Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dula

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dula

  1. Basia od kilku dni juz mnie brzuch nie boli. Majka kochana, jak tam??Mam nadzieję, ze @ nie przylazła!
  2. ooo ja się chętnie kawki napiję. Nie było mnie wczoraj bo miałam problem z samochodem i szukałam mechanika. Taką miałam nerwówkę wczoraj, ze chyba osiwieję kiedyś normalnie:) No ale już się nie nakręcam. Dzisiaj będe spokojna:)
  3. cześć dziewczyny! Ale tutaj gwarno! Ja dzisiaj wstałam przed 10:):) Kawka i biorę się za sprzątanie:)
  4. nie bolało tak intensywnie jak przed okresem tylko troszkę mniej ale cały dzień czułam, że coś się tam dzieje.
  5. tak basiu. Po owulacji bolał mnie brzuch tak jak na okres. Nie wiem dlaczego, ale gdzieś na necie wyczytałam, że tak może się zdarzyć, że po owulacji boli podbrzusze( o ile można wierzyć w internet)
  6. dziękuję Dzieczyny czy Wy też się tak nudzicie dzisiaj??
  7. ja w tym cyklu też tak miałam. Po owulacji bolał mnie brzuch przez kilka dni, ale mi przeszło. Teraz cisza...
  8. Ja to już nawet nie wpominam o załamaniu. Taką mam wielka nadzieję,że w tym miesiącu się uda, ze aż się boję rozczarować. Ja na szczęście mam długie spodnie:)
  9. w weekend forum wypoczywało:) Ale zimno na dworze. A ja w klapeczkach:/
  10. Cześć dzieczynki. Zrobiłam sobię kawkę bo mi się oczy nie chcą otworzyć:) Aniu może @ Nas nie nawiedzi!!!:)To dobrze, że wypoczęłaś. Już w domu wszystko wróciło do normalnosci:) Ale wiecie jak ja musiałam komicznie wyglądac na spacerach z dwoma biały psami?:) Mój tereier szkocki(west) mojej siostry maltańczyk.a siostra wczoraj mi mówi( bo pierwszy raz zostawałam z jej psem) że jakbyśmy nigdzie się nie wybierali to za 2 tygodnie chce mi ho dac już od piatku do niedzieli:/
  11. Marzencia pokłóciliśie się?? Ja gotuję:) Teraz chwilowa przerwa na kawki łyk:) Mój pies śpi w małym pokoju, przy mezu, który siedzi na kompie, a mojej siostry szczeniaczek siedzi mi na kolanach:P normalnie cyrk mam w domu:):)
  12. Cześć dziewczynki! Nie oddzywałam się, bo rano pojechałam do babci na ogródek z mężem i pieskami, co by w domu nie dostać z Nimi kota do głowy:P Wczoraj odebraliśmy płyty i zdjęcia, ale...Pierwsza płyta jest skończona, mamy głowy i wszystko jest git. Druga płyta nie dokończona ( tzn. bez koncowej parodii a tak jest wszystko) i kamerzysta mówił, że nie wyrobił się jej sprawdzić. Troszkę się przy końcówce przycinała, ale do obejrzenia. Album rewelka:) W przyszły piątek na 1000%(tak mówił) mamy mieć do odbioru zrobioną do kona drugą płytę. Ale nie ejst źle. Najbliżsi już mogą oglądać w takiej wersji jak jest. Najważniejsze, ze mamy wszyscy głowy bo myślałam, ze już nic z tego nie bedzie. Takim sposobem do 2 oglądałam wczoraj film z wesela, wstałam o 9 i teraz padam na twarz;) Psy tak się ulatały że spią z łapami do góry:D Miłego wieczoru Wam życzę ! Buziaki
  13. hahah dziewczyny uwielbiam Was!:) Dzwoniliśmy do kamerzysty koło 17,mówił, ze do 21 się wyrobi...za 15 minut mój zadzwoni...ciekawe...
  14. chce dzidzienaważniejsze to myśleć pozytywnie! Będzie dobrze zobaczysz, tylko sie nie załamuj!
  15. ale upał:) Obrałam ziemniaczki, pokroiłam...będą frytki:) Mój szef ( 31 lat) ma dwoje dzieci, żonę, willę i 4 samochody... Jak się zepsuło krzesło w biurze to na nowe czekalam 2 miesiące bo...drogie sa:/Ogólnie stram się na niego nie narzekać, ale czasem zastanawiam się jak to możliwe, ze do własnego biura szkoda mu na fotel, nowa drukarkę czy obojętnie co, przecież w ten sposób dba o własny wizerunek! a w domu nowocześnie jak tralala. No ale tego się pewnie nie zmieni. Mój szef to taki typ, ze im wiecej ma tym bardziej sknerą sie robi. Ja od stycznia pracuje na 1/4 etatu ( wczesniej na 3/4) bo kryzys:/ Mój maż ma biuro rachunkowe z mamą i tak zawsze staram się dbać o to, żeby czasem mu się nie przewrociło w glowie. Chociaż to nie jakaś wielka firma więc kokosów strasnzych nie ma ale zawsze to lepsze niz "praca na czyjeś buty"
  16. takie czasy, że o dobrego szefa naprawde cieżko...
  17. Miałam troszkę zajęć! Ale czas szybciej minął. Brzusiowa Ty tak nie spiesz się! Powolutku Majka będziemy czekały na Ciebie. Głowa mnie zaczyna boleć. Muszę chyba wziać tabletke:/
  18. o to też "świeżo" poślubieni:)
  19. człowiek się uczy na błędach. Zobaczymy co się dzisiaj będzie działo:) Zdam wieczorem relacje:)
  20. i też tak dzisiaj zrobimy. Mój ma dzwonić koło południa się przypomnieć. Bo w środę mówił, ze do 20 POSTARA się zrobić. Więc mu "umilimy " te starania:):)
  21. Umowę mamy spisaną, a w umowie nawet pisze, ze zdjecia po tygodniu ( były po 10 dniach więc luzik) a płyta po miesiącu. Zostawiłam sprawe mojemu męzowi i to On z nim gada przez telefon, wiec jak się wkurzam to obrywa mąż:) i wczoraj do mnie mówi, ale co Miśku mam mu ręce połamać bo nie wiem:D:D
×