dula

hhaha:) Jak się ma okazję to tzreba korzystać:) Właśnie zerknęłam na stronę mojej uczelni bo jakieś niejasości co do ilości egzaminów się wkradły. Przed moimi zajęciami była informacja że mój rocznik ma 4 egzaminy w ciągu całego roku, dzisiaj jest już informacja, że harmonogram egzaminów i zaliczen został ostatecznie poprawiony i mam 2 egzaminy tylko. Takie zmiany to ja lubię:D

Ja wystawiam nos na dwór za każdym razem kiedy idę zapalić:) U mnie też słonko świeci, ale jest zimno. Dzisiaj jade do biura do Katowic to nawet będe miała przejażdzkę w godzinach pracy;) Wskoczę jeszcze po drodze do sklepu ...tylko ciii:D

haha a ja mogłam się zrientować po tych dwudziestu latach:D Siostra moja dzisiaj do mnie dzowniła rozmawiamy, a ja o coś sie jej zapytałam, a Ona pyta czy ja jeszce śpie czy co:D Także Kasiu wybacz jakaś dzisiaj rozkojarzona jestem:)

No to widzę Kasiula że nie tylko mamę masz daleko, ale jeszcze brata. Ja też się nigdzie nie ruszam, Mój też nie;)

No oczywiscie Kasiula, rozumiem Cię w zupełności. Choelra nie chciałabym być nigdy w takiej sytuacjii. Ja to w ogóle taki człowiek jestem że nawet sama nigdzie bym nie wyjechała do pracy za granicę. Jak zaczęli młodzi wyjeżdżac, to nawet czasem Mój coś wspominał...Ja twardo sżłam w zaparte, ze wolałabym tu za grosze pracowac niż wyjechac. Na szczęscie Mój nigdzie nie pojechał;) i nie pojedzie;)

Kasiula Towoja mama pracuje za granicą??A gdzie jeśli mozna wiedzieć? Kurczę ja to bym nie chciała wyjeżdżać nigdzie i żeb mi z rodziny też nikt nie wyjeżdżał. Na szczęście mam mamę 2 osiedla dalej:)

Ja zawsze jak gdzieś mam jechać, a bardzo chce to się nie mogę doczekać i wszystkim truje głowę;)

No i super imię Kasiula. A jak kotek??Grzeczny?

Białego teriera Szkockiego.(West Highland White Terier) Fajniutki jest:) A jaki rozrabiaka:)

No to super Helga:) U mnie po staremu. Nadal pracuje, szkoła mi też się zaczęła ale nie podchodzę do tego z takim entuzjazmem jak Ty bo już mam jej serdecznie dosć... Nadal mieszkam z Moim hahaha:D Jedyne co się zmieniło to to, że od miesiąca mam pieska:) Delektuję się kawką;)

Helga kupę czasu Cię nie było!!! Co tam u Ciebie??

cześć ja też zaczęłam dzień od kawy. Na dworze na szczęscie dzisiaj nieco cieplej niż wczoraj, przynajmniej szyb w aucie nie musiałam skrobać:) Kasiula imię wybrane??

Podobno jak się juz jakieś imię wymyśli to nie powinno się zmieniać:) Także Kasiula zostan przy Szyszce...przecież najbardziej Ci się podoba:)

kurczę Kasiu ciężko... edynego kota jakigo pamietam to był Filemon i do głowy mi tylko przychodzi Filemonka:D hahah Moja koleżanka ma Parocha...ale to kocur a nie kocica... nie mam pojęcia...

ale słodka:) Z tych imion co Kasiula napisałaś to mnie najbardziej podoba się Hela lub Tola:)

o kurczę imię...hmm no to muszę pomyśleć bo ja mam z tym problem...:) Pamiętam jak kupiłam psa to sama nie wiedziałam jak go nazwać:)

Cześć dzieczyny. No rzeczywiście na dworze zimno...brrr Weeeknd na uczelni minął i tera zw pełni odprężona czekam na wolny weekend:) Zajęcia miałam krócej niz w planie bo miałam wszystkie wykłady odwołane, zatanawiam się tylko czy Oni są normalni, bo usłyszałam od koleżanki z dzekanatu ze były jakieś \"spięcia \" w planie i musieli je odwołać:) brak mi słów... a dzisiaj poniedziałek...jeszcze tylko 5 dni i weeknd:) dołaczam do kawki

No zimno dzisiaj jest. Ja przed 11 też znika do domu. Muszę posprzątać itd. ( zrobć to czego z racji uczelni nie bede mogła zrobić w weekend:))

Haloo jest tu ktoś??? Zasiadam do kawki:) chętnych zapraszam. Kasiulaa pewnie ma dzisiaj wolne i będzie buszowała po Ikeii:)

Tobie Dziulaa to dobrze. Ja się będe broniła dopiero gdzieś pod koniec roku akademickiego. Ale o ile dobrze sobie przypominam to Ty mas zo jeden semestr mnie niż ja:)

Tak właśnie myśłałam ze co ginekolog to inna teoria. Aż z czystej ciekawości zapytam się Mojej...ciekawe co powie:) Jeszcze 2 h...

a tak w ogóle to mojej siostry ginekolog twierdzi, że po odstawieniu tabletek powinno się starać o zajeście w ciążę tak po pół roku zeby w organzmie wszystko wróciło do normy. Ja jak pójde do mojej następnym razem to musze o to zapytać.

Ja też tak mam a ciąża jest wykluczona:) chyba taka już moja natura:)

Nie na wykładach nie muszę. Teściowa ostatnio jakąś ksiązke dała Mojemu zeby dał mnie bo podobno bardzo dobra. Nowa .... w reklamówce z Empiku- ta to ma pomyły. :)

ja jakbym jadla o 6 śniadanie to teraz juz bym była głodnawa:)