nasze kupki są brązowe :(. Robię ciągle rachunek sumienia, i nic mi do głowy nie przychodzi.. chyba że kokos w herbatnikach???
  16. Sylwka - kału??? Dziś byłam u mojego lekarza i nic mi o takim badaniu nie wspominał, może temu że nie mamy jakiejś ostrej biegunki tylko przewlekłą.. W poniedziałek 4 kupy, we wtorek 2, w środę 3, czwartek 1kupa no i dziś do teraz 1 kupa. Tylko ich jakość mnie niepokoi, bo rzadziutkie i ogromne.. Doktor mnie uspakaja że niby pierś i że z 5 kup może być, ale kupa kupie nierówna! Poza tym antek normalny, gada, śmieje się śpi, je. Moze ja jestem przewrażliwiona? Ale dziecko nie ma jeszcze 3 m-cy! Pijemy tylko wodę butelkowaną, od zawsze. Jem zawsze podobnie, może raz ostatnio arbuza zjadłam, ale tak to nic innego. Dzięki o infoi na temat butelek podoba mi się tommee tippee, jak wróci mój prywatny żmij to pójdę na wielkie zakupy :) aja2 - to niezła jesteś mleczarnia, ja się boję, że jak sciągnę do zamrozenia to dziecko dostanie mniej :(
  17. Cześć.. U nas znowu biegunka.. byliśmy dziś u lekarza i dał nam inne leki, może pomoże. Dodatkowo ja mam przejść na dietę ryżową i nad każdym innym kęsem niż ryż 7 razy się zastanowić. Dodatkowo mamy zakaz wychodzenia na spacery i w ogóle na dwór. Antek jest na cycu a ma 200ml wody wypijać (100ml - smekta + 100ml - innego leku) Więc wprowadzam butelki. Mamy nuka, czy któraś z Was je użytkuje? Czy są ok? A może od razu kupić np. awent czy hibermana? agaif - co za dziewcze z tej doroty.. a może ginekologa w trakcie ciąży będzie jej przyszła matka chrzestna sponsorować? Jakl ja nie lubę takich osób... brrrr Caroline77 - czarująca mała i tatuś też ;) Super się karmicie, ja też to praktykuję. koksinel - - tuniko-sukienka to nie tunikospodnie :) aja - a jak to ciąża?? :) żartuję, jeśli karmisz to okresu możesz się nawet za rok spodziewać, jeśli nie to w każdej chwili, ja karmę a okres miałam w 7 tygodniu po porodzie...jak pech to pech.
  18. Hej! My dziś (ja i antek) byliśmy na procesji, było bardzo przyjemnie, antoś słuchał śpiewów i gaworzył. W życiu bym nie pomyslała, że tyle wózków zobaczę... normalnie procesja wózków :). Kurcze, wiecie co? ja niecierpię jak ludzie komentują, że mam dziecko źle ubrane, ale dziś w upał widziałam dzieci ubrane w bluzy dersowe.. ale mnic nie mówiłam, pal licho, szkoda mi tylko dzieci. kiara - duchy? Wszystko możliwe, a czy ktoś specjalnie Ci psoty nie zrobił? Sylwka, przyjeżdżaj! Albo ja przyjadę, bo co sobie myśli ten mój maż? Że ja wierna żona będę tylko czekac na niego a później go zabawiać? O nie, wyjeżdżam.. niech siedzi sam!
  19. onaioni - :) nie chodziło mi o dietę dziecka a o moją w przypadku karmienia piersią :) :). Czyli czy gluten w mojej diecie wpływa na układ pokarmowy dziecka :) Z tego co wiem, glutenu nie powinno się podawać do końca 1 rż, a może dłużej? a jak wygląda dziecko z celiakią? u nas też pupa ładna :)
  20. A ja choruję na takie: http://www.bobosklep.pl/product_info.php?cPath=120&products_id=3819 krzesełko oczywiście, może uda mi się kupić okazyjnie.. bo cena mnie odstrasza skutecznie
  21. Hej! Onaioni - jak to będzie uczulenie na gluten to ja będę musiała przejść na dietę bezglutenową??? Krowę odstawiłam na dzień dobry, czasem tylko twaróg zjem lub ser zółty, ale to w ilosciach minimini Dziś antek zmalował 3 zielone kupy, nie idziemy do szpitala.. chyba że jeszcze coś nam się przytrafi. aja2 - mnie bardziej podoba się pierwsze krzesełko :) A nie za wcześnie jeszcze na taki zakup? Oto co ja dziś wylicytowałam fuksem, bo wcale mi nie zależało: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=200999504 kasiunie - udusić to mało, wiem co czujesz, miałam podobna historię :)
  22. Cześć, Onaioni - ja mam od 3 dni problem z kupkami, a dziś własnie mam już 3 zielono brazowe ze śluzem, bardzo rzadziutkie.. Antek jest na piersi, może to jeszcze nie grozi szpitalem, a ja już cala w nerwach.. Po 18-tej idziemy na izbę przyjęć do szpitala, tam go zobaczy pediatra i oceni co z nami..
×