dula
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dula
-
No teoretrycznie tak, bo jeszcze zostanie Nam latanie po urzedach, kościołach...bo nauki itd... Ale to już po wakacjach. Teraz skupiam się nad obroną, otem wakacjami a potem będe myślała dalej:) Dzisiaj na rower idziemy a co?!:) Zapraszam na kawkę.
-
już mamy załatwione i foto i video:) Teraz troszkę luzu więc można myślec o wakacjach. W tym roku jeszcze raz nad Nasz Bałtyk jedziemy, tym razem będziemy wypoczywac i balować w Międzyzdrojach:) A tak w ogóle to co tu tak cicho i pusto??
-
ja:) Troszkę niewyspana jestem po wczorajszym meczu:) Ale egzamin na uczelni do przodu, jeszcze tylko sobota i koniec!!!:) Pogoda ładniutka, a ja dzisiaj jadę o 18 do kamerzysty i fotografa. Pozdrawiam
-
A ja nigdzie nie wyjeżdżam...buuu. No chyba, że na egzamin na uczelnie:) Wczoraj byłam w kosciele, termin zaklepany, zespół załatwiony. W poiedziałek jesteśmy umówieni z kamerzystą i fotografem i jak się zdecydujemy to narazie koniec z załatwianiem:) Nawet szybko się z tym uwinęlismy:) Zapraszam na kawkę
-
Cześć dziewczyny! Pada deszcz....oby na weekend pogoda się poprawiła. Wczoraj byłam zrobic sobie zdjęcia do dyplomu, a wieczorem drukowałam pracę. A że drukarki (2) robiły mina złość to skonczyłam przed pierwszą w nocy...Spać mi się chce:) Ale dzisiaj jadę oprawić i już koniec z nią. W tą sobotę i przyszłą mam egzamin więc muszę zacząć się coś uczyć. A jak narazie zapraszam na kawkę. Pozdrawiam
-
Witaj Helga! Szmat czasu Cię tutaj nie było! Odwiedzaj Nas częściej:) Ja po weekendzie na uczelni. Do piątku muszę pracę oddać oprawioną. W sobotę mam egzamin. W jeszcze następną sobotę też mam egzamin i koniec! Potem zostanie dwa tygonie do obrony i wakacje. Nawet nie wiecie jak ja się cieszę że już konczę te studia...bo najnormalniej w świecie już mi się nie chce. A Ty jak tam Dziulaa?? Na rowerku jeździmy codziennie o ile czas nam na to pozwala:) Tyłek bolał ale już sie przywyczaił:) Zapraszam na kawkę.
-
Dziula ja rower wczoraj zakupiłam:) Też stwierdziałam, że tzreba się ruszać:) Teraz kawka a potem uczelnia i tak do niedzieli wieczorem a 07.07.2008 OBRONA PRACY MAGISTERSKIEJ!!!!:)
-
Kolejny dzień pięknej pogody! A ja w pracy:):):) Dzisiaj z Moim jadę do Pana od zespołu, który chcemy zamówić. Obejrzymy jakąś płytkę, porozmawiamy o warunkach i jak dopbrze pójdzie to podpiszemy umowę. Bo muzykę jaką grają już słyszałam i mi się podoba. Jeszcze muszę do koscioła...dzisiaj jak zdąże oczywiście. Teraz delektuje się kawką Pozdrawiam
-
Troszkę już sobie porobiłam rzeczy na weekendowe zajęcia. Na dworze słonko pięknie świeci...upał...A jak był długi weekend to deszcz lał, to się nazywa złośliwość:) Zaraz zmykam do domku. Miłego dnia dziewczyny
-
jestem jestem. Mam troszkę zajęc przed zbliżającym się weekendowym zjazdem na uczelni. Pocieszeniem jest to że to już prawie koniec. Piję kawkę i próbuje się zmobilizować do pracy ale cięzko...oj ciężko:)
-
A ja dzisiaj jak będe miała chwilke zrobię zdjęcia mojej kuchni bo już jest wszystko, łącznie z listwami wykonczeniowymi. Zaraz zbieram się do odmku, gotowac obiadek, potem do wujka, pomóc mamie w porządkach. Jutro wolne, piątek wolny!!!Także dziewczyny 5 dni laby. Może tez uda mi się naładować akumulatorki:) Pozdrawiam
-
hej Normalnie dzisiaj zasypiam na siedząco...:/ Kawa nie pomaga. Na szczęście dzisiaj ostatni dzien w pracy i w piątek też chyba mam wolne...
-
My na szczęście już po remontach...na szczeście bo już miałam powoli dosć:) Teraz pieniążki na co innego tzreba zbierac:) Rozglądam się za zespołem muzycznym i stwierdzam, że chyba gorzej będzie niż z salą;)
-
cześć dziewczyny. Ale miałam ciężki dzień wczoraj:) Ale zarezerwowaliśmy lokal na wesele....13.06.2009 :):):) jakbyście chiały obejrzec to www.orlegniazdo.net.pl/galeria.html
-
do mnie nic nie przyszło...
-
dołączam do kawusi:) Znowu ładniutka dzisiaj pogoda. Panowie od kuchni jeszcze nie byli, i już mnie nerwy zaczynają brać bo ja to strasznie nieciepliwa jestem. Na zakupach wczoraj nie byłam... Miłego dnia!
-
U mnie tez jest bardzo ładna pogoda...Ja w klapeczkach, tyle że biuro klimtyzowane więc mi chłodno:) Pasowałoby mi na jakieś zakupy skoczyć...moze dzisiaj się uda;) Ja czekam na listwy wykończeniowe do kuchni, jak już będą to tez zrobie fotki i Wam podesle:)
-
Czas pracy powoli się skończy...Na szczęście bo już się obawiałam, że zasnę nad biurkiem. Kasiu oby Inez szybko zdrowiała! Kasiula ja nie wiem co my mamy z tymi głowami nie tak...makabra jakaś...
-
Jak mnie głowa boli....:/ Ja nie wiem co mam z tą moją głową. Coraz częściej mnie boli. W pracy nudnawo...już bym najchętniej posżła do domku:)
-
Cześć dziewczyny:) Weeknd miałam bardzo aktywny:) W sobotę byliśmy na 3 urodzinach synka Naszych znajomych, a wczoraj zobiłam sobie z mamą jedniodniowy wyad na wieś koło Krakowa do rodziny. Aaaa zapomniałabym, w piątek miałam już piękną kuchnie.:) brakuje tylko górnyvch listw wykonczeniowych ale to dzisiaj Panowie maja przyjechać na 30 miut i skończyć:) Już Koniec z remontami!!!:) Wszystko jest na cacy:) A dzisiaj znwou poniedizałek:) Zapraszam na kawkę:)
-
Cześć dziewczyny! Ja dzisiaj już w pracy...woda na kawkę właśnie się gotuje:) Wczoraj z Częstochowy wróciliśmy póżnym popołudniem. Było świetnie, pospacerowaliśmy, pozwiedzaliśmy, byłszał zakupów ( wróciłam z dwiema nowymi bluzkami i jednym sweterkiem) Nie obyło się bez prezentów dla najbliższych:) Taka byłam padnieta wieczorem że ło ho ho. Kolejna dobra informacja że dzisiaj o 9 mają przyjść Panowie robić kuchnię. Huraaaaa Wczoraj wiec musiałam wszystko z Niej powynosić itp. Dzisiaj moze mi się uda wcześniej z pracy wyrwać, bo Mój musi sprawy załatwiać a ktoś z Panami musi być w domu:) zapraszam na kawkę.
-
trudne dni mi się zaczęły właśnie....umieram chyba, ta mnie boli brzuch...:/
-
Nie dziekuje za te kciuki, żeby nie zapeszyć:) Dobrze, ze słonko świeci bo przeciez już maj...!!!Najwyższa pora żeby cieplutko bylo. Muszę okna umyć...może dzisiaj się zmobilizuję:)