dula

########################################################### ########################################################### ####################...........................#################### ################.....................................################# ###############........................................################ ##############...........................................############### ##############.................@.........@.............############### ##############................@@.......@@...........############### ###############..............@@@@@@@@..........################ ################............@@@@@@@@.........################# ##################...........@@@@@@........################### ######################.......@@@@@.....#########.@@.######## #########################.@@@@@@.#########.@@.########## ########################.@@@@@@@@.######.@@.########### ########################.@@@@@@@@@.####.@@.########### #######################.@@@@@@@@@@.#####.@@.########## ######################.@@@@@@@@@@@.######@@.######### #####################. @@@@@@@@@@@@.####.@@.######### #####################.@@@@@@@@@@@@@.###.@@.######### #####################.@@@@@@@@@@@@@.##.@@.########## ######################.@@@@@@@@@@@@@@@.############# #########################@@@@@@@@@.@@################ ########################################################## Patrzcie jakie to ładne:D Na szczęscie można kopiować bo stukać na klawiaturze to by mi się nie chciało:Dbo leń ze mnie:D:D

Zmykam do domku za 10 minutek....na szczęście;) Madzia obiecuje Ci pozbyć się tego cholerstwa co zjadłam:D Miłego popołudnia dla tych, których nie będzie popołudniu;) Ale zdanie ułożyłam...:D

hahaha nie ma to jak się śmiać do monitora;)

Ale najedzona jestem....Niezzdrowo mi Madzia powie:) Szef zaopatrzył Nas w jedzenie z McDonalda:)

Coś na poprawę humorów Mama dala Jasiowi ostatnie 50 zl na zakupy (do wyplaty bylo jeszcze 2 tygodnie. Jasiek kupisz chleb, margaryne i kawalek sera. Reszta kasy trafia na stól. Jasiek poszedł do sklepu, ale po drodze spodobal mu sie misiek za cale 50 zlotych. Kupił misia i pędzi do chaty. Matka na to: - Jasiu, ku*wa co zes zrobił, ty baranie, natychmiast idz sprzedaj tego misia. Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sasiadce. Wchodzi do jej mieszkania, a sąsiadka w łóżku z jakims facetem. Nagle rozlega sie pukanie do drzwi. Sasiadka wpycha faceta razem z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta: - Kup pan misia. - Spadaj chlopcze. - Kup pan misia, bo bede krzyczal. - Masz piecdziesiat zlotych i sie zamknij. Jasiu dalej do goscia: - Oddaj misia. - Nie oddam. - Oddaj, bo będę krzyczal. Sytuacja powtarza sie parenascie razy, Jasiu zarobil kasy od cholery,wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki, i cala furę szmalu jeszcze misia przytargał. Matka do Jasia: - Jasiek, chyba bank obrabowales, natychmiast do ksiedza idz sie wyspowiadac! Jasiek poszedł do koscioła, podchodzi do konfesjonalu i mówi: -Ja w sprawie misia... - Spie**alaj, juz nie mam kasy

milego spacerowania Dziulaa Kasiu ja nie znam Tychów...tyle co Tatę Mojego tam podrzucam do pracy:D Ja powoli biorę się za sprzatanie...Czasami mam takie dni, ze mi się bardzo chce sprzątać...Chyba jakaś dziwna jestem:D

kinder bueno 9 nie wiem czy dobrze napisałam) ciasto wu-zetka:D ogólnie lubie slodycze...

o widzisz Helga...myslałam że tylko ja dużo słodzę;)

No dziewczyny gdzie jesteście??:) Mam dzisiaj ambitny plan....posprzątać w biurze...Bo przecież na facetów, że to zrobią zabardzo liczyć nie moge...:) Gdyby nie ja to cięzko by było chyba tutaj wejść;) Zbieram się zbieram ale cięzko mi to wychodzi....Aaaa najpierw kawkę do końca wypiję:D:D:D

Witam. Ja już zawiozłam tatę do Tych...czy Tychów jak kto woli:) i już w pracy jestem....Idę zrobic kawkę....

Uuuu ale tutaj cisza:) Dobranoc, spijcie słodko

No przywiozłam tatuska z pracy:) Na osłodę mam Pawełka śmietankowego....bardzo mi się chciało czegoś słodkiego (czasami tak mam) .A teraz może zrelaksuje sie na kurniku?!:)

Dziękuje Helga

Ja nie mialam jakąś godzinkę neta...ale człowiek się przyzwyczaja...to straszne:D Ja teraz będe jadła...A wszystkim którzy jedli bądź będą jedli smacznego;)

oj Kasiu współczuje Ci...Ale dasz radę a małej szybciutko przejdzie:) głowa do góry!!!!;)

Dziulaa mój samochód stoi na warsztacie...jeżdże taty autem:)

zapominać oczywiście tam miało być;) Muszę się poprawiać bo potem mi Dziulaa napisze, ze niewyspana jestem:D:D

Dziulaa przepraszam zapomniałam ,że miałyśmy robić kwiatki przy każdym poście:)Teraz obiecuje już nie zapomniać

Dziulaa to bardziej pospiech niz niewyspanie:) Jasne, ze jestem uzależniona od kafeteri:D Już w pracy:)

witam! Ale dzisiaj pospałam...:D Teraz kawka i do pracy....Pozdrowienia

Witam wieczorową porą:) Mam nadzieję Dziulaa, że już lepiej się czujesz... Musze z przykroscią stwierdzić, że Niemamnika to chyba Nas juz opuśicła na dobre:( Bo strasznie długo się już nie oddzywa... Dobranoc.

bo to jest tak Madziu...Jak się nie ma możliwości lezenia to wtedy się mówi że bardzo by się chciało...natomiast jak tzreba leżeć to wtedy szybko się to nudzi...;)

Dziulaa chyba się wygrzewa...i bardzo dobrze... Ja nadal staram się nie zasnąć....strasznie to trudne tym bardziej że nuda dzisiaj straszna......

no właśnie?? przyłączam się do pytania Kasi;) Zastanawiam się jak to zrobić żeby dzisiaj nad tym biurkiem nie zasnąć...No tragedia poprostu....Ziewa mi się i same mi się oczy zamykaja...Nienawidzę takiej pogody!!!!!!!!!!

cześć dziewczyny. Tak Misiek twierdzi ze ładniejsze niż blond:D aż sama się zdziwiłam:D Ja juz w pracy...kawy sobie zrobić nie mogę bo nie ma wody....brrrr....Ale niewyspana jestem...ja chcę do łożka...