Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

koksa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez koksa

  1. Hej! Sylwka, wiem jak Cię boli wózek, ja mam to samo... niby kupiłam graco ultime rozkładaną na płasko, ale też się nią źle jeździ. Trzęsą mi się ręce od tych superowych chodników, jedynie antek jest zadowolony bo to wibracje naturalne ;) HIHIHI a moja teściowa od czasów walizki 30 letnich ciuchów (po moim mężu) dla antka nic mu nie kupiła.. i dobrze (ale trochę szkoda, bo co rusz do włoch jeździ i mogłaby cos fajnego kupić). copa - usta masz baardzo zmysłowe... koksinel - ja jakaś głupia jestem, ale nie mogę zagłosować bo mam się zalogować, więc rejestruję się i mają mi coś przysłać na maila... ale od 3 dni nic nie przysłali??? gdzie robię błąd?
  2. Hej, Chcąca - mąż w pracy, ale co? Praca ważniejsza niż my? O nie, dziś jestem zawzięta i nie chcę żeby wracał już w ogóle! Kurde znów chora??? Pewnie nawrót choroby bo nie doleczona poprzednia.. Fajnie że Wasze dzieci siadają, Antek kuli się tak jakby chciał usiąść ale jeszcze nie potrafi siąść. doti252 - a możesz zrobić zdjęcie tego wózka z wyblakniętą budką? Grunt ze antek już zdrowy :) copa - skrzydełka suuuper :) munka82 - alkohol, brudne dziecko - to sprawa dla opieki społecznej!!! Sylwka - chcesz coś zakombinować z nową fryzurą?? :) Moja waga to tylko kilo mniejniż ty... Wiec czego się obawiasz głupia? Jasne, że najfajniej byłoby mieć 50 kg, ale jak się nie da to trudno.. Liczę na to, że jeszcze trochę mi zejdzie, poza tym w cyckach nam siedzi trochę, no i mnie w pupie.. buu:(
  3. ale mam dzień... telefon od męża wytrącił mnie z równowagi zupełnie... niech w ogóle nie wraca do domu!! Jak 2 tygodnie jego nieobecności zmieniają się w prawie trzy no to załamać się można.... Piereszy raz cieszę się z alergii, mie musiałam się mamie tłumaczyć z czerwonych oczów... buuuu :(
  4. Hej! Antek zdrowy, biegunki przeszły :), ostatnia kupa wczoraj o 17-tej :) Dzięki za wsparcie :) A teraz z innej bajki. Szukam nowego taty dla Antka, ponieważ mój mąż miał wrócić w środę czyli jutro ale dziś rano zadzwonił i po spytaniu o stan zdrowia dziecka oznajmił, że nie wraca i że wróci w niedzielę wieczorem... a dziś jest 14-ty dzień jak go nie ma... Ja też nie chcę takiego meża...
  5. Hej! Już po lekarzu. Nasza biegunka póki co jest niegroźna. Dziecko jest wesołe żywe i nieodwodnione. Boli je trochę brzuszek, przy badaniu uciskowym płakał ... Jeśli wystąpi jeszcze tej doby 5 dużych wodnistych kup, to mamy jechać do szpitala... Antoś całe przedpołudnie przespał z przewrwami na kupę i jedzenie.. osłabiło go strasznie. A u lekarki wesoły był i nawet gadał.. Lekarka nam przepisała: Nifuroksazyd 3x2ml i lacidofil 2 x 1kapsułkę Strasznie się bałam.. trzymam za małego kciuki. Lekarka sądzi, że to co ja zjadlam mogło wpłynąć tak źle na malca... i jego układ trawienny. Ja nic nowego, czy też innego niż zwykle nie jadłam... Dzięki za fluidki :)
  6. dzięki Silka.. jeszcze mi powietrze z kola zeszło... maż na drugim końcu Polski.. Pojadę na kapciu lub taksówke wezwę.. mały jeszcze śpi.. a blady jest jak ściana.. boję się.. mam już pakowć torbę do szpitala???
