dula
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dula
-
pojawiał się ale tak dzień, góra dwa przed miesiączką. A teraz tak wcześnie. @ mam dostać we wtorek dopiero...( za tydzien)
-
A ja mam znowu różowy śluz a mam 23 dc. Sama już nie wiem co myśleć...
-
Majka bardzo bym chciała żeby to była ciąża!:) Jak zresztą my wszystkie:) Upał niesamowity. Wzięłam się za sprzątanie i normalnie się nie da...jestem cała mokra, nie ma czym oddychać, słonko świeci jak szlaone... Chyba wskoczę pod prysznic...
-
Iwonko wszystkiego najlepszego!!! Dzieczyny czy u Was też jets taka piękna pogoda?? U mnie dłużej ni zs 10 minut się nie da wystać na balkonie, tak grzeje...:) Zapraszam na kawkę.
-
ja temperatury nie mierze ale zauważyłam dzisiaj, że mam zaróżowiony śluz a dzisiaj jest mój 21 dc...dziwne...jak sobie pomyśle, że może to okres się zbliża to mnie takie nerwy biorą!!! Jeszcze nigdy nie miałam okresu wcześniej niż planowany...
-
No i zmiana planów dzieczyny! Mój mąż w tym roku chodził na podyplomówkę i na 18 lipca wyznaczyli im datę obrony...Z kolei ja zawsze na początku każdego miesiąca musze być w pracy...więc lipiec odpada bo chcieliśmy jechac na 2 tygodnie i w lipcu choć byśmy nie wiem jak kombinowali to nie damy rady. Odkładamy wycieczkę na sierpień. A narazie w przyszły piątek chcemy skoczyć na tydzień w góry:) Taki mały wstęp do wakacji;):) Zapraszam na kawkę.
-
Witam dziewczyny. Zapraszam na kawkę. Troszkę szalony dzień mam dzisiaj...echhh załatwiam noclegi w górach, popołudniu mam sprzątanie bo wieczorem mam gości. Ostatnio nic nie robię tylko się goszczę:) W podróż poślubną jedziemy chyba w sierpniu bo mój mąż w tym roku poszedł na podyplomówkę i 18 lipca ma obronę a ja znowu na początku miesiąca zawsze muszę być w pracy. Wiec lużny pozostaje nam sierpień. Za tydzień chcemy jechać na tydzień w góry, taki wstęp do wakacji:):) pozdrawiam
-
ale zagorzała dyskusja:):) Dzisiaj lub jutro juz podejmiemy decyzję i coś zarezerwujemy na początek lipca! Ja w Grecji też byłam i też kiedyś tam napewno wrócę. zapraszam na kawkę
-
cześć dziewczyny! dołączam do kawki! Ja dzisiaj wolne i pospałam do 9:30:):) Muszę dzisiaj jechać do fryzjerki, pokazać fotki i podziękować za wszystko. No i najwyższy czas załatwić jakaś wycieczkę...A pogoda za oknam nie nastraja pozytywnie... Jutro mam gości, znajomi przyjeżdżają:) Oj jak ja bym chciała już 7 lipca żeby wiadomo było czy dostanę @ czy nie...temperatury nie mierzę wiec nie bede wiedziała czy mi wzrasta czy maleje. Jak się nie uda w tym miesiacu to idziemy do lekarza! pozdrawiam gorąco
-
Do mnie dzisiaj przychodzi teściowa na obiadek bo ma urodziny. I prosto po pracy z moim przyjedzie. Mam grzybową, i rybkę z ziemniaczkami i surówką z kiszonej kapusty:) Dziewczyny myślicie, że spokojnie mogę sobie planowac wyjazd gdzieś w podróż poślubną starając się o dzidzie??
-
brzuch pobolewa mnie podobnie jak na okres, tylko mniej intensywnie. Piersi nie bolą. Lewa mnie troszkę pobolewała wczesniej, ale teraz nic nie boli.
-
No to widze Karla, że mamy podobnie. Ja to się już tak zamartwiam czy się uda w tym miesiącu czy nie, że chyba az chore się to robi:) Nie wiecie może jak jest z podróżą samolotem w ciąży??
-
Cześć dziewczyny! Przepraszam za to, że dosyć długo mnie nie było ale miałam troszkę zajęć przed i po slubie:) Już się wszystko ustabilizowało i wracam do WAs. Strania w toku:) I wiecie co, gdzieś od niedzieli bobolewa mnie w dole brzucha. Myślałam ze to na owulacje, bo gdzieś koło niedzieli, poniedziałku powinnam ją miec a pobolewa mnie nadal. Nie tak bardzo, żebym nie mogła z tym wytrzymać ale jednak coś tam czuje..
-
Kasiu cały czas myslimy gdzie najbardziej chcielibysmy jechać. Pojedziemy gdzieś napewno na początku lipca. Myślałam o Hiszpani. I zastanawiamy się czy jechać na dwa tygodnie, czy na tydzień a potem w sierpniu na tydzień gdzieś do Polski...:) Zdecydować musimy już bo w przyszłym tygodniu chcemy rezerwować. Zapraszam na kawkę.
