dula
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dula
-
ja zaczęłam od buszowania po necie i oglądania kuchni:) Dobrze, że nie mam za dużo zajęć w pracy i czas mi na to pozwala. Jeszcze przed kuchnią, od poniedziałku będziemy malowali ( troszkę tzreba odświeżyć i wymaga małych poprawek) duży pokoj. Potem sprzęt do kuchni, potem meble...i juz się załamałam:D Miłęgo dnia
-
Do Nas też dzisiaj doszedł śnieg. I zaczyna się pracownity okres. Chcemy sobie meble zamówić nowe do kuchni tzn. zabudowę, ale wcześniej tzreba kupić sprzęt. Lodówkę kupiliśmy przed świetami teraz pozostaje kuchnia elektryczna bądz gazowo-elektryczna no i zmywaka. Może wiecie na co warto zwrócić uwage przy zakupie ?? Teraz siadam do kawki. Gardło mnie boli jak cholera...:/
-
cześć Ja juz dzisiaj w pracy:/ Zapraszam na kawkę.
-
Umyj jajka, upiecz babkę Złap królika, kup sikawkę Bo Wielkanoc już nadchodzi Więc się bawić nie zaszkodzi Lecz uważaj też na kaca Bo we wtorek czeka praca!:)
-
cześć dziewczyny. Po weselu rewelacja!!! Tak się wytańczyłam, że prawie z parkietu nie schodziłam...Najgorsze tego efekty byly w niedziele, nie umialam zejść z łózka a tu poprawiny Nas czekały:) Bardzo jestem zadowolona, zreszta siostra i szwagier tez! Wczoraj wstalam koło 12 i od razu wzięlam się za sprzątanie, dzisiaj będzie jego dalsza część. Jak będe miala chwilkę to podeśle Wam fotki bo jak narazie to nawet nie zdążyłam ich zrzucić z aparatu na komputer. Wczoraj mialam wolne dzisiaj zasiadam do pracy, ale nic mnie nie goni bo szef w warszawie:) pozdrawiam, buziaki
-
sto lat, sto lat niech zyje żyje nam!!!!!! Wszystkiego najlepszego Kasiu, spełnienia marzeń, samych radosnych dni i wszystkiego czego tylko sobie zapragniesz!:) P.S. Zrobiłam sobie wczoraj paznokcie i mam male problemy z pisaniem na klawiaturze:) Musze znowu się przyzwyczaić:)
-
tak sukienka zakupiona już była w połowie lutego. Buty, torebka tez:) Jeszcze jak na złość mam dzisiaj masę roboty w pracy.... pozdrawiam
-
Oooo ale tutaj cisza...:) Ja troszkę zabiegana jestem bo mam zajęcia związane ze ślubem mojej siostry. Teraz właśnie wróciłam do domku i zaraz lecę do wanny. Miłęgo wieczoru:)
-
cześć dziewczyny! Mnie też coś dzisiaj zaczęło pobolewać gardło... Kasiu to dobrze jak juz powoli widać efekty:) Ja tez juz kawkę wypiłam a teraz biorę się za prace:) Pozdrawiam
-
haloo gdzie jesteście?:) Ja dzisiaj na urodziny idę...prezent kupiony więc jestm gotowa:) Zapraszam na kawkę:)
-
No ja też bym się mocna wkurzała na miejscu Kasi. No ale takie czasy chyba teraz nastały...mój szef jak remontował dom to cięzko mu ybło znaleźć fachowców, bo albo nie przychodzili, albo przychodzili i po dwóch dniach sobie odpuszczali.Paranoja jakaś. Siostra moja pozazdrościła i dzisiaj jeżdzi za jakimś autkiem uzywanym bo chce sobie kupić...;)haha Miłego dnia:)
-
cześć dziewczyny! Wróciłam!!!:D A takie małe autko sobie kupiłam, Hyundai Atos Prime. Nrazie jeżdzi i musze przyznać że jestem bardzo zadowolona:) Czuję się już duzo dużo lepiej....bardzo się ciesże bo mialam wrazenie ze umieram powoli:D W ten weekend zjazd na uczelni a w przyszły ślub mojej siostry:) Muszę do końca wyzdrowiec. Wczoraj połowe dnia spedziłam nad praca mgr ale już widac koniec. Stwierdzam, ze najgorsze sa poprawki:) Zasiadam do kawki, serniczkiem tez nie pogardzę:) Buźka
-
Powodzenia Kasiula. Ja wczoraj miałam dzien sprzatania....ale się odrobiłam i mam głowe spokojną:) Jeszcze dziś, jutro i weekend....Wreszcie:)))
-
A proszę bardzo:) Taka jest pogoda za oknem, że nie przestaje ziewać...
-
cześć dziewczyny. Dzisiaj już jestem! Wczoraj mialam cieżki dzień i w pracy i popołudniu, sporo załatwiania, przed 21 dopiero wróciłam. Dzisiaj biorę się za sprzatanie, pranie, prasowanie bo mam spore zaległości po weekendzie spędzonym na uczelni:) A wieczorkiem skoczę na solarium co by załapać opaleniznę na wesele siostry:) A w przyszłym tygodniu w sobotę babska impreza z okazji Dnia Kobiet:) Zapraszam na kawkę.
-
Dziewczyny ja po całym weekendzie na uczelni jestem...mam dość...
-
kawka z tortem oczywiscie:) Dziękuje bardzo:)
-
Halo halo gdzie się podziewacie?? Bo nie mam z kim wypić urodzinowej kawki:) pozdrawiam
-
cześć dziewczyny! Ja te dwa co miałam to też zaliczyłam, ale przed mną jest troszkę więcej niż przed Magdą. No ale co zrobić;) Ja dzisiaj pierwszy raz w pracy po L4 i niemoc mam okropną. Do tego w sobotę ząb mi podszedł ropą i wyglądam jak chomik z jednej strony;) Aaa Lejdis rewelacyjny, 2 godziny śmiania aż mnie brzuch potem bolał. Mamy z Danielem Nasze Mamy na niego wysłać więc nie wiem czy nie pójde drugi raz:) Zalatany tydzień mi się zapowiada, muszę auto oddać na warsztat bo tłumik mam dziurawy a przegląd mi sie w przyszły wtorek konczy, ubezpieczenie auta jutro też się kończy:) W środę mam urodziny a w czwartek walentynki:D Do tego muszę zacząć się rozglądać za jakaś kreacją na siostry wesele bo już byli nas w sobotę prosić, do wesela miesiac a ja nawet butów nie mam nie wspominając o reszcie:) Ale się rozpisałam....:) Zapraszam na kawę;)
-
Dopiero na 20 idziemy na lejdis także nie wiem jeszcze czy było warto;) Ja juz po obiadku...ale się objadłam...:)
-
Ja natomiast nie mam roboty...i z nudów to już nie wiem czym się mam zająć... JUtro sobie to odbije w kinie...Idziemy na Lejdis jutro mam nadzieję, że pośmieję się chociaż trochę. Tez pije kawkę...Zapraszma:)
-
a ja dzisiaj w pracy, przyejchałam wystawić faktury. Rano byłam na kontroli...zwolnienie mam do piątku i kolejną dawkę antybiotyków... Zaraz jade do domku dalej się kurować. Pozdrawiam i miłego dnia Wam życzę.
-
Dziulaa ma rację, na oknach nie warto oszczędzać. Ja już dzisiaj zjadłam 2 pączki. Będe jadła dalej ale jak Mój wróci bo pojechał na chwile do biura i kupić mi pączki:) Wzięłam się dzisiaj troszkę za pracę magisterską a teraz się obijam...i czekam z obiadem na Mojego:)
-
Moja siostra i mój przyszły szwagier pracują\" w oknach\" ale ja to się średnio znam. Wiem że mamy 5 komorowe w kuchni i w duzym pokoju a w małym 3 komorowe. Plastiki oczywiscie:) O drewnianych nic nie wiem. Kuruje sie dalej ii juz mi sie nudzi...