  7. mamy biegunke, idziemy do lekarza na... 16-tą :( Czy jeśli nas skierują do szpitala to mój pobyt jest bezpłatny??? Karmię piersią... A w szpitalu mamy sepsę... Antoś śpi i je i robi kupy takie że mu się wylewają..
  8. Hej! Mały wstał po 5-tej, a raczej skomlił i szukał cycka bez otwierania oczu.. więc mu podałam. Trochę zjadł, o 6-tej juz nie spał, zmieniłam mu pieluchę, a o 6.15 zrobił kupsko.... takie jak piana rzadkie, kleiste z babelkami powietrza... :( Oby to nie był początek biegunki... Sylwka :), w BC to raczej sie nie spotkamy, w środę wraca moje słońce z 2 tygodniowego zesłania, więc musze trochę się doprowadzić do porządku :> a w piątek mamy szczepienie.. Wybieram się jak sójka za morze... odwiedź mnie!! menku - dzieci tak jak my mają gorsze dni :) , jutro\\dziś Igorek będzie wesolutki jak iskierka. Antoś na spacerach się zlości, do wózka nie chce być wkładany.. tylko rączki i raczki.. a mamusia sama i rączki muszą wystarczyć na cały dzień ale dziecko tego zrozumieć nie chce :< Chcąca - mojemu antkowi oczy, (były granatowe) zjaśniały teraz są niebieskie jak niezapominajki... A ja i szanowny małżonek to brązowe i kocie oczy... My z meżem mamy oddzielną kasę, ba.. nawet antek ma teraz swoją kasę.. Mąż ma swoje dochody i konto a ja swoje.. Dochody mamy takie sobie, czasem mógłby mi zrobić prezent lub małą niespodziankę.. ja tak lubię niespodzianki. (do tego stopnia że go proszę o nie, a co!) Ale on nie ma w zwyczaju.. może to przeczyta.. ;)
  9. Hej, hej! Dziękuję za miłe słowa pod adresem żab :) gatha, ja mam podobnie z przyjaciółkami i koleżankami wyjechały dziewczyny do lepszego świata... co do męża to trzymam kciuki za polepszenie układów :) Przeuroczo wyglądasz na tym zdjęciu w czerwonym sweterku i kucykach :) dziewczyneczka w ciąży :) koksinel - przegięcie co do ceny sinlacu.. w tych aptekach poszaleli Jaka Ty jesteś śliczna dziewczyna... doti252 - Miłoszek chłopisko duże, należy się tylko cieszyć, że tak rośnie :), my się przymierzamy do rozmiaru 68. agness - sukienka w stylu marynarskim - fiu, fiu! Bardzo dobry pomysł z tymi nożami ;) vii2 - to nie zęby a sliniawki, wejdż w link : http://kobieta.gazeta.pl/edziecko/1,56303,2141242.html i jeszcze coś takiego znalazłam: Drugi misiąc, rusza masowa produkcja śliny. Ślinienie się nie jest jeszcze raczej związane z ząbkowaniem, większość dzieci zaczyna ząbkować od ok. 5 miesiąca. Nie przestrasz się, jeśli niemowlę zacznie pokasływać (bez innych objawów infekcji) - nie nadąża jeszcze z przełykaniem śliny, stąd chrząkanie i kaszel. copa - Ty na miesiac nad morze jedziesz? co ja bym dała za jeden tydzień.. żebyś się nie zdziwiła jak się zjawię w grzybowie, wiem gdzie będziesz mieszkała :) Może Cię zaskoczę.. och jak mi się chce.. koobi - fajnie że napisaŁAŚ TEKST :) kotek miał, miał, miał i antek śmieje się pod niebiosa :) Sylwka - w Wadowicach w szpitalu 2 chłopców jest na sepsę. To jest tak z tymi szczepieniami, że jeśli dziecko jest chore lub akurat w czasie szczepienia bardziej osłabione to jego organizm może sobie z wszczepionymi wirusami nie poradzić i wtedy istnieje prawdopodobieństwo zachorowania. Jeśli szczepienie jest na meningokoki lub pneumokoki to może to zaowocować sepsą.. Mnie w przychodni podczas ostatniego szczepienia informowali żeby nie wychodzić z domu przez 2-3 dni. Pisałam o tym na kafe. Może i do Wadowic zawitają ŁZY. Sylwka wstępnie się umówiłysmy na czwartek który okazuje się być Bożym Ciałem.. agif i kasiunia - takie same spacerówki z przypadku.. to chyba musi być bardzo fajny wózek :) olooo - odpoczywaj i relaksuj się!! A moje słońce jest trochę skąpe... może nie ma węża w kieszeni ale jakąś jaszczurkę to pewnie bym tam znalazła... Tłumaczy mi zawsze, że on nie jest skąpy a tylko na głupoty nie lubi wydawać..Szkoda tylko, że mnie te głupoty tyle radości sprawiają... Ok, kończę bo chyba przeginam z tym pisaniem i jeszcze jedno dziewczyny.. ależ jesteście ładne mamusie... piękny katalog nam się tworzy..