-
Cześć dziewczyny! Witam już jako mężatka:):) Wesele super, nogi bolą do dzisiaj...:) Jeszcze wczoraj mieliśmy gości. Ja już wstałam bo mam zam.owiony tort do mamy do pracy i muszę do odebrać, ale małżonek jeszcze śpi;) Zdjęć narazie nie mamy, te od fotografa za 10 dni.Al ejak będe mieć jakies wcześniej to podeśle. buziaki i pozdrawiam E.K.:):)
-
ja chętnie się kawki napije bo normalnie jakoś oczy mi się otworzyć nie chcą:):)
-
Cześć dziewczyny! No i powrót do rzeczywistości...:) Po Zakopanym tylko śliczne zdjęcia Nam zostały i bolące nogi;) A dzisiaj w pracy troszkę papierków do zrobienia a mnie się nic nie chce...Jeszcze brzuch mnie boli bo wstrętna @ przyszła. No i stres coraz większy bo za 5 dni Nasz Wielki Dzień. Pozdrawiam Was serdecznie
-
Dzisiaj to już nawet 5 dni....Echh zapiernicza ten czas niesamowicie. I zaczyna mnie stres coraz większy dopadać. a jakby teog było mało to dzisiaj mam okres dostać...:/ W Zakopanym mbyło rewelacyjnie. Odpoczęłam, połaziłam...naprawdę super:) Wrzucę może jakoś zdjęcia na nk to sobie zpobaczycie:) Pozdrawiam i zapraszam na kawkę!
-
Cześć dzieczyny! Na początek Iwonko i Aniu OGROMNE GRATULACJE!!! Bardzo się cieszę! Ja termin @ mam na poniedziałek ale przyjdzie jak nic...ja już to wiem bo w tym cyklu troszkę mało się straliśmy, a jak już to nie wtedy co tzreba było:) Ale takie mamy zamieszanie przed ślubem że szok:) Ale już wypocznę...Zrezygnowałam z robienia panieńskiego na rzecz Zakopanego:):) Jadę dzisiaj z siostrą do Zakopca, wracamy w niedziele:) Pokój zarezerwowany, ciuchy spakowane, gdzieś koło 14 będziemy wyjeżdzać. Tak się ciesze, bo moze chociaż troszkę odsapnę... Pozdrawiam Was serdecznie i zapraszam na kawkę i herbatkę:)
-
Cześć dziewczyny... Ale u mnie zamieszanie:):):) Dzisiaj porządki w domku robiłam bo jutro koło 15 wyruszamy z siostrą na podbój Zakopanego:) Wracamy w niedziele.Nie straszna mi nawet pogoda, tak się ciesze,ze oderwę się chociaż troszkę od tego zamieszania:) A u Was co tam słychać? pozdrawiam
-
Dziewczyny suknię odebrałam wczoraj. Zawiozłyśmy ją do mojego wujka i tam się już na spokojnie przymierzałam:) Obracałam się, tańcowałam i zdjąć nie chciałam:):):) Nie mam ani jednego zdjęcia bo moja mama stwierdziła, że sie nie robi...( troszkę się z siostrą poddenerwowałyśmy, ale żeby jej nie rozdrażniać nie kontynuowałyśm,y tematu). Moja mama ostatnio staje się nie do zniesienia, to chyba menopauza...Ciężko za nią nadażyć, zmienia jej się humor co chwilę, płacz ma na końcu nosa, co się powie to jest źle...więc ustępujemy:) Dzisiaj jestem w pracy, pogoda paskudna, leje od samego rana. A miałam zamiar się poopalać w weekend:) Pozdrawiam Was serdecznie i życzę Wam mimi wszystko słonecznego weekendu. buziaki
-
Oj Maga Ty uważaj na siebie! Ja wczoraj odebrałam suknię, mierzyłam, tańcowałam i nie chciałam jej zdjąc:):):) Teraz wisi na środku pokoju i czeka na swój czas. Dzisiaj w pracy...pogoda brzydka, cały czas leje...Echh a chciałam się poopalać w weekend... Zapraszam na kawkę, herbatkę i co tam sobie życzycie;)
-
gdzie jesteście?:) Już po drugiej przymiarce sukni...jutro do odbioru:) Zawiozę ją do wujka ( bo ma dom a jest sam więc ma wolne miejsce) i już prawie wszystko gotowe. Jeszcze tylko wizyta u kamerzysty i fotografa Nas czeka. Echh ale ten czas zapiernicza... Zapraszam na kawkę P.S. Szkoda dzieczyny, ze tak daleko mieszkacie bo byście wpadły na panieński!
-
O kurcze Majka współczuje Ci...tak to jest, ze jak się wali to wszystko po kolei niestety...
-
Cześć dziewczyny! Ja dzisiaj w pracy, piję kawkę i zbieram siły. Chętnych zapraszam:) Jutro jadę na drugą przymiarkę sukni slubnej. Dzisiaj sobie zdałam sprawę, że jeszcze tylko ponad dwa tygodnie zostały...ale ten czas leci... Muszę z dziewczynami pomyśleć nad wieczorem p[anieńskim. Tak myślałam co by najpierw w domku posiedzieć, napic się winka, pogadac, a potem na jakieś tańce wyjść:) jakie miałyście dziewczyny wieczory panieńskie?? Bo widzę, że odkąd Helga mniej się udziela to ja jako jedyna panienka zostałam:):) pozdrawiam Was serdecznie! Buziaki