dula

No ja też bym chciała ale niestety pojawiła się tylko jedna! Pewnie jutro okres dostane. No ale przynajmniej nie mam tej niepewności już....

no to taka sama sytuacja jest u Ciebie co i u mnie. Ja też mam cykle 30 dniowe, a w zeszłym miesiącu wyjątkowo dostałam 28dc. Dzisiaj mam 29 dc. Chyba pójde zrobić test....( choć coś czuje że jutro okres dostane bo to 30 dzień będzie)

KLAPAUCIUS26 a byłaś po terminie miesiączki??

Nie nie mierzę temperatury. W tym temacie to wiem tyle ile tu u Was wyczytałam i czego się dowiedziałam na naukach przedmałżeńskich:) Ja też jestem strasznie niecierpliwa i teraz sobie pluję w brodę, że rano nie zrobiłam testu...

kurcze chciałabym już jutro...:) Bo jutro 30 dc i się powinno wszystko wyjaśnić. Zawsze mialam regularne @ co 30 dni, ale w zesżłym miesiącu miałam w 28 dc i dlatego teraz już zgłupiałam. Jak myślicie? lepiej poczekać z testem?

ja już wczoraj chciałam robić ale się powstrzymałam:):) Dzisiaj mam wolne i własnie sprzątam na gotowo w kuchni. Coś mnie zaczyna kłuć jajnik po lewej stronie...

Ja już po zakupach, teraz chwila relaksu:) @ jak nie było tak nie ma, ale pewnie przypełznie wkrótce...

mój 2 i czuje to samo co Ty. Kontrolnie biegne znowu do WC.

Ja ostatnio byłam u koleżanki bo urodziła syna. To znowu mówiłam, że może jak się napatrze to mnie się też trafi:):):) Który to Twój cykl starań? (Podświadomie tak jakoś czuje, że @ dzisiaj dostanę...)

do marca miałam jak w zegarku 30 dniowe. W marcu dostałam @ w 28 dniu. Więc nie wiem jak dostanę w tym miesiącu. w sumie to już mnie ta @ w zesłżym miesiacu przedwcześnie zaskoczyła:) Nie mierzę temperatury, ale jak się teraz nie uda to zacznę po @.

28 dzień cyklu. Chyba dzisiaj kota do głowy dostanę.:)

ja to mam chyba jakąś obsesję...Brzuch mnie boli jak na @ i co chwilkę wstaję od biurka w pracy i biegam do WC...i narazie nic! Jak ja nie lubię takiej niepewnosci.

Hej Dobrze Kasiula, że nic poważnego nie stało się Tobie ani dziecku! Głowa do góry będzie dobrze! Ja też miałam zwiariowany tydzień sprzątania, jeszcze u moich rodziców jest remont i już w ogóle mamy ciekawie:) Chciałam Was dziewczyny zapytać czy miałyście jakieś specjalne utowry na pierwszy taniec?? Bo muszę podjąć decyzję do konca kwietnia a mam sto myśli na minutę. Skłaniam się ku Walcowi ale jak Nam to wyjdzie to nie mam pojęcia...:) Dzisiaj jestem w pracy, za dużo pracy nie mam...Ogólnie nuda. Wolałabym ten czas inaczej spożytkowac:)

Basiu! Wszystko będzie dobrze....! Dziewczyny dzisiaj mam termin okresu. Narazie nic, ale wczoraj pobolewał mnie brzuch i miałam taki zaróżowiony śluz. Myślałam że to już ale nie. Dzisiaj od rana ból brzucha...więc pewnie @ przyjdzie jak nic...:/

Kasiu ja też zostałam ciocią:) Wczoraj byłam u koleżanki bo urodziła 19 marca:) A w ogóle to jak prosiliśmy na wesele to już 3 moje kuzynki są w ciąży, Daniela jedna. Mamy baby boom:) Wczoraj pomyłam okna, powiesiłam firanki, słonko świeciło i tak się nawet chciało pracować:) Dzisiaj w pracy, z kawką...zaczynam wystawiać fakturki...Oby jakoś zleciało. Pozdrawiam Buziaki

Haloooo gdzie się podziewacie?:) Ja po weekendzie na wsi. A dzisiaj zaspałam:):) O równej 8 się obudziłam i biegiem do pracy. Na śniadanko zjadłam pączusia, popiłam kawką a teraz biorę się za jakąś robotę:) miłego dnia

Napewno będzie dobrze!!! Wiara czyni cuda:) No to dolna tabelka się powiększa coraz bardziej:) Ja już nie mogę wytrzymać w pracy a przecież dopiero niedawno zaczęłam:/

W takim razie Basiu gratuluję Ci serdecznie!!!

Kasiu wzięłam sobie Twoje rady do serca i łykam magnez. Ale co najdziwiniejsze, od tamtego czasu nie bolała mnnie głowa...Nie wiem czy tak wystraszyłam się lekarza czy ten magnez już działa:) Wczoraj byłam u kuzyna w szpitalu. Masakra jest teraz z tymi choróbskami, chłopak ma 24 lata a już 4 miesiące lezy w szpitalu chorób płuc i oskrzeli bo ma jakaś bakterię na płucach. Schudł 12 kg, jest słaby...lekarze sami nie wiedzą co to jest. A jakby tego było mało to od ilości lekarstw siada mu wątroba...Echh Ja to nie mogę w takie miejsca chodzic bo zaraz mam podejrzenie chorób u siobie.... Dzisiaj w pracy, pod wieczór przyjeżdzają do Nas znajomi z dzieciakami a jutro jedziemy na dwa dni na wieś prosić na wesele:) Miłego dnia Wam życzę i zapraszam na kawkę.

Szkoda słów...śniegu tyle, że auto odśnieżałam 10 minut. Już chyba ciepło to nie będzie...straciłam resztki optymizmu:P Teraz w pracy ratuję się kawką. Wczoraj zakupiliśmy garnitur dla mojego, dzisiaj mamy do odbioru bo kamizelka była do poprawki:) Pozostały Nam tylko buty. pozdrawiam

Ja na temat pogody też nie chcę się wypowiadać bo poprostu szkoda słów. U Nas dzisiaj jakieś zamiecie są normalnie... Obiadek ugotowany, głowa boli...Ja już nie wiem co z tą moją głową jest nie tak...prawie codziennie mnie boli. Kawka

weekend nawet udany:) Byliśmy u znajomego na urodzinach a wczoraj prosiliśmy na wesele moją ciocię:) Dzisaiaj leje jak cholera...ja chcę już słonko!!! Zapraszam na kawkę.

U Nas pogoda jesienna, choć dzisiaj słyszałam od Pań z biura obok, że od środy ma być znowu śnieg...:/ Wczoraj już zaczełam swoją rodzinę powoli zapraszać na wesele. Ale ja to mam dużo pod Krakowem więc nie w ten a w przyszły weekend zrobimy sobie wypad:) Pozdrawiam i zapraszam na kawkę.

no to widzę Karla, ze tak jak ja nie wiesz jak wyznaczyć datę @...Mnie to Ona tak zaskoczyła w tym miesiacu, że az dziwne...Do tego mam taką obfitą, że nie nadążam biegać do WC....

No to mnie też dzisiaj rano przywitał śnieg...a konkretnie dosyć gruba jego warstwa! Do rpacy 10 km jechałam 40 min. Takie korki, pewnie połowa kierowc ów już na letnich oponach i stąd tak jeżdzą... Chce wiosnę!!! Ja już ponad tydzień temu pochowałam buty zimowe i znwou je wyciągałam niedawno. Wczoraj miałam zamiar znowu chowac i dobrze, że tego nie zrobiłam. Do tego dzisiaj dostałam okres i mam chandrę:):) A obfity mam takli, ze co chwile biegam do toalety... Idę robić drugą kawkę:) Zapraszam