  10. Ale mi zrobiłyście smaka truskawkami, ooo a kluski... mniammmmm. Od 3 lat nie jem truskawek, teraz to mi się wydaje, że ich smak to smak dzieciństwa :(
  11. Silka, Antek nie robił kupy przez 5 dni, a jest na cycu.. ja nie robiłam nic, on też nie sygnalizował że go coś boli.. i tak cierpliwością doszliśmy do wypróżnienia. Teraz są 2-3 kupki w tygodniu.
  12. Agawu - dzięki za podpowiedź, postaram się kupić jeszcze dziś olejek z ziołoleku :)
  13. Chcąca, tak tylko pytałam bo żaby są 2 :) My już z Antkiem zaliczyliśmy sklepik (wyprawa po świeże pieczywo) i mały spacer. Antek dziś rano spał do 8.15, zbudził się cały przesikany.. posikał także, prześcieradło i kocyk, a gdy go przewijałam to także mnie i moje łózko.. i swoje rączki które od razu usiłował wsadzić do buzi.. Wczoraj pierwszy raz wlałam antkowi do kapieli płyn, Nivea od 1 m-ca. Dla mnie to porażka, jak wiecie antek ostatnio ciągle raczki ma w buzi, no i w kapieli też je gryzie.. Kąpiele są bardzo lubiane przez niego, a wczoraj płacz, łzy.. A czemu? Bo woda z tym płynem jest gorzka, ale tak paskudnie, że nawet mnie wykrzywiło jak ją polizałam... buuuuu Nie ma jak Oilatum lub Oilan, ale z tych 2-ch wybieram Oilatum, ładniej pachnie i przy ogólnym rozrachunku wychodzi taniej od oilanu.
  14. Chcąca, jeśli to pod adresem mojej żaby (dziecka)to dziękujemy :) Jesli myślisz że zarazilaś Małgosię, to szybko do doktora.. lepiej dmuchać na zimne. Magda, ja nie moge Ci nic polecić, samam mam spacerówkę Graco, ultime plus i jest ok. Rozkłada się na płasko i ma wkładkę dla niemowlaka - jest ok.
  15. Hej! Agnes77 - to piwko to nie piwko a Tymbark, podany w szklance do piwa, zdjęcie robione we wrześniu ubiegłego roku, więc w ciąży na całego :) A faktycznie wygląda na Lecha... buuuu. Przez cała ciążę to może 2 lampki wina wypiłam i kieliszek adwokata ;) agaif - nie ma nieładnych mamuś!!! Ale wybór należy do Ciebie. Sikorka, straszne ziarno wyszło na moich fotach.. ciekawe czemu? Jeśli Wam nie przeszkadza to ok, może być. Może kiedyś podeślę w lepszej rozdzielczości. Moje dziecko, które normalnie wstaje o 5 -tej lub 6-tej rano jeszcze śpi... szok.
  16. Dzięki Sikorka. Moje dziecko dostało taką żabę: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3910cf1f904b0ce5.html ale ma usta ten mój chłopak!! Strzeżcie się dziewczęta! i jeszcze: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6e3ee7a63d27be56.html
  17. aja - karmi działa cuda i jest pyszne (polecam malinowe) Sikorka - zdublowałam się;)
  18. Cześć! Wszystkiego najlepszego dla wszystkich dzieci :) tych małych i tych wiekszych :) leń mnie dopał, siedzę i nic nie robię, biedny antek, na spacer dziś nie pójdzie.. kurcze, głupio mi. Pójdziemy na spacer jak tylko się obudzi! sikorka, moje zdjęcia już do Ciebie lecą :)
  19. Cześć! Grubcia, ale pojechali w twojej pracy... nie wracaj tam, po co masz się stresowac? Ja szczepię dodatkowo na rotawirusy, znam podobny przypadej jak grubcia, no i moja siostrzenica już też leżala w szpitalu dwukortnie z powodu biegunek... chcę tego oszczędzić maleństwu.
  20. silka - szczęściaro!!! :) Ja też chcę!!! Kochany mój mężu! Weź przykład z męża silki :)
  21. menku, ja jestem na etapie szukania niani... codziennie przynajmniej 2 kobiety mnie odwiedzają. Niby mam jedną fajną, ale dalej szukam, póki jeszcze mam czas i mogę powybierać. Jak już wybiorę z 3 to poproszę żeby do mnie przyszły na dzień dwa, będę je testować w praktyce.. Juz trochę się oswoiłam z myślą powrotu do pracy :), myślę że nie będzie źle. Wypaliłam dziurę w ulubionym rampersie Antka... aż się pobeczałam. Od dziś definitywny koniec z prasowaniem. Antek dostał od chrzestnej huśtawkę na dzień dziecka :), huśtawka dopiero od 6-m-ca. Kurde, po co nam huśtawka? I to taaaaaka ogromna, stojąca? Ja myslałam, że kupię mu kiedyś tam w przyszłości taką zwykłą sznurową.. beeee jestem niepocieszona. grubcia - bedzie dobrze, nie ma co się łamać :)
  22. emdżi - mam nadzieję, że ta marchewka nie z supermarketu.. kaszka, kleik, jabłko - to symfonia smaków dla takiego maleństwa :) A mój antek zna tylko smak cyca :( Ja chcę podawać warzywa tylko ze sprawdzonych źródeł i nie chcę podawać gotowców (a pewnie tego nie uniknę). Sama teraz wcinam tylko zdrową żywność.. mięsko mi się już kończy, bedę musiała znów zrobić zamówienie.. przepadam za swojskimi kurami, kaczkami, królikami mniam.. że nie wspomnę o swojskich wyrobach z wieprzowiny.. ach te pasztety i kiełbaski.. Skutki uboczne są takie ,że muszę szafę zmienić, bo trudno mi się opanować przy jedzeniu. Odbijam sobie teraz okres ciąży, kiedy to odrzuciło mnie od mięsa i byłam wege..
  23. Hej! Znów upalny dzień.. ach ten maj, aż się boję mysleć co będzie w lipcu. menku - gin mi powiedział żeby zacząć od 1 dnia @, więc czekałam :) Instrukcji nie czytam, dla świętego spokoju. Dziewczyny mój antek na spacery chodzi w krótkim rampersie . Na noc też ma rampersa ale długiego i czasem skarpetki. Mamy potówkę :(, okropne ślinienie i na okragło rączki w buzi.. Antek rzadko kiedy ma ładną buzię bez krostek czy zadrapań bo pazurki ma ostre jak kotek a matka nie nadąża z obcinaniem, :( b72 - ja dzis też nie otwieram okien, wypróbuje Twój sposób.. szkoda tylko że nie mam żaluzji. Sylwka, Ty jesteś stałą bywalczynią w Wadowicach! Jak będziesz następnym razem to dzwoń, pisz! Ja się też chętnie przejadę do A. W a. lubie ten sklep przy samolocie, chyba Savia... zawsze tam coś wyszperam, no i jest na tyle obszerny ze z wózkiem bez problemu można się tam poruszać :) Moiżemy się wstępnie umówić na czwartek 7-go czerwca?
×