dula
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dula
-
Cześć dziewczyny. Ale pogoda w weekend Nam dopisała:) Ja się nawet poopalałam, aż ramiona mnie bolą:D Dzisiaj to juz jest tak gorącą że sozk...Wreszcie piękna pogoda!!! Na uczelni rok zamknięty, nic tylko się cieszyć:) Pozdrawiam! Poplotkujemy jutro;)buziaki
-
No ja też się starsznie ciesze, że już weekend. Dzisiaj jeszcze po pracy na 16 na uczelnie z poprawiona praca i po wpis i weekend w pełni!!! Podobno w niedzielę ma być bardzo ciepło...Jak tak to ja też gdzies wybędze z Moim na cały dzień.
-
tak to prawda masz Kasiula rację, Ona to am dobrze:) Najgorsze jest to, że rodzice wpadli na pomysł żebym do pracy dojeżdżała stamtąd, z pracy jechała tam:) Tak jakby zapomnieli, że mieszkam z Moim, i Nim też muszę się \"opiekować\" :D No ale już nie narzekam, znalazłam dobre strony takiego obrotu sprawy. Poopalam się, wypocznę nad woda troszkę:)
-
tak ok, tyle,że będe tak jeździła jak bym głupia była:) Ciekawe co na to Mój powie:D Zawsze tak jest, ze to ja wszystko muszę bo moja siostra jakoś tak mało się garnie do takich spraw:)
-
Własnie zadzownił mój tata przypomnieć mi, ze od przyszłej soboty maja wynajęty camping w Nakle-Chechle. A z racji tego, że On wyjeżdża w trasy i nie ma urlopu, to będzie tam dojeżdżał po pracy. Problem polega na tym, ze mama tam nie chce być sama. Co za orgaznizacja echhhh. Pewnie będzie mnie czekało dojeżdżanie do Niej. A mam tam nie tak mało bo 40km w jedną stronę. Nie wiem jak to będzie bo jakoś tego nie widzę.....
-
Ja się urodziałam trzynastego:) Tyle że lutego:) Tak mnie dusi że nie mogę się kawy napić...co za wstretny kaszel...a sio!
-
To samo sobie pytanie zadaje Kasiu...Mam nadzieję, że sierpień będzie upalny bo ja jadę na urlop;) Zaraz zmykam do domku. Mam dzisiaj parę rzeczy do zrobienia. Miłego dnia Wam zycze:)
-
Witam. Ja zasiadam właśnie z kawką:) Słoneczko świeci...oby jak najdłuzej! Gardło mnie tak boli, że ledwo mówię , ale jak to mówią co Nas nie zabija to Nas wzmacnia:)
-
Dziewczyny jaki fajny kawał dostałam od koleżanki : Pewien facet przeczytał książkę o asertywności i postanowił ja wypróbować na zonie. Nie wrócił jak zazwyczaj zaraz po pracy do domu, tylko poszedł z kumplami na piwo. Ok. 19.00 puka do drzwi, zona mu otwiera a on: - Słuchaj suko , skończyło sie babci sranie! JA jestem w tym domu panem!JA mówię, a ty słuchasz, jasne? Zaraz biegusiem podasz mi kapciuszki, obiadek, potem zimne schłodzone piwko, i nie obchodzi mnie skąd je weźmiesz, potem sie zdrzemnę a wieczorem napuścisz mi wody do wanny. No, i nie musze chyba mówić, kto mnie po kąpieli ubierze i uczesze? No?! Kto? - Zakład pogrzebowy skurwysynu! :D
-
U mnie cały czas jest niebo zachmurzone...zimno...brrr...
-
a ja dzisiaj gdzieś na obiad z Moim:) Siedziałam z szefem, mieliśmy parę spraw do załtwienia. Głowa mnie tak boli, że zaraz się wściekne a nie mam żadnej tabletki...Buuu
-
Kupiłam mu koszulę lnianą, koszulkę polo i spodnie takie letnie. Taki mamy u siebie zwyczaj, że jeżeli nie mamy innych pomysłów to kupujemy coś do ubrania. A że Mój nie miał specjalnych życzeń to zabrałam go na zakupy:) Te prezenty to są na urodziny dzisiejsze i imieniny które ma za ponad tydzień:)
-
Oj chyba będe dzisiaj narzekać....:/ Jakaś taka ledwo żywa jestem.... Mój ma dzisiaj urodziny....Chcieliśmy sobie grilla zrobić u babci, ale rzy tej pogodzie to raczej nie ma szans niestety....
-
Spać mi sie chce!!!!! i tak strasznie boli mnie głowa....wrrrr
-
No to ja Kasiula podobnie jak ty dzisiaj mogę być z siebie dumna...Zrobiłam kompociki, nawet wiśnióweczkę:) Poprasowałam wielką stertę prania, pomyłam podłogi a teraz....będe wypoczywac:) należy mi się:) Ide zaraz do wanny a potem z gazetką poleże:)
-
No to ja się chyba dzsiiaj troszkę lepiej mam niż wczoraj... Motywuje się cały czas, bo wiem ze po pracy masa obowiązków mnie wzywa:)
-
A ja jem właśnie bułeczkę...:) Już 11...jakoś dzisiaj mi ten czas szybciutko leci, może dlatego ze miałam zajęć trochę...A teraz chwilowa nuda:)
-
A i mam całe dwa wiadra wiśni, będe robiła kompociki i sok. Nie macie czasem jakiegoś przepisu na wiśnióweczkę??:)
-
Witam dziewczyny:) Kolejny deszczowy dzień się zapowiada... Ledwo weszłam do rpacy a Wy mi już tutaj ochotę na coś robicie;) Na mnie też czeka prasowanie...Dzisiaj już to muszę zrobić...Dobrze, ze pogoda jest taka jaka jest bo jakby było ciepło to by mi się już napewno nie chciało.
-
Dziękuje i wzajemnie:)
-
ha...wtedy to bedzie gorzej:) I bedziemy pewnie narzekały non stop:D żartuje Mój ma urodziny w tym tygodniu więc w weekend kolejna impreza:D
-
Ja też lubię poleżeć po pracy i obiadku, ale jak już się zdrzemnę to potem jeszcze bardzej przybita chodzę:) Dzisiaj jak dla mnie pogoda jest typowo do leżenia, co by nie powiedzieć barowa bo na samo słowo \"bar\" robi mi się dzisiaj niedobrze:D
-
hahaha to prawda Kasiula....:) Ja ucieknę gdzies za dziesieć trzecia:) Na jakieś zakupy by się przydało jeszcze dzisiaj pojechać...Ecch. Do mamy muszę zajrzeć dzisiaj. chyba się z wszystkim nie wyrobie bo przeciez na pierwszym miejscu jest leniuchowanie:D
-
No tak jak mieszkacie w domu, a nie mieszkaniu to inna sprawa:) Ja coś za kotami specjalnie nie przepadam...Zawsze chciałam mieć psa...a im jestem starsza tym coraz mniej;)