dula

mnie Pani własnie przyniosła żurek:) zaczynam jeść:D

skoro tak tutaj wszystkiego nawymieniałyście to ide sobie zamówić zurek z jajkiem...mniam...;)

ciężkie pytanie Helga....bo mnie to chyba by się coś znudziło jakbym non stop jadła....Chociaż nie wiem...Muszę pomyśleć:D

a co tu taka cisza nastała?:)

no wreszcie jakaś pozytywana opinia:) A pwoiedz mi Kasiu jakiej masz firmy ten depilator?? Bo słyszałam że lepszy Phillips niz Braun...

no właśnie wrastające włoski....Ja nigdy nie używałam ale ostatnio koleżanka wój zachwalała i nie wiem czy się nie skusić...Chciałam poznać Wasze opinie ale widze że nie są za dobre;)

nie spie:) Mam do Was pytanie dziewczyny??Używacie może depilatora??

matko jaka nuda dzisiaj w biurze...Chłopaków nie ma....siedze sama i patzre w ten monitor:D Może zaniedługo się zjawią to będzie chociaż do kogo buzię otworzyć:)

kawka gotowa....mniam.....:D

to fakt bez internetu byłoby ciężej:) idę sobbie zrobić kawkę....jest jakaś chętna?:)

ooo matko.10 h....współczuje Ci:)

to znaczy Dziulaa, ze pobudzacz w postaci kawki musi być przyjęty skoro niedokładnie widzisz:D

Helga to po ile Ty godzin pracujesZ??

ja już w pracy.....Tylko!!! 6 h i do domku....

ja bym jednak wolała być na miejscu Kasiu i musieć coś zrobic w domu niż moim , czyli musze do pracy:) Ale zawsze tak jest że się chce czegoś innego niz się ma:)

jejku jak mi się nic nie chce...

oooo Luna nie daj się...mnie wczoraj też bolało garlo...łyknęłam jakieś tabletki i dzisiaj jest lepiej (narazie).Za oknem szaro i buro...słonko się przebić nie może:)

melduje że już jestem :D Z kawką oczywiście:) co do Twojego pytania Kasiu to zależy z kim miałabym takie rozmowy prowadzić ale generalnie tak:D

no masz rację Dziulaa.Ale mam nadzieję , ze jeszcze keidys będzie tak że bedziemy wszystkie razem tutaj:) a tymczasem zbieram się powoli do domku...Jeszcze tylko zrobię jedną rzecz i już mnie nie ma:) Poniedziałek w pracy jakoś zleciał na szczęście:D U mnie tez jakas dziwna pogoda się zrobiła...Npo ale cóż zrobic...zima się zbliża wielkimi krokami....niestety...

może ze szczęscia ze wyjechał nadal szaleje:D nie no żartuje...jakiś dziwny humor mam dzisiaj....:)

ooo widzę dziewczyny , że zajęte dzisiaj jesteście...Ja mam luzik chwilowo ( miejmy nadzieje ze nie tylko chwilowo:) )

oj jaka tu cisza:) Dziulaa ja pracuje od 9:) A po weekendzie fajnie. Byliśmy na imprezie u znajomych. Potańczyłam....pośmiałam się:) Pogoda u Nas też ładniutka się zrobiła...:)

Helga ciepło na dworze??:D Bo Ty jestes najbliżej mnie:)

a u mnie to nie wiem czy jest ciepło...Bo słonce niestety nie świeci...A na balkonie jeszcze nie byłam...Okaże się jak wyjdę do auta. ale coś mi się wydaje, że za ciepło to nie jest...

witam wszystkich :) ale pospałam...Teraz kawka i do pracy...Ale mi się nie chce buuuu Znowu marudze...ale powtórze się....Nie lubię poniedziałków